Dziedziny :
· [1]
· [1]
· [1]
· [2]
· [7]
· [6]
· [1]
· [1]
· [4]
· [6]
· [6]
· [2]
· [3]
· [1]
· [1]
· [2]
· [14]
· [3]
· [3]
· [1]
· [3]
· [10]
Społeczeństwo informacji. Wprowadzenie Dziedzina: Nowe technologie Autor: Armand Mattelart Tłumacz: Jerzy Mikułowski-Pomorski Miejsce i rok wydania: Kraków 2004 Wydawca: Universitas Liczba stron: 158 Wymiary: 14x20 cm ISBN: 83-242-0332-X Okładka: Miękka Ilustracje: Nie Cena: 28,00 zł (bez rabatów)
[ Pozycja niedostępna ] Opis Informacja to dostrzeżone fakty, których znajomość zmienia nasze przekonania, rozsadza i zaprzecza posiadanej wiedzy, skłania do jej rewizji, osłabia gotowość do działania, a w efekcie oddziela ludzi od siebie. W tym znaczeniu to czynnik powodujący indywidualizację społeczeństwa. Książka wybitnego belgijskiego medioznawcy idzie tym właśnie tropem. Sam autor nazywa swą pracę studium z zakresu archeologii wieku informacji, poszukując intelektualnych źródeł zjawiska w odległej przeszłości. Chociaż zainteresowanie informacją wywodzi się z czystej wiedzy, matematyki, kartezjańskiego wzorca wszelkiego poznania, potrzeby państwa powodują, że analizy informatyczne nabierają praktycznego charakteru. Armand Mattelart znajduje je w tak różnych działaniach praktycznych podejmowanych na użytek ówczesnych państw, jak: szpiegostwo, statystyka społeczna i gospodarcza, ubezpieczenia, fortyfikacje, kartografia, kontrola zachowań zbiorowych, a w końcu sztuka militarna.
SPIS TREŚCI
Jerzy Mikułowski Pomorski
Społeczeństwo informacji czy społeczeństwo komunikujące się?
Wprowadzenie
1. Kult liczb
2. Zarządzanie wiekiem przemysłowym i naukowym
3. Pojawienie się komputerów
4. Scenariusze poprzemysłowe
5. Metamorfozy polityki publicznej
6. Geopolityczne zasady globalnego społeczeństwa informacji.
Wniosek
PRZECZYTAJ FRAGMENT
Społeczeństwo informacji czy społeczeństwo komunikujące się?
Prezentowana Czytelnikowi książka wybitnego belgijskiego medioznawcy Armanda Mattelarta przypomina swoim zamiarem i krótką formą wcześniejszą pracę tego autora, napisaną wespół z Michelle Mattelart: Teorie komunikacji. Krótkie wprowadzenie.
Informacja i komunikacja
W jednym przypadku informacja, a w drugim społeczna komunikacja są bohaterkami zwięzłych, lecz bogatych myślowo charakterystyk. Pojęcia zbliżone, często ze sobą mylone, ale zasadniczo różne. To mylenie komunikacji z informacją, a jeszcze częściej ukazywanie pierwszej jako nośnika, a drugiej jako treści przez niego przenoszonych, jest w myśleniu potocznym częste i wynika ze
społecznego kontekstu, w jakim obydwie pojawiły się w naszej świadomości. Na ogół przecież sądzimy, że informacje są po to, by je komunikować, a komunikacja jest przekazywaniem informacji. Tymczasem wiele wysiłku włożono w przeszłości, by gromadzić informacje, które będą własnością nielicznych, a dla wielu pozostaną w głębokiej tajemnicy. Większość aktów ludzkiej komunikacji nie przekazuje tego, co nazywamy „prawdziwą" informacją, lecz co najwyżej komunikaty utkane z selektywnie wybranych i celowo zinterpretowanych faktów, tu także informcji medialnych, news.
Charakter i funkcje tych dwu zjawisk są również różne, tak że można je usytuować na przeciwnych biegunach skali ludzkich interakcji.
Komunikacja to proces łączenia ludzi, tworzenia wspólnych treści, budowania kultury, która daje poczucie kolektywnej siły, wzmacniającej tożsamości. To czynnik społecznie konstruktywny.
Informacja to dostrzeżone fakty, których znajomość zmienia nasze przekonania, rozsadza posiadaną wiedzę i zaprzecza jej, skłania do jej rewizji, osłabia gotowość do działania, a w efekcie oddziela ludzi od siebie. W tym znaczeniu to czynnik destrukcji.
Informacja prowadzi do indywidualizacji, komunikacja do uspołecznienia.
Archeologia wieku informacji
Armand Mattelart nazywa swą pracę studium z zakresu archeologii wieku informacji; termin „archeologia myśli" - wprowadzony przez Michaela Foucault - oznacza badanie historii warunków, które pojęcie zrodziły. W tym wypadku historii idei „społeczeństwa informacji". Takie poszukiwanie intelektualnych źródeł zjawiska w odległej przeszłości jest dziś częste, że wymienimy choćby studia nad globalizacją, które sięgają do świata helleńskiego, pierwszych uniwersalnych religii, wędrówki ludów i początków kolonizacji.
Tu ten zwrot ku przeszłości prowadzi nas ku europejskiej historii, lecz, co interesujące, do różnych, w przypadku komunikacji i informacji, okresów. Podczas gdy komunikacja stała się w nauce europejskiej problemem końca wieku osiemnastego, zainteresowanie informacją sięga wcześniej o co najmniej półtora stulecia, a datą początkową są lata czterdzieste siedemnastego wieku, a dokładnie powstanie ładu powestfalskiego (1648).
Komunikacja zaczyna wzbudzać zainteresowanie w XVIII-wiecznej Anglii, gdzie rozwój rynku wewnętrznego wzmocniony rozbudową infrastruktury transportowej powoduje, że na społeczeństwo i jego gospodarkę zaczyna się patrzeć jako na całość, później będzie to określane jako system. Nie jest to powszechne i trzeba będzie lat, by stało się to problemem ogólnoeuropejskim.
W tym samym czasie Francja przeżywa przedrewolucyjny kryzys gospodarczy i społeczny, nie stanowiąc takiej całości, lecz raczej walczące z władzą monarszą skonfliktowane części. Intelektualiści francuscy tego czasu marzą o takiej integrującej społecznie infrastrukturze, biorąc za przykład Chiny (por. postulaty fizjokratów). Potrzebę poczucia takiej całości zrodzi wielka rewolucja. A Niemcy i Włochy to małe izolowane państewka; tam dopiero proces zjednoczenia zrodzą myślenie o całości.
Informacja jako tajemnica państwowa
Ład powestfalski był początkiem nowożytnego państwa. Nie było to jeszcze państwo narodowe, lecz przestrzeń i ludność pod zwierzchnictwem rodziny panującej, która jednak zawdzięczała swą pozycję militarnej sile, nie zaś boskiemu namaszczeniu. Te państwa miały stopniowo okrzepnąć i wzmocnić się, lecz do czasu rewolucji francuskiej nie będą miały za sobą narodu czy innej
grupy etnicznej, lecz jedynie sztukę rządzenia, w którą wyposaża je posiadana i rozwijana informacja. Informacja tworzona była dla państwa i miała pozostać jego dobrze strzeżoną tajemnicą.
I chociaż zainteresowanie informacją wywodzi się z czystej wiedzy, matematyki - kartezjańskiego wzorca wszelkiego poznania, potrzeby państwa powodują, że analizy informatyczne nabierają praktycznego charakteru. Mattelart znajduje je w tak różnych działaniach praktycznych, podejmowanych na użytek ówczesnych państw, jak: szpiegostwo, statystyka społeczna i gospodarcza, ubezpieczenia, fortyfikacje, kartografia, kontrola zachowań zbiorowych, a w końcu sztuka militarna.Podziel się swoją opinią o tej książce..