« Nauka Złożoność wyjaśniona. Część 8. [2] Autor tekstu: Vinod K. Wadhawan
Zjawisko molekularnej komplementarności odkrył
laureat Nagrody Nobla Paul Ehrlich. Jako student pracował z nowoodkrytymi
barwnikami anilinowymi, których używał do barwienia komórek biologicznych.
Stwierdził, że każdy barwnik barwił tylko określony typ tkanki albo określony
gatunek bakterii, ale nie inne. Cząsteczki barwnika krążą w roztworze aż znajdą
miejsce wiążące, dokładnie pasujące do wzoru atomów w jednym z jego
bocznych łańcuchów. Dla stabilności komplementarność „zamka" i „klucza" nie
powinna być tylko przestrzenna, ale także elektrostatyczna; inaczej
specyficzność nie jest bardzo mocna. Nie tylko dwa kształty powinny być
komplementarne, także regiony nadmiarowego ładunku dodatniego na jednej
cząsteczce powinny być komplementarne do regionów nadmiarowego ładunku ujemnego
na drugiej. Poniżej podaję kilka przykładów przestrzennej i ładunkowej
komplementarności w Naturze:
·
Komplementarność między aktywnym miejscem w enzymie i substratem enzymu.
·
Dobrze znana „komplementarność par zasad" w DNA (kwas deoksyrybonukleinowy) i RNA (kwas rybonukleinowy). [Omówię to później].
·
Samoporządkowanie wirusów i organelli wewnątrzkomórkowych.
·
Receptory ulokowane na powierzchni komórek wiążą tylko bardzo ograniczoną liczbę
substratów (często tylko jeden). Receptor jest zwykle znacznie bardziej złożony
(większy) niż substrat (hormon), który się z nim wiąże, jak wskazuje załączony
szkic.
Zespoły supramolekularne, tworzące się normalnie w niemal zwykłych warunkach, zazwyczaj nie wymagają oddziaływania kowalentnego.
Zamiast tego rządzą nimi słabe, tj. niekowalentne lub drugorzędne
oddziaływania (van der Waalsa; słabe Coulomba; wiązanie wodorowe; hydrofobowe
itd.). Ze względu na tę cechę wiązania w zespołach supramolekularnych w temperaturze pokojowej lub jej bliskiej mogą zostać z łatwością rozrywane i przekształcane w sposób dający się odwrócić w czasie, aż cały układ znajdzie
najbardziej stabilną konfigurację. Odwracalność wiązania jest bardzo ważną cechą
samoporządkowania się przez rozpoznawanie molekularne.
Materiały biologiczne i inne miękkie materiały mogą samo porządkować się w rozmaite kształty i w szeroki wachlarz skal długości. Zazwyczaj jest tam trochę
wody, a najważniejszym czynnikiem pośredniczącym w samoporządkowaniu jest
oddziaływanie hydrofobowe. Nawiasem mówiąc, samoporządkowanie per se jest
znacznie bardziej powszechnym zjawiskiem niż tylko samoporządkowanie
molekularne. Oto niektóre przykłady: kolonie bakterii; ule; mrowiska; ławice
ryb; wzory pogodowe; także galaktyki.
Samoporządkowanie może być albo statyczne, albo dynamiczne. To pierwsze zachodzi w układach, które są w stanie lokalnej lub globalnej równowagi i które nie
rozpraszają energii (np. kryształy). Dynamiczne samoporządkowanie jest
istotniejsze z punktu widzenia ewolucji złożoności i zawsze obejmuje
rozpraszanie energii. Oto niektóre przykłady: reakcje oscylujące i dyfuzyjne;
wzory pogody; galaktyki.
Słabe oddziaływania z energiami porównywalnymi do energii temperaturowych
zapewniają, że wiązania mogą tworzyć się i rozpadać aż osiągnięta zostanie
uporządkowana konfiguracja o najniższej energii.
Wzrost kryształów molekularnych jest tego przykładem. Odwracalność implikuje
także, że powstający (samoporządkujący się) układ jest przez cały czas bliski
stanu równowagi.
8.5 Ewolucyjne projektowanie leków
Jako małą dygresję chcę tutaj wspomnieć użycie idei
„zamka i klucza" do tworzenia leków. Bardzo często, żeby lek był skuteczny, jego
struktura molekularna powinna być taka, by dokładnie pasował w odpowiednią
szczelinę w cząsteczce białka. Bardziej ogólnie, działanie leku osiąga się przez
wiązanie jednej cząsteczki tj. „liganda" do kieszonki drugiej, zazwyczaj
większej cząsteczki — receptora. W swojej wiążącej konformacji cząsteczki
wykazują komplementarność geometryczną i chemiczną, a obie są niezbędne, by lek
działał.
Syntetyzowanie wszystkich tych próbnych leków i testowanie ich zgodności z szczeliną w cząsteczce białka potrafi być bardzo kosztowne. Dlatego też używa
się komputerów do przeprowadzania tak zwanego "ewolucyjnego obliczania".
Kody komputerowe generują losowo cząsteczki leku, które testują wobec szczeliny w białku. Jedna taka wyobrażona cząsteczka może zawierać miejsce, które pasuje
do jednego z, powiedzmy, sześciu miejsc w szczelinie. Ta cząsteczka zostaje
„dobrana" (daje „korzyść ewolucyjną") i tworzy się miliard jej odmian, po czym
testuje je odpowiednim „testem dostosowania". Kontynuuje się to w następnym
pokoleniu próbnych cząsteczek aż osiągnie się najlepszy kształt leku. W kolejnym artykule, po wprowadzeniu podstaw ewolucji biologicznej, omówię taką
„sztuczną ewolucję". Jak powiedział Kevin Kelly (1994): „Ewolucyjne hodowanie
leków jest przyszłością biotechnologii".
8.6 Wirus mozaiki tytoniowej
Rozważam tutaj przykład wirusa mozaiki tytoniowej (TMV),
żeby zilustrować mglistą, być może nieistniejącą, linię między życiem i nie-życiem. Każdy wirus (włącznie z TMV) ma typowo trzon z RNA i otoczkę z białka. Można rozdzielić te dwa składniki, oczyścić je i zmagazynować w laboratorium. W dowolnym późniejszym czasie można zmieszać i inkubować te
składniki i TMV zrekonstruuje się przez samoporządkowanie. Zrekonstruowany TMV
nie tylko powraca do „życia", ale może także rozmnażać się, jeśli umieści się go
na liściu tytoniu!
8.7 Zawdzięczamy życie wiązaniu wodorowemu
Życie i jego ewolucja zależą od wiązania wodorowego. To wiązanie jest znacznie
słabsze niż wiązanie kowalentne, niemniej wystarczająco silne, by podtrzymać
samoporzadkujące się struktury biologiczne, umożliwiając im wytrzymanie
niszczących wpływów fluktuacji temperaturowych i innych zakłóceń. Wiązanie
wodorowe i związane z nim oddziaływanie hydrofobowe ma właściwy rodzaj siły, by
umożliwić samoporządkowanie się superstruktur bez potrzeby nieodwracalnych
reakcji chemicznych. Istnieje silny element odwracalności związany z tymi
słabymi oddziaływaniami, które umożliwiają spontaniczne tworzenie i rozłamywanie
zespołów, aż osiągną konfigurację o najniższej energii swobodnej.
8.8 Samoorganizacja
Ilość informacji zawarta w zorganizowanej lub złożonej materii jest bardzo
wysoka. Ta informacja rozkłada się w kształtach cząsteczek składowych i
we wzorach interakcji między nimi. Nagromadzanie się tej informacji wymaga serii
kolejnych etapów: rozpoznanie molekularne; samoporządkowanie; samoorganizacja (self-organisation);
adaptacja chemiczna i ewolucja. Już rozważaliśmy dwie pierwsze. Skupmy się teraz
na samoorganizacji.
Lehn (2002) zdefiniował samoorganizację jako „spontaniczne, ale kierowane
informacją tworzenie zorganizowanych, funkcjonalnych struktur w warunkach
równowagi". Informacja („kodowanie") niezbędna do samoorganizacji zawarta jest w rozpoznaniu molekularnym i skłonnościach do samoporządkowania cząstek
składowych. To kodowanie określa także jak samoporządkująca się budowla
samoorganizuje się w funkcjonalną strukturę w stanie równowagi. W mojej książce
Smart Structures: Blurring the Distinction between the Living and the Nonliving (2007) znajduje się przegląd różnych typów kodowania dla samoorganizacji.
Samoorganizacja jest zjawiskiem znacznie bardziej wszechobecnym niż tylko coś,
co dzieje się na poziomie molekularnym. Oto kilka przykładów:
·
Laser jest samozorganizowanym systemem. We właściwie skonstruowanych warunkach
fotony spontanicznie grupują się w konfigurację, w której wszystkie poruszają
się w fazie, czego wynikiem jest potężna wiązka laserowa.
·
Huragan jest samozorganizowanym systemem. Stały przypływ energii ze Słońca,
ciągnie wodę z oceanów, jak również napędza wiatr. Łagodne wiatry tropikalne
mogą wyrosnąć w zorganizowaną konfigurację huraganu, kiedy przekraczają pewien
krytyczny próg.
·
Żywa komórka jest samozorganizowanym systemem, który organizuje się cały czas,
zależnie od środowiska.
·
Gospodarka jest samoorganizującym się systemem. Popyt na dobra i usługi, jak
również popyt na siłę roboczą nieustannie organizuje gospodarkę w spontaniczny
sposób bez żadnej kontrolującej władzy centralnej.
8.9 Adaptacja chemiczna i ewolucja
Przy danym zestawie warunków cząsteczki w układzie mają tendencję do
samoorganizowania się tak, by zminimalizować ogólną energię swobodną. To jest
adaptacja chemiczna. Załóżmy teraz, że ten zestaw warunków zmienia się. Jest
to bardzo prawdopodobne, właściwie nieuniknione, bo mamy do czynienia z otwartym
systemem. Musi nastąpić kolejna runda samoorganizacji, jak zawsze rządzona przez
drugą zasadę termodynamiki. To jest chemiczna ewolucja. Ponadto zestaw
zmieniających się warunków, tj. zmieniające się środowiska, jakiego doświadczają
cząsteczki, niekoniecznie musi być zewnętrzne dla zestawu cząsteczek.
Także wewnętrzne zmiany w systemie molekularnym stanowią zmienione środowisko
dla każdego członka tego zestawu. A konfiguracje molekularne zmieniają się bez
przerwy. Tak więc, adaptacja i ewolucja chemiczna zdarza się w otwartym systemie
cząsteczek (włącznie z naszym ekosystemem) przez cały czas.
Można szukać analogii z ewolucją darwinowską, żeby zobaczyć, czy „dobór
naturalny" (tj. selekcja molekularna) i „przetrwanie najlepiej przystosowanych"
zdarzają się także w ewolucji chemicznej. Odpowiedź brzmi „tak", ponieważ kiedy
zasoby są ograniczone, istnieje konkurencja między alternatywnymi ścieżkami
molekularnych reakcji i tylko najlepiej przystosowane ścieżki mogą przetrwać,
jeśli chodzi o konsumpcję cząsteczek prekursorowych i bogatych w energię. Takie
rozważania wzbudziły specjalne zainteresowanie pochodzeniem cząsteczek
podtrzymujących życie. Pionierską pracę w tym kierunku wykonał Melvin Calvin
(1969), który wprowadził koncepcję autokatalizy jako mechanizmu doboru
molekularnego. Będę omawiał autokatalizę w następnym artykule.
8.10 Uwagi końcowe
Idea zamka i klucza jest zasadnicza dla wyjaśnienia ewolucji w Naturze
cząsteczek i zespołów molekularnych o wzrastającej złożoności. Dwie cząsteczki
mogą normalnie oddziaływać na siebie tylko w słaby sposób, ale dokładne
dopasowanie części tych dwóch cząsteczek do siebie może prowadzić do znacznie
silniejszego stopnia spoistości (kohezji) między nimi, ponieważ „dotykają się"
lub przyciągają wzajemnie w wielu punktach.
1 2 3 Dalej..
« Nauka (Publikacja: 30-11-2009 Ostatnia zmiana: 01-12-2009)
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl.
Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie,
bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w
kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.str. 6976 |