|
Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty: | | |
|
|
|
|
« Społeczeństwo Jaskinia trolli [2]
Jego
Świątobliwość, Ojciec Święty, Papież Franciszek nie odpowiedział,
więc na stronie internetowej „Zadra"
, felietonistka podpisująca się Świętożena Wbreff podjęła się próby
uzupełnienia tej luki w komunikacji i napisała list jaki zapewne by dotarł,
gdyby Ojciec Święty pochylił się nad listem z Kongresu Kobiet [ 2 ]:
Drogie córki w Chrystusie! Zatroskani waszym wołaniem o pomoc i przejęci
waszym niewieścim lękiem spieszymy ze słowami pociechy i prawdy.
Czy idee gender, które mylnie zakładają, że płeć kształtuje się głównie
społecznie i w kulturze, wzywają do tego, by świat różnic między kobietami i mężczyznami zostawić takim jaki był? Nie. Czy idee gender wzywają do
rewidowania i w efekcie do usuwania dawnych ról, zakorzenionych w kulturze,
wrosłych w tradycję, w poszanowaniu której wychowywały się pokolenia
wiernych Kościoła? Tak. Do tego skłaniają, do tego wiodą, do tego wzywają.
Czy wśród idei gender nie ma takiej, która na bazie (fałszywie
rozumianej!) równości mężczyzny i kobiety domaga się w efekcie prawa do
zabijania dzieci poczętych? Tak, jest taka. Czy to prawo nie obowiązuje w większości
krajów europejskich, oprócz waszego? Jak myślicie, dlaczego? Czy nie z powodu
inwazji idei gender w Europie? Czy zatem nie ma powodu do lęku, do przerażenia
nawet? Czy wśród idei gender nie ma takich, które, znów oparte na pojmowaniu
równości, mówią, że praktykowany homoseksualizm, kobiecy i męski, jest równie
godnym ludzkim zachowaniem jak współżycie dwojga małżonków poczynających
potomstwo? Tak mówią. Czy idee gender nie nalegają, także odwołując się
do równości, do przyznania kobietom prawa do kapłaństwa, choć Chrystus
kobietą nie był? Tak, nalegają. Czy idee gender nie podkreślają płynności
ludzkiej seksualności, czy nie podkreślają, że kształtuje je kultura, i czy
zatem nie podkreślają zdolności ludzi do podejmowania różnych ról? Tak,
podkreślają to, zapominając o prostym podziale: mężczyzną i kobietą
stworzył Bóg człowieka.
[ 3 ]
Na ile uzasadnione jest podejrzenie, że Ojciec Święty,
Papież Franciszek podziela poglądy polskich biskupów?
W lipcu 2004 roku Watykan opublikował List do Biskupów Kościoła
Katolickiego o Współpracy Mężczyzn i Kobiet w Kościele, w którym
przedstawia katolicką alternatywę radykalnemu feminizmowi i „ideologii gender".
W 2007 roku Ekspert z Hondurasu, Gracia de Villeda, na
konferencji Biskupów Ameryki Południowej wyjaśniał, że „ideologia gender"
podważa naturalną tendencją, aby kobiety były matkami i żonami i przekonuje
kobiety, że wszystko co jest związane z dziećmi i rodziną zniewala je.
W październiku 2009 roku Arcybiskup Robert
Sarah z Gwinei, sekretarz Kongregacji Ewangelizacji, oświadczył, że
zachodnia idea, iż biologiczna tożsamość płciowa nie jest nierozerwalnie związana z osobą, ale jest konstruktem społecznym, jest sprzeczna z afrykańską kulturą.
„Afryka musi się chronić przed zatruciem intelektualnym cynizmem Zachodu."
To tylko kilka przykładów z licznych
wypowiedzi hierarchów i działaczy Kościoła katolickiego wskazujących
niedwuznacznie, że mamy do czynienia z trwającą od dłuższego czasu ogólnoświatową kampanią,
której celem nie jest dyskusja o rzeczywistych problemach społecznych, a raczej
zmierza do wykrzywienia
obrazu tej dyskusji w imię innych, „wyższych" celów.
Nie mogę wykluczyć, że felietonistka „Zadry"
wzorowała się na stylistyce listu kardynała Bergoglio z czerwca 2010 roku do
Sióstr Karmelitanek. list ten dotyczył legalizacji związków homoseksualnych. Przyszły
Ojciec Święty pisał między innymi:
Projekt będzie dyskutowany w Senacie po 13 lipca. Popatrzmy
na św. Józefa, na Maryję, na Dzieciątko i żarliwie prośmy, aby wówczas
obronili rodzinę argentyńską. Przypomnijmy, co sam Bóg powiedział swojemu
ludowi w czasie wielkiej udręki: 'ta walka nie jest wasza, to jest walka
Boga'. Niech wesprą, bronią i towarzyszą nam w tej wojnie Boga. (cytuję za
„Naszym Dziennikiem")
Jego Świątobliwość, Ojciec Święty, Papież
Franciszek, Następca Jego świątobliwości, Ojca Świętego, Papieża Bendykta
XVI, Następca.… jest strażnikiem
wartości judeo-chrześcijańskich.
Nie wiemy czy wierzy w opowieść o Mojżeszu otrzymującym kamienne tablice z rąk
boga na górze Synaj, ale wiemy, iż wzywa do przestrzegania Dekalogu. A 10
przykazanie brzmiało:
Nie będziesz pożądał domu bliźniego twego, ani będziesz
pragnął żony jego, ani sługi, ani służebnicy, ani wołu, ani osła, ani żadnej
rzeczy, która jego jest.
Tak często słyszymy, że kobieta ma ważną rolę we
wszystkich religiach
abrahamowych, że cieszy się miłością Boga i jego kapłanów.
Kobieta-żona ma prestiż najwyższy, zajmuje w inwentarzu wysokie
miejsce zaraz po domu, przed sługą i służebnicą, przed wołem i osłem. Czyż
nie jest to wyraz boskiego szacunku
dla kobiety? Czy Kościół nie powinien zabiegać o to, aby fałszywie
rozumiana równość nie zniszczyła tego głębokiego szacunku dla Kobiety?
List Kongresu Kobiet polskich do sułtana katolików do złudzenia
przypomina listy do Stalina. Stalin był miłością i wielu, nawet siedząc już w gułagu, było głęboko przekonanych,
że przepełniony miłością batiuszka Stalin po prostu nie wie, do jakich podłości
posuwają się jego podwładni, że gdyby tylko prawda o nich do Niego dotarła,
to oprawcy strąceni zostaliby z piedestału. W rzeczywistości wiele z tych
listów docierało do Stalina i dziś wiemy, że często znajdował się na nich
odręcznie napisany rozkaz: rozstrzelać.
Jaskinia trolli nie jest twierdzą, którą kruszą logiczne
argumenty, czy odwołania do zwykłego ludzkiego współczucia.
Niewolnictwo i pańszczyzna nie zostały zniesione z inicjatywy Kościoła,
ale wbrew jego oporowi. Przyznanie kobietom praw obywatelskich
nie stało się z inicjatywy Kościoła, a wbrew jego oporowi.
Zmiana modelu rodziny na partnerski dokonuje się niezależnie, czy Kościół
tego chce, czy nie. Pokorne prośby
kierowane do Jego Świątobliwości wydają się mieć tyleż sensu co dyskusje z internetowymi trollami .
P.S. Ksiądz Adam Bonicki napisał żartobliwy felieton o gender i przypomina, że całkiem niedawno Kościół z całą mocą zwalczał
ambicję kobiet do chodzenia w spodniach. Autor kończy ten felieton go następującą opowiastką:
„Opowiadają, że gdy pewnego zimowego dnia abp Adam
Sapieha wędrował Doliną Kościeliską, z lasu, z trzaskiem łamanych gałęzi,
wypadła na drogę dziewczyna na nartach. Upadła tak gwałtownie, że pęd
postawił ją na głowie. Arcybiskup popatrzył i mruknął: 'To jednak dobrze,
że jeżdżą w spodniach'. Jak widać, Kościół potrafi korygować swoje
zdanie".
1 2
Przypisy: [ 2 ] Muszę
przyznać, że w pierwszej chwili dałem się nabrać, szczęśliwie Paulina Łopatniuk
szybko wyprowadziła mnie z błędu. « Społeczeństwo (Publikacja: 11-12-2013 )
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl.
Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie,
bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w
kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.str. 9491 |
|