Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
204.447.149 wizyt
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 701 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Sklepik "Racjonalisty"
Mariusz Agnosiewicz - Kryminalne dzieje papiestwa tom I
Friedrich Nietzsche - Antychryst

Złota myśl Racjonalisty:
Niewielki jest wybór wśród zgniłych jabłek.
 Czytelnia i książki » Recenzje i krytyki

Recenzja książki Vittorio Messori [2]
Autor tekstu:

Nie bez znaczenia w przedmiocie „życie jako dowód wiary" są cechy charakterologiczne Messoriego we własnych oczach. "...muszę jednak wyznać, że jeśli o mnie chodzi, w czasie roku szkolnego wolałbym mieszkać w akademiku, a latem jechać na kolonie zorganizowane przez zakład pracy niż cieszyć się 'słodyczą' domowego zacisza i 'spokojną radością' rodzinnych wakacji " (str.51). "Zawsze zatrzymywałem się u wielkich drzwi świata cyfr i symboli algebraicznych prawdopodobnie dlatego, że napełnia mnie strachem jego 'bezapelacyjna' natura: z numerami nie ma zmiłuj się, możliwy jest tylko jeden wynik, tylko jeden i jest tylko jedna droga, żeby do niego dojść. Moim powołaniem jest przede wszystkim historia, która jest przeciwieństwem nauk ścisłych; jest miejscem niepewności, subiektywnych przypuszczeń, wielorakich możliwości, problematycznych wyników, kolejnych nieścisłości. " (137). "Demon, który wodzi nas na pokuszenie - albo jak wolisz, przyjemność, której zaspokojenia szukamy — to nierzadko próżność, poczytność, pochwały, popularność, nagrody. Zdaję sobie z tego sprawę i pilnowałem się. Pomogły mi w tym — dzięki Bogu — cechy charakteru: zdystansowanie, samotnictwo, ironia i autoironia. Są rzeczy, które podsycają próżność wielu osób, mnie natomiast, wierz mi, kosztują wiele trudu, i jeśli tylko bym mógł, bardzo chętnie bym ich unikał. Na przykład wystąpienia w telewizji. " (81). "Bez obłudy i retoryki, wyznam ci, że satysfakcję (czyli prawdziwą przyjemność ) sprawiają mi jedynie wyznania osób, które mówią mi, jak bardzo to, co napisałem, pomogło im odnaleźć lub zachować wiarę. " (83) Ale opisuje przyznanie mu przez króla Hiszpanii Juana Carlosa nagrody La Cruz de caballero (79-80). Opisuje odwołanie papieża Benedykta XVI (Josepha Ratzingera) w książce Jezus z Nazaretu do książki V. Messoriego Umęczon pod Ponckim Piłatem? Podkreśla, że jest jedynym żyjącym Włochem cytowanym w tej książce i papież określa książkę Messoriego ważną (83). Chociaż napisał wiele książek apologizujących chrześcijaństwo, nawet nie próbował zachęcać rodziny do zmiany poglądów na kwestie religijne; tłumaczył to słowami Jezusa „nikt nie jest prorokiem we własnym kraju" (232). "Mówiłem ci o bezlitosnym realizmie, który nie skłania mnie do łatwowierności, ale do czegoś odwrotnego: do sceptycyzmu, który — gdybym się nie pilnował, przeczuwając niebezpieczeństwo — mógłby przerodzić się w cynizm. " "Uważam się za pragmatyka, który nie zaniedbuje myśli, byle była ona jasna i konkretna. " (141).

Realizm i sceptycyzm Messoriego nie dotyczy cudów związanych z religią. Gdy chodził do liceum, w pierwszą rocznicę śmierci wujka Aldo, miał od niego, w nocy, telefon ze słowami "Vittorio! Vittorio! Tu Aldo! U mnie wszystko w porządku! W porządku " (str.27). Dla Messoriego jest to dowód istnienia po śmierci i możliwości kontaktowania się ze zmarłymi. W pełni wierzy w zdolność kontaktowania się ze zmarłymi pustelniczki Marii Simmy z Voralbergu w Austrii (str.28-29). Uznaje za prawdziwą historię opieki chorego starca w Turynie sprawowaną przez siostrę w habicie z zaświatów (30). Poważnie wierzy w wydarzenie wyczytane w zapiskach ojca, ujawnionych już po śmierci ojca. Mianowicie, gdy był na szkoleniu wojskowym w Niemczech w 1943 roku w Bielefeld w Renii-Westfalii, pewnego razu, do ojca wypoczywającego na ławeczce, z podupadłego domu wyszła dziewczynka, podeszła, podarowała mu paczuszkę z ciastkiem i dwoma papierosami i bez słowa wróciła do owego domu. Gdy potem ojciec chciał wyjaśnić sprawę okazało się, że w zamkniętym domu nie przebywa nikt od dawna. Ojciec nazwał dziewczynkę aniołem i zachował papier oraz wstążkę po paczce (133-4).

Vittorio Messori jest całym sercem i duszą obrońcą i propagatorem w całej rozciągłości ortodoksji chrześcijaństwa rzymsko-katolickiego. Interesujące i pouczające są jednak szczegóły jego poglądów.

Sprawy kościoła

Jest przeciwny ekumenizmowi w duchu ustępowania braciom w innych wiarach (str.20). Wg Messori’ego, Paweł VI określił wyniki II Soboru Watykańskiego „eklezjalnym samozniszczeniem" (227). Zdecydowany zwolennik trydenckiego rytu liturgicznego, w szczególności łaciny; powołuje się na stwierdzenie, wtedy jeszcze, Josepha Ratzingera o liturgicznej katastrofie (239-240). Messori zachwyca się władzą absolutną papieża "… która w jakiś sposób upodabnia go do rzymskiego imperatora … Sama kolorystyka katolickiej hierarchii (biskupia czerwień, kardynalska purpura, papieska biel) naśladuje kolory tradycji rzymskiej. " (382-3). Zachwyca się przejęciem przez chrześcijaństwo wiele tradycji, kultów, architektury, elementów liturgii z religii i wierzeń wcześniejszych. Nawet dopuszcza, że w kulcie maryjnym, który (według Messoriego) w istocie jest samoistny, można dopatrywać się "odrodzenie kultu Wielkiej Matki, obecnego od zawsze w religiach całego świata. " (384).

Inne religie

Wojnom religijnym w Europie jest winien Luter (str. 20). "Autentyczny Izraelita może być tylko chrześcijaninem. " (122). "… islam nie jest niczym innym - obiektywnie rzecz biorąc, zgodnie z analizą krytyczną — jak tylko uproszczonym judaizmem na użytek półprymitywnych ludów... " (123).

Kwestie natury socjologicznej

Psychoanaliza "… jest to fideizm posttalmudyczny zsekularyzowanego Żyda Freuda, a więc, podobnie jak każda teologia, zakłada — posługując się słowami Crocego — istnienie wielu rzeczy, o których nie wiadomo, czy istnieją. " (115). "...Pascal pomógł mi zrozumieć, że chrześcijanin jest stuprocentowym realistą, że to ktoś, kto wobec zakładu, wobec wyzwania, jakim są życie i śmierć, stawia na to, co jest najbardziej prawdopodobne. Czyli, że naprawdę istnieje Bóg,... " (142).

Masoni

Wg. Messori’ego masoni z zawiści do Inkwizycji propagowali czarne legendy o działalności kościoła wśród narodów kultury iberyjskiej (79). "Nie mogłem znieść nawet laickiej masońskiej słodyczy Serca De Amicisa ... " (177). "Olśniła mnie Ewangelia, a nie jakaś Krytyka praktycznego rozumu jakiegoś tam Immanuela Kanta. Nie zostałem też oślepiony przez jakiegoś 'Wielkiego Budowniczego' w masońskim stylu. " (316).

Inkwizycja

"Dogmatyzm i nietolerancja cechują raczej panującą dzisiaj ideologię. Jak zwykle chodzi o wspominaną już więcej razy i nigdy dość znienawidzoną polityczną poprawność. Pomyśl na przykład, jak gorszy ją dawne powiedzenie: poza kościołem nie ma zbawienia. " (369). "Inkwizycja była odpowiednikiem Naszego Ministerstwa Zdrowia; czuwała, aby pożywienie dla duszy nie było skażone. Prowadzone przez nią 'procesy' miały walor 'leczniczy'. … Ludzie chcieli Inkwizycji dla własnego spokoju, tak jak my dzisiaj domagamy się publicznej opieki zdrowia. " (378). "Lud akceptował Inkwizycję … ponieważ tam, gdzie mogła ona interweniować, nie wybuchały wojny między katolikami i reformatorami ... " (379). "… kto, jak nie Ojciec Wieczny, może wiedzieć, od jakiego zła ocaliły nas miliardy spowiedzi i Komunii Świętych albo tylko strach (podtrzymywany przez nauczanie) przed wiecznymi konsekwencjami ponoszonymi przez grzesznika? " (415).

Kwestie wiary

Wiara w życie pośmiertne jest naturalnym przymiotem ludzi podobnie jak to, "że zawsze i wszędzie kradzież, zabójstwo, kłamstwo, zdrada były potępiane " (str.25). "I niech nie rozśmieszają nas ci, którzy uważają się za rozumniejszych od wierzących, ponieważ zastępują Boga Stworzyciela absurdalnym idolem — to dopiero jest nieracjonalne — którym miałaby być Wieczna Materia! " (str.34). "Powiem ci więcej: nie tylko 'przed', ale i 'po' [ 'przemianie'] religia niespecjalnie mnie interesowała. Interesuje mnie wiara w Jezusa Chrystusa, która z konieczności wciela się także w religię, ale która zasadniczo jest spotkaniem z Nim, jest wiarą w ciąg historycznych faktów, których kulminacją jest Zmartwychwstanie. " (118). "… człowiek jest 'zwierzęciem religijnym'... jeśli nie posiada objawienia, przedmiotu adoracji czy wiary, sam go sobie stworzy,... " (120). Wg Messori’ego, w Leningradzie działał przez 60 lat Instytut Naukowego Ateizmu, którego zadaniem był udowodnić nieistnienie Boga i nie dokonał tego. Jest to dowód istnienia boga (295-6). Prawdziwie wolnym człowiekiem jest wierzący, bowiem jest roztropnym, postępuje racjonalnie, cuda mu nie przeszkadzają, bo uznaje je. Ateista nie może uznać cudu, jest ograniczony klatką ideologii zabraniającej akceptację cudów (291-2, 294). "Chrześcijanin nie może zapominać, że Pismo Święte jest jednocześnie dziełem Boskim i ludzkim. " (327). "Właśnie na rozumności, a nie jej usunięciu, zasadza się przyjęcie tajemnicy. " (296). "Bóg wobec chrześcijan jest z konieczności dyskretny. Udzielił pozoru prawdopodobieństwa wątpliwościom, jakie otaczają Jego istnienie. Otoczył się ciemnościami, by wiara stała się bardziej pasjonująca, a także chyba, aby mieć prawo do przebaczenia naszej odmowy. " (302).

Idea uznawania spraw nie wyjaśnionych, niezrozumiałych, jako tajemnic, których uznanie jest racjonalne, które są siłą wiary, jest fundamentem metodologii Messoriego i jeżeli dobrze rozumiem Kościoła. Tę myśl Messori przedstawia w książce wiele razy. Oczywiście przy takim podejściu, nie ma możliwości porozumienia między myślą religijną, a racjonalizmem pojmowanym tradycyjnie.

 

W recenzji nie krytykowałem poglądów i interpretacji przedstawianych przez Messoriego. Nie polemizowałem z nimi. Tylko w kilku przypadkach wstawiłem skromny komentarz. Wynikało to z okoliczności, że zaliczam je do spraw natury subiektywnej. Nie mogę jednak przemilczeć spraw, które w mojej ocenie fałszują obiektywne fakty, a ich obecność w książce wynika albo z ignorancji autora lub złej woli.

Einstein a religia

Wg. Messori cytat Einsteina "Dlaczego jest 'coś', dlaczego istnieje Wszechświat, a w nim my, nie ma natomiast niczego? „ (34) dowodzi istnienia boga. W encyklopedii cytatów www.cytaty.info jest 337 cytatów Einsteina, ale takiego nie ma. Jeżeli już interesuje nas pogląd Einsteina w tym względzie, to proszę z owej encyklopedii: "Nie potrafię wyobrazić sobie Boga, który nagradza i karze istoty przez siebie stworzone, lub Boga obdarzonego wolną wolą na podobieństwo nas samych. Nie mogę również ani też nie chcę sobie wyobrazić, że człowiek trwa dalej po fizycznej śmierci; nadzieje tą pozostawiam ludziom słabego ducha, którzy żywią ją ze strachu lub niedorzecznego egoizmu". „Nie wierzę w osobowego Boga i zawsze otwarcie się do tego przyznawałem. Gdybym musiał jednak znaleźć w sobie coś, co miałoby aspekt religijny, to byłaby to bezgraniczna fascynacja strukturą świata, jaką ukazuje nam". „Wierzę w Boga Spinozy, przejawiającego się w harmonii wszystkiego, co istnieje, a nie w Boga, który zajmował by się losem i uczynkami każdego człowieka". „Jeżeli istnieje w ogóle religia, która może sprostać wymaganiom współczesnej nauki, to jest nią buddyzm". „Najbardziej niezrozumiałą kwestią dotyczącą świata jest to, że on jest zrozumiały".


1 2 3 Dalej..

 Po przeczytaniu tego tekstu, czytelnicy często wybierają też:
Zbieżne mutacje dają zbieżne kolory
Kultura jako źródło niedojrzałości. Polemika

 Zobacz komentarze (6)..   


« Recenzje i krytyki   (Publikacja: 09-01-2010 )

 Wyślij mailem..   
Wersja do druku    PDF    MS Word

Andrzej Zastawny

 Liczba tekstów na portalu: 3  Pokaż inne teksty autora
 Najnowszy tekst autora: Co jest , a co nie jest, czarnymi kartami kościoła
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl. Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie, bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
str. 7070 
   Chcesz mieć więcej? Załóż konto czytelnika
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365