Społeczeństwo » Homoseksualizm
Nazizm a homoseksualizm [3] Autor tekstu: Agnieszka Zakrzewicz
Stosowaną metodą „reedukacji" była praca ponad ludzkie
siły, często także zupełnie bezcelowa. Geje byli odsyłani do najgorszych i najcięższych
zajęć, jak roboty w kamieniołomach, cementowniach, fabrykach rakiet, czy przy wykopach.
Zmuszano ich na przykład do przerzucania śniegu gołymi rękami z jednej strony
drogi, na drugą i z powrotem.
Więźniowie z różowym trójkątem musieli spać bez kalesonów z rękami
na pościeli. Jeżeli podczas licznych nocnych kontroli przyłapano ich w innej
pozycji — przez godzinę stali na dworze oblewani zimną wodą.
Henrich Himmler, główny ideolog wojny z nieproduktywnymi mężczyznami,
miał jednak nadzieję na ich wyleczenie. Duński endokrynolog, Carl Vaernet, prowadził
eksperymenty w obozie Buchenwald i Neuengamme, kastrując homoseksualnych więźniów i podając im sporą dawkę męskich hormonów. Geje byli też wysyłani do
obozowych burdeli, aby testować ich zainteresowanie płcią przeciwną. Rezultaty pozostały
nieznane, gdyż na skutek epidemii żółtaczki, eksperyment został przerwany.
Zgodnie z zarządzaniem Himmlera wydanym w 1943 roku, homoseksualiści po
poddaniu się kastracji mogli opuścić obóz koncentracyjny. Najczęściej
wcielano ich do do dywizji karnej Dirlewangera, znanej z brutalności wobec radzieckich partyzantów.
O losie lesbijek w obozach koncentracyjnych nie wiemy prawie nic. Jak pisze Joachim Neander:
„Nie istniała szczególna kategoria więźniarek z nazwą lesbijka, a dwie
albo trzy kobiety, znajdujące się z ową adnotacją we wszystkich do dziś znanych
dokumentach obozowych, zostały najprawdopodobniej
zaaresztowane nie z powodu ich zboczenia, lecz dlatego, że były Żydówkami
(na to wskazuje też ich klasyfikacja jako więźniarek politycznych). Lesbijki
były więzione w KL Auschwitz, ale z powodu wykroczeń, bardziej ważkich w oczach policji.
Nosiły zielone,
czarne albo czerwone trójkąty, nierzadko kombinowane z żółtym."
Odrębną kwestią jest tak zwany „homoseksualizm nabyty" i życie
seksualne w obozach koncentracyjnych. Nie wszyscy więźniowie skłaniani do stosunków
homoseksualnych byli homoseksualistami, choć aspekt ten jest często mylnie
przedstawiany.
Uwolnili
ich z obozów by zamknąć w więzieniach
27 stycznia 1945 roku obóz Auschwitz-Birkenau został wyzwolony przez 100 Lwowską
Dywizję Piechoty, którą dowodził generał-major Fiodor Krasawin. Ci, którzy
przeżyli byli wolni, ale nie więźniowie z różowym trójkątem. Po pokonaniu nazistowskich
Niemiec, skazani na podstawie paragrafu 175 nie zostali zwolnieni — przewieziono
ich do więzień, gdzie odbywali resztę zasądzonych kar. Alianci oraz Związek Radziecki
potraktowali ich jak zwykłych kryminalistów. Żaden z homoseksualistów nie otrzymał
odszkodowania za pobyt w obozie koncentracyjnym — w 1956 komisja ds. rekompensat dla byłych
więźniów nazistowskich obozów jednoznacznie wykluczyła z zadośćuczynienia
ofiary uwięzione za homoseksualizm.
Jeszcze do niedawna w tradycyjnych opracowaniach historycznych terminu Holokaust używano
wyłącznie w odniesieniu do prześladowań Żydów europejskich. Pod
koniec XX wieku znaczenie terminu zostało przez niektórych historyków rozszerzone i objęło
również inne grupy, które były celem systematycznej polityki eksterminacji
ze strony nazistów. W odniesieniu do ofiar homoseksualnych powoli przyjmuje się neologizm „Homokaust".
Amerykańskie Muzeum Holokaustu poświęciło całą sekcję ofiarom holokaustu
homoseksualistów, co spotkało się z licznymi protestami.
W 2000 roku powstał film dokumentalny „Paragraph 175", w którym
przedstawiono niektóre świadectwa homoseksualnych więźniów obozów
koncentracyjnych. Rudolf Brazda — ostatni z więźniów oznakowanych różowym trójkątem
zmarł 5 sierpnia 2011 roku.
Prześladowani od średniowiecza do drugiej połowy XX wieku
Paragraf
175 — przepis niemieckiego kodeksu karnego z 1871 r., który określał homoseksualizm
jako przeciwny naturze nierząd i stał się podstawą do prześladowań oraz eksterminacji
niemieckich homoseksualistów przez nazistów w III Rzeszy — obowiązywał w NRD
do 1967
r., a w RFN do 1969 r. Okres karalności kontaktów homoseksualnych w Niemczech
datuje się, tak jak w większości innych krajów Europy Zachodniej, od średniowiecza
do drugiej połowy XX wieku.
Od 2006 roku niemieckie prawo gwarantuje ogólny zakaz dyskryminacji
przez wzgląd na orientację seksualną oraz tożsamość płciową. Został on
zawarty w kodeksie karnym i obejmuje różne dziedziny życia, w tym miejsce pracy.
1 sierpnia 2001 roku w Niemczech zalegalizowano związki partnerskie par tej samej płci.
Dają one większość praw z tych, jakie mają małżeństwa heteroseksualne. W 2005 roku Niemcy umożliwiły parom tej samej płci adopcję dzieci
jednego z partnerów. Kościół luterański w niektórych landach udziela błogosławieństw
(nie ślubów) parom homoseksualnym, które zawarły związki partnerskie. Dziś
Niemcy są jednym z bardziej tolerancyjnych krajów.
1 2 3
« Homoseksualizm (Publikacja: 01-02-2013 )
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl.
Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie,
bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w
kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.str. 8708 |