|
Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty: | | |
|
|
|
|
Filozofia » Etyka
Eutanazja w etyce katolickiej [3] Autor tekstu: Jarosław Orłowski
Zdrowy nie zrozumie chorego, tym bardziej zdrowy katolik nie zrozumie cierpiącego niewierzącego. „To zaś, w jaki sposób człowiek rozstaje się z życiem, zależy wyłącznie od tego, jak traktował świat, gdy był jeszcze pełen sił” [ 37 ]. Każdy traktuje świat w specyficzny sobie sposób i ma prawo do tego, aby żyć i umrzeć w sposób zgodny ze swoim sumieniem. Swoim, nie cudzym. Przeświadczenie katolików o uniwersalności ich etyki nie powinno prowadzić ich do uzurpowania sobie prawa narzucania nie-katolikom swojej etyki. Rozumiem, że mają prawo bronić siebie przed etyką dopuszczającą eutanazję, nikt jednak nie zmusza ich, by położyli się na stołach i dali sobie wstrzyknąć truciznę. Ich wróg, przerysowany m.in. w papieskiej encyklice, nie istnieje, sprowadzenie polemiki do propagandy nie jest więc konstruktywne i nie może przysłużyć się ani wiernym, ani niewierzącym. Przemoc mentalna, narzucająca ludziom odmiennych wyznań katolicki sposób etycznej interpretacji problemu eutanazji i wmawianie wiernym, że nie istnieje żaden konkurencyjny system etyczny, nie znajduje uzasadnienia na poziomie katolickiego nauczania. „Bóg ukarze samobójcę” – odpowiedzą katolicy. W takim razie czemu chcą wyręczać w tym Boga? Jak bardzo trzeba się lękać o własne zbawienie, by z takim zaangażowaniem bronić ludzi przed ich własną wolą? Przytoczmy na koniec fragment katolickiego sposobu rozumienia samobójstwa, który pominęliśmy wcześniej, a który w obliczu zestawienia prawa bożego z zaprezentowaną autonomią wolnej woli u Kanta, zabrzmi jeszcze wymowniej: „Każdy jest odpowiedzialny przez Bogiem za swoje życie, które od Niego otrzymał. Bóg pozostaje najwyższym Panem życia” [ 38 ]. W pierwszym zdaniu warto z całą mocą podkreślić wyraz „swoje”, w drugim – że to Bóg, a nie człowiek, jest panem życia. Drugie zdanie służy zazwyczaj do wysuwania argumentów przeciwko eutanazji, jednak w zestawieniu z pierwszym wymowa wydaje się jasna: Człowiek nie ma prawa decydować o życiu innego człowieka, bo za nie nie odpowiada – odpowiada za swoje własne życie. Skoro nie mam prawa zabijać, jakie mam prawo zmuszać kogoś do życia? Nawet więc Kościół katolicki w istocie swej nauki zgadza się, że osoba domagająca się eutanazji odpowiada przed Bogiem, ale jest to jej własna odpowiedzialność i to Bóg – jako pan życia – ma prawo ocenić, czy uczynek eutanatyczny jest godny potępienia, czy też nie; ocena ta nie jest więc rolą osoby postronnej. Wydaje się, że Kant przystałby na taką puentę i nawet zakładając, że czyn eutanatyczny ze względów moralnych jest nie do obrony w zestawieniu z imperatywem kategorycznym, uznałby, że w ostateczności decyzja pozostaje w rękach autonomicznej woli ludzkiej. Etyczna ocena eutanazji nie może więc być uniwersalnie negatywna (jak chce Kościół katolicki) ani uniwersalnie pozytywna (jeśli uwzględnimy autonomiczną władzę sądzenia — która u Kanta wydaje się ważniejsza, niż powiązanie jej z prawem natury i imperatywem kategorycznym — i dostrzeżemy, że każdy dokonuje autonomicznych ocen moralnych). Co prawda Kant przyznaje, że idea wolności jest nie do udowodnienia na gruncie świata zmysłowego, jednak jest ona jednocześnie koniecznym założeniem samej istoty rozumu [ 39 ]. Również w obliczu dylematów etycznych, nie sposób odmówić każdemu człowiekowi jego suwerennej zdolności do wydawania ocen na podstawie swego autonomicznego rozumu, co nie czyni wcale oceny moralnej zależną od oceniającego. Co więcej, dla Kanta „(…) wspomniana zasada autonomii jest jedyną zasadą etyki” [ 40 ]. Rozważenie uniwersalności takiego wniosku wymagałoby jednak osobnej rozprawy.
Bibliografia:
- Deklaracja Świętej Kongregacji Nauki Wiary , Iura et bona, Watykan 1980.
- Hartman J., Ucywilizujmy eutanazję , „Gazeta Wyborcza” 2004, nr 154.
- Hesse H., Wilk stepowy , przeł. G. Mycielska, Państwowy Instytut Wydawniczy, Warszawa 2007.
- Jan Paweł II, Evangelium vitae , Wrocławska Księgarnia Archidiecezjalna, Wrocław 1995.
- Kant I., Uzasadnienie metafizyki moralności , przeł. M. Wartenberg, Wydawnictwo Antyk, Kęty 2001.
- Katechizm Kościoła Katolickiego , Pallotinum, Poznań 1994.
- Paszewski A., Jak żyć w cieniu eutanazji , „Gazeta Wyborcza” 2004, nr 178.
- Rożniatowski T. (red.), Mała encyklopedia medycyny , t. 1, Państwowe Wydawnictwo Naukowe, Warszawa 1988.
- Seneka L.A., Myśli , przeł. S. Stabryła, Unia Wydawnicza Verum, Warszawa 2008.
- Singer P. (red.), Przewodnik po etyce , przeł. J. Górnicka, Książka i Wiedza, Warszawa 1998.
- Szczawiński W., Myśli przy końcu drogi , Wydawnictwo Literackie, Kraków 2004.
- Tochman W., Bo chciałbym już odejść , „Gazeta Wyborcza” 1993, nr 130.
- Zimand R., Moje drugorzędne argumenty przeciw eutanazji , „Tygodnik Powszechny” 1989, nr 4.
- Żychiewicz T., Sapere auso , „Tygodnik Powszechny” 1992, nr 36.
1 2 3
Przypisy: [ 37 ] W. Szczawiński, dz. cyt., s. 11. [ 38 ] Katechizm Kościoła Katolickiego, dz. cyt., s. 518. [ 39 ] I. Kant, dz. cyt., s. 75. « Etyka (Publikacja: 05-02-2009 )
Jarosław Orłowski Student piątego roku religioznawstwa na Wydziale Filozoficznym Uniwersytetu Jagiellońskiego. | Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl.
Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie,
bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w
kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.str. 6340 |
|