Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
205.012.641 wizyt
Ponad 1064 autorów napisało dla nas 7362 tekstów. Zajęłyby one 29015 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy Rosja użyje taktycznej broni nuklearnej?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 15 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Sklepik "Racjonalisty"

Złota myśl Racjonalisty:
Nigdy nie mamy pewności, że istota, która nam się "objawia" i wydaje nam polecenia jest Bogiem (..) Tak więc nie religia jest najwyższą instancją, która "objawia", co jest dobre, a co złe, ale również religię należy postawić przed trybunałem rozumu, który rozstrzyga, czy jej nakazy są rozumne i moralne.
 Prawo » Prawo karne i nauki penalne

Stan polskiej dogmatyki prawa karnego w okresie zmian ustrojowych [2]
Autor tekstu:

W konsekwencji empiryczny sposób objaśniania prawa karnego traktowany, jako uzupełnienie jego czysto normatywnego opisu naukowego, wykraczając poza pytanie jak prawo powinno obowiązywać wzbogacając naszą wiedzę o tym jak prawo w rzeczywistości funkcjonuje, umożliwia tym samym po czwarte formułowanie wniosków de lege ferenda w celu doskonalenia prawa, także z punktu widzenia wartości mogących stanowić jego aksjologiczne uzasadnienie.

III

1.Nauka prawa karnego, z jaką dziś mamy do czynienia w Polsce, oznacza ten typ refleksji prawniczej, która analizę dogmatyczną zasad odpowiedzialności karnej i reguł jej wyłączania w coraz większym stopniu łączy po pierwsze z zagadnieniami teoretyczno-prawnymi. [ 4 ]

Myślę, że za sprawą głównie prac Andrzeja Zolla o normie prawnej już w badaniach autorów młodszej generacji, zajmujących się materią prawa karnego coraz częściej zaczęto nawiązywać do współczesnego dorobku ogólnej teorii prawa, dostrzegać pożytki wynikające z postulatu wewnętrznej integracji nauk prawnych, a w ogólnoteoretycznych koncepcjach normy prawnej i wykładni tekstów prawnych poszukiwać pożądanego od strony metodologicznej punktu wyjścia dla należycie pogłębionej analizy dogmatycznej zjawisk stanowiących przedmiot prawnokarnej regulacji.

Tytułem egzemplifikacji można tu wskazać na próby twórczego wykorzystania przez P. Kardasa, J. Majewskiego czy W. Wróbla — koncepcji norm sprzężonych w powiązaniu z semantycznym ujęciem struktury normy — dla objaśnienia teoretycznych podstaw odpowiedzialności karnej za współdziałanie przestępne [ 5 ], dla określenia elementów strukturalnych tzw. kolizji obowiązków jako okoliczności wyłączającej odpowiedzialność [ 6 ], czy zasad intertemporalnych w prawie karnym. [ 7 ]

Zaryzykuję twierdzenie, że chociaż pogląd o złożonym charakterze normy jako dwóch reguł jest tylko jednym z możliwych sposobów rozumienia normy prawnej [ 8 ], to akurat dla naukowego wyjaśniania tej właśnie problematyki, koncepcja normy podwójnej zdaje się stanowić najbardziej uprawniony i teoretycznie obiecujący punkt odniesienia skoro odpowiedzialność karna wspiera się między innymi o elementy bezprawności i karalności, z których każdy określany jest w innej normie. Pierwszy wynika z naruszenia normy sankcjonowanej, która wyznacza (bezpośrednio wskazuje) określone zachowanie jako obowiązkowe (tj. zakazane bądź nakazane). Drugi — z normy sankcjonującej, wyznaczającej zachowanie organu sankcjonującego wobec sprawcy, który okazał nieposłuszeństwo wobec zakazu bądź nakazu.

2. Pośród opracowań, które z kolei i po drugie w wyjaśnianiu podstawowych pojęć prawa karnego nawiązują do aparatury pojęciowej oraz metod i technik badawczych innych , niż prawo, dyscyplin naukowych tytułem znów przykładu wymienię pracę W. Patryjasa [ 9 ], w której analizę czynu w prawie karnym autor ten opiera częściowo na pomysłach filozofii analitycznej z wykorzystaniem także koncepcji tzw. interpretacji humanistycznej, rozumianej od strony metodologicznej jako rodzaj wyjaśniania za pomocą idealizacji i konkretyzacji. Dalej studia R. Sarkowicza, w tym zwłaszcza Wyrażanie przyczynowości w tekście prawnym [ 10 ], ujmowane z punktu widzenia filozofii i językoznawstwa, z wykorzystaniem założeń pozytywistycznej teorii języka tzw. deskrypcjonizmu.

Pozostając w kręgu dogmatyki ujmowanej z wykorzystaniem aparatury pojęciowej nauki o języku wymienić można także tę cześć pracy Patryjasa, która dotyczy wyjaśnienia zagadnienia winy w prawie karnym z semiotycznego punktu widzenia. [ 11 ]

Autor Interpretacji karnistycznej wychodząc z założenia, że wyraz „wina" nie jest — z semiotycznego punktu widzenia — podobny do takich wyrażeń jak „koń", „ planeta, " czy "człowiek", dowodzi jego bliskości i w tym sensie podobieństwa do takich wyrażeń jak „przyjaźń", „ojcostwo", czy „mniejszość" a będących nazwami pewnych relacji (stosunków), przy których zwrot X zawinił C w okresie t, wskazuje, że „wina" jest nazwą zbioru (stosownych trójek uporządkowanych) stanowiącego relację zawinienia.

W tym miejscu powiemy od razu, iż stwierdzenie, że „wina" nie jest takim samym wyrażeniem jak „koń" nie jest oczywiście odkryciem czegoś, co nie można by ustalić na drodze tradycyjnego podziału nazw na konkretne i abstrakcyjne .

Ujmując winę jako nazwę abstrakcyjną, również bez żadnego wahania powiemy przecież, że używając tej nazwy wskazujemy na cechę, która nie istnieje poza zachowującym się podmiotem i która też określa nic innego jak stosunek tego podmiotu do jego czynu. I taką dokładnie myśl, chociaż z użyciem odmiennej aparatury pojęciowej, wyraża przyjęte przez W. Patryjasa określenie winy jako nazwy wskazującej na relację zawinienia, i które z tego powodu trudno byłoby nam uznać za ustalenie czegoś, o czym nie wiedzielibyśmy wcześniej.

Zdaniem wszakże niektórych karnistów (m.in. A. Wąska) ujęcie Patryjasa "nie może zadawalać, gdyż istotę winy upatruje w zawinieniu" [ 12 ]. Ta krytyczna uwaga zdaje się wyrażać nieuprawnione oczekiwanie wobec akurat definicji, za pomocą której jej autor zmierzał do określenia tylko charakteru nazwy a nie jej istoty . Z tego punktu widzenia odczytywanie niekiedy propozycji Patryjasa przez jej krakowskich zwolenników — w charakterze nowej teorii winy [ 13 ] wydaje się być przesadne, i jak sądzę nieoczekiwane także przez samego jej autora.

W. Patryjas przyjmując trafnie, że wyrażenie „wina" stanowi nazwę relacji zawinienia, sam jednocześnie podkreśla, że postulowana przez niego definicja nie oznacza wcale „zerwania z intuicjami karnistycznymi łączonymi z winą" [ 14 ]. Wręcz odwrotnie, w bliższym objaśnianiu treści tej relacji w istocie nawiązuje wprost do podstawowych założeń teorii normatywnych winy. To właśnie charakterystyczne dla tych teorii twierdzenia, że „winą jest dopiero ujemnie oceniony stosunek psychiczny do czynu", który daje „podstawę do sformułowania zarzutu z powodu popełnienia czynu zabronionego" — stanowią zdaniem autora, „trafne kryterium eksplikacji winy". [ 15 ]

Nie przypisując koncepcji Patryjasa więcej niż ona zapowiada — zwrócić natomiast należy uwagę, że próby wykorzystania wyników jego semiotycznej analizy winy w pracach autorów krakowskich, zaowocowały w istocie dwoma odmiennymi ujęciami, z których każde odbiega od ujęcia „źródłowego" W. Patryjasa. [ 16 ] Myślę, iż na uwagę zasługuje ta zwłaszcza odmiana tej koncepcji winy, która w miejsce „relacji zawinienia" wprowadza „relację bycia winnym" [ 17 ], a w domyśle której leży trafne założenie, że zarzut winy bez reszty i na równi odnosi się tak do podmiotu jak i do tego, co podmiot ten uczynił , i co, jak sądzę, jest trafną repliką na utrwalone w nawyku doktryny uporczywe przeciwstawianie "winie sprawcy" — „winę czynu" , tak jakby w ogóle możliwe było istnienie w obiektywnej rzeczywistości fizykalnie wyodrębnionego czynu — poza zachowującym się sprawcą .


1 2 3 4 5 Dalej..

 Po przeczytaniu tego tekstu, czytelnicy często wybierają też:
Racjonalny ustawodawca wobec opinii społecznej a populizm penalny
Szokująca msza

 Zobacz komentarze (3)..   


 Przypisy:
[ 4 ] Wymienić tu można m.in. prace: A. Zoll: Okoliczności wyłączające bezprawność czynu. Zagadnienia ogólne , Warszawa 1982, tegoż: Karalność i karygodność jako dwa elementy struktury przestępstwa (w:) Teoretyczne problemy odpowiedzialności karnej w polskim oraz niemieckim prawie karnym (red. T. Kaczmarek) Wrocław 1990. J. Giezek: Przyczynowość oraz przypisanie skutku w prawie karnym , Wrocław 1994, R. Dębski: Pozaustawowe znamiona przestępstwa. O ustawowym charakterze norm prawa karnego i znamionach typu czynu zabronionego nie określonych w ustawie , Łódź 1995, J. Majewski: Prawnokarne przypisywanie skutku przy zaniechaniu , Kraków 1997, tegoż: Tak zwana kolizja obowiązków w prawie karnym , Warszawa 2002, M. Rodzynkiewicz: Modelowanie pojęć w prawie karnym , Kraków 1998. P. Kardas: Przestępstwo ciągłe w prawie karnym. Analiza konstrukcji modelowych na tle pojęcia czynu, zbiegu przepisów i zbiegu przestępstw , Zakamycze 1999, tegoż: Teoretyczne podstawy odpowiedzialności karnej za przestępstwo współdziałania , Zakamycze 2001. T. Kaczmarek: Methodologische Aspekte des Streits um den Handlungsbegriff im polnischen Strafrecht , Festschrift für K.H. Gössel zum 70. Geburtstag, C.F. Müller, Heidelberg 2002, ss. 41-50, tegoż: Wybrane aspekty ontologicznych i normatywnych podstaw przypisania skutku , Kwartalnik Prawa Publicznego, 4/2004, ss. 7-32. W. Wróbel: Zmiana normatywna i zasady intertemporalne w prawie karnym , Zakamycze 2003.
[ 5 ] P. Kardas: Teoretyczne podstawy odpowiedzialności karnej , op.cit.
[ 6 ] J. Majewski: Tak zwana kolizja.. op.cit.
[ 7 ] W. Wróbel: Zmiana normatywna i zasady intertemporalne… op. cit.
[ 8 ] Który podobnie zresztą jak wszystkie inne koncepcje normy, nie uzyskał dotąd pełnej akceptacji zarówno w ogólnej teorii prawa jak i w prawie karnym.
[ 9 ] W tym m.in. Interpretację karnistyczną. Studium metodologiczne , Poznań 1988.
[ 10 ] Zeszyty Naukowe UJ, Kraków 1989.
[ 11 ] W. Patryjas, Interpretacja karnistyczna… op.cit. ss. 189-206.
[ 12 ] Tak: A. Wąsek: Ewolucja prawnokarnego pojęcia winy w powojennej Polsce , Przegląd Prawa Karnego 4/90, s. 14 ods.38.
[ 13 ] Patrz M.Rodzynkiewicz: Pojęcie winy w prawie karnym - próba analizy krytycznej na tle ujęcia relacyjnego , RPEiS nr 3/1992, s.16, a także J. Majewski, P.Kardas: O dwóch znaczeniach winy w prawie karnym , PiP 10/93, ss. 70-71 — zawarta tam supozycja, że ujęcie takie „prowadzi do zasadniczej wręcz diametralnej zmiany ontologicznego składnika paradygmatu winy, wyzbywając się zarówno tego co jest charakterystyczne dla psychologizmu, jak i tego co stanowi o istocie zarówno "kompleksowej" jak i „czystej" teorii normatywnej — jest, jak sądzę, zupełnie nieuprawniona, i co więcej sprzeczna z ich własnym założeniem, że o relacji bycia winnym rozstrzyga możliwość postawienia sprawcy zarzutu nie dochowania wierności prawu przy wymagalności takiego postępowania.
[ 14 ] W. Patryjas: s. 197.
[ 15 ] W. Patryjas: tamże, s. 197.
[ 16 ] Szerzej o tym: M. Rodzynkiewicz: Kilka uwag o relacyjnym ujęciu winy w prawie karnym , RPEiS z. 4/2001, s. 65 i n.
[ 17 ] J. Majewski, P. Kardas: O dwóch znaczeniach winy...., ss. 69-74 -79. Patrz także: K. Buchała, A. Zoll: Polskie prawo karne , Warszawa 1995, ss. 236, 237-238, przyjmując jednocześnie dwa znaczenia winy w prawie karnym tj. jako niestopniowalnej relacji w zakresie tzw. funkcji legitymizującej i stopniowalnej w zakresie funkcji limitującej wymiar kary (stopień zawinienia jako dyrektywa wymiaru kary).

« Prawo karne i nauki penalne   (Publikacja: 10-01-2009 Ostatnia zmiana: 25-02-2011)

 Wyślij mailem..   
Wersja do druku    PDF    MS Word

Tomasz Kaczmarek
Czołowy polski specjalista od prawa karnego, profesor zwyczajny Uniwersytetu Wrocławskiego, wieloletni kierownik Katedry Prawa Karnego Materialnego, członek Komisji Kodyfikacyjnej odpowiedzialnej za nowy Kodeks Karny (1997). W 2006 r., w 40-lecie pracy naukowej, wydano monumentalne "Rozważania o przestępstwie i karze" (ss.838) - antologię rozpraw naukowych T. Kaczmarka, jako jedyny tego rodzaju projekt w powojennym prawie polskim.
 Strona www autora

 Liczba tekstów na portalu: 10  Pokaż inne teksty autora
 Najnowszy tekst autora: Społeczne niebezpieczeństwo czynu jako problem kodyfikacyjny
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl. Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie, bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
str. 6296 
   Chcesz mieć więcej? Załóż konto czytelnika
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365