|
Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty: | | |
|
|
|
|
Biblia » Polemiki biblijne
Zapraszamy Catholic Voices - podyskutujmy o Jezusie Autor tekstu: Dariusz Kot
Rozpoczęła działalność polska sekcja międzynarodowej sieci świeckich
apologetów: Catholic Voices. Jak obwieściła triumfalnie Fronda: „infantylnym
antyklerykałom coraz trudniej będzie walczyć z Kościołem. Tym razem trafią na
wyszkolone brzytwy, które będą medialnie walczyć o szerzenie wiary w Jezusa".
Jako zdeklarowany ateista nie widzę w tej sytuacji innego wyjścia, niż podstawić
swoją skórę pod owe „medialne brzytwy". Wraz z portalem Racjonalista, zapraszam członków polskiego CV:
porozmawiajmy o Jezusie.
Sama idea utworzenia grupy specjalnie wyszkolonych świeckich katolików,
potrafiących się profesjonalnie komunikować i wiedzących, co warte jest
powiedzenia — bardzo mi się podoba. Jestem pod ogromnym wrażeniem zaplecza
filozoficznego i wiedzy historycznej amerykańskich apologetów w rodzaju Williama
L. Craiga czy N.T. Wrighta. Jeśli Wasze działania będą windować poziom polskich
dyskusji światopoglądowych w stronę ich poziomu, wyjdzie to na dobre obu
stronom. Być może w efekcie Waszych działań po „naszej", racjonalno-ateistycznej
stronie także pojawi się z czasem jakiś polski Bart Ehrman albo Richard Carrier?
Oby!
Wtedy zaczniemy wreszcie rozmawiać poważnie. Bez poczucia wyższości z którejkolwiek strony. W dyskusji o krzyżach w XIV LO we Wrocławiu ksiądz potraktował rozmówców jak dzieci i zaoferował
im zabawki. A pewien profesor ich obraził i dostał za to wyrok sądowy. Być może
dzięki Wam takie sytuacje zostaną w przyszłości zastąpione rzeczowymi rozmowami? O to chyba Wam także chodzi?
Ogromnie cieszy mnie, że — z założenia — chcecie mówić powszechnie
zrozumiałym językiem. (Przypomina mi to manifest programowy Jesus Seminar
Roberta Funka). Moim zdaniem w Polsce język np. listów pasterskich albo
komunikatów z posiedzeń biskupów — jeśli chodzi o sensowność, niczym się nie
różni od dawnej nowomowy komunistycznej. Można dowolnie przestawiać słowa w zdaniach, a wszystko jakimś cudem dalej trzyma się kupy. To znaczy, że mówi się o niczym i tak naprawdę — do nikogo. Zero realnej informacji. Mowa-trawa. Może i to zmienicie, ustawicie inne standardy, inny styl? Może duchowni to podejmą?
Z drugiej strony, spis tematów, jakie proponujecie do dyskusji w wywiadach, trochę mnie rozczarował. Podobno możecie „debatować na każdy ze
społecznie interesujących tematów, m.in.: relacje państwa i Kościoła,
finansowanie Kościoła, etyka seksualna, homoseksualizm, kwestie bioetyczne,
małżeństwo, wolność sumienia, itd." (Tomasz Sulewski). Wszystkie te tematy
faktycznie często pojawiają się w mediach, ale — o ile mi wiadomo — nie one
decydują o charakterze chrześcijaństwa! Nie one są Waszym fundamentem, osią
Waszego widzenia świata. Wasz fundament światopoglądowy to przekonanie, że dwa
tysiące lat temu na Bliskim Wschodzie przyszedł na świat Bóg-człowiek, który
cierpiał za wszelkie nasze słabości i nikczemność. Umarł i zmartwychwstał — a wtedy zmieniło się oblicze świata.
O tym porozmawiajmy. O problemie
numer jeden chrześcijaństwa: o Jezusie z Nazaretu. Nie rozdrabniajmy się.
Finansowanie Kościoła czy etyka seksualna to tylko skutki głębszego przekonania o realności zbawczej misji Jezusa. Bez tego, inne Wasze przekonania nie mają
żadnej racji bytu. Chyba się tu nie mylę?
I właśnie ten najgłębszy fundament, ta „prawda prawd" nie tylko samego
katolicyzmu, ale całego chrześcijaństwa — wydaje mi się bardzo wątpliwa.
Twierdzę, że Jezus z Nazaretu był żydowskim prorokiem apokaliptycznym. Twierdzę,
że dokładnie taka, a nie inna jest konkluzja 200 lat badań historycznych (Jesus
Quest).
Macie na stronie motto, z którego wynika, że będziecie w Polsce tymi, „którzy
znają historię tak dobrze, iż mogą jej bronić" (Newman). Trzymam za słowo.
Pokażcie mi, jak uwierzyć, że historyczny Jezus był Bogiem i odmienił świat, a wtedy dla mnie — będziecie wiarygodni. Czekam na Wasze argumenty tutaj, na
głównym portalu
polskich racjonalistów, pod tym tekstem. (Internet moim zdaniem to nawet lepsze
medium niż radio czy telewizja, bo można swoje wypowiedzi lepiej przygotować,
dopracować, wyważyć).
Zapraszamy. Gdzie chcecie debatować i nauczać — jeśli nie właśnie tutaj?
« Polemiki biblijne (Publikacja: 29-04-2012 )
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl.
Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie,
bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w
kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.str. 7989 |
|