|
Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty: | | |
|
|
|
|
Społeczeństwo » Manipulacje
Telewizyjne artefakty i stereotypy [3] Autor tekstu: Ryszard Radwiłowicz
W ramach tej skali wyróżniłem sześć stopni. Są to:
Transgresja
- Jednostkowa
słaba
- Jednostkowa umiarkowana
- Jednostkowa silna
- Zborowa słaba
- Zbiorowa umiarkowana
- Zbiorowa silna
Przedstawione trzy skale-wymiary waloryzacji, „przyłożone"
do opisu 28 hitów filmowych, pozwoliły zbudować i wypełnić następujący
uproszczony schemat oceny ich wartości pedagogicznej.
Wyróżnione gatunki telewizyjnego hitu filmowego
|
Liczebność
|
Skale — wymiary,
w obrębie których wystąpiły po pierwsze następujące
|
Tematy
|
Przesłania inaczej tendencje
|
Stopnie transgresji
|
KOMEDIA
|
10
(8am)
|
- Życie i stosunki rodzinne
- Szkoła i studia
|
- rywalizacja i konflikty
- przyjaźń, miłość
|
-jednostkowa umiarkowana
|
DRAMAT
|
4
(3am)
|
- życie społeczne
- życie i stosunki rodzinne
|
- przyjaźń, miłość |
- jednostkowa silna
|
KRYMINAŁ
|
9
(8am)
|
- życie i stosunki rodzinne
|
-
przemoc, agresja, morderstwa
- sensacja |
- jednostkowa silna
|
FATASTYKA
|
5
(4am)
|
- nauka, technika
|
- sensacja
- przemoc, agresja, morderstwa |
- zbiorowa silna
|
Uzyskany dzięki tej tabeli wgląd w treść i przesłania, jakich dostarczają
widzom nadawcy telehitów, nie jest budujący. Po pierwsze uderza niemal zupełnie
(poza jednym wyjątkiem) zignorowanie w tym obszarze naszej bogatej rodzimej
filmoteki na rzecz głównie kinematografii amerykańskiej, sięgającej notabene
tylko z rzadka do literatury. Wolno podejrzewać, iż dzieje się tak również
dlatego, iż tę produkcję można taniej kupować. Jednakże zapewne głównie -
ponieważ płytką rozrywkę łatwiej się sprzedaje. Stąd w tych hitowych obrazach -
mniej w „Komediach" i „Dramatach", ale za to szczególnie dużo w „Kryminałach" i „Fantastyce" — przemocy i morderstw, co potwierdzają oczywiście wszystkie
wskaźniki transgresji. Jest ona swoistym, nadgorliwie aplikowanym
telenarkotykiem.
Ujawniony tutaj prawdziwy wizerunek owych rekomendowanych przez
„Tele-Tydzień" hitów świadczy na korzyść bezpośrednio hipotezy piątej, a pośrednio także szóstej, mówi zatem o rozmywaniu standardów kulturowych i zamiłowaniu wszelkiego teleprzekazu do
skrajności, począwszy od wyjątkowości a skończywszy na zagładzie.
d) TEATR
W tej dziedzinie rozpatrywany tydzień nie obnażył permanentnego kryzysu,
bowiem właśnie w poniedziałek 6-ego lutego pojawiła się w TVP1 „Komedia
romantyczna" (sztuka Wojciecha Tomczyka o różnych obliczach miłości). Później
jednak, podobnie jak długo przedtem i przez następne trzy tygodnie potem,
panowała w telewizji teatralna pustka. Jednakże pewną nadzieję na zmianę
obudziły ostatnio (TVP1 — 27 lutego) „Skarpetki" wykonane w profesjonalnej obsadzie Piotra Fronczewskiego i Wojciecha Pszoniaka. To
okazjonalne zjawisko nie zmienia wszakże ogólnej ujemnej kwalifikacji, wyrażonej w hipotezie ósmej.
VII. OCENA TRAFNOŚCI HIPOTEZ
Tok dowodowy, przedstawiony szczegółowo w roz. VI daje się ująć
syntetycznie w poniższej tabeli kontrolnej. Mówi ona zarazem o tym, w jakim
stopniu udało się — zdaniem autora — dowieść prawdziwości poszczególnych
hipotez.
Nr |
Skrótowe hasło hipotezy |
Materiał dowodowy właściwej |
Rozeznanie
autora na podstawie szerszego oglądu |
Stopień wiarygodności |
a)
wiadomości |
b)
seriale |
c)
hity filmowe |
d)
teatr
telew. |
1 |
Utrwalanie artefaktów |
+ |
+ |
|
|
|
duży |
2 |
Eksponowanie osób polityków |
|
|
|
|
+ |
słaby |
3 |
Utrwalanie stereotypów |
+ |
+ |
|
|
|
duży |
4 |
Seriale spłycają standardy |
|
+ |
|
|
|
duży |
5 |
Hity filmowe obniżają standardy |
|
|
+ |
|
|
duży |
6 |
Zamiłowanie do skrajności |
+ |
|
+ |
|
|
duży |
7 |
Stosowanie tematów zastępczych |
+ |
|
|
|
|
duży |
8 |
Teatr TV w kryzysie |
|
|
|
|
+ |
średni |
Noty, wystawione w tej tabelce hipotezom, pozwalają uznać za słuszną
główną tezę referatu, iż w warunkach polskiego neoliberalizmu — w skali basowej — słowo a zwłaszcza obraz telewizyjny często manipulują świadomością odbiorcy,
czynią go biernym, prymitywizują i okłamują poprzez artefakty i stereotypy.
Podobno stosunkowo obiektywna jest stacja TVP Historia. Jednakże nie jest
ona nagłaśniana w magazynach prezentujących programy telewizyjne. Niestety nie
miałem możliwości zaznajomić się z jej przekazem.
VIII. DLACZEGO I PO CO?
Dlaczego scharakteryzowane artefakty i stereotypy — aczkolwiek
poszczególne w różnym stopniu, zostały bezkrytycznie przyswojone przez ogromne,
choć znów przez różne, różnie, grupy naszego wszak zróżnicowanego,
społeczeństwa, zwłaszcza zaś przez młodzież i średnie pokolenie?
Po pierwsze dlatego, że przed trzydziestoma lub dwudziestoma laty albo
ich nie było na świecie, albo byli młodzieżą zaledwie dorastającą i byli wtedy i są teraz ustawicznie indoktrynowani przez media i szkołę, podległą oficjalnej,
to znaczy kościelno-prawicowej orientacji. Dodatkowo także przez konserwatywny
kler wszystkich szczebli, oczywiście z wyłączeniem promocji stereotypów
świeckich. Po drugie zaś dlatego, że w wyniku ustrojowych przeobrażeń nastąpił
znaczący regres w dziedzinie oświaty dorosłych. Dotyczy to zwłaszcza wsi i małych miejscowości, gdzie lokalnych szerzycieli kultury, także regionalnej,
wypiera skutecznie telewizja, a przecież ta tak zwana kultura szklanego obrazu
nie tylko oświeca, ale i tłamsi krytycyzm.
W sumie zatem na pytanie, dlaczego rozpanoszyły się u nas wytknięte w tych wywodach artefakty i stereotypy, odpowiedz brzmi: — z winy jednostronnego
przekazu albo — przeciwnie — zatajania ze strony nadawców oraz wskutek niedouctwa i bezkrytycyzmu ze strony odbiorców.
Pytanie „Dlaczego?" wywołuje niejako automatycznie kwestię następną „Po
co?", w jakim celu kto steruje i manipuluje zbiorową świadomością, formując w niej określone wytwory wirtualne i zbitki osobowe? Jakiś tajny światowy nadrząd
czy też może niewidzialna ręka rynku?
Racjonalna odpowiedz jest jedna. To rynek, funkcjonujący zgodnie z ekonomicznymi prawami kapitalizmu, a ściślej — neokapitalizmu, oczywiście przy
niemym aplauzie bezkrytycznych odbiorców, potrzebujących za wszelką cenę
relaksu. Wszystkie poziomy tej złożonej machiny, w gruncie rzeczy bankowej
obsługują konkretni ludzie, niekoniecznie w pełni świadomi tego, że zamiast
podnosić poziom kultury faktycznie go obniżają. Jednakże wszyscy oni,
niezależnie od miejsca zajmowanego w hierarchii, podlegają tym samym regułom
podaży i popytu (w rodzaju: Miałka,
trywialna rozrywka lepiej się sprzedaje).
Nie kto inny jak w pełni świadomy tych procesów, dyrektor
artystyczny agencji reklamowej PZL, Iwo Zaniewski w wywiadzie dla
„Wysokich Obcasów" oświadczył niedawno: — „Idiociejemy… Prosty człowiek bez
gruntownego wykształcenia stał się również jedynym liczącym się finansowo
odbiorcą sztuki. Dlatego tak bardzo obniżył się poziom wszelkiego przekazu.
Korporacjom nie opłaca się inwestować w przekaz bardziej wyrafinowany". Nasuwa
się tu nieodparcie znane twierdzenie Kopernika, iż gorszy pieniądz wypiera
lepszy.
To reguły rynku, a nie jacyś tajni spiskowcy, wykształcają w zbiorowej
świadomości konkretne artefakty i stereotypy, odpowiadające interesom rządzących
elit. Te zaś, o ironio, wmawiają biernej większości, że ona akurat tego
oczekuje: — tak przebiegających wcześniejszych wydarzeń i takich współczesnych
wzorców osobowych.
1 2 3 4 Dalej..
« Manipulacje (Publikacja: 04-05-2012 )
Ryszard Radwiłowicz Doktor nauk humanistycznych, psychodydaktyk, emerytowany nauczyciel akademicki i samodzielny pracownik naukowo-badawczy (strukturalno-zadaniowa analiza i doskonalenie procesu dydaktycznego). Prowadzi obecnie zajęcia ze studentami na uczelni w Legnicy. | Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl.
Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie,
bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w
kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.str. 8008 |
|