Dziedziny :
· [1]
· [1]
· [1]
· [2]
· [7]
· [6]
· [1]
· [1]
· [4]
· [6]
· [6]
· [2]
· [3]
· [1]
· [1]
· [2]
· [14]
· [3]
· [3]
· [1]
· [3]
· [10]
99 opowieści sufickich Dziedzina: Światopogląd Autor: Hazrat Inayat Khan Miejsce i rok wydania: Warszawa 2005 Wydawca: tCHu Liczba stron: 152 Wymiary: 12,5x19,5 cm ISBN: 83-89782-23-5 Okładka: Miękka Ilustracje: Nie Cena: 29,00 zł (bez rabatów)
[ Pozycja niedostępna ] Opis Największą potrzebą współczesności jest zgłębienie ludzkiej osobowości, odnalezienie utajonych tam inspiracji i władz, na których dopiero można wznieść całą strukturę nowego życia. Ponieważ żyć to uszlachetniać się i osiągnąć doskonałość, do której dusza wiecznie tęskni. Rozwiązaniem najbardziej palącej kwestii współczesności jest przebudzenie świadomości rodzaju ludzkiego ku boskości człowieka.
— Hazrat Inayat Khan
Hazrat Inayat Khan, pragnąc by przesłanie sufickie — miłości, harmonii i piękna — rozprzestrzeniło się na całym świecie, wyruszył na Zachód. W swoim nauczaniu, zamiast zagłębiać się w wyjaśnianie subtelności i zawiłości filozofii sufizmu, najczęściej sięgał do opowieści. Wiedział, że mimo wielokrotnego przekładania z języka na język, zachowują uniwersalną wartość, za sprawą czego trafiają zawsze do ludzkich serc.
— Z. Butta (Austria)
Jestem szczęśliwy, że przypowieści Hazrata Inayata Khana, tak popularne w moim kraju, ukażą się po raz pierwszy w tłumaczeniu na język polski, a czytelnicy będą mogli za ich pośrednictwem doświadczyć drogocennej mądrości i piękna sufickich nauk.
— M. Johnson (USA)
Hazrat Inayat Khan — muzyk, poeta, pisarz, mistrz suficki. Jako pierwszy dokonał przeniesienia nauk sufich na Zachód. Wykładał w USA i Europie. Sufizm w jego rozumieniu nie jest doktrynę, a ucieleśniającą ideały humanizmu ścieżkę życia, poszukiwaniem esencji łączącej wszystkie religie świata.Fragment lub streszczenie Fragmenty
Grzech i cnota
Swego czasu Mojżesz w drodze na Synaj spotkał pobożnego człowieka, który poprosił go, by przemówił za nim do Boga — bo choć przez całe życie modlił się do Niego, spotykały go wciąż same kłopoty i nieszczęścia.
Kilka kroków dalej prorok napotkał pijaka siedzącego przy drodze z bukłakiem słodkiego wina. I on poprosił go o wstawiennictwo u Pana.
Kiedy Mojżesz wstąpił na górę i rozmawiał z Bogiem o nich obydwu — sprawiedliwym i grzeszniku, Bóg oznajmił mu, że na tego pierwszego czeka już miejsce w niebie, zaś na drugiego, w najgorszym obwodzie piekła.
W drodze powrotnej zobaczył najpierw pijaka. Przekazał mu niepomyślne wieści, ale ku jego zaskoczeniu tamten wykrzyknął uszczęśliwiony:
— Bóg mówił o mnie? Nigdy bym się nie ośmielił myśleć, że poświęci mi choćby odrobinę uwagi! — tańczył przy tym z radości.
— Jakże jestem szczęśliwy — powiedział na koniec — że On, Stwórca i Władca Wszechświata, zna mnie, tak wielkiego grzesznika!
Potem prorok spotkał pobożnego i przekazał mu radosną nowinę.
— A czemuż by miało być inaczej — powiedział ów — całe życie spędziłem na oddawaniu czci Panu, cierpliwie znosiłem wszystko, co mi zsyłał, sądzę, że zasługuję na niebiosa!
W jakiś czas później obaj — pobożny i grzesznik — umarli. Mojżesz, ciekaw ich losów, udał się znów na górę Synaj i spytał o nich Boga.
— Cnotliwy jest w piekle, a pijak w niebie — powiedział Pan.
— Jak to, czyżby Stwórca nie dotrzymał obietnicy? — zdziwił się prorok.
Bóg mu odpowiedział:
— Widzisz, pijak, ten niecnota, tak się cieszył, słysząc, że zaledwie mówiliśmy o nim, że zmazał tym swoje przewiny. Zaś zasługi pobożnego, z powodu jego pychy, okazały się bezwartościowe. Nic go nie potrafiło ucieszyć na tym świecie — ani to, że świeci słońce, ani że pada deszcz!Podziel się swoją opinią o tej książce.. Opinie naszych czytelników: 2005-12-28 - sobczak wynika z nij,iz nalezy smakowac trunkow \najlepiej w dobrym towarzystwie\i cieszyc sie zyciem-picie to zycie !
2006-01-16 - Złota Cóż.To takie proste i tak trudne zarazem.Grzech pychy jest mi znany z autopsji,niestety.Mój partner uczy mnie z uporem maniaka go przezwyciężać.Ostatnio zauważyłam jak jestem pyszna dla Niego ;))
2008-09-17 - Czytelnik A czym się ta opowiastka różni od przypowieści znanych z Ewangelii? Czy autor się "co najmniej inspirował" NT, czy też ludzkość potrzebuje tłuczenia tych samych treści w kółko Macieju od wieków?