Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
205.012.993 wizyty
Ponad 1064 autorów napisało dla nas 7362 tekstów. Zajęłyby one 29015 stron A4

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy Rosja użyje taktycznej broni nuklearnej?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 15 głosów.
Pobudzenie intelektu. Zarys formalnej teorii inteligencji
Dziedzina: Nauka i technika
Autor: Edward Nęcka
Miejsce i rok wydania: Kraków 2000
Wydawca: Univeritas
Liczba stron: 208
Wymiary: 13x20 cm
ISBN: 83-7052-735-3
Okładka: Miękka
Ilustracje: Tak
Cena: 19,00 zł (bez rabatów)
[ Pozycja niedostępna ]
OpisPrzedmiotem niniejszej monografii jest opis inteligencji człowieka w kategoriach tak zwanej formalnej teorii intelektu, a także próba empirycznej weryfikacji założeń i twierdzeń tej teorii.
Słowo „formalny" oznacza tutaj „odnoszący się do formy" lub „abstrahujący od treści". Chodzi w szczególności o formalną stronę procesów poznawczych, odpowiedzialnych za inteligentne zachowanie i formalną budowę struktur, determinujących owe procesy. Jeśli procesy i struktury poznawcze analizowane są od strony formalnej, nie interesuje nas przedmiot i treść procesu poznawczego, ani tym bardziej - treściowa zawartość zadań podejmowanych przez podmiot lub problemów rozwiązywanych dzięki procesom poznawczym.
Niezależność od treści zadań wydaje się sprawą kluczową. Pojęcie inteligencji dotyczy bowiem różnych aspektów działania człowieka i różnych poziomów analizy psychologicznej, ale zawsze związane jest z rozwiązywaniem problemów lub ogólniej - z osiąganiem celów i realizacją zadań. Zwykle mówimy, że ktoś jest inteligentny, jeśli lepiej od innych radzi sobie z problemami życiowymi, albo szybciej i skuteczniej rozwiązuje specjalne zadania testowe. Pomińmy w tej chwili problem, na ile dobór takich zadań - i w ogóle kryteriów inteligencji - wynika ze spójnej koncepcji teoretycznej, a na ile z tradycji, przyzwyczajenia i potocznego sądzenia o tym, kto i dlaczego jest inteligentny (Neisser, 1979). Potoczne wyobrażenia na temat inteligencji i jej kryteriów dopuszczają zresztą określenia typu „inteligentny wygląd" lub „inteligentne tańczenie" (zob. motto). Z psychologicznego punktu widzenia, wygląd lub sposób tańczenia stanowią kryterium inteligencji o bardzo wątpliwej przydatności teoretycznej i metodologicznej. Psycholog wnioskuje o inteligencji na podstawie pewnych próbek zachowania, które jego zdaniem wskazują, jaki jest poziom kompetencji danej osoby w zakresie określonych zadań lub problemów.
Jakie to będą zadania lub problemy, od dawna stanowi przedmiot dociekań, a nawet ostrych sporów. Czy człowiek inteligentny to taki, który zna rzadko używane słowa? Czy też taki, który zwykle szybko znajduje odpowiedź na zadane pytanie (jest „bystry")? Czy może taki, który potrafi rozwiązywać abstrakcyjne łamigłówki, nie mające żadnego praktycznego znaczenia? Dość łatwo można udowodnić, że kryteria inteligencji są zmienne historycznie i kulturowo, zatem nie można raz na zawsze określić jakiego rodzaju zadania lub problemy są trafnymi sposobami oceny poziomu intelektualnego danej jednostki. Wydaje się, że zadania stanowiące podstawę oceny poziomu inteligencji człowieka zazwyczaj spełniają dwa kryteria: po pierwsze, są ważne w danym kontekście historycznym i kulturowym, a po drugie - są dość trudne dla znacznego odsetka, jeśli nie dla większości populacji. Ktoś, kto umie radzić sobie w sprawach ważnych i trudnych, uzyskuje w danej społeczności status intelektualisty.
Z tego punktu widzenia dość osobliwie przedstawiają się tzw. testy inteligencji. Niektóre z nich zawierają bowiem zadania trudne, ale niekoniecznie ważne. Typowym przykładem są tutaj testy wymagające intensywnego rozumowania, ale operujące zadaniami całkowicie oderwanymi od realnych problemów życiowych, np. test Ravena. Inne testy inteligencji zawierają zadania, które są w życiu ważne, ale niekoniecznie trudne, np. testy znajomości słów, lub ogólniej - testy wymagające wiedzy. Test wiedzy może być trudny w tym sensie, że zawiera pytania, na które nie znamy odpowiedzi, ale nie dlatego, by wymagał intensywnego wysiłku umysłowego. Zarzuty pod adresem testów inteligencji są bardzo liczne, ale w wielu wypadkach dają się sprowadzić do zarysowanego wyżej dylematu: czy inteligencję należy oceniać przy pomocy zadań trudnych, ale oderwanych od rzeczywistości czy też raczej przy pomocy zadań realistycznych, ale nie wymagających intensywnego wysiłku intelektualnego. Wydaje się, że ten dylemat można rozwiązać tylko pod warunkiem
przyjęcia dość oczywistego założenia, że testy są instrumentem zastępczym. Nie mogąc obserwować licznych i różnorodnych zachowań badanej osoby, pobieramy swoiste próbki jej zachowań, w ten sposób zastępczo oceniając coś, co nas naprawdę interesuje, czyli domniemany poziom kompetencji osoby badanej w ważnych i trudnych zadaniach życiowych. Dlatego testy inteligencji, które same nie zawierają zadań ważnych i zarazem trudnych, mogą być całkiem przydatne i diagnostycznie wartościowe. Na przykład test Ravena operuje zadaniami oderwanymi od rzeczywistości, ale wymaga dostrzegania podobieństw i relacji, co „przydaje się" w trudnych i całkiem realnych sytuacjach problemowych. Z kolei test słownikowy może nie wymagać wysiłku intelektualnego, ale nabycie zasobu słownictwa, niezbędnego do rozwiązania takiego testu, może być - i zwykle jest - procesem wymagającym długotrwałego, intensywnego wysiłku.
W każdym razie, o inteligencji wnioskujemy na podstawie wyników, uzyskanych przez daną osobę w sytuacjach zadaniowych - prawdziwych (życiowych, realistycznych) lub zastępczych (testowych). Jednak wyniki tego rodzaju mogą być rezultatem działania rozmaitych czynników, często trudnych do oceny i kontroli ze strony psychologa. Ktoś może dobrze rozwiązywać test, ponieważ zna gotowe odpowiedzi na pytania w nim zawarte. Gdyby test zawierał wyłącznie pytania tego rodzaju, prawdopodobnie nie byłby nazwany testem inteligencji, tylko testem wiadomości. Jednak pewien udział czynnika „gotowej wiedzy" obecny jest w każdym teście. Zatem udzielenie poprawnej odpowiedzi może w dużym stopniu zależeć od treści wiedzy dostępnej jednostce, a nie od procesu operowania tą wiedzą. Innym źródłem skutecznego rozwiązywania zadań kryterialnych może być dobór i użycie właściwej, odpowiadającej zadaniu strategii poznawczej. Ktoś może dobrze rozwiązać test dlatego, że zastosuje odpowiednią strategię analizy zadań i szukania poprawnych rozwiązań (Kossowska, 1996, 2000). Ale skuteczne strategie rozwiązywania zadań w dużym stopniu zależą od ich treści, ponieważ odnoszą się tylko do pewnej klasy zadań, często wręcz jednego konkretnego zadania. Nie mogą więc być uznane za czynnik niezależny od rodzaju zadania i jego treści.
Jeśli więc kładziemy nacisk na formalną stronę intelektu, interesują nas takie przesłanki skutecznego radzenia sobie z trudnymi zadaniami intelektualnymi, które nie zależą od rodzaju i treści samych zadań. Można powiedzieć, że chodzi przesłanki systemowe. Każdy system poznawczy - żywy lub sztuczny - da się opisać od strony treści i formy Na przykład komputer może w swojej pamięci zewnętrznej przechowywać bazy danych lub programy umożliwiające realizację konkretnych zadań. Informacja taka ma przede wszystkim wymiar treściowy, ponieważ dotyczy konkretnej dziedziny lub klasy problemów. Oprócz tego tenże komputer ma określoną pojemność, szybkość działania procesora i inne parametry definiujące sprawność, które nie pozostają w bezpośrednim związku z tym, jakie informacje będą przetwarzane i czego będą dotyczyły. Parametry te nazwiemy więc formalnymi, ponieważ nie zależą od treści i rodzaju wprowadzonych do systemu danych, ani nawet od rodzaju zadań, które maszyna wykonuje.(...)
Przedmiotem niniejszej monografii jest więc raczej teoria formalnych aspektów intelektu, a nie teoria intelektu w ogóle. Można by ją zatem nazwać - za Sternbergiem (1985) - subteorią, gdyby została uzupełniona innymi „subteoriami". Ponieważ żadne uzupełnienia tego rodzaju nie są obecnie przedmiotem analiz, określenie „formalna teoria intelektu" należy rozumieć wąsko, w sensie teorii odnoszącej się tylko do niektórych aspektów inteligencji - właśnie formalnych, a nie treściowych.
Formalna teoria intelektu jest konstrukcją, która dojrzewała przez dłuższy czas. Pierwszym etapem jej tworzenia była próba opisu procesu myślenia w kategoriach szybkości, pojemności i tolerancji na brak wyniku czynności poznawczej (Nęcka, 1989). Była to w gruncie rzeczy teoria myślenia, z której niejako „przy okazji" wyprowadzono wnioski dotyczące różnic indywidualnych, przede wszystkim inteligencji i twórczości, ale również stylów poznawczych, dogmatyzmu itp. Następnym krokiem było zbudowanie tzw. formalnej teorii intelektu (Nęcka, 1994) - konstrukcji węższej, odnoszącej się do inteligencji, w dodatku tylko do niektórych aspektów tego zjawiska. Jednak mimo stopniowego ewoluowania formalnej koncepcji intelektu, nigdy wcześniej nie przeprowadzono badań weryfikacyjnych. Zaprojektowano więc serię badań eksperymentalnych ukierunkowanych na weryfikację założeń i twierdzeń tej teorii. Prezentacja wyników tych badań jest jednym z celów niniejszej monografii. Wcześniej podstawowe wątki teorii i niektóre wyniki badań przedstawiono w kilku artykułach i pracach zbiorowych (Nęcka, 1997a, 1997b, 2000).
W pierwszym rozdziale zamieszczono opis formalnej inteligencji, wraz z przesłankami, z których wyrosła, i założeniami, na których się opiera. Rozdział ten zawiera również i schemat postępowania badawczego. W rozdziale drugim, trzecim i czwartym znajduje się opis trzech eksperymentów, zaplanowanych jako empiryczna weryfikacja formalnej teorii intelektu. W ostatnim, piątym rozdziale, przedstawiono dyskusję wyników oraz wnioski teoretyczne, metodologiczne i praktyczne, możliwe do sformułowania na podstawie przeprowadzi badań.

Podziel się swoją opinią o tej książce..

Teksty Racjonalisty o pokrewnej tematyce:
Genialne umysły

:
 
 :
 
  OpenID
 Załóż sobie konto..

Koszyk jest pusty

Pobierz katalog pozycji
1. Wojciech Giełżyński - Wschód Wielkiego Wschodu
2. Anatol France - Bogowie pragną krwi
3. John Brockman (red.) - Nowy Renesans
4. Jan Wójcik, Adam A. Myszka, Grzegorz Lindenberg (red.) - Euroislam – Bractwo Muzułmańskie
5. Wiktor Trojan - Axis Mundi
6. Barbara Włodarczyk - Nie ma jednej Rosji
1. Mariusz Agnosiewicz - Kościół a faszyzm. Anatomia kolaboracji
2. Mariusz Agnosiewicz - Heretyckie dziedzictwo Europy
3. Friedrich Nietzsche - Antychryst
4. Mariusz Agnosiewicz - Kryminalne dzieje papiestwa tom I
5. Mariusz Agnosiewicz - Zapomniane dzieje Polski
6. Andrzej Koraszewski - I z wichru odezwał się Pan... Darwin,..
7. John Diamond - Cudowne mikstury. Podręcznik sceptyka
8. Mariusz Agnosiewicz - Kryminalne dzieje papiestwa tom II
9. Vinod K. Wadhawan - Nauka złożoności. Trudne pytania,..
10. Kazimierz Czapiński - Dokąd kler prowadzi Polskę? Laickie..
1. Mariusz Agnosiewicz - Zapomniane dzieje Polski
2. Wanda Krzemińska i Piotr Nowak (red) - Przestrzenie informacji
3. Katarzyna Sztop-Rutkowska - Próba dialogu. Polacy i Żydzi w..
4. Ludwik Bazylow - Obalenie caratu
5. Kerstin Steinbach - Były kiedyś lepsze czasy... (1965-1975)..
6. Barbara Włodarczyk - Nie ma jednej Rosji
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)