Złota myśl Racjonalisty: "Nie dalibyśmy się spalić za swoje poglądy: nie jesteśmy ich tak pewni. Ale być może za to, że mamy prawo posiadać poglądy i zmieniać je."
Opera Watersa nie wchodzi jednak w ten okres.
Ça ira kończy się u progu Wielkiego
Terroru (1793-1794), kiedy władzę przejęli wojujący deiści. Rewolucja przeszła
wtedy znaczną metamorfozę, nie tylko polityczną, ale i ideologiczną. Przyjęła
wówczas wyraźny kurs religijny. Często można spotkać opinię, że francuscy
Encyklopedyści przyczynili się do ukształtowania ideologii rewolucyjnej.
Niewątpliwie wszyscy oni mieli pewien wpływ na ukształtowanie poglądów młodego
pokolenia, które przeprowadziło rewolucję. Jednak tylko dwóm z nich można
przypisać stworzenie fundamentów ideowych rewolucji (której nie doczekali):
Helwecjuszowi (O umyśle, 1758) [ 5 ]
oraz Rousseau (Umowa społeczna,
Emil, 1762) [ 6 ].
Ponieważ dzieła te są sprzeczne ze sobą a ich autorzy toczyli ze sobą polemiki,
wywierały one wpływ nie równoczesny, lecz głównie konkurencyjny. Ateista
Helwecjusz inspirował głównie ateistów, podczas kiedy deista Rousseau — głównie
deistów. Relacje między nimi od początku były napięte, nawet jeśli taktycznie ze
sobą czasowo współdziałali. Do otwartego starcia doszło w 1793, kiedy
Robespierre zaatakował filozofię Helwecjusza, a następnie zaczął gromić ateizm.
Władzę przejęli wówczas uczniowie Rousseau. Materializm potępiono jako
„ideologię arystokratów", zrehabilitowano wiarę w Boga jako oddającą najbardziej
intymne przekonania ludu [ 7 ]. O ile więc pierwszy okres Rewolucji (1789-1792) można określić helwecjuszowym, o tyle drugi był rusojański. Okres Wielkiego Terroru był okresem deistów, którzy
zaczęli wcielać w życie założenia Rouseau, m.in. o konieczności wprowadzenia
religii państwowej, by nie upadła moralność. Wprowadzono kult Istoty Najwyższej i cały pozostały sztafaż zorganizowanej religii, włącznie z nietolerancją i sekciarstwem.
Zakończenie opery na cześć Rewolucji na przełomie powyższej transformacji
ideologicznej, wydaje mi się trafnym wyborem, także dlatego, że w okresie
Wielkiego Terroru niewiele było optymizmu w społeczeństwie, który stał za
pieśnią sankiulotów Ça ira. Opera
lidera Pink Floyd jest swoistym rozwinięciem tej najsłynniejszej i najpopularniejszej
przed Marsylianką pieśni rewolucyjnej Francji, która powstała w 1790. Także i ona miała charakter antyklerykalny:
Wypełnimy nauczanie Ewangelii:
Kto się wywyższa, zostanie poniżony,
kto jest poniżony, sam się podniesie.
Nauczymy się prawdziwego katechizmu i zgnieciemy ohydny fanatyzm.
Arystokrata mówi: Mea culpa!
Kler wyraża skruchę za swoje bogactwa.
Nie wiem czy jakiś inny muzyk rockowy tak solidnie podjął temat historyczny i ideowy, co Waters w tej operze. Nie jest to jednak zwykła laurka na cześć
Rewolucji Francuskiej, gdyż jest ona dla Watersa przede wszystkim symbolem i środkiem dla odżywiania współczesnych wartości: globalnego triumfu praw
człowieka, emancypacji, wolności, równości i braterstwa, które powinny być
chronione przez
dynamiczne i elastyczne prawo pozytywne:
„Prawo nie powinno być wyryte w kamieniu. Proszę zwrócić uwagę na wszystkich
wyznawców Mojżesza i innych martwych proroków. Prowadzi mnie to wprost do
kolejnej kwestii. W moim przekonaniu, religia buduje mur pomiędzy nami a rzeczywistością naszej egzystencji."
Sztandarowym utworem antyreligijnym Watersa jest tryptyk
What God Wants. Bóg chce przede
wszystkim krucjaty i dżihadu, ale lista życzeń jest znacznie dłuższa...
Komentarz Watersa do What God Wants:
Jednocześnie deklaruje się on oświeceniowym racjonalistą:
Décade I, Octidi de Thermidor de l'Année CCXX de la Revolution
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl.
Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie,
bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w
kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.