|
Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty: | | |
|
|
|
|
Czytelnia i książki » Recenzje i krytyki
Dramat z ognia: symbolika barw w Irydionie [1] Autor tekstu: Natalia Pałczyńska
Irydion
ukazuje wizję epoki rozkładu, kiedy stary porządek świata chyli się
ku upadkowi, a nowy jeszcze nie powstał. Akcja dramatu przedstawia stopniową
degenerację Rzymu — „wszystko, co w nim żyło psuje się, rozprzęga,
szaleje — bogi i ludzie szaleją" [ 1 ].
Krasiński uzupełnia ten obraz następującym komentarzem:
Niniejsza
powieść pomyślaną jest w trzecim wieku po Chrystusie. — Stan państwa
rzymskiego
był stanem konania — rozwiązywania się — dezorganizacji. — Wszystko, co niegdyś było życiem jego, co sprawiało ruch jego
postępowy i byt, teraz wracało w nicość, w wieczność, słowem umierało — przetwarzało się [ 2 ]..
Zmierzch
starożytnego mocarstwa staje się czasem powszechnego obłędu i dekonstrukcji. Orgiastyczny szał, przypominający taniec śmierci [ 3 ],
ogarnia całą materię, wyzwala nawet niszczycielskie siły natury [ 4 ].
Namiętności kierujące poczynaniami bohaterów — pragnienie zemsty, nieszczęśliwa
miłość, żądza władzy — ciążą nad postaciami dramatu nieuchronnie
prowadząc do tragedii. Niewzruszone pozostaje jedynie Fatum, symbolizujące
obojętną na los jednostki machinę dziejów [ 5 ].
Silnie
zaakcentowana opozycyjność odgrywa rolę dominanty kompozycyjnej [ 6 ].
Przeciwstawienie sobie motywów krańcowo odmiennych organizuje i współtworzy
treść literacką. Autor operuje zasobem stałych elementów [ 7 ],
budując szeregi dysonansów,
które przenikają strukturę dzieła i wzajemnie warunkują swoje
istnienie w obrębie dramatu. Nagromadzenie sprzeczności zwiększa dynamikę
utworu w sferze wydarzeń, jak również w płaszczyźnie ideowej. Pozwala uniknąć wrażenia statyczności, które może
być wywołane przez patetyczny styl Irydiona [ 8 ].
Antynomie
rządzą poetyckim światem Krasińskiego, począwszy od nadrzędnego
dla idei utworu starcia dwóch metafizycznych potęg: Boga i Szatana.
Przekłada
się ono na sposób ukształtowania przestrzeni, zwłaszcza na
uwydatnienie wymiaru wertykalnego, wraz z wpisaną weń opozycją: góra — dół,
niebo — piekło, czyn chwalebny -
grzech. Pomiędzy kontrastami wplecionymi w strukturę dzieła tworzy się
skomplikowana sieć zależności oparta na zasadzie dialektycznych przeciwstawień — formułowania antytez i ich odwracania [ 9 ].
Istotną częścią tej wielopoziomowej machiny symboli jest kolorystyka,
użyta w charakterze środka wzmagającego frenezję i wskazującego na
intencjonalną zagadkowośćutworu. Barwy niejednoznacznie sugerują głębsze poziomy znaczeń,
stwarzając możliwość różnych interpretacji.
Krasiński
w Irydionie posługuje się relatywnie
wąską paletą kolorów, którą tworzą: czarny, niebieski (potraktowany
marginalnie, w sposób dosłowny), złoty, srebrny, biały, zielony i czerwony,
przy czym specjalne znaczenie w warstwie symboli oraz w budowaniu nastroju grozy
autor nadał trzem ostatnim barwom.
Wspomniana
triada kolorów (biel, zieleń i czerwień) stanowi alegoryczne przedstawienie
cnót teologicznych: wiary, nadziei i miłości, pochodzących z daru łaski Bożej.
Miłość, największa z cnót [ 10 ],
odgrywa kluczową rolę w planie metafizycznym dramatu, jako
spiritus movens świata.
Cel
Irydiona jest niemoralny: za najwyższą wartość uznaje on spustoszenie Rzymu
jednak bohater nie zostaje potępiony, „bo (...) kochał Grecję" [ 11 ].
Toteż czyny tytułowej postaci wypływają ze szlachetnych pobudek: głębokiego
patriotyzmu oraz pragnienia odwetu za
niewolę i hańbę ojczyzny. Miłość Boża zapewnia ciągłość istnienia
mimo apokalipsy imperium, strąca Szatana do piekieł i umożliwia „synowi
zemsty" [ 12 ]
odkupienie win.
Autor
Irydiona w wymiarze symbolicznym nawiązuje
do barwnej alegorii z Boskiej komedii. Dante podczas wędrówki przez Czyściec napotyka
na swojej drodze
Trzy
Młódki; jednej barwa purpurowa, W której nie było
od ognia odmiany;
Drugiej tancerki
cielesna osnowa
Jakby szmaragdu
urobiona wzorem;
Trzeciej
tak biała jak śnieżna ponowa [ 13 ].
Cnoty teologiczne wskazują na
istnienie wyższej racji niż ludzka i — paradoksalnie — warunkują poczynania bohaterów dramatu. Wprawdzie Irydion używa
nieetycznych środków, zatem występuje przeciwko Bożemu porządkowi rzeczy,
jednak Szatan,
który posługuje się Grekiem, nie jest prawowitym władcą świata i — jak każde inne stworzenie — podlega regułom ustalanym przez Boga. Dlatego w ostatecznym
rozrachunku spisek upada, Masynissa traci też duszę Irydiona. Diabeł Krasińskiego
to, niczym szatan w Fauście,
„Cząstka siły mała, / Co pragnąc zawsze złego, zawsze dobro działa"
[ 14 ].
Koncepcja
Krasińskiego zakłada obecność ciągłych napięć pomiędzy dwoma porządkami
świata — Boskim i ludzkim. Pojedynczy człowiek może kształtować
rzeczywistość tylko w określonym momencie dziejowym, nie ma zaś wpływu na
procesy historyczne, które nierzadko ciągną się przez wieki. Ludzki umysł
nie potrafi odgadnąć zasad kierujących działaniem machiny dziejów. Wieczność
jest domeną Boga, natomiast poczynania jednostki wpisane są w ograniczoną
perspektywę. Światem rządzi zamysł Boży,
przeciwstawienie się mu zawsze prowadzi do tragedii.
Szczególnymi
komponentami apokaliptycznego obrazowania w Irydionie
są ciepłe barwy związane z symboliką krwi i ognia, przede wszystkim odcienie
czerwieni (szkarłat, purpura, rubinowy, krwawy). Kolor czerwony zawiera w sobie
istotę dobra i zła. Z jednej strony oznacza miłość i płodność, z drugiej
zaś — wojnę, nienawiść, rozlew krwi [ 15 ].
Niezwykle bogaty zasób znaczeń czerwieni oddaje skomplikowaną strukturę świata
przedstawionego: rzeczywistość pełną wewnętrznych konfliktów, wiecznych
antynomii stanowiących zasadę bytu i ramę kompozycyjną utworu.
Czerwień
symbolizuje nieposkromioną namiętność, grzech, zbrodnię (ślady
niezmywalnej krwi), bunt, rewolucję, cierpienie, a także moce diabelskie. Dla
chrześcijan purpura jest też znakiem ofiary i zmartwychwstania Jezusa [ 16 ].
Irydion
przywłaszcza sobie atrybuty boskości, w tym także symboliczną wymowę koloru
czerwonego. Wciela się w rolę pseudo-Chrystusa stając się samozwańczym
zbawicielem, który ma wyzwolić świat spod tyranii Rzymu. Bohater jednak działa
wbrew porządkowi Boskiemu, w przeciwieństwie do prawdziwego Chrystusa,
reprezentuje rację ludzką — ograniczoną i skazaną na porażkę.
W
folklorze europejskim czerwień kojarzono ze zjawami i magią, przypisywano jej
też znaczenie okultystyczne [ 17 ].
Literatura romantyczna obfituje w nawiązania do tradycji ludowych — legend,
podań, a także bogatej symboliki. Kolor czerwony towarzyszył zjawiskom
nadprzyrodzonym nie tylko w tekstach, które wyszły spod pióra Krasińskiego, ale
też w dziełach innych autorów, w tym Słowackiego. W Odpowiedzi
na Psalmy przyszłości czytamy:
Jeden upiór nadlatywał,
Strzały sobie z ran wyrywał I mgły — krwią czerwienił jasną.
Hełm rozpalił w błyskawicę,
Kurz podnosił purpurowy [ 18 ].
Purpura
to również emblemat majestatu cezara, bogactwa, szlachetnego pochodzenia i sprawiedliwości [ 19 ].
Krasiński za pomocą tej barwy w ironiczny sposób ukazuje niemoc imperium
rzymskiego. Monolit pęka, osłabiony autorytet cezara nie jest już w stanie
egzekwować praw ani przywrócić porządku w państwie, co więcej, wcale do
tego nie dąży. Władza przestała być służbą na rzecz obywateli,
przeistoczyła się w narzędzie ucisku i terroru. Służy wyłącznie zaspokajaniu zachcianek Heliogabala, który z pychą
opowiada Irydionowi o wyrafinowanych aktach okrucieństwa:
Sam,
sam wybierałem topazy, beryle i ostre kanty chryzolitów, i krwawe onyksy. -
Dzień jeden i noc całą brukowali ten podwórzec, a ja nie zasnąłem, nie odszedłem, aż
skończyli -
wtedy ich wszystkich stracić kazałem!
(...)
Podłe niewolniki! (...) Było ich stu tylko i chłopiąt dwoje! [ 20 ]
„Purpura
cezarów", dawny symbol uwznioślenia, uosabiający boskie dostojeństwo władców, w czasach rozkładu Rzymu stał się znakiem hańby, wyszydzenia i klęski:
(...)
purpury jak płótna na łące, obwite niciami pajęczyn — łuny igrają po
trupach. — Rozpuszczone warkocze dziewic, długie szaty konsulów, Cezarów,
porwane wozy znikają w oddali [ 21 ].
1 2 3 Dalej..
Przypisy: [ 1 ] Z.
Krasiński, Irydion, wstęp i oprac. S. Treugutt, Warszawa 1958, s.55 [ 2 ] Ibidem, Przypiski autora, [w:] op. cit., s.
310 [ 3 ] Zob. S.
Treugutt, Wstęp, [w:] Z. Krasiński,
op. cit., s. 37. [ 4 ] Zob. M.
Szargot, Kosmos Krasińskiego, Piotrków Trybunalski 2009, s. 99. [ 5 ] Zob. S. Treugutt, Wstęp, [w:] Z. Krasiński,
op. cit., s. 36. [ 6 ] Zob. J. Kreczmar, Dramat nierozwiązanych
antynomii, [w:] Zygmunt Krasiński.
Studia, Warszawa 1998, s. 78. [ 7 ] Juliusz Kleiner dostrzega we Wstępie
rodzaj uwertury, składającej się ze słów: koniec, świat, kona,
szaleje, ziemia, niebo. Uważam, że tezę badacza należy rozwinąć, gdyż
wymienione przez niego motywy pojawiają
się także w toku akcji dramatycznej oraz w lirycznym zakończeniu-
są więc nie tyle wprowadzeniem,
co szczególnym refrenem. Por: J. Kleiner, Krasiński,
[w:] Zygmunt Krasiński. Studia, Warszawa 1998,
s. 59, 152. [ 8 ] O wyjątkowej funkcji artystycznej sprzeczności w Irydionie
pisali m. in. J. Kleiner, J. Kreczmari
S. Treugutt. Zob.. J. Kleiner, Sprzeczność w „Irydionie" środkiem artystycznym, „Życie Literackie" 1947,
z. 1/2;
J. Kreczmar, op. cit., s. 78 — 79; S. Treugutt, Wzniosłość w „Irydionie", [w:] Zygmunt
Krasiński. W stulecie śmierci, red. M. Janion, Warszawa 1960. s. 66 — 72. [ 9 ] Zob. S. Treugutt, Wzniosłość w „Irydionie", [w:] op. cit., s. 69. [ 10 ] Zob. Pismo Święte Starego i Nowego Testamentu. Biblia Tysiąclecia,
Wyd. 3 popr., Poznań 1990,
1 Kor. 13, 13. [ 11 ] Z. Krasiński,
op. cit., s.
306. [ 12 ] Zob. Ibidem,
s. 59, 61. [ 13 ] D. Alighieri, Boska komedia, przekł.
E. Porębowicz, Warszawa 1921, s. 455. [ 14 ] Warto na marginesie odnotować, że Goethe pracował nad Faustem w latach 1773 — 1832, zaś Irydion
został ukończony w roku 1835 (choć pomysł dramatu jest chronologicznie
wcześniejszy). Krasiński czytał dzieło Goethego, zanim oddał swój
dramat do druku, mógł więc celowo nawiązywać do koncepcji dobra i zła
zawartej w Fauście.
J. W. Goethe, Faust, Wilno
1844, s. 57. [ 15 ] Zob. W. Kopaliński, Słownik symboli,
Warszawa 2006, s. 52. [ 16 ] Zob.
Ibidem, s. 51 — 52. [ 17 ] Zob. W. Kopaliński, op. cit., s. 51 — 52. [ 18 ] J. Słowacki, Odpowiedź na Psalmy
przyszłości, [w:] Dzieła
wybrane, t. 1, Warszawa 1983, s. 485. [ 19 ] Zob. W. Kopaliński, op. cit., s. 52. [ 20 ] Z. Krasiński,
op. cit., s.
129. « Recenzje i krytyki (Publikacja: 29-07-2012 )
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl.
Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie,
bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w
kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.str. 8223 |
|