Dziedziny :
· [1]
· [1]
· [1]
· [2]
· [7]
· [6]
· [1]
· [1]
· [4]
· [6]
· [6]
· [2]
· [3]
· [1]
· [1]
· [2]
· [14]
· [3]
· [3]
· [1]
· [3]
· [10]
Legendy chrześcijańskie. Antologia Dziedzina: Religioznawstwo Antykwariat (stan: 0 sztuk)Autor: Adam Wieczorek (red.) Miejsce i rok wydania: Warszawa 1990, wyd. II Wydawca: Wydawnictwo Księży Marianów Liczba stron: 324 Wymiary: 12x19 cm ISBN: 83-85040-8 Okładka: Miękka Ilustracje: Tak Cena: 19,00 zł (bez rabatów)
[ Pozycja niedostępna ] Opis Niewiele przekazały nam Ewangelie z dziecięcych lat Pana Jezusa. Tak samo mało, i to już z całego życia, Jego Matki. Chrześcijanie zaś pragnęliby poznać możliwie najwięcej wydarzeń z pobytu na ziemi tych tak drogich im osób. Stąd też fantazja wiernych już w pierwszych wiekach uzupełniała te braki legendą w postaci apokryfów. W okresie średniowiecza jeszcze dalej poszła fantazja i miłość wyznawców Chrystusa w tym legendarnym uzupełnianiu luk a nawet i w innym ujmowaniu wydarzeń opisanych w Ewangeliach. Średniowiecze jest okresem największego rozwoju legendy chrześcijańskiej. Słusznie nazywa się je jej złotą erą.
Podobnie jest również i z życiorysami świętych. W średniowieczu niewielu posiadało sztukę pisania i czytania. Druk przyszedł dopiero w połowie XV wieku. Stąd za życia osób świątobliwych zwykle nie miał kto odnotować faktów dotyczących ich działalności. Sami zaś kandydaci na świętych nie mieli zwyczaju pisania pamiętników. Po ich śmierci, gdy rosła sława ich cnót i dzieł, ludzie chcieli poznać bliżej ich poświęcone Bogu życie. Znów legenda uzupełniała brak pewnych źródeł.
Fantazja tworzących legendę zwykle obracała się wokół wydarzeń historycznych, tylko je uzupełniała i rozszerzała. Ludzie średniowiecza nie mieli jeszcze tak rozwiniętego zmysłu krytycznego, jak człowiek współczesny. Stąd w tym uzupełnianiu niezbyt liczyli się z prawdopodobieństwem psychologicznym i z możliwością zaistnienia pewnych faktów w świecie realnym. Dlatego legenda średniowieczna, a później i wszelka ludowa, jest pełna nadzwyczajności, fantastyki, jest bliska świata baśni. Tak na przykład legenda o świętej Genowefie jest wyraźnie bliższa baśni niż nawet mało krytycznemu życiorysowi świętych. Jest jednak sporo legend średniowiecznych opisujących życie świętych bardziej realistycznie i czasem trudno rozróżnić, co jest w nich faktem historycznym a co zmyśleniem. Opisywane bowiem wydarzenia mają wszelkie pozory prawdopodobieństwa. Brak im tylko potwierdzenia przez źródła historyczne. Stąd też w wielu wypadkach trudno dziś zdecydować, do jakiego gatunku literackiego należy zaliczyć wiele dawnych życiorysów świętych: do hagiografii czy do legendy.
Legenda średniowieczna była zwykle legendą ludową, przekazywaną ustnie z pokolenia na pokolenie. Od czasu do czasu pojawiali się ludzie pióra, którzy spisywali te opowiadania krążące wśród ludu, często uzupełniając je jeszcze własną inwencją. W ten sposób powstał w średniowieczu największy zbiór legend chrześcijańskich „legenda aurea”, spisanych przez Jakuba de Voragine.
W czasach nowożytnych nie zaginęło tworzenie legend. Okres racjonalizmu i Oświecenia nie sprzyjał jednak powstawaniu naiwnych legend ludowych. Z biegiem lat natomiast pojawia się coraz częściej legenda literacka, o wiele bogatsza i bardziej kunsztowna, o ile idzie o język od swej poprzedniczki, legendy ludowej. Niniejszy zbiór zawiera oba rodzaje legend.
(...) zbiór ten nie ma ambicji dać przeglądu naukowego legendy chrześcijańskiej w jej historycznym i terytorialnym rozwoju. Jego zadanie jest skromniejsze: być popularną i - choć to dziś niemodne - trochę budującą lekturą dla czytelnika. Ze względu na swą religijną tematykę uzupełni ona w obrazowy sposób jego wiadomości z zakresu wiary i moralności chrześcijańskiej. Łacińskie słowo „legenda” znaczy: to, co powinno się czytać. Mamy nadzieję, że ten zbiór rzeczywiście znajdzie chętnych czytelników.Podziel się swoją opinią o tej książce.. Opinie naszych czytelników: 2005-11-02 - sylwia przyjemnie sie czyta...ale nie da sie w to uwierzyc...zbyt przerysowane i nieprawdopodobne.podobno tu chodzi o wiare-ja jednak nie potrafie.zakwalifikowalabym ta ksiazke do lit.dla dzieci one lubia bajki
2007-03-02 - Monika Wspaniała książka, nadaje się dla dzieci, bo one żyją w świecie swoich fantazji i doskonale rozumieją, że Prawda jest ukryta daleko od rzeczywistości; dorosłym ta książka powinna przypomnieć, że nie zawsze racja jest po stronie bogatszych, silniejszych, zdolniejszych... W naszych czasach aż trudno w to uwierzyć!!!
Moje ulubione opowiadanie jest o fałszujących mnichach, którzy pomimo wszystko śpiewali hymny uwielbienia Bogu, a co z tego wyniknęło?? Poczytajcie. Zapraszam serdecznie.