|
Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty: | | |
|
|
|
|
Społeczeństwo » Antysemityzm
Tumulty przeciw Żydom [2] Autor tekstu: Joanna Żak-Bucholc
Pierwszy proces o sprofanowanie hostii, co także należało do żelaznego
repertuaru oskarżeń przeciw Żydom, wytoczono w Sochaczewie w roku 1556; był to słynny
proces Doroty Łazęckiej. Pierwszy taki proces „w ogóle" w Europie miał miejsce w Anglii
już w 1290 r. Nie obyło się bez udziału wątpliwej sławy wspomnianego już nuncjusza
papieskiego Lippomana, gdyż to właśnie na jego wniosek rozpoczęto ten proces.
(Lippomano nawiasem mówiąc sfałszował podpis kanclerza na wyroku skazującym trzech
Żydów na śmierć, za co nasza szlachta o mało go nie zlinczowała). Krążyły po kraju oczywiście broszury o treści antysemickiej.
Najprawdopodobniej pierwszą antysemicką książką wydaną w Polsce był przekład
dziełka Epistole albo List Rabi Samuela wydrukowany w Krakowie w 1538
r. Pierwszą polską broszurą antysemicką była Commentaria artis dialecticae
wydana w 1569 r. przez Jakuba Górskiego. Innym „rodzimym" wytworem
antysemityzmu była broszura Przecława Moieckiego z 1589 r. Wymieńmy jeszcze
memoriał Sebastiana Miczyńskiego Zwierciadło Korony Polskiej, na podstawie
którego, posługując się zebranym tu materiałem, planowano „kwestię żydowską" przedstawić w sejmie.
Wzmożoną falę wystąpień antysemickich przyniosła kontrreformacja. W podsycaniu tej histerii celowali zwłaszcza jezuici, którzy byli bardzo częstymi
inspiratorami oskarżeń o mordy rytualne. Bardzo też dbali o własną „czystość rasową" — otóż wstępujący do zakonu musiał udowodnić, że nie ma żydowskich korzeni nawet do piątego
pokolenia ! W Polsce pierwsze oskarżenie o mord rytualny miało miejsce w roku 1547 w Rawie
Mazowieckiej. U nas jezuicki punkt programu dotyczący mordów rytualnych rozkręcił nie kto
inny, tylko sam wielki Piotr Skarga ! On to w książce "Żywoty świętych" upowszechnił
antysemicką legendę o św. Szymonie z Trydentu rzekomo zamordowanym przez Żydów, którzy jego
chrześcijańską krew dodali do macy. „Dzieło" po raz pierwszy ukazało się drukiem w 1579 roku;
do połowy XVII wieku książka miała aż dziesięć wznowień i chętnie była propagowana przez
księży na kazaniach. Skarga tłumaczył co skłaniało Żydów do takiego
postępowania — otóż dzięki używaniu krwi dobrych chrześcijan, zwłaszcza dzieci,
pozbywali się przykrego odoru, który jest stałą ich cechą rasową. Można tylko
pytać bezradnie, co sprawia, że nawet takie perełki nie szkodzą opinii wielkiego
kaznodziei i nie przeszkadzają w hołubieniu go do dziś przez dostojników Kościoła
katolickiego w Polsce, czemu dał wyraz prymas Glemp, poświęcając w Grójcu świeżo
odsłonięty pomnik szermierza polskiej kontrreformacji. Kto ciekaw jak wyobrażano
sobie w katolickim świecie Żydów zabijających dzieci na macę, niech pojedzie
do Sandomierza — tam wciąż jeszcze w „domu bożym" można obejrzeć
malowidła przedstawiające te wyobrażenia; oto one: Żyd z nożem nachyla się nad
dzieckiem; Żydzi wrzucają nagie ciało dziecka do nabitej gwoździami beczki (by
zdobyć więcej krwi); Żydzi dają porąbane ciało dziecka psu, który je pożera i wymiotuje. Cóż tu powiedzieć… Kto zliczy ile obraz ten wywołał nienawiści? I czy ktoś zdaje sobie sprawę, że jako przyczynę pogromu w Kielcach w 1946 roku
niekoniecznie można przedstawić wyłącznie jako prowokację SB, jak lubią to podkreślać
zwłaszcza prawicowe środowiska, nie chcąc się zastanowić, że przecież nie doszłoby
do niej, gdyby nie było wcześniej uformowanego gruntu. Przecież w Kielcach puszczono
plotkę, że Żydzi zabili chłopca na macę! Czy SB wymyśliła treść tej plotki w średniowieczu? Zabito wtedy 42 osoby. Po wojnie i po Holocauście! A tak długo
przemilczana i teraz dopiero dyskutowana bolesna sprawa mordu ludności żydowskiej w Jedwabnem? Zamknięto wtedy w stodole i podpalono ok. półtora tysiąca ludzi.
Zrobili to ich polscy sąsiedzi. Czy to się może pomieścić w głowie? I czy może
dziwić niechęć środowisk żydowskich do polskich „odwiecznych antysemitów" ?
Pytanie tylko gdzie ci nasi antysemici pobierali nauki… Czyż nie w kościele ?!
Czy nie do dziś dnia największymi antysemitami są najwierniejsi i najzagorzalsi
narodowi katolicy ? Wraz z niektórymi „kapłanami" ?
Oto fragment czasopisma katolickiego „Przewodnik Katolicki. Ilustrowany
tygodnik dla rodzin katolickich" red. nacz. Ks. Józef Kłos (numer 42 z roku 1931), w którym ksiądz podsyca nastroje antysemickie:
"Polska jest najwięcej zażydzonym krajem na świecie. Prawie cztery miliony
żydów rozpiera się w naszej ojczyźnie, zajmując wybitne placówki gospodarcze i kulturalne.
Żydzi opanowali u nas całkowicie przemysł i handel i są największymi
kapitalistami, zaś rdzenni Polacy, którzy od wieków na swej ziemi mieszkają i krew w jej obronie przelewali, schodzą coraz więcej do rzędu sługusów i niewolników żydowskich. Żydzi odgrywają u nas haniebną rolę trucicieli
ducha i wyzyskiwaczy.
TRUCICIELE DUCHA
Kto zawsze zwalczał zaciekle chrześcijaństwo ? Żyd. W swej nienawiści ukrzyżowali
Chrystusa, tą nienawiścią pałają dziś do wyznawców Jego. Kto popiera sekciarzy i różnych wywrotowców ? Żyd. Kto szerzy pornografię, plugawe piśmidła i książki ? Żyd.
Kto sieje u nas zarazę komunizmu ? Żyd. Kto sprzedaje polskie dziewczęta do domów
publicznych ? Żyd.
WYZYSKIWACZE LUDU
Żydzi zagarnęli u nas przemysł, kupiectwo i dlatego są największymi
bogaczami, zaś Polacy stają się powoli żebrakami na własnych śmieciach.
Ale na szczęście Polacy uświadamiają sobie w ostatnich czasach tę grozę
żydowskiego zalewu i zaczynają się bronić przed ich haniebnym pasożytnictwem.
Zaczyna się u nas bojkot towarów żydowskich, chłop polski bierze się do
handlu, a młodzież akademicka garnie się do katolicyzmu, bo zrozumiała, że
hasła materialistyczne, jakimi ją karmiono dotychczas — to trucizna spreparowana
przez żydów celem zgangrenowania ducha polskiego. Po
całym kraju przechodzi prąd wyzwoleńczy spod upokarzającego jarzma żydowskiego
. Tylko socjaliści pozostają nadal pachołkami żydowskimi. W Radomiu odbył się
kongres PPS. W rezolucji uchwalonej na tym kongresie czytamy zdumiewające słowa,
że <antysemityzm w Polsce jest wymysłem sfer kapitalistycznych>. Te słowa
świadczą o zacofaniu socjalistów, którzy nie uznają u nas niewoli żydowskiej.
Ale kongres poszedł dalej, bo czytamy tam, że klasa robotnicza ma obowiązek
bezwzględnej walki z przejawami antysemityzmu. A więc robotnicy powinni walczyć. Z kim ? Z Polakami, którzy bronią przed wpływem rozpanoszonego żydostwa !!
(...)". Ksiądz Józef Hetnał [ 1 ].
Możecie wierzyć lub nie, lecz jest to współczesne zdjęcie z kościelnej uroczystości
Wielkiego Piątku w Pruchniku (Przekrój, 20.05.2001.). Jest to
tradycyjna ceremonia biczowania kukły Judasza.
Tradycja dotychczasowa była jedynie głupia, w tym roku stała się okrutna — zamieniono
jedną literkę — powinno być Juda (od: Judasz), jest Jude (Żyd). I tak mamy prymitywny
pokaz polskiego antysemityzmu, co gorsza, z udziałem małych dzieci. |
A wracając do sandomierskich „dzieł" dodajmy,
że namalowano je w XVIII w. na zlecenie archidiakona sandomierskiego księdza
(!) Żuchowskiego, by były "oczywistym dokumentem żydowskiego okrucieństwa
na wieczną rzeczy pamiątkę". Sic ! Nie tylko zresztą Sandomierz może
„poszczycić" się obrazami o podobnej treści. Na przykład w pewnym
kościele poznańskim istnieją rzeźby przedstawiające Żydów profanujących hostię. I to tylko dwa przykłady „dzieł', które do dziś "zdobią"
chrześcijańskie kościoły. A ile takich „dzieł" znajdowało się w kościołach całego kraju w dobie kontrreformacji i baroku ? Strach myśleć. To
też tradycja i przykład „wartości chrześcijańskich".
Oczywiście trudno zliczyć ile przypadków procesów, linczów,
zamieszek na tle antysemickim miało miejsce na naszych ziemiach, ale na pewno
niemało. Poddawano torturom i stracono co najmniej kilkaset osób tylko z powodu
wyssanych z palca zarzutów o mord rytualny [ 2 ].
Preteksty dobre, by „rozprawić się" z Żydami są rozmaite: Żydzi zabili Jezusa, mordują
dzieci chrześcijańskie w celach rytualnych, knują przeciw chrześcijanom i chrześcijańskiemu
porządkowi świata, zatruwają studnie (o to ich oskarżono w XIV wieku, gdy wybuchła epidemia
„czarnej śmierci"). Słynne Protokoły Mędrców Syjonu to naprawdę
tylko zwieńczenie długiego procesu pomówień… Niestety, Żydzi w chrześcijańskiej
Europie bardzo często pełnili funkcję „kozłów ofiarnych". Oni płacili
za wszystko, co złego przytrafiało się wspólnocie. Dżuma, zaginione dziecko,
głód — winni Żydzi !
Całkiem inną sprawą jest to, że prześladowania Żydów miały
często wyłącznie gospodarczy podtekst. W ubieganiu się o przywileje wykluczające
innych celowali mieszczanie, często niemieccy osadnicy. Trudno przesądzić czy
sprawa w Jaśle, gdy w XIII w. Bolesław Wstydliwy zezwolił cystersom na założenie
gminy miejskiej i na ich prośbę wykluczeni zostali z niej Żydzi, miała
pobudki gospodarcze czy religijne (o tym wspominaliśmy wyżej). Sankcje przeciw
Żydom w Jaśle zniósł Kazimierz Wielki. Zdaje się natomiast, że w miastach prywatnych
nic złego Żydów nie spotykało.
A nasi królowie wciąż musieli lawirować — duma naszej tolerancji
Zygmunt August wydał dla miast Biecza i Jasła dokument, którego sam tytuł mówi za
siebie De non tolerandis Judaeis". Ale nawet takie dokumenty, jak ten wyżej
wspomniany to raczej ślad po walce o wpływy gospodarcze i z prześladowaniami natury
religijnej nie ma wiele wspólnego. Dopiero wygnanie Żydów z Jasła w dobie kontrreformacji w roku 1619 może wywoływać przeświadczenie, że był to akt nietolerancji religijnej.
A jednak mimo wszystko przeważały w Polsce momenty dobrego
współistnienia obu wspólnot. Na ziemiach polskich rozkwitła żydowska kultura,
budowano synagogi, działały kahały. Znowu niestety należałoby podkreślić, że
to nie „Naród" sam w sobie był Żydom niechętny. Nastroje antysemickie
podsycał Kościół katolicki.
Kto ciekaw sytuacji Żydów w Polsce może sięgnąć do opracowań:
- K. Bartoszewicz: „Antysemityzm w literaturze polskiej XV-XVII w.", Warszawa 1914, s. 26
- J. Wyrozumski: „Żydzi w Polsce średniowiecznej", [w:] „Żydzi w dawnej Rzeczypospolitej. Materiały z konferencji",
[pod red.] A. Link-Lenczewskiego i T. Polańskiego, Wrocław 1991, s.133-4
- Rafał Degiel: „Żydzi polscy, narodziny czarnej legendy", czasopismo Polis, nr 27 (4/1998), s. 41-46
patrz też: Kara za śmierć Jezusa na Żydach dokonana
1 2
Przypisy: [ 1 ] podane za: „Smok Wadżry" nr 33/34 kwiecień 1991 [ 2 ] por. „Gazeta Wyborcza"; z 27.10.2000, s. 18 « Antysemityzm (Publikacja: 16-05-2002 Ostatnia zmiana: 30-01-2011)
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl.
Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie,
bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w
kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.str. 85 |
|