|
Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty: | | |
|
|
|
|
Filozofia » Historia filozofii » Filozofia współczesna » Nietzsche
Symboliczne zwierzęta i filozoficzna zwierzęcość Friedricha Nietzschego [3] Autor tekstu: Paulina Jaszczerska-Urbańczyk
Śmierć Boga jest drastyczną zmianą stałego elementu codziennego bytowania i sprawia, że sprawdzony wzór na rytualność dnia i nocy przestaje poprawnie
funkcjonować. Wyuczone role nie sprawdzają się wobec pustki i końca.
Kiedy koń odmawia pracy, do wozu zaprzęgnięta zostaje kobieta. Scena ta ukazuje doskonale hierarchiczność tej rodziny i symboliczny związek dwóch istnień
uciśnionych, skrępowanych prawem władcy gospodarstwa. Koń i kobieta pozostają niewolnikami na tle umęczonego, czarno-białego świata mgły. Tarr ukazuje
wspólnotę dwóch ,,niższych" istnień wobec śmierci Boga. Doskonale to postępowanie unaocznia depresyjne porównanie człowieka i zwierzęcia u Kristevej, która
pisze, że ukryte procesy spowolnienia depresyjnego — zamknięte wyjście zwierzęcia oraz człowieka — sprawiają, że zwierzę i człowiek wycofują się, zamiast
uciekać lub walczyć[22]. Staje się to wyuczoną reakcją obrony wobec sytuacji bez wyjścia. Przywoływany schemat konia,
który odmawia pracy i jedzenia powiela także kobieta z obrazu Tarra. Dosięga ją to później, bowiem jako zwierzę symboliczne ma jeszcze inne drogi
racjonalizacji i podejmuje próby zachowania siebie.
Kobieta jako istota obdarzona zdolnością do wyobrażeń i posiadająca wielkie narzędzie ludzkości — język, poszukuje drogi ocalenia w czytaniu Pisma
Świętego. Stara się znaleźć jakąś myśl, ochronną zbroję, zapewnienie prawdy i podbudowanie gasnącej powoli woli życia. Pismo nie przynosi ukojenia. Kobieta
zaczyna robić to, o czym mówiła Kristeva, stosuje ukryte procesy spowolnienia depresyjnego, oddając się mechanizmom wycofania i zamknięcia. Filmowa kobieta
utopiona w rozkazach ojca nie wypracowała własnego, niezapośredniczonego postrzegania i nie potrafi przez to po Nietzscheańsku przewartościować świata na
nowo i ustanowić własnego pryzmatu i wysublimowanych, nie narzuconych wartości. Wobec Śmierci Boga zwierzę i kobieta pozostają bezradni, ponieważ nie
potrafią nazwać świata na nowo. Wraz z zmetaforyzowaną drogą znikania zwierzęcia i kobiety, mężczyzna traci swoją władzę, rozmywa się jego sens.
Władca nie istnieje bez podwładnych, podobnie jak nadczłowiek nie mógłby istnieć bez przezwyciężonych. Czy przytulenie konia było niezwykle znaczącym
aktem, który zamienia się w symbol i odsyła do znaczeń dotykających śmierci nadczłowieka? Czy regres nadczłowieka do zwierzęcia jest etapem w wiecznym
powrocie? Etapem, który uświadamia niemożliwość śmierci moralności, która była warunkiem powstania nadczłowieka.
Czy słowa ,,Matko, jestem głupi" obrazują ślepą uliczkę nadczłowieka, który odrzuca innych i żyje w królestwie swojego wielkiego ego. Odrzucenie litości w
stosunku do zwierzęcia jest zakwestionowaniem zwierzęcej cząstki Ja i postawieniem zakazu fantazmatycznych powrotów do czasu na zawsze przeszłego. To
niemożliwość pomyślenia o sobie jako o zwierzęciu jeszcze nie symbolicznym, to pogarda dla przeszłości, której jest się efektem. Nadczłowiek zafiksowany
jest na różnicy, którą osiągnął na mocy autoanalizy i zmartwychwstania — samostworzenia. Zapomina jednak, że podmiotowość to oprócz wyjątkowej własnej
różnicy, także stałe powtarzanie — przeszłości i schematów pozwalających na tworzenie wspólnoty. Litość i moralność, których każe wyzbyć się Zaratustra, to
elementy człowieczeństwa, które różnią nas od zwierzęcia. Zwierzętom zaś zazdrościć można braku zdolności do refleksji o przyszłości, braku problemu
śmierci i śmierci Boga, choć jak pokazuje Kristeva i Tarr — zwierzę także może doświadczyć depresji.
[1]
R. Safranski, Nieztsche. Biografia myśli, Czytelnik, Warszawa 2003. s. 31.
[2]
F. Nietzsche, Tako rzecze Zaratustra, vis-a-vis, Kraków 2010, s.9
[3]
R. Safranski, Nieztsche. Biografia myśli, Czytelnik, Warszawa 2003. s. 342.
[5]
O. Kłosiewicz, Zwierzęta Zaratustry. Symbolika świata zwierzęcego w pismach Friedricha Nietzschego, Uniwersytet Warszawski, Warszawa 2011. s. 92, 112,
118.
[11]
J. Derrida, Ostrogi. Style Nietzschego, przeł. B. Banasiak, słowo/obraz terytoria, Gdańsk 1997, s. 19.
[12]
G. Bachelard, Poetyka marzenia, słowo/ obraz terytoria, Gdańsk 1998, s.96
[13]
J. Derrida, Ostrogi. Style Nietzschego, przeł. B. Banasiak, słowo/obraz terytoria, Gdańsk 1997, s. 14.
[17]
F. Nietzsche, Wiedza Radosna, przeł. L. Staff, Inter esse, Kraków 2003, s.331.
[18]
F. Nietzsche, Listy, Inter esse, Kraków 1994, s. 215.
[19]
F. Nietzsche, Ecco homo, przeł. L. Staff, Mortkowicz, Warszawa 1909, s. 268.
[20]
R. Safranski, Nietzsche. Biografia myśli, Czytelnik, Warszawa 2003, s.366.
[21]
R. Safranski, Nietzsche. Biografia myśli, Czytelnik, Warszawa 2003, s.354.
[22]
J. Kristeva, Czarne słońce. Depresja i melancholia, Universitas, Kraków 2007. s.40.
1 2 3
« Nietzsche (Publikacja: 14-06-2014 )
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl.
Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie,
bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w
kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.str. 9677 |
|