Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
205.047.077 wizyt
Ponad 1064 autorów napisało dla nas 7362 tekstów. Zajęłyby one 29015 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy Rosja użyje taktycznej broni nuklearnej?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 29 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Sklepik "Racjonalisty"

Złota myśl Racjonalisty:
Kissinger w książce "O Chinach" wspominał swoją rozmowę z premierem Chin z 1972: - Panie premierze, co sądzi pan o skutkach Rewolucji Francuskiej? Chińczyk zamyślił się, po czym odparł: - Za wcześnie, aby oceniać.
 Kultura » Sztuka » Filmy i filmoznawstwo

O martwych gejach i żywych lesbijkach w REDakcji
Autor tekstu:

Wróciłam właśnie z pokazu filmu. Filmu o bliskości, o samotności. O tym, że niezależnie od orientacji seksualnej, potrzebujemy drugiego człowieka. O tym, jak w tej potrzebie i poszukiwaniu jesteśmy podobni, bez względu na poglądy, sympatie i łóżkowe upodobania.

Dla mnie ten film jest jeszcze o różnicach pomiędzy społecznościami. Wśród bohaterów zdarzają się tacy, którzy wielokrotnie spotkali się z ostracyzmem i potępieniem i tacy, którzy albo zupełnie go nie doświadczyli albo potrafili sobie lepiej z nim poradzić.

Układanka losów, różnych rodzin, grup społecznych, różnego podejścia do życia. Rzeczywiście, zgodnie z tytułem filmu, geje wydają się „martwi” – wycofani, bardziej skupieni na przeszłości, oglądający dawne dni jak koraliki sprzedanego właśnie naszyjnika – piękne, znajome, ale już pożegnane, dające tylko złudzenie dawnych emocji… Rzeczywiście lesbijki na ich tle są pełne życia, planów, skoncentrowane na realizacji celów.

Dla mnie ta opozycja: dziwnie nieruchomi geje i aktywne lesbijki, jest trochę fałszywa. Tak naprawdę, wynika raczej z wieku niż z płci. Przedstawieni bohaterowie kończą swoje życie, są na etapie podsumowań. Jakby zamknięci w zamglonym, pastelowym pokoju wspomnień pachnącym parafiną… Do tego dochodzi kwestia ich doświadczeń związanych z nazizmem. Większość z nich była poddana wykluczeniu, pogardzie, odarciu z intymności. To w jakiś sposób „oddzieliło” ich od reszty ludzi.

Przedstawione kobiety – bardziej niż z przedstawionymi mężczyznami – porównywałam ze znajomymi mi kobietami heteroseksualnymi. Porównywałam i… nie znajdowałam żadnej znaczącej różnicy.

I jeszcze wątek o braku akceptacji własnego ciała. Zawsze zastanawiałam się – jeżeli facet uważa, że ciało męskie jest wstrętne, to tym samym uważa, że kobieta w jego sypialni zajmuje się „ohydą”. Nie chciałabym mieć do czynienia z człowiekiem, który uważa że spędzam noce na ohydnych zajęciach. Dlatego przyznam – unikam homofobów.

O podobnej kwestii mówi jedna z bohaterek, opowiadając o rozmowie z heterykiem:

— A ty, czy mógłbyś uprawiać seks z facetem?

— Nie, nigdy, to obrzydliwe.

— Więc dlaczego chciałbyś, żebym ja robiła coś, co ty uważasz za obrzydliwe?

W Polsce często słyszę że homoseksualiści „epatują seksem”. Uderzyła mnie pewna scena – dwie panie wychowują wspólnie dziecko. Urodziła je jedna z nich. Realizator zadaje jej pytanie – w jaki sposób (technicznie) zaszła w ciążę. Czy interesowałoby to widza, gdyby była heteroseksualna? Nie sądzę. Czy czasem my sami nie jesteśmy mocno zainteresowani – szczegółami technicznymi – a kiedy je poznajemy – z ich upublicznienia czynimy zarzut?

Ciekawość najczęściej bywa pożyteczna. Żeby zaakceptować drugiego, zwłaszcza tak bardzo „innego” człowieka trzeba go poznać. Ale to „poznanie”, moim zdaniem powinno dotykać najważniejszego. Tego, że oprócz nieistotnych, „powierzchniowych” różnic w upodobaniach, głębiej, w środku jesteśmy identyczni. Tak samo czujemy radość, smutek i strach. Czy naprawdę istotne jest, co każdy z nas robi w łóżku? I czy każdy ma obowiązek robić w nim to samo?


 Po przeczytaniu tego tekstu, czytelnicy często wybierają też:
Żałosna AMERICANska PSYCHOdrama
Obszar wydzielony z przestrzeni

 Dodaj komentarz do strony..   Zobacz komentarze (6)..   


« Filmy i filmoznawstwo   (Publikacja: 25-09-2008 )

 Wyślij mailem..   
Wersja do druku    PDF    MS Word

Sławka Zielińska
Należy do gatunku zwanego Homo sapiens. W wolnych chwilach studiuje w Szkole Wyższej Psychologii Społecznej. Ceni różnorodność w każdej dziedzinie.

 Liczba tekstów na portalu: 3  Pokaż inne teksty autora
 Najnowszy tekst autora: To oni dają mi wiarę...
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl. Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie, bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
str. 6092 
   Chcesz mieć więcej? Załóż konto czytelnika
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365