|
Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty: | | |
|
|
|
|
Światopogląd » Ateizm i Ateologia » Historia ateizmu
Polowanie na włoskie Oświecenie [1] Autor tekstu: Mariusz Agnosiewicz
Oświecenie kojarzy nam się przede wszystkim z Francją i Anglią. Z Włochami w niewielkim stopniu. Pośród włoskich ludzi Oświecenia
wymienia się takie osoby, jak Lodovico Muratori, Giambattista Vico, Ferdinando Galiani,
Pietro Verri, Antonio Genovesi, Cesare Beccaria, Gaetano Filangieri, Bernardo
Tanucci, Pietro Giannone, Carlo Goldoni, Alessandro Verri, Giuseppe Marii
Galanti, Francesco Longano, poniekąd Casanova. Poza Beccarią, dla całokształtu
Oświecenia są to jednak postacie drugoplanowe. A przecież w poprzedzającym Oświecenie okresie Włochy wydały
Giordano Bruno, Galileusza, Vaniniego czy Campanellę, czyli najjaśniejsze
gwiazdy nowej myśli. Ten ostatni ok. 1606 napisał przewrotny Ateizm
Zwyciężony, który miał być niby atakiem na wolnomyślicieli i heretyków,
którzy jednak zostali uzbrojeni przez autora w całkiem solidne argumenty.
Siła włoskiego Oświecenia koncentrowała się głównie w prawie.
Beccaria to najważniejszy teoretyk humanitarnego i racjonalnego karania.
Giannone to czołowy teoretyk rozdziału kościoła i państwa oraz państwa
świeckiego. Papiestwu udało się jednak zgnieść najwyższe wzloty włoskiego
Oświecenia.
Zrodzone w konflikcie z papiestwem Królestwo
Sardynii postanowiło znormalizować wzajemne relacje. Kard. Albani zasugerował premierowi sardyńskiemu, że jest sposób na
przełamanie gniewu papieskiego: upolowanie Pietro Giannone (1676-1748),
najbardziej znienawidzonego przez Jego Świątobliwość antyklerykała. Ormea się
zgodził i w ten sposób doszło do największej hańby młodej, półoświeceniowej
monarchii, która ugięła się presji konkordatowej i złożyła w ofierze pioniera włoskiego Oświecenia, wyrządzając tym samym wielką szkodę
kulturze włoskiej. Prof. Franco Venturi napisał: „Giannone mógł być prawdziwym
mistrzem włoskiego Oświecenia. Jego tezy jawią się mocniejszymi aniżeli Muratoriego lub Maffei, którzy nie potrafili wyjść poza katolicyzm, a także od
Vico, którego dzieło było zbyt oryginalne i indywidualne, by zostało zrozumiane
przez pokolenie, które dorosło po 1750. Niestety rozwój Giannone został
tragicznie zahamowany przez Kościół katolicki, Inkwizycję, polityczną
krótkowzroczność Karola Emanuela III, słabość Karola Burbona i tchórzostwo
Republiki Weneckiej." [ 1 ]
Za co Klemens XII tak bardzo nienawidził Giannone?
Był on neapolitańskim prawnikiem, historykiem i myślicielem
politycznym, który kompleksowo opracował fundamenty teoretyczne i uzasadnienie
rozdziału państwa i kościoła, państwa świeckiego a także dekonstrukcję
historyczną religii i kościoła. Jego historia polityczna papiestwa pokazywała,
że Państwo Kościelne stoi konsekwentnie na straży rozbicia politycznego Włoch.
Giannone zapowiadał się wybitnym krytykiem chrześcijaństwa.
Przełomem w jego karierze prawniczej był rok 1715, kiedy w imieniu mieszkańców San Pietro in Lama złożył pozew przeciwko biskupowi Lecce
dotyczący sporu o dziesięciny. W 1723 opublikował fundamentalne, pisane ponad 20
lat, czterotomowe
dzieło Świecka historia Królestwa Neapolu,
które dawało nową, świecką interpretację historii królestwa, poprzez analizę
ewolucji rozkładu władzy od Cesarstwa Rzymskiego po wicekrólestwo austriackie,
jako konsekwencji nieudolności hiszpańskich rządów oraz kościelnej manipulacji i eksploatacji.
Wskazywał, że jedną z najważniejszych przyczyn tej degeneracji było
nieustanne przekazywanie majątków na rzecz zakonów i kościelnych fundacji, w konsekwencji wyzyskiwania przez kler „ignorancji i przesądów" ludzi
„wykupujących" siebie i bliskich z czyśćca. Była to pierwsza z wielkich historii
oświeceniowych.
Po opublikowaniu dzieła został nagrodzony przez Radę
Miejską Neapolu i mianowano go adwokatem generalnym miasta. Kościół postanowił
wówczas wystraszyć mieszkańców Neapolu, odwołując się do „cudu krwi" św.
Januarego, patrona miasta. Ogłoszono, że przechowywana w ampułce „krew świętego"
rozpuszcza się powoli, co znaczy, że święty jest zły za opublikowanie
Istoria civile i zamierza ukarać
miasto. Wywołało to zamieszki na ulicach i niepokorny autor zmuszony był ratować
się ucieczką przed wściekłością tłumów; nigdy nie powrócił już do Neapolu.
[ 2 ]
Jego
praca znalazła się na Indeksie dwie miesiące po wydaniu. Papież wydał nakaz
aresztowania zbiega, lecz został on odrzucony przez cesarza, który dodatkowo
udzielił zbiegowi pewnego wsparcia finansowego. W Wiedniu jego myśl posunęła się
znacząco do przodu, związał się tutaj z liberalną koterią księcia Eugeniusza
Sabaudzkiego, a wielka biblioteka księcia, zawierająca wiele zakazanych książek,
była swoistym laboratorium myśli dla Giannone. Najważniejsze dla Giannone stały
się pisma Spinozy, Tolanda oraz Bayle’a.
Na emigracji we Wiedniu pisał kolejne
książki antyklerykalne i występował w obronie praw świeckich w sporach z kościołem. Jego Świecka historia
została przetłumaczona na angielski i na początku pontyfikatu Klemensa XII
zdobył rozgłos międzynarodowy.
Za granicą uznano doniosłość jego studium nad wzrostem i upadkiem Królestwa
Neapolitańskiego, nie tyle jako problem lokalny, ile jako pewien przykład, który
ukazuje problem ogólny. Na przykładzie Neapolu ukazane zostało, jak katolicyzm,
kościół i papiestwo wysysają potencjał państwowy. Doceniono znaczenie jego
metody historycznej i analizy administracji publicznej i biurokracji.
[ 3 ] Jej znaczenie doceniono przede wszystkim w Anglii. Była ona ważny
modelem i źródłem dla Zmierzchu i upadku Cesarstwa Rzymskiego
Gibbona. Skrócone francuskie tłumaczenie ukazało się w 1738 w Amsterdamie, a pełne — w 1742 w Genewie. Tłumaczenie niemieckie ukazywało się
sukcesywnie od 1758 do 1770.
W 1731 Inkwizycja Rzymska dowiedziała się o planach nowego
wydania Świeckiej historii w Holandii. Nuncjusz w Brukseli otrzymał
instrukcję, by zwrócić się do władz holenderskich o podjęcie wszelkich środków
celem zablokowania publikacji. [ 4 ]
W 1733 napisał swe najważniejsze dzieło: Triregno — krytyczną analizę
Biblii, dziejów ewolucji religii i kościoła, co spowodowało wypowiedzenie mu przez
papieża wojny totalnej. Nie zostało ono wydane nie tylko za życia autora, ale i przez całe Oświecenie (opublikowano skrócone dopiero w 1895, a w całości w 1940). Książka zatytułowana była
Trzy królestwa: Królestwo ziemskie,
Królestwo niebieskie, Królestwo papieskie, przeniknięta była oświeceniowym
deizmem i jest „to szeroko zakrojona filozoficzna i teologiczna odyseja
intelektualna". Giannone rozprawia się tam z ideą dwóch substancji i duszy
Descartesa oraz Malebranche, a także z kartezjańską koncepcją Stworzenia. Wykazywał, że
starotestamentowi Żydzi nie wierzyli w królestwo niebieskie. Wierzyli w boską
obietnicę panowania nad innymi ludami. Dopiero kryzys polityczny państwa
żydowskiego oraz wprowadzenie wierzenia w duszę nieśmiertelną (import z Egiptu) rozwinęło się w chrześcijańskie królestwo niebieskie, które zdegradowało znaczenie życia
ziemskiego, a następnie przybrało patologiczną postać królestwa papieskiego,
które czerpało swe siły ze słabości władz świeckich. Państwo świeckie musi
odwrócić ten proces i na nowo ustawić w centrum życie doczesne. Należy więc
poskromić papieskie instytucje, m.in. poprzez wywłaszczenia z dóbr materialnych
kleru, zagarniętych podstępem.
Inkwizycja papieska rozpoczęła regularne polowania na banitę. Starano się również zdobyć
rękopis dzieła, by zapobiec jego rozprzestrzenianiu. Wiedziano, że Giannone od
lata stara się o nowe włoskie wydanie Świeckiej historii, na którą był duży
popyt, lecz nakład szybko się skończył. Pierwsze wydanie liczyło 1100 egz.
Wyjściowa cena książki jak na dzisiejsze standardy była bardzo wysoka, lecz duży
popyt dodatkowo wywindował ją 10-krotnie, co dawałoby dziś cenę analogiczną do prawie
nowego samochodu średniej klasy (Stone, 1997). Kurii udało się zablokować
jego nominację na profesora prawa cywilnego Uniwersytetu w Padwie.
W 1735 Giannone przeniósł się do Wenecji, ówczesnego centrum
intelektualnego Włoch, gdzie związał się z grupą filozofów skupionych wokół
Contiego i Vallisneri, dwóch włoskich członków Royal Society, odwołujących się
do filozofii Galileusza. Rozwijali oni filozofię i naukę odrzucając Newtonowski
prowidencjalizm (rola Opatrzności) oraz „argument z Projektu". Antonio
Vallisneri (1661-1730), który jako jeden z pierwszych postulował oparcie
medycyny na badaniach eksperymentalnych i odrzucenie teorii Arystotelesowych,
sympatyzował poza tym z filozofią Spinozy. W 1727 pisał do Contiego: „wszystkie
ciała organiczne, które się rodzą i wzrastają… posiadają duszę, tak jak i my, i nie byłoby w filozofii grzechem śmiertelnym wierzyć, że i wszystkie rośliny ją
posiadają".
11 sierpnia 1735 Inkwizycja zatrzymała Antonio Schinella Conti
(1677-1749), byłego księdza, który został filozofem i — z rekomendacji Newtona -
członkiem Royal Society. Ojciec Conti, jak go zwano, był radykalnym mechanicystą.
Najpóźniej w 1728 sformułował koncepcję pochodzenia życia jako pochodnej ruchu
wrodzonego materii oraz zdolności substancji prostych do ewoluowania i przekształcania się. [ 5 ] Opierała się ona na teoriach
starożytnego filozofa, Stratona z Lampsaku (335-269), jednego z pierwszych,
który sformułował ateistyczny światopogląd, „uwalniając Boga od wielkiej roboty, a mnie od strachu", jak pisał Cyceron. Wraz z Giannone organizował on
wielogodzinne debaty filozoficzne na temat nieśmiertelności duszy. Dwaj księża
donieśli jednak do Inkwizycji o bezbożnych wypowiedziach Contiego, zarzucając mu
negowanie chrześcijańskich tajemnic wiary, nieśmiertelności duszy, podważanie
starożytnej wiedzy o ruchu i materii, negowanie istnienia wolnej woli, głoszenie
odwieczności wszechświata oraz twierdzenie, że Pismo Święte zawiera „głupie
bajki". Dzięki interwencji wysoko postawionych przyjaciół Conti uniknął
formalnego procesu o ateizm. Został zwolniony z ostrzeżeniem, że kolejna
denuncjacja zakończy się dużo gorzej.
Miesiąc później Inkwizycja aresztowała Giannone, po czym
został on przewieziony do Państwa Kościelnego. Szczęśliwie udało mu się
zbiec, po czym ukrył się w protestanckiej Genewie. Wtedy z pomocą nadszedł rząd Turynu:
podstępnie zwabił Giannone na swoje terytorium, gdzie od razu został aresztowany.
Miało to miejsce 25 marca 1736.
1 2 Dalej..
Przypisy: [ 1 ] J. Huxtable Elliott, H.G. Koenigsberger (red.), The Diversity of
History..., s. 232. [ 2 ] Harold Samuel Stone, Giannone and the Issue of Neapolitan Reform, w: Vico's
Cultural History: The Production and Transmission of Ideas in Naples, 1685-1750,
BRILL, 1997, s. 207-213. [ 3 ] Harold Stone, Historiography: The Record of the Losers: A Consideration
of Pietro Giannone, The American Scholar, Vol. 54, No. 1 (Winter 1985), pp.
111-118. [ 4 ] Jonathan I. Israel, Radical Enlightenment:
Philosophy and the Making of Modernity 1650-1750, Oxford University Press, 2001,
s. 675. « Historia ateizmu (Publikacja: 19-10-2012 )
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl.
Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie,
bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w
kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.str. 8440 |
|