Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
204.447.096 wizyt
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 701 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Sklepik "Racjonalisty"

Złota myśl Racjonalisty:
"Jestem przeciw religii, ale za religijnością. [...] Chodzi o to, że jestem przeciwny kultom zinstytucjonalizowanym oraz ich kapłanom. To siłą rzeczy musi się wyrodzić w biurokrację. Natomiast jestem zwolennikiem religijności, to znaczy uczucia religijnego, które jest bardzo bliskie, jeżeli nie identyczne, uczuciu artystycznemu. [...] Wiadomo zresztą z nauki, z historii, że u początków religii..
 Nauka » Biologia » Antropologia » Nauki o zachowaniu i mózgu » Religiologia

Neuronalny Bóg [2]
Autor tekstu:

Mircea Eliade „Mity, sny i misteria" Wydawnictwo KR W-wa 1999, który w tych rozważaniach opiera się na innej swojej książce: Mircea Eliade, Szamanizm (dz. cyt. s. 249,252).

Dla opisywanego wyżej ludu przejście od Boga konkretnego do symbolicznego jest krokiem rewolucyjnym, który wymaga znacznego wysiłku umysłowego i zdobycia umiejętności operowania różnymi nie istniejącymi hipotetycznymi konstruktami interpretacji świata. Dla wielu prymitywnych plemion jest to bardzo trudne. Na czym polega ta trudność, wyjaśni kolejny cytat:

„… rosyjski psycholog Aleksander Łuria pod koniec lat trzydziestych XX wieku wyruszył w Góry Azji Środkowej, prosząc miejscową ludność o zastanowienie się nad logiką sylogizmów takich jak ten: "W pewnym mieście na Syberii wszystkie niedźwiedzie są białe. Twój sąsiad pojechał do tego miasta i zobaczył niedźwiedzia. Jakiego koloru był ten niedźwiedź?" Badani nie rozumieli o co chodzi. Typowa odpowiedź brzmiała: „Skąd mam to wiedzieć? Dlaczego nie zapyta pan tego sąsiada?" Wyniki późniejszych badań potwierdziły ten model — przedstawiciele kultur przedpiśmiennych na ogół odpowiadają na pytania dotyczące sylogizmów, odnosząc się do faktów, które już znają. Wydają się nie dostrzegać abstrakcyjnych zależności logicznych, o które pytają eksperymentatorzy. (przykład ten)"… pokazuje, iż przyswojenie sobie reguł (logiki formalnej) nie jest zjawiskiem naturalnym ani automatycznym (w takim znaczeniu jak jest nim proces nabywania języka)." (Gary Marcus „Prowizorka w mózgu. O niedoskonałościach ludzkiego umysłu" Wyd. „Smak Słowa", Sopot 2009 s. 75).

Kolejny problem z używaniem pojęć symbolicznych polega w związku ze strukturą języków, którymi posługują się prymitywne plemiona. Jeden z rodzajów takich języków nazywanych polisyntetycznymi ( inkorporacyjnymi) polega na tworzeniu wypowiedzi jednozdaniowych, w których elementy tworzące wypowiedź nie posiadają samodzielnych znaczeń. A teraz przykład z typowego języka polisyntetycznego:

"Anisaxtuxtyfkagatapixnakakjagaka

Zdarzyło się, że chciałem go ostatecznie zmusić do chodzenia i przynoszenia śniegu.

Wyraz, a w istocie całe pełne zdanie języka polisyntetycznego składa się z jednego lub kilku rdzeni niosących informację leksykalną, oraz z afiksów niosących informację gramatyczną. W takich językach nie ma ściśle określonej kategorii części mowy, ponieważ każdy morfem znaczeniowy posiada szerokie pole znaczeniowe precyzowane przez licznie dołączane morfemy gramatyczne, i pełni funkcję czasownikową lub rzeczownikową wyłącznie w zależności od użytych morfemów gramatycznych. Niekiedy trudno powiedzieć nawet, czy dany morfem to rdzeń czy afiks".

W przypadku tego języka, należy wskazać na niesamodzielność ich elementów, które nabierając znaczenia dopiero w całej wypowiedzi. Nie można takim elementom nadać znaczeń symbolicznych, abstrakcyjnych, metaforycznych jak to jest możliwe w językach np. europejskich, w których istnieje zauważalny podział na podmiot, orzeczenie i określenia. Jego struktura na to nie pozwala. W języku takim formułowanie słowa / pojęcia Boga, a także innych pojęć symbolicznych czy abstrakcyjnych jest niemożliwe. Język taki jest przystosowany do opisu tylko realnych elementów otaczającej rzeczywistości. Członkowie takiego plemiona potrafią opisywać świat podobnie jak małe dzieci, łącząc artykułowane dźwięki swojej mowy z dostrzeżonymi elementami realnego świata.

Część II

Konsekwencje poznawcze wad i uszkodzeń ludzkiego mózgu.

Przejdziemy w tej części do omówienia trudności z używaniem pojęć symbolicznych, w tym religijnych — Boga ze względu na różne rodzaje wadliwej pracy ludzkiego mózgu i narządów poznawania świata.

a. w świecie ludzi niesłyszących

Problemy z używaniem języka symbolicznego, abstrakcyjnego pojawiają się wśród ludzi naszej cywilizacji dotkniętych uszkodzeniami organów poznawczych. Neurolog Oliver Sacks w swej książce „Seeing Voices". poświęconej społeczności ludzi niesłyszących i ich językowi, opisuje głuchego chłopca, wychowanego bez dostępu do języka migowego; Józek widział, kategoryzował, rozróżniał, wykorzystywał (...) jednakże najwyraźniej nie mógł wykroczyć poza to, a więc zapamiętać abstrakcyjnych idei, poddać ich refleksji, bawić się nimi, planować. Żył jak gdyby wyłącznie w sferze dosłownej — niezdolny do swobodnego posługiwania się obrazami, hipotezami czy możliwościami, niezdolny do wkroczenia w świat wyobraźni czy figuratywności". Gdy możliwy staje się skok w świat wyobraźni, znikają ograniczenia koncepcji psychicznych, które można tworzyć: moralność, sprawiedliwość, Bóg..."

b. Konsekwencje urazów mózgu

Cassirer Ernst Esej o człowieku. Wstęp do filozofii kultury.(1944) Czytelnik Warszawa 1977 s. 107

„Ostatnie badania w dziedzinie p s y c h o p a t o l o g i i j ę z y k a doprowadziły do wniosku, że utrata lub ciężkie uszkodzenie mowy spowodowane urazami mózgu nie jest nigdy zjawiskiem odosobnionym. Takie upośledzenie zmienia cały charakter ludzkiego zachowania. Pacjenci cierpiący na afazję albo na inne pokrewne choroby stracili nie tylko umiejętność używania słów, ale i osobowość ich uległa "równoległym" zmianom. Zmiany takie są na zewnątrz ledwo dostrzegalne, ponieważ chorzy starają się zachowywać całkowicie normalnie. Potrafią wykonywać swoje codzienne obowiązki, niektórzy z nich dochodzą nawet do znacznej wprawy we wszystkich próbach tego typu. Gdy jednak rozwiązanie problemu wymaga jakiejkolwiek aktywności specyficznie teoretycznej lub refleksyjnej, gubią się zupełnie i nie wiedzą co robić. Nie potrafią już myśleć w kategoriach czy pojęciach ogólnych. Straciwszy panowanie nad uniwersaliami, trzymają się kurczowo bezpośrednich faktów, sytuacji konkretnych. Pacjenci tacy nie są zdolni do wywiązywania się z żadnego zadania, przy wykonaniu którego niezbędne jest zrozumienie abstraktu. Wszystko to jest bardzo znamienne, ponieważ ukazuje nam, do jakiego stopnia ten typ myślenia, który Herder nazwał refleksyjnym, zależy od myślenia symbolicznego. Bez symbolizmu życie ludzkie podobne by było do życia więźniów w pieczarze ze słynnej przypowieści Platona. Życie człowieka byłoby zamknięte w granicach jego potrzeb biologicznych i interesów praktycznych; nie miałoby dostępu do tego „idealnego świata", który z różnych stron otwierają przed człowiekiem religia, sztuka, filozofia i nauka."

Miejsce Boga w mózgu

Badania działania ludzkiego mózgu bardzo zintensyfikowane w ostatnich dziesięcioleciach doprowadziły do sytuacji, w której możemy coraz bardziej precyzyjnie określić, jakie jego regiony odgrywają ważne role przy artykulacji języka — mowy. Dla naszych rozważań istotne będzie wskazanie funkcji jednego z płatów mózgu — ciemieniowego. Pełni on wiele różnych ważnych funkcji, przeważają w nim komórki czuciowe, choć znajdują się też ruchowe. Do okolic tych dochodzą sygnały czucia powierzchniowego skórnego (dotyku, bólu, temperatury itp.) oraz pewne odmiany sygnałów wewnętrznych, jak zmiana napięcia mięśni, sygnalizująca zmianę położenia ciała, orientacja przestrzenna, ponadto integracja ruchu i wzroku w jedno wrażenie. We wszystkich opisach działań tego płata wskazuje się, że jest on także odpowiedzialny za rozumienie języka symbolicznego, pojęć abstrakcyjnych, geometrycznych. Można się domyślać, że wykorzystywanie wspomnianego płata do przechowywania pojęć symbolicznych nastąpiło w rozwoju ludzkiego mózgu bardzo niedawno. W przypadku uszkodzenia tego płata czy to mechanicznego, czy w związku z rozwijającym się guzem, czy też innymi czynnikami nastąpi opisywane przez cytowanych wyżej Olivera Sacksa i Ernsta Cassirera zjawisko braku możliwości posługiwania się pojęciami symbolicznymi, w tym zwłaszcza pojęciem Boga w rozumieniu religii monoteistycznej.

Badania mózgu prowadzone przy pomocy współczesnej aparatury umożliwiają coraz bardziej precyzyjne określanie regionów mózgu, które są wykorzystywane przy posługiwaniu się mową i językiem. Najbardziej wykorzystywane są w takiej pracy ośrodki Broka i Wernikego, których uszkodzenia prowadzą do trudności lub wręcz braku możliwości posługiwania się językiem. Niedawno udało się zlokalizować, gdzie w mózgu przechowywane są informacje o rzeczownikach i czasownikach Są one umiejscowione w części płata skroniowego kory mózgowej. Zakręt wrzecionowaty (łac. gyrus fusiformis) wspomnianego płata wykorzystuje mózg podczas uczenia się rzeczowników. Do zapamiętywanie czasowników służy natomiast lewy dolny zakręt czołowy i tylny przyśrodkowy zakręt skroniowy. Ich wykorzystanie wiąże się z połączeniami z innymi regionami mózgu, w tym zwłaszcza z korą wzrokową. Obraz np. kota zachowany w korze wzrokowej jest dekodowany w ośrodku tworzenia rzeczownika i służy do weryfikacji słowa — kot. Następnie po jej dokonaniu, ta informacja jest przekazywana do ośrodków Broki i Wernikego, które współtworzą wypowiedzi — zdania z użyciem słowa — kot. Podobnie jest z połączonym z kotem słowem — mruczy. Tu dla stworzenia czasownika niezbędne jest połączenie strefy mózgu z pamięcią słuchową i następnie przekazanie ich do obróbki, czyli tworzenia zdania przy użyciu tego czasownika w ośrodkach Broki i Wernikego.

Z zupełnie inną sytuacją mamy do czynienia, gdy będziemy badać używanie pojęć symbolicznych, abstrakcyjnych, których odniesień nie znajdziemy ani w korze wzrokowej, słuchowej, czy czuciowej, a które powstały jako słowne hipotezy pewnych zjawisk otaczającego świata. Do ośrodków Broki i Wernikego trafiają bezpośrednio z nieodległego od tych ośrodków części kory ciemieniowej.
Włodzimierz Duch w swoich rozważaniach dostępnych w Internecie p.t. „Reprezentacja pojęć w mózgu i co z tego wynika ?" określa ten problem następująco: „Słowa abstrakcyjne mają mniej cech, prostsze reprezentacje (pobudzenia mózgu), krótsze trajektorie (szybszy czas reakcji i skojarzeń) w porównaniu ze słowami konkretnymi, dzięki czemu można szybciej myśleć i energia nie marnuje się na aktywacje obszarów zmysłowych".

Co wynika z tego twierdzenia? Możemy zauważyć, że nasz mózg rozwija swoje możliwości w poznawaniu świata o słowa — pojęcia symboliczne. Mają one charakter hipotetyczny, będące w istocie naszymi wyobrażeniami otaczającego nas świata, a nie będące jego opisami. Tworząc, a następnie zapisując w płacie ciemieniowym słowne symboliczne wypowiedzi mózg mniej się wysila, niż gdyby miał tworzyć wypowiedzi wykorzystujące rzeczowniki weryfikowalne w swoich różnych regionach. Uzmysłowienie sobie tego faktu winno nas skłaniać do zupełnie innego oceniania i traktowania wiedzy konkretnej i symbolicznej. Konsekwencją tych różnic jest inny ich status poznawczy. W przypadku pojęć konkretnych istnieje bowiem możliwość weryfikacji co przedstawiliśmy uprzednio na przykładzie słowa — kot. W przypadku pojęć symbolicznych taka weryfikacja przez sięganie do różnych regionów mózgu jest niemożliwa. Winniśmy mieć świadomość tych różnic.


1 2 3 4 Dalej..
 Zobacz komentarze (35)..   


« Religiologia   (Publikacja: 18-03-2014 )

 Wyślij mailem..   
Wersja do druku    PDF    MS Word

Olgierd Żmudzki
Magister filologii polskiej. Pracował w przeszłości w Bielsku-Białej, m.in. w Beskidzkim Towarzystwie Społeczno-Kulturalnym, jako redaktor, a w byłym FSM-ie, jako kierownik rozgłośni zakładowej. Od 20-tu lat był pracownikiem Działu Zbiorów Specjalnych Książnicy Beskidzkiej (poprzednia nazwa: Wojewódzka Biblioteka Publiczna). W tym czasie prowadził działalność publicystyczną, w kraju m.in. z miesięcznikiem "Opcja na prawo". Za granicą, w Kanadzie, współpracował z "Gazetą", największym prywatnym dziennikiem polonijnym wychodzącym w Toronto (opublikowano tam ok. 200 jego artykułów). Na łamach tego pisma przedstawiono ponadto w odcinkach jego książkę pt. "Uniseks - tabu XXI wieku" - poruszającą problemy kryzysu współczesnej rodziny i różnych odmian feminizmu. Obok działalności pisarskiej jest także fotografikiem. Obecnie na emeryturze.

 Liczba tekstów na portalu: 18  Pokaż inne teksty autora
 Najnowszy tekst autora: Tajniki kognitywistyki językowej
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl. Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie, bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
str. 9607 
   Chcesz mieć więcej? Załóż konto czytelnika
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365