Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
205.013.620 wizyt
Ponad 1064 autorów napisało dla nas 7362 tekstów. Zajęłyby one 29015 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy Rosja użyje taktycznej broni nuklearnej?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 15 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Sklepik "Racjonalisty"

Złota myśl Racjonalisty:
"Rozum w pełni rozkwita pod strażą wolności, wolność rozkwita w pełni pod strażą rozumu."
 Felietony i eseje » Felietony, bieżące komentarze

List otwarty do członków polskiej grupy Catholic Voices
Autor tekstu:

Zamierzacie Państwo — jak twierdzi Wasz koordynator, Tomasz Sulewski — opowiadać w mediach o tym, co niesie ze sobą wiara katolicka, w jaki sposób zasad tej wiary trzeba przestrzegać i co tak naprawdę jest istotą chrześcijańskiego sposobu patrzenia na życie. Jak przystało na chrześcijan XXI wieku chcecie wykorzystywać „nowe media", a zatem przede wszystkim internet.

W dzień po rozpoczęciu Waszej działalności środowiska polskich racjonalistów i ateistów ogłosiły w związku z tym propozycję wspólnej, internetowej dyskusji. „Wasz fundament światopoglądowy — napisano w zaproszeniu, opublikowanym na portalu Racjonalista — to przekonanie, że dwa tysiące lat temu na Bliskim Wschodzie przyszedł na świat Bóg-człowiek, który cierpiał za wszelkie nasze słabości i nikczemność. Umarł i zmartwychwstał, a wtedy zmieniło się oblicze świata. O tym porozmawiajmy. O problemie numer jeden chrześcijaństwa: o Jezusie z Nazaretu. Nie rozdrabniajmy się. Finansowanie Kościoła czy etyka seksualna to tylko skutki głębszego przekonania o realności zbawczej misji Jezusa. Bez tego inne Wasze przekonania nie mają żadnej racji bytu".

O proponowanej dyskusji powiadomiono Was przez pocztę elektroniczną i Waszą stronę na Facebooku. Do dziś — to znaczy do momentu, kiedy opublikowaliśmy list otwarty — nie ustosunkowaliście się Państwo do propozycji w żaden sposób, nawet odmowny. Trudno zrozumieć taką postawę. Czy Wasze milczenie oznacza, że jesteście gotowi rozmawiać wyłącznie z osobami, które podzielają Wasz chrześcijański światopogląd? Nie chcemy podejrzewać, że brakuje Wam kompetencji albo odwagi, aby zadawać nieco głębsze, trudniejsze pytania. Z drugiej strony, wykaz dziedzin, w jakich zostaliście wyszkoleni, aby stać się „głosem polskiego katolicyzmu" daje do myślenia. „Zaplecze zespołu — piszecie na swojej oficjalnej stronie — stanowi grupa profesjonalnych ekspertów i doradców znających doskonale media, politykę, biznes i doktrynę Kościoła".

Czy tylko te dziedziny będą Was interesować? Z pewnością będziecie w stanie wyjść od aktualnej doktryny i przy pewnym poziomie medialnego profesjonalizmu skutecznie promować Kościół w świecie polityki i biznesu. Nie uważamy jednak, żeby akurat tego nam w Polsce brakowało! A co z dyskusjami nad samą doktryną? Nad jej stosunkiem do różnych obrazów świata i człowieka, jakie wyłoniły się na skutek rozwoju nowoczesnych nauk? Co z wynikami tych nauk, które powinny interesować Was najbardziej, jak historia chrześcijaństwa czy psychologia religii? Dlaczego zwłaszcza unikacie rozmowy o samym Jezusie z Nazaretu, skoro — jak stwierdza w swych książkach Papież Benedykt XVI — w zależności od tego, kim był Jezus, całe chrześcijaństwo albo ma sens, albo trafia w próżnię?

W internetowej dyskusji na Wasz temat — która początkowo miała być dyskusją z Wami — jeden z uczestników wyraził obawę, że skoro unikacie poważnej rozmowy, zapewne powstaliście nie dla obrony prawdziwości religijnych dogmatów, lecz do obrony roszczeń jakie Kościół katolicki wysuwa w stosunku do państwa jak i rzeszy wiernych. Tu chodzi o szeroko pojętą obronę doczesnych interesów Kościoła, a czasy wielkich dysput teologicznych dawno już minęły. Publikując zaproszenie do rozmowy z Wami nie mieliśmy powodu, aby powątpiewać, że naprawdę jesteście ruchem świeckich, ruchem „oddolnym", autentycznym. Obecnie nie jesteśmy już tego pewni. Odnieśliśmy niestety wrażenie, że reagujecie dokładnie w takim stylu, w jakim reaguje hierarchia Kościoła, gdy we współczesnym świecie staje wobec jakichś trudniejszych wyzwań. Milczenie, wymijające odpowiedzi, gra na zwłokę.

Mieliśmy jednak i wciąż jeszcze mamy nieco nadziei, że wyjdziecie z tego kręgu, opartego na poczuciu wyższości i pewności posiadania Prawdy. Że zauważycie obok siebie ludzi, zwłaszcza wielu młodych, którzy już tej pewności nie podzielają. Zamknięte kręgi mamy obecnie w Polsce po obu stronach barykady światopoglądowej, co było doskonale widać w wielu niecierpliwych głosach w naszej dyskusji, sprowokowanych przez Wasze milczenie. A może już czas wyjść poza te kręgi - stwarzane, umiejętnie umacniane i wykorzystywane przez polityków? Nie porozumiemy się — katolicy i niewierzący — poprzez manifestacje i kontrmanifestacje. Może zdołalibyśmy porozmawiać naprawdę? Takich będziecie mieli w Polsce ateistów, sceptyków i innych nie-katolików, jakich sami sobie stworzycie.

Autentyczna rozmowa musi się jednak zacząć od tematów fundamentalnych, od pytań i odpowiedzi zupełnie podstawowych. Zapraszamy Was więc raz jeszcze, przekonani, że w chrześcijańskim kraju od tego właśnie powinniśmy zacząć: od rozmowy o pewnym nauczycielu z Galilei, który przed dwoma tysiącami lat zginął na rzymskim krzyżu w Jerozolimie. W Waszej szesnastce macie aż trzech historyków, a także filozofa, filologa. Z pewnością nie stawiamy przed Wam zbyt trudnego zadania.

Proponujemy dwuetapową dyskusję: I etap na portalu Racjonalista.pl, II etap — na dowolnym wybranym przez Was portalu katolickim.

Dariusz Kot

Mariusz Agnosiewicz

 Dodaj komentarz do strony..   Zobacz komentarze (80)..   


« Felietony, bieżące komentarze   (Publikacja: 06-05-2012 )

 Wyślij mailem..   
Wersja do druku    PDF    MS Word

Dariusz Kot
Filolog, prowadzi stronę jezushistoryczny.pl, popularyzującą wyniki współczesnych akademickich badań wczesnego chrześcijaństwa. Ateista, mieszka w USA.
 Strona www autora

 Liczba tekstów na portalu: 8  Pokaż inne teksty autora
 Liczba tłumaczeń: 3  Pokaż tłumaczenia autora
 Najnowszy tekst autora: W obronie historyczności Jezusa z Nazaretu
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl. Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie, bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
str. 8013 
   Chcesz mieć więcej? Załóż konto czytelnika
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365