Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
204.781.158 wizyt
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 720 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Sklepik "Racjonalisty"

Złota myśl Racjonalisty:
Fakt nauczania religii w murach szkolnych sprawia, że w świadomości ucznia zaciera się nawet intuicyjnie dlań uchwytna różnica między statusem wiedzy i wiary.
 Czytelnia i książki » Recenzje i krytyki

Dramat z ognia: symbolika barw w Irydionie [2]
Autor tekstu:

Ulpianus ostrzega Aleksandra przed zgubnym wpływem sprawowania rządów. Zdaniem starca czerwone szaty cezara obarczone są klątwą. Bohater nazywa je „tuniką Dejaniry" [ 22 ] gdyż upatruje we władzy źródło nieustającego cierpienia, od którego nie sposób się wyzwolić.

W poetyckim świecie Krasińskiego sfera znaczeń czerwieni przeplata się z symboliką koloru złotego -barwy cennego kruszcu. Złoto, prócz purpury, to kolejny z atrybutów cezara. Kojarzy się z boskością (zwłaszcza z kultem, którym otaczano głowę państwa w starożytnym Rzymie), ale również z krwią [ 23 ]. W Irydionie krew i złoto często występują obok siebie jako składniki obrazu zagłady:

W pierwszych dniach zemsta i chciwość upiją się krwią i złotem wśród pożaru miasta. — Następnie ich ramiona i chęci, związane tylko wspólną nienawiścią Rzymu, rozprzęgną się i każdy wróci do przesądów wiary swojej lub do zwyczajów narodu swojego [ 24 ].

Złoty jest kolorem dostatku. Symbolika tej barwy dotyczy głównie doczesności, mimo iż złoto oznacza także nieśmiertelność i wieczną trwałość. Krasiński zawarł w Irydionie zaprzeczenie poglądu o ponadczasowości form wytworzonych ze złota. Pod wpływem ognia zniesieniu ulegają ograniczenia narzucane przez kształt — złoto, podobnie jak krew, staje się płynną materią, nieskrępowanym żywiołem.

Złoto uosabia także bogactwo elity rządzącej — jest oznaką godności, majestatu i splendoru, ale także zachłanności, zepsucia oraz rozkładu tradycyjnej moralności [ 25 ]:

(...) podnoszą się nieznane dotąd kształty, ni piękne jak pół-bogi, ni silne, jak olbrzymy tytańskich czasów, ale dziwaczne, migające złotem, z wiankami na czole, z pucharami w dłoni, a wśród kwiecia sztylety, a wśród biesiad trucizny, a w ich tańcach konwulsyjne podrzuty [ 26 ].

Obraz rozprzęgającego się i zniewieściałego Rzymu kontrastuje z wizją barbarzyńskich ludów północy: silnych i budzących trwogę synów „ziemi srebrnej" [ 27 ]. W rozmowie z Heliogabalem Elsinoe wyraża się z pogardą o zepsutej kulturze Rzymian:

ELSINOE W pogardzie u córy lodów miękkie, rozwiązłe bogi, w dymach kadzidlanych tonące, dźwiękami fletów obwiane, oblane krwią trwożliwych jeleni lub niemowląt, i słońce diamentowe, co na twoich piersiach jedwabnych połyska, nie wyrówna słońcu ponad śniegami północy.

HELIOGABAL Żmijo, którą kocham, czegóż żądasz więcej?

ELSINOE Gdzie Odyn, pan matki mojej, kuty ze stali i dębu, na dżdże, szrony i wichry spokojny, niewzruszony, z czarą, w której krew bohaterów się pieni? (...) Zwiędłe kwiaty, idźcie do mdłego kwiecia — ale córa kapłanki Cymbrów nie dotknie się puchu. Odchodzi [ 28 ].

Upadkowi obyczajów towarzyszy wypaczenie struktury społecznej. U schyłku cesarstwa rzymskiego wygasają wielkie rody arystokratyczne. Spadkobiercy patrycjuszy zostają pozbawieni przywilejów i bogactw — żyją w nędzy, natomiast ważne urzędy sprawują dorobkiewicze wywodzący się z gminu. Tę sytuację opisuje dialog Irydiona z Gladiatorem:

GLADIATOR Niegdyś przodków moich na wzór Jowiszów czcił lud i senat rzymski - ale co przeszło, przeszło. — Imię moje: Lucius Tiberius Scipio!

IRYDION Marzysz, niewolniku — ród ten wygasł już od dawna.

GLADIATOR Ale tylko w pamięci ziomków — ostatniemu z naszych, o którym świat wiedział, Nero zabrał żonę, pałac w Rzymie, imiona w Italii, Sycylii i Afryce i posłał go na wygnanie do Chersonezu — syn jego po latach wielu wrócił do miasta o żebranym chlebie — odtąd jesteśmy nędzarze, a ojciec mój już był gladiatorem!

IRYDION I nikt was nie poratował w Rzymie?

GLADIATOR Kto miał wspomóc starego patrycjusza? Czy prawnuki naszych liktorów, dziś bogate pany? Czy imperator, wróg przeszłości, morderca pamiątek? Ojciec mój, hakami wywleczony z amfiteatru, skonał w spoliarium przeklinając bogów. - O! niech przepadnie miasto, które opuściło wnuki swoich konsulów! [ 29 ]

Barwa złota odsyła także do czasów, kiedy legendarni bohaterowie dokonywali czynów heroicznych, a w słońcu błyszczały ich bronie i kunsztowne pancerze. Rzym za panowania Heliogabala niewiele łączy z dziedzictwem przodków. Gladiator nazywa cezara wrogiem przeszłości, mordercą pamiątek [ 30 ]. Zaprzepaszczenie wielowiekowych tradycji prowadzi do osłabienia poczucia tożsamości narodowej Rzymian, co poważnie zagraża istnieniu państwa.

Kres cesarstwa rzymskiego, zdaniem spiskowców, ma uwolnić świat od moralnej zgnilizny i przywrócić mu wiosenną świeżość, którą uosabia kolor zielony. Zieleń symbolizuje odrodzenie, jest barwą neutralną, pośrednią między ciepłem a zimnem [ 31 ]. Elsinoe ozdabia głowę wieńcem z cyprysów, który wyobraża ofiarę i niewinność bohaterki [ 32 ]. Kolor ten oznacza także bierność i niezdecydowanie — siostra Irydiona od dawna była przygotowana do wypełnienia woli ojca. Jednakże podjęcie decyzji wymaga niezłomności i zdeterminowania. W rozmowie z bratem Elsinoe próbuje odwlec to, co nieuniknione:

IRYDION Wiesz sama, (...) żeś nie siostra moja, żeś ty nie jasnowłosa Elsinoe, nadzieja domu rodzinnego, pieszczota serca mego — tyś ofiarą naznaczoną za cierpienia wielu i za hańbę ojców twoich!

ELSINOE Tak — uczyliście mnie tego od dzieciństwa i gotowa jestem. — Ale jeszcze nie dzisiaj, nie jutro — trochę później, aż sił nabiorę, aż nasłucham się nauk Masynissy i rozkazów twoich — aż do dna puchar waszej trucizny wypiję!

Kolejna barwa znacząca — biel, uosabia bezinteresowność, cnotę i niewinność [ 33 ]. W pierwszej scenie dramatu Elsinoe na znak czystości przywdziewa „śnieżną zasłonę" [ 34 ]. Biały kolor jest także symbolem śmierci, w kulturach wschodu białe szaty są oznaką żałoby. U Krasińskiego biel potęguje wrażenie życia jako pędu ku zatraceniu: towarzyszy matce Irydiona w chwili popełnienia samobójstwa:

kibić wyniosła podana naprzód, śnieżne ręce wyciągnięte, drżące jak gdyby cienie śmierci rozgarnąć chciała, a fałdy szaty białej wloką się za jej stopami. — Zeszła, na mężu się oparła — on ją opasał ramieniem i ku przybytkowi stąpać zaczynają [ 35 ].

Barwy nie zawsze występują w tekście bezpośrednio. Krasiński wydobywa je też na podstawie skojarzeń. Często są przywoływane przez metafory pojęciowe nawiązujące do utrwalonych w polszczyźnie konceptualizacji: niepohamowanych uczuć — gniewu i miłości — jako żywiołu ognia. Stąd obecność sformułowań takich jak: „to oko w płomieniach", „w źrzenicy mojej buchnęły pożary", „miłością goreć", „w tym oku bunt się palił i srogie natchnienie" [ 36 ]. Taki sposób wyrażania emocji potęguje frenetyzm nie tylko w sferze pozajęzykowej, do której odsyła wykorzystana symbolika, ale też w zakresie leksyki.

Przyjęta i z uporem realizowana przez autora koncepcja apokalipsy włącza w zagładę Rzymu niszczycielską moc ognia. Irydion to drugi utwór, obok Nie-Boskiej komedii, będący świadectwem głębokiego zainteresowania Krasińskiego Dantem i motywem infernum. Katastroficzna wizja pożaru Rzymu nawiązuje do opisu siódmego kręgu piekieł, który stworzył Alighieri [ 37 ].  

Chór karłów śpiewa pieśń o spustoszeniu wiecznego miasta:

Stoim z ubocza, a na szczycie wieży pan nasz stroi lirę swoją — u stóp jego wśród nocy czarnej i mglistej pali się miasto bogów! (...)

Dźwiękami jego nęcone, ze wzgórza na wzgórze coraz bliżej wśród jęków i szumów podskakują ognie. — Nad miastem, co przepada, inny Rzym rośnie w powietrzu. — On dziko świetnieje w piramidach z iskier i słupach syczących płomieni [ 38 ]!

Stoicy utożsamiali ogień z pojęciem logosu. Wierzyli w boskość tego żywiołu, dostrzegali w nim czynnik warunkujący różnorodność materii [ 39 ]. W utworze Krasińskiego ogień pełni niezwykle istotną rolę — umożliwia ruch życia, „przetwarzanie się" [ 40 ] form.

Irydion jest swego rodzaju „dramatem z ognia" [ 41 ]. Żywioł ten funkcjonuje w dziele na kilka sposobów. Po pierwsze — stanowi jeden z głównych elementów katastroficznego obrazowania świata. Z jednej strony sieje zniszczenie, z drugiej zaś — umożliwia powstanie nowego ładu. Po drugie — oddaje stany emocjonalne postaci, służy wyrażaniu gwałtownych uczuć: miłości, gniewu, pragnienia zagłady imperium. Po trzecie — jest środkiem, za pomocą którego Irydion pragnie wcielić w życie plan unicestwienia Rzymu. Można więc postrzegać ogień jako synonim idei zemsty. Czwartym sposobem wykorzystania ognia jest uczynienie z niego atrybutu diabła. Masynissa w rozmowie z chórem szatanów wyzwala w katakumbach trzęsienie ziemi, grzmoty, a nawet płomienie [ 42 ].

Krasiński niewiele miejsca w utworze poświęca metaforyce akwatycznej i skojarzonej z nią barwie niebieskiej. Pisząc o wodzie, zwraca uwagę przede wszystkim na jej ruch. Fale tworzące się na powierzchni bardzo szybko się rozpływają. Równie krótkotrwałe jest życie człowieka:

każdemu dostała się jedna fala w nieskończoności — pęd jej słabszy lub silniejszy, ale ona płynie dni kilka tylko [ 43 ].

Człowiek jest bytem kruchym i skazanym na zagładę. Jednak w przeciwieństwie do nieożywionej wody, posiada zdolność odczuwania, która sprawia, że jest w stanie świadomie zmagać się z kolejami losu. Oznacza to też, że istota ludzka każdorazowo zdaje sobie sprawę ze swego cierpienia. Masynissa przepowiada Irydionowi:


1 2 3 Dalej..
 Zobacz komentarze (3)..   


 Przypisy:
[ 22 ] Zob. Z. Krasiński, op. cit., s. 104.
[ 23 ] Zob. W. Kopaliński, Słownik symboli, Warszawa 2006, s. 502 — 503.
[ 24 ] Z. Krasiński, op. cit., s. 137 — 138.
[ 25 ] Zob. W. Kopaliński, op. cit., s. 502 — 503.
[ 26 ] Z. Krasiński, op. cit., s. 57.
[ 27 ] Ibidem, s. 63, 66, 72, 193.
[ 28 ] Ibidem, s. 91.
[ 29 ] Ibidem, s. 91.
[ 30 ] Ibidem, s. 148.
[ 31 ] Zob. W. Kopaliński, op. cit., s. 498 — 499.
[ 32 ] Cyprys jest znakiem smutku i żałoby. W starożytnym Rzymie poświęcony był Plutonowi -bogu zaświatów. Sadzono go na grobach, a jego gałęzi używano na pogrzebach. Zob. Z. Krasiński, op. cit., s. 80, 83, 85.
[ 33 ] Zob. W. Kopaliński, op. cit., s. 17.
[ 34 ] Zob. Z. Krasiński, op. cit., s. 85.
[ 35 ] Ibidem, s. 76 — 77.
[ 36 ] Ibidem, s. 115, 235, 159.
[ 37 ] Zob. D. Alighieri, op. cit., s. 96 — 100, 107 — 117.
[ 38 ] Zob. D. Alighieri, op. cit., s. 96 — 100, 107 — 117.
[ 39 ] Zob. W. Kopaliński, op. cit., s. 265.
[ 40 ] Zob. Z. Krasiński, Przypiski autora, [w:] op. cit., s. 310.
[ 41 ] Z. Krasiński, op. cit., s. 122..
[ 42 ] Zob. Ibidem, s. 199.
[ 43 ] Ibidem, s. 159 — 160.

« Recenzje i krytyki   (Publikacja: 29-07-2012 )

 Wyślij mailem..   
Wersja do druku    PDF    MS Word

Natalia Pałczyńska
Studentka Uniwersytetu Warszawskiego (studia II stopnia - filologia polska, studia I i II stopnia - biotechnologia).

 Liczba tekstów na portalu: 2  Pokaż inne teksty autora
 Poprzedni tekst autora: Dziennik Witolda Gombrowicza w kontekście paktu autobiograficznego
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl. Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie, bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
str. 8223 
   Chcesz mieć więcej? Załóż konto czytelnika
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365