Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
205.017.301 wizyt
Ponad 1064 autorów napisało dla nas 7362 tekstów. Zajęłyby one 29015 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy Rosja użyje taktycznej broni nuklearnej?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 16 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Sklepik "Racjonalisty"
Agnieszka Zakrzewicz - Papież i kobieta
John Diamond - Cudowne mikstury. Podręcznik sceptyka

Złota myśl Racjonalisty:
"Napatrzył się i wciąż nie mógł zrozumieć - co za fatum wisi nad tym nieszczęsnym krajem, co za przekleństwo, że jeśli nawet pojawiał się tu ktoś porządny, to albo zaraz znikał nie wiedzieć gdzie, albo po fakcie okazywał się zupełnie inny i tak czy owak do wyboru zostawali tylko kretyni i złodzieje, świnie i dupy wołowe, cynicy i nieudacznicy - i proszę, wybieraj, chciałeś wolności, chciałeś demokracji..
 Społeczeństwo » Społeczeństwo informacyjne

Wirtualne aspekty nauki i techniki [3]
Autor tekstu:

Mnogość miejsc, z których można teraz czerpać wiedzę, niszczy lokalne zależności między uczącymi a uczącymi się. W epoce Internetu szukanie informacji nie ogranicza się do macierzystej szkoły, uczelni ani nawet do kraju. Dowolność dobierania sobie źródeł informacji tworzy nową jakość relacji. W globalnej sieci wystarczy umieć posługiwać się językiem angielskim, żeby móc przeglądać publikacje z całego świata. Znajomość tego języka pozwala na uniezależnienie się od transmisji kulturowej przekazywanej choćby w polskiej szkole. Młodzi ludzie uważają, że bardziej atrakcyjniejsze dla nich są wzorce kultury zachodniej i ją traktują jako punkt odniesienia. Obawiam się, że coraz trudniej będzie przekonać młodych do słuszności pewnych racji, kiedy inne odpowiedzi są w stanie znaleźć w Internecie. Wiąże się to z bezgraniczną ufnością w informację znalezioną w Internecie. Inaczej niż w Polsce ma się póki co w Chinach, gdzie młodzież bardzo podejrzliwie traktuje informacje pochodzące z sieci i zawierza swojemu rządowi. Może ten przykład jest zbyt drastyczny, bo wiadomo jaka cenzura panuje w Państwie Środka, ale u Polaków również przydałby się mechanizm weryfikacji informacji pochodzących z Internetu, gdzie sporo podawanych wiadomości zawiera błędy, jeśli nie jest spreparowana specjalnie ku zmyleniu internautów.

6. Społeczne sieci Internetu a nauka

W obecnych czasach lokalne sieci więzi społecznych ulegają przeobrażeniu. Od niedawna spotykamy się ze zjawiskiem „małego świata”. Jak kiedyś ludzie utrzymywali kontakt tylko ze swoimi geograficznymi sąsiadami, tak teraz dochodzą relacje z ludźmi zamieszkującymi odległe miejscowości. Internet jest takim medium, które umożliwia podtrzymywanie znajomości mimo znacznych odległości przestrzennych miedzy ludźmi. Ponadto poprzez Internet coraz częściej nawiązywane są nowe kontakty, które czasami przenoszone są również na świat realny . Badania Milgrama z lat 60. XX-go wieku pokazujące, że średnia ilość pośredniczących ludzi między dwiema osobami wynosi 7, mogą już być trochę nieaktualne. Owa droga może być już krótsza, co dobrze opisuje określenie współczesnego świata jako „globalnej wioski”. Na przykład dla społeczności internetowej jednej z najpopularniejszych gier sieciowych (Massive Multiplayer Online Role Playing Game (MMORPG)) stopień oddzielenia szacuje się na 4,7. [ 10 ]

Pojęcie lokalności w sensie geograficznym zostało zdecydowanie wykluczone. Przyjrzyjmy się dokładniej środowisku naukowemu fizyków, aby zobaczyć, jak zmieniła się struktura tej społeczności. Przypomnę, że na samym początku szybkiego rozwoju fizyki, czyli w pierwszych dekadach XX-go wieku fizycy skupiali się wokół „szkół” i pewnych osobowości jak np. „szkoła kopenhaska” w mechanice kwantowej przy Nielsie Bohrze czy nasza „szkoła lwowska” przy Stefanie Banachu w przestrzeniach metrycznych. Publikowane prace często w różnych językach nie trafiały w ogóle albo z dużym opóźnieniem do naukowców z różnych ośrodków akademickich. Spotkania były rzadkością ze względu na długie podróże, które musieliby odbyć naukowcy, jak również przez problemy z przekraczaniem granic w podzielonej konfliktami Europie. Jeżeli teraz chcielibyśmy badać powiązani miedzy fizykami, zauważymy znaczne rozproszenie. [ 11 ] Przykładem mogą być publikacje, a właściwie ich autorzy. Budując sieć powiązań wystarczy połączyć ze sobą fizyków, którzy napisali wspólną pracę. Tak zbudowana sieć wykazuje zdecydowanie cechy „małego świata”. Inną metodą pokazującą taką zależność jest wyznaczenie, kto kogo cytuje, pisząc artykuł. Taka struktura nie charakteryzuje tylko fizyków. Dostęp do dorobku naukowego jest teraz zdecydowanie szybszy. Na serwerze arXiv.org umieszczone są praktycznie wszystkie wyniki badań (nawet te, które nie zostały jeszcze zaakceptowane przez wydawnictwa naukowe). Można w kilka minut dowiedzieć się, kto na całym Globie jeszcze pracuje nad podobnym problem i jaki jest postęp w pracach. Konferencje stały się codziennością i dzięki liniom lotniczym mobilność fizyków jest ogromna. Współczesny naukowiec może być przywiązany do jakiejś jednostki badawczej a pracować w różnych miejscach na świecie. Listy elektroniczne docierają niezależnie gdzie się on w tej chwili znajduje. Mamy tu do czynienia z nowym znaczeniem czasu i miejsca. Internet jest właśnie taką przestrzenią, w której można wymieniać informacje niezależnie od godziny i miejscowości. To sprawia, że praca może być wykonywana nie w wyznaczonych z góry ramach czasowo-przestrzennych, ale w wybranym momencie i miejscu. W każdej dziedzinie nauki i techniki, gdzie istotna jest bardzo wysoka specjalizacja, sieci społecznych zależności wyglądają podobnie. Obecnie praktycznie nie da się uprawiać nauki bez korzystania z Internetu. Co prawda pozostali jeszcze profesorowie starej daty, którzy nie dali się przekonać nowościom technologicznym, ale z chwilą ich odejścia na emerytury chyba niemożliwym będzie awans na szczeblach kariery naukowej bez wspierania się Internetem.

7. Społeczeństwo informacyjne i e-styl życia

Społeczeństwo informacyjne, to jest takie, które nie tylko posiada rozwinięte środki przekazu, lecz przekazywanie informacji jest podstawą tworzenia dochodu narodowego i dostarcza źródeł utrzymania większości społeczeństwa. [ 12 ] Wielość sposobów wykorzystania Internetu nadaje mu szczególnie ważne znaczenie w naszym społeczeństwie. Coraz powszechniejsza jest praca zdalna przez Internet. Dlatego też wielu badaczy podjęło problem zachowań użytkowników Internetu. Z drugiej strony Internet daje nam odpowiedzi na temat naszego społeczeństwa (np. na podstawie częstotliwości zapytań w wyszukiwarce Google można wnioskować, jak popularne są pewne zagadnienia, postacie itp. w danej chwili). W wyniku większości przeprowadzonych badań wynika, że zmiany społeczne, jakie nastąpiły, jakkolwiek są istotne, to jednak nie musimy się póki co obawiać, że następnego dnia obudzimy się w świecie cyberpunkowym. Internet jest przestrzenią wolności, ale większość użytkowników traktuje ten obszar swojego życia z dystansem. Internet nie jest miejscem unikania odpowiedzialności, ale tylko jej ograniczenia. [ 13 ] Zwracając jednak większą uwagę na istotę zmiany społecznej, zauważamy, że Internet jest teraz głównym miejscem spędzania wolnego czasu [ 14 ] (80% respondentów wybrało taka opcję spędzania wolnego czasu). Przeciętny student spędza 20 godzin tygodniowo przed komputerem z czego 10 godzin z Internetem. Marian Niezgódka wyróżnia 4 kategorie zmiany społecznej spowodowanej upowszechnieniem Internetu:

  1. Ograniczenie kontaktów z ludźmi poznanymi w świecie rzeczywistym i związanymi z miejscem zamieszkania, pracą, szkołą itp.
  2. Zmiana form kontaktów, wykorzystanie nowoczesnym technologii – sms, telefon komórkowy, jak również komunikatory internetowe i poczta email.
  3. Zmiana przyzwyczajeń – zakupy w Internecie zamiast w sklepie osiedlowym.
  4. Zmiana form uczestnictwa w kulturze – oglądanie filmów na kinie domowym zamiast w zwykłym kinie.

Społeczeństwo internetu nie jest jednak równoznaczne ze społeczeństwem choćby polskim. Już demograficzna struktura dużo różni się od tej w świecie rzeczywistym. [ 15 ] Tylko 27% internautów to kobiety. Poza tym występuje w tej społeczności duża nadreprezentacja uczniów i studentów. Również zamieszkanie na wsi i niskie wykształcenie ma negatywny wpływ na pojawienie się w środowisku internautów. Z tych samych badań wynika, że aż 80% populacji nie ma w domu dostępu do Internetu. Co prawda obecnie sytuacja się poprawiła w Polsce, ale nie jest jeszcze tak dobra, jak w krajach zachodnich. [ 16 ]

8. Podsumowanie

Generalizując, nie da się nie zauważyć, jak wiele zmieniło się w ostatnich latach zwłaszcza w poprzedniej dekadzie. Informacja stała się dobrem niematerialnym, ale niezwykle cennym dla gospodarki kultury i polityki. Należy zdawać sobie sprawę z ekonomicznych i prawnych konsekwencji tego faktu (jak choćby przytoczony przeze mnie casus patentów na oprogramowanie). Wiele spraw w urzędach, dziekanatach i innych instytucjach można załatwić nie wychodząc z domu. W Wielkiej Brytanii głosowanie, czyli podstawa demokracji, odbywa się na życzenie obywatela zdalnie bez konieczności przychodzenia do lokalu wyborczego. Nauka również zmieniła swoje oblicze, wiedza stała się coraz bardziej powszechna, jak również jest przekazywana w coraz przyjaźniejszy sposób. Zmieniły się relacje uczeń-nauczyciel. Upowszechniła się nauka na odległość jeszcze bardziej komplikując relacje lokalne. Platformy edukacyjne zindywidualizowały proces nauczania. Naukowcy musieli również przyzwyczaić się do nowych warunków mobilności, które przyniosły niewiarygodny przyrost osiągnięć zwłaszcza w naukach ścisłych. Niestety dla tych, którzy z różnych przyczyn nie opanowali obsługi nowoczesnych technologii, ten brak umiejętności staje się przyczyną wykluczenia. Dotyczyć to może również kadry naukowej opierającej się nowym formom komunikacji, jak e-mail. Nie uczestniczenie w wyścigu technologicznym powoduje zejście na boczny tor życia. Należy być ostrożnym w entuzjastycznym przekonaniu o zlikwidowaniu barier politycznych i ekonomicznych między biednymi i bogatymi państwami. Otworzenie się nowych technologicznych możliwości spowodowało również pojawieniem się zagrożeń (pojawiających się w cyberpunku). Mimo wszystko warto jest wykorzystywać zdobycze techniki i dostosowywać do nich prawo i po części samych siebie.


1 2 3 

 Po przeczytaniu tego tekstu, czytelnicy często wybierają też:
Otwarty umysł jest zaletą
Przekleństwo religii

 Dodaj komentarz do strony..   Zobacz komentarze (1)..   


 Przypisy:
[ 10 ] A. Grabowski (2008), The SIRS Model of Epidemic Spreading in Virtual Society , 3rd Polish Symposium on Econo- and Sociophysics, Wroclaw 2007.
[ 11 ] J. E. Hirsch (2005), An index to quantify an individual’s scientific research output , Proc. Nat. Acad, Sci. (PNAS), vol. 102, nr 46.
[ 12 ] P. Saliowicz (1999), Społeczeństwo informacyjne
[ 13 ] Badanie kanadyjskich socjologów, głównie P. Jeffrey (2000) wykazało, że większość internautów zdecydowanie rozróżnia sytuacje z życia rzeczywistego w stosunku do wirtualnego. Internet jest jedynie wentylem bezpieczeństwa, przestrzenią pozwalającą na większą dowolność działań, ale wciąż do pewnego stopnia ograniczonych.
[ 14 ] Badania na krakowskich studentach przeprowadzone przez AE Kraków (2001).
[ 15 ] Na podstawie badań naukowców z AE Kraków (2000).
[ 16 ] Poprawa jest jednak znacząca: odsetek kobiet i mężczyzn wśród polskich internautów prawie się wyrównał, ok. 50% Polaków ma w domu dostęp do internetu. Zob. więcej: Regularne korzystanie z internetu wśród kobiet i mężczyzn (kraje UE) — przyp. red.

« Społeczeństwo informacyjne   (Publikacja: 03-07-2009 )

 Wyślij mailem..   
Wersja do druku    PDF    MS Word

Andrzej Jarynowski
Student fizyki na Uniwersytecie Wrocławskim. Publikował w miesieczniku studentow PWr "Żak".
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl. Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie, bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
str. 6648 
   Chcesz mieć więcej? Załóż konto czytelnika
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365