Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
205.006.399 wizyt
Ponad 1064 autorów napisało dla nas 7362 tekstów. Zajęłyby one 29015 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy Rosja użyje taktycznej broni nuklearnej?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 14 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Jan Wójcik, Adam A. Myszka, Grzegorz Lindenberg (red.) - Euroislam – Bractwo Muzułmańskie

Znajdź książkę..
Sklepik "Racjonalisty"

Złota myśl Racjonalisty:
Wolność rodzi naturalnie rozmaitość.
 Nauka » Biologia » Antropologia » Nauki o zachowaniu i mózgu » Psychologia sądowa

Model kształtowania się skłonności do seryjnych i wielokrotnych morderstw [2]
Autor tekstu:

Przyczyny wystąpienia sadyzmu mogą być różne, do najważniejszych należą (Starowicz, 1988, s.152):

a) mechanizmy wczesno dziecięce i np. w osiemnastym miesiącu życia ciało ulega schematyzacji w psychice dziecka, mogą tu w wyniku błędów wychowawczych powstać tendencje sadomasochistyczne;

b) wpływ fantazji i wyobraźni erotycznej towarzyszącej masturbacji, powstałej w wyniku oddziaływania pornografii, brutalności seksualnej w kinematografii, telewizji;

c) poczucie małej wartości, kompleksy. Sadyzm jest wówczas mechanizmem obronnym o charakterze kompensacyjnym;

d) urazy, niepowodzenia seksualne i uczuciowe, doświadczenia brutalnego czy bardzo przykrego odrzucenia i zlekceważenia. Zachowania sadystyczne stają się wówczas formą zemsty, odwetu, potrzeby karania;

e) niektóre osobowości nieprawidłowe, asocjalne;

f) niekiedy jako objaw zaburzeń psychicznych;

Teorie biologiczne starają się tłumaczyć wystąpienie sadyzmu, nieprawidłowościami natury neurologicznej lub fizjologicznej. W badaniach nad grupą sadystów seksualnych Bain, Langevin, Dickey i Ben — Aron). uzyskano istotne różnice hormonalne stosunku do grupy kontrolnej (Widacki, 2006).

U seryjnych morderców kształtowanie się parafilii, w tym sadyzmu, przebiega najczęściej na drodze warunkowania. Według teorii behawioralnej (Bilikiewicz i in, 2000) w trakcie fantazji towarzyszących masturbacji w okresie dziecięcym, dochodzi do przypadkowego poznania zachowania sadystycznego (Widacki, 2006). Jak pisze Imieliński (1977), może to doprowadzić do erotycznego skojarzenia odruchowo — warunkowego. Na skutek tego bodziec do tej pory obojętny może stać się silnym bodźcem wzbudzającym podniecenie seksualne. Powstawanie sadystycznych skojarzeń seksualnych jest największe w okresie dojrzewania i abstynencji seksualnej (brak normalnych kontaktów płciowych z drugą osobą). Emocje z nimi związane są wtedy najbardziej nasilone. Według badań u 61% morderców seksualnych między dwunastym i czternastym rokiem życia, pojawiały się fantazje na temat gwałtu (Ressler, Burgess i Douglas, 1988).

Sadyzm seksualny biegli zdiagnozowali u 33% badanych przeze mnie sprawców seryjnych morderstw na tle seksualnym (13 osób) co istotnie różni badaną grupę od populacji ogólnej (analiza badań epidemiologicznych wykazuje, że występuje on u około 5% mężczyzn w populacji ogólnej — na podstawie informacji z "Seksuologii sądowej" autorstwa prof. Zbigniewa Lwa-Starowicza).

Malamuth (1981) opisuje eksperyment w trakcie, którego 29 mężczyzn zostało poddanych stymulacji audiowizualnej, której treść dotyczyła gwałtu. Wielu z badanych reagowało na stymulację podnieceniem. Według niego powtarzająca się stymulacja o tej treści może być przyczyną zachowań antysocjalnych u ludzi którzy wcześniej ich nie wykazywali (cyt. za Lew-Starowicz, 1988).

W trakcie warunkowania może dojść do uogólnienia niektórych bodźców i rozciągnięcia ich na inne albo do ich eskalacji, gdy jakiś bodziec stanie się za słaby zostanie zastąpiony przez podobny o silniejszej treści (Imieliński, 1977) Przykładowo, sadysta czerpiący początkowo przyjemność z przełamywania oporu swojej ofiary, poprzez podduszanie, może zapragnąć posunąć się dalej. W wyniku osłabienia działania dotychczasowego bodźca (podduszania) spróbuje ją udusić w trakcie stosunku, w celu zwiększenia swoich doznań. Ted Bundy w jednym z wywiadów dokładnie opisał jak początkowe zainteresowanie twardą pornografią przerodziło się w fantazje o sadystycznej treści, które w końcu znalazły ujście w morderstwach na tle seksualnym: "To był proces, działo się to krok po kroku (...) Moje doświadczenie ogólnie związane z pornografią a konkretnie z tą, która ukazuje seksualność w sposób brutalny, jest takie, że kiedy staje się uzależnieniem (...) to tak jak w nałogu, poszukujesz czegoś co jest ostrzejsze".

Na kształtowanie sadyzmu mogą mieć również wpływ wrodzone predyspozycje np. specyficzna budowa systemu nerwowego, która zwiększa zapotrzebowanie na silne bodźce. Według niektórych teorii taki typ układu nerwowego mają posiadać psychopaci (Pospiszyl, 2000). U seryjnych morderców występuje ewidentne powiązanie osobowości antysocjalnej i tendencji sadystycznych.

To co istotnie różniło badanych przeze mnie seryjnych morderców od reszty populacji ogólnej, to występowanie swoistych zaburzeń osobowości, najczęściej typu antyspołecznego. Biegli zdiagnozowali je u 70% sprawców, według danych epidemiologicznych (na podstawie danych z "Psychiatrii — podręcznika dla studentów medycyny" pod redakcją prof. Adama Bilikiewicza) w populacji ogólnej występują one u około 20% osób. Być może czynniki, biologiczne i środowiskowe, wpływające na rozwój tego zaburzenia osobowości wpływają również na kształtowanie się sadyzmu.

Powiązania między skłonnościami do sadyzmu a psychopatią wykazał pewien ciekawy eksperyment (Barnes, Malamuth i Check, 1989). Badano w nim osobowość kwestionariuszem Eysenck'a i rozmaite aspekty seksualności u dużej grupy studentów. Eksperyment wykazał, że osoby które uzyskały wysoki wynik na skali psychotyzmu (psychotyzm jest wiązany z psychopatią) mniej chętnie przejawiały aktywność seksualną służącą do wyrażania miłości i przywiązania. Z kolei częściej myślały o dopuszczaniu się przemocy w kontaktach seksualnych i czerpały przyjemność z fantazji o zabarwieniu sadystycznym. Osoby te przyznały że były by skłonne do zaangażowania się w takie zachowania seksualne jak: gwałt i praktyki sadomasochistyczne. W swoich pragnieniach wymieniali seks grupowy i użycie przemocy w stosunku do kobiety. W przypadku pornografii ta grupa miała z nią mniejszy kontakt w ogóle, ale większy z tą prezentującą elementy przemocy.

W wyniku tych danych wysnuto hipotezę, że zaprezentowanie materiałów zawierających przemoc w kontekście seksualnym, będzie bardziej podniecające dla osób z wysokim wynikiem na skali psychotyzmu. Pobudzenie seksualne zmierzono za pomocą reakcji samych badanych i poprzez pomiar erekcji członka przy użyciu czujnika tensometrycznego. W trakcie eksperymentu puszczona im taśmę magnetofonową z nagraną historią liczącą około tysiąca słów. Historia miała cztery wersję różniące się wystąpieniem takich czynników jak: przemoc (zgoda lub niezgoda kobiety) i zadawanie bólu. Osoby z wysokim wskaźnikiem psychotyzmu wykazywały większe pobudzenie historią zawierającą przemoc i ból, w przeciwieństwie do osób z niskim wskaźnikiem psychotyzmu (cyt. za Hołyst, 2006).

Sadyzm emocjonalny i instrumentalny

L. Wacholz stwierdził że istnieje poza sadyzmem popęd do zabójstwa nie wynikający z chęci zaspokojenia potrzeb seksualnych. Zwyrodnienie to nazwał tytanizmem. Sprawcy, którzy je przejawiają chcą pozbyć się uczucia napięcia wewnętrznego wywołującego dyskomfort. Na skutek dokonania czynów wykazujących okrucieństwo, dochodzi do rozładowania tego napięcia. Popęd ten wiąże się ze zjawiskiem agresji (Hanausek i Leszczyński, 1995).

Podobny rodzaj zachowania daje się zaobserwować w działaniach seryjnych i wielokrotnych morderców. Gdy analizujemy ich motywacje dostrzegamy, że niektórzy z nich czerpią przyjemność z samego aktu zabijania, nie powiązanego w żaden sposób z seksem. Cierpienie i śmierć ofiary dostarcza im stymulacji psychicznej i wprawia w dobry nastrój. Na skutek zwiększonego zapotrzebowania na silne bodźce i przeżywania różnych osobistych frustracji, czują się niespełnieni. Objawia się to poczuciem zagubienia w otaczającym ich świecie, w którym nie mogą znaleźć sobie miejsca. Zabijając określają siebie na nowo, wprowadzają w życie fantazje na temat władzy absolutnej. Na moment stają się „bogami" w oczach swoich ofiar. Dzięki temu są w stanie metaforycznie odpłacić ludziom za subiektywne poczucie krzywdy jakiej doświadczyli. Czują się kimś nadzwyczaj ważnym, ponieważ mogą decydować o czyimś życiu lub śmierci. Ta władza jest dla nich jak narkotyk, dzięki któremu czują, że naprawdę żyją. Pogrążają się w świecie własnych fantazji i czasem wyobrażają sobie, że mają do wykonania jakąś misję (np. że są płatnymi mordercami albo muszą wyrównać rachunki ze społeczeństwem za doznane upokorzenia).

Torturują i zabijają dla dostarczenia sobie emocjonalnej gratyfikacji, dlatego ich postępowanie nazwałem: sadyzmem emocjonalnym. W trakcie swoich działań nie doznają żadnego podniecenia seksualnego tylko doświadczają psychicznej przyjemności. Jest ona porównywalna do zadowolenia odczuwanego przez normalne osoby w skutek przeżywania różnych ważnych, pozytywnych wydarzeń np. zauroczenia, lub zdobycia wymarzonej posady.

Innym rodzajem sadystów są sadyści instrumentalni. Są to jednostki, które dla osiągnięcia zamierzonego celu są w stanie torturować i zabijać innych ludzi, zachowania sadystyczne nie dostarczają im seksualnego podniecenia ani psychicznej przyjemności, są skupieni na wykonaniu zadania, którego się podjęli. To z reguły pozbawieni wyrzutów sumienia psychopaci. Przykładem takiego działania mogą być m.in.:

a) morderstwa dokonywane przez profesjonalnych płatnych zabójców;

b) działania pracowników wywiadu i tajnych policji mające na celu wymuszenie zeznań przy użyciu tortur;

c) napady rabunkowe, w trakcie których przestępca z premedytacją zabija ofiary, w celu pozbycia się świadka zdarzenia.

W praktyce różne rodzaje sadyzmu współwystępują ze sobą u sprawców seryjnych i wielokrotnych morderstw. Ktoś, kto na skutek zboczenia zabija lub gwałci dla przyjemności seksualnej (sadyzm seksualny — lust mord, raptofilia) może też cieszyć się ze strachu, który wywołuje w społeczeństwie lub wyładowywać swoje frustracje na ofierze. Będzie to dla niego dodatkowa psychiczna gratyfikacja (sadyzm emocjonalny).

Sprawca będący sadystą seksualnym, którego podnieca gwałt na bezbronnej ofierze może stosować sadyzm instrumentalny w celu obezwładnienia ofiary i nie odczuwać przy tym przyjemności seksualnej. Jego fantazje mogą być związane z samym posiadaniem władzy nad obezwładnioną już ofiarą (dopiero wtedy jest w stanie się podniecić) a nie z procesem prowadzącym do obezwładnienia (przemoc stosowana w tym celu nie dostarcza mu stymulacji seksualnej — nie jest częścią jego fantazji). Tak działał m.in. Paweł Tuchlin. W jednym z wywiadów opisał to w następujący sposób: "(Szlachtko) — Co pan czuł atakując? (Tuchlin) — Właściwie to nic. Chodziło mi tylko o to, by je obezwładnić, żeby nie stawiały oporu" (Szlachtko, 2007, s. 77).

Sadystyczne zachowania w różnej postaci (seksualnej, emocjonalnej i instrumentalnej) są powszechnym zjawiskiem. Mogą przejawiać się w różnych sytuacjach o czym pisał już Erich Fromm. Niektórzy sadyści znęcają się nad zwierzętami, inni wykorzystują swoje położenie względem osób, nad którymi mają „władzę" i wyładowują się na członkach rodziny lub podwładnych. Pewne sadystyczne zachowania są społecznie akceptowane np. korrida, sporty walki, gry i filmy zawierające przemoc (Starowicz, 1988). Zdarzają się jednak jednostki, które z sadyzmu czynią ważny element swojego życia i często podporządkowują mu swoją codzienna aktywność. Znajdują w nim sposób na rozładowanie napięcia, w sytuacjach gdy dochodzi u nich do nagromadzenia frustracji. Taki proces można zaobserwować prawie u każdego seryjnego i wielokrotnego mordercy.


1 2 3 Dalej..
 Zobacz komentarze (6)..   


« Psychologia sądowa   (Publikacja: 01-05-2013 )

 Wyślij mailem..   
Wersja do druku    PDF    MS Word

Łukasz Wroński
Absolwent psychologii (specjalność - psychologia kliniczna) w Wyższej Szkole Finansów i Zarządzania. Obecnie pracuje jako wolontariusz, pomagając w prowadzeniu terapii dla przestępców seksualnych w Fundacji Promocji Zdrowia Seksualnego im. dr Stanisława Kurkiewicza. Jest również stażystą na oddziale psychiatrii sądowej o wzmocnionym zabezpieczeniu, w Mazowieckim Specjalistycznym Centrum Zdrowia im.prof. Jana Mazurkiewicza.
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl. Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie, bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
str. 8937 
   Chcesz mieć więcej? Załóż konto czytelnika
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365