Jestem świżą /pół roku/internautką.Waszą stronę odkryłam chyba w listopadzie.Dzięki,że zaistnieliście w moim zyciu.Życzę Racjonaliście weny twórczej;nie obniżajcie lotu.Ciepło,najserdrczniej pozdrawiam autora tej strony.

Dzięki tej stronie czuję się psychicznie podbudowana,że nie jestem odosobniona w moich poglądach.Korzenie mam katolickie,jednak od czusu młodości wiele widziałam sprzeczności.Mój światopogląd przeszedł rewolucję i nie wyobrażam sobie,bym miała zrezygnować,z tego,co ciężko wypracowałam.Dla mnie religia kojarzy się z obłudą:ludzką i kleru.

Ogólnie nie mam, nic do instytucji kościoła. Wielu księży to naprawdę wspaniali ludzie. Oczywiście, nie zamierzam nikogo wychwalać, - szczególnie ,że celibat nie służy, żadnemu zdrowemu mężczyźnie. Po prostu, od pewnego czasu... Po prostu, im dłużej żyję. Zaczynam to wszystko coraz pardziej ogarniać i postrzegać. - jako chore nienormalne zjawisko. Że coś jest nie tak. Oprócz szeregu ewidentnych, nieścisłości i nadużyć ze strony kościoła, - najbardziej przeraża mnie, kult Marii... Matki Jezusa. O ile Jezus, miał jeszcze jakieś przesłanie, myśl - która znalazła wielu zwolenników, - to całkowicie nie potrafię zrozumieć gloryfikacji tej poniekąd zwykłej przecież kobiety A w naszym kraju przybrało to wręcz niespotykalne rozmiary. Matka boska - to, Matka boska tamto, owamto. Matka boska od siedmiu boleści... Racjonalny Umysł i serce broni się, przed tym zjawiskiem. To całe zamieszanie wokół dziewictwa. Przecież wiadomo, że tego się nie da sprawdzić. Ale zastanawia mnie ...czemu Bóg, nie kazał ur

Od kilku tygodni jestem za granica i odpoczywam od polskiego piekielka. Nikt mnie tu nie zapytal czy jestem wierzaca, jak obchodze swieta, czy w ogole je obchodze. Nikt nie nagabuje mnie na temat moich pogladow i patriotyzmu. Nie musze udowadniac, ze bedac Polka tez jestem cos warta, bo o tym swiadczy moja praca i stosunek do innych ludzi. Nie tesknie za schabowym i swiateczna popijawa, ani za swietowaniem na pokaz. Wierzcie mi, jaki swiat moze byc piekny a zycie ciekawe kiedy nikt nikomu nie przeszkadza, kiedy ludzie sa bezinteresownie mili uczciwi, kiedy sasiad pyta, czy nie potrzebuje pomocy, bo przeciez moge jeszcze czegos nie wiedziec, a on ma chwile wolnego czasu, ktora poswieci mi z ochota a sasiadka z przeciwka przynosi kilka wlasnej roboty ciasteczek "na dobry poczatek". No przeciez to nie jest takie trudne, ale jeszcze trzeba chciec. Pozdrawiam serdecznie zyczac spokoju i dystansu do rzeczywistosci.

Gratuluje dobrze wykonanej i ciekawej strony! Pozdrowienia dla autorów oraz wszystkich odwiedzających.

Ciesze sie w Wasze zaangazowanie w Polska kulture i w sprawy polskie. Od wielu lat mieszkam poza Polska najpierw w USA troche w Anglii i teraz Irlandii w Dublinie. Polska historia jak i historia jest bardzo wazna dla mnie. Moj dziadek Max Maksymilian Wegrzynek byl zalozycielem Instytutu Plsudzkiegow Nowym Jorku, ale rowniez byl jednym z zalozycieli i I VP Kongresu Polonii Amerykanskiej. Ja zalozylem organizacje mlodziezowa Polish American Youth, ale z racji imigracji rowniez jestem czlonikiem Polskiego Osrodka Spoleczno Kulturalnego i Irish Polish Society w Dublinie. Dlatego uwazam iz Wasz Portal jest niezwykle cenny i wazny. Pozdrawiam Bogdan Wegrzynek. Polish American Youth President

Bóg dał człowiekowi różne formy dążenia do prawdy. Jednym jest poznanie przez wiarę, drugie przez rozum. Jednak pełnię prawdy można odkryć, gdy z WIARĄ i ROZUMEM się jej szuka. Kierowanie się tylko rozumem, jak i tylko przez poznanie poprzez wiarę nie prowadzi do pełni prawdy. Wiara i rozum, powinny współpracować, uzupełniać się. Poznanie rozumowe nie obejmie treści, które można poznać drogą wiary. Odsyłam do Encykliki papieża Jana Pawła II. Papież nie poprzestawał na jednym sposobie dążenia do prawdy. Wiara jest potrzebna, tak jak i poszukiwanie rozumem, do czego sam też zachęcał. Papież był nie tylko Głową Kościoła Katolickiego, ale również miłował filozofię i przyrodę.

dołączam się do współczujących, zdaję sobie jednak sprawę iż racjonalistom najtrudniej odnaleźć Boga, dlatego życzę żebyście mieli okazję spotkania z Nim zanim nastanie rzeczywistość, która może "lekko" zaskoczyć wasze wyobrażenia o tym co chociażby za zasłoną śmierci,gdzie wtedy pójdą wszystkie wasze wolne myśli?oby nie było za późno, jestem z wami ale w modlitwie +

TRAFIŁAM przypadkiem na tą stronę i przyznam że jestem pełna podziwu dla tych którzy mówią i wypowiadają się obojętnie na temat BOGA.choć nie możemy narzucać sobie spraw RELIGI KAŻDY WIERZY W TO CO CHCE WIERZYĆ I JAK CHCE WIERZYĆ,choć wszystkich czeka nas to samo po drugiej stronie i to jest jedyna ludzka sprawiedliwość w tym świecie,aby żyć trzeba wierzyć i mięć nadzieję na lepsze dziś i lepsze jutro,bo gdy upadniemy w życiu to kto nam poda dłoń kto pomoże udzwignąć ciężar dnia codziennego,

Trafiłam tu przypadkiem szukając pewnych informacji.Ale na temat BOGA każdy musi sobie sam odpowiedzieć w co i jak wierzy,nie możemy narzucać swoich poglądów na życie czy wiarę,są tacy ludzie którzy walczą całe życie,a są i tacy co walczyć nie muszą bo wszystko im przychodzi łatwiej,WIARA i NADZIEJA na pewno jest każdemu z nas potrzebna do życia,ale jaka ta wiara jest lub jaka była to każdy z nas odpowie sam jak przyjdzie jego czas.

Trafiłem tu przypadkiem szukając informacji o człowieku Zecharia Sitchin, który wg mnie dotyka najistotniejszego problemu naszej cywilizacji. Cywilizacji fastfoodowej - tak ją nazywam. Mało kto zada sobie pytanie dlaczego np. dzisiaj jest wtorek? Jaki dzisiaj jest dzień? To dogmat. Nikt nie powie, że jest inny dzień niż jest bo każdy weźmie go za głupka. No właśnie i wg mnie podstawowe pytanie brzmi. dlaczego tak jest? Jak było...? Jak będzie. Majowie mieli 3 kalendarze, kosmiczny, świąteczny...odsyłam do sieci bo kalendarza TZOLKIN myślę, że racjonaliści nie są w stanie pojąć. Oni żyli w zgodzie z wszechświatem, cyklem kosmicznym!!! A my? Żyjemy dniem, godziną...do pracy a po pracy telewizor? Tracimy świadomość!!! Majowie i ich wiedza, budowle jest NIEPOJĘTA dla wielu. Każdy przyjmuje, że skoro są to ktoś je zbudował i tyle. Wiedza astronomiczno-astrologiczno-matematyczna druzgocze wszystkich, którzy zgłębiają temat. Sumerowie i ich wiedza, ich pieczęcie! Przecież nie można zobaczyć GOŁYM

Realiści tak gorączkowo pragną znaleźć dowód nie istnienia boga, Wierzący tak gorączkowo pragną znaleźć dowód istnienia Boga, Wtedy jedni i drudzy nie różnią się niczym, poza tym, że jedni są ze znakiem ujemnym. - tyle powiem; czuję żal patrząc na tą stronę i myślę, że wszystko jasne. - Zbychu

Pierwszy raz trafiłam tu, mając lat trzynaście i muszę przyznać, że mimo iż w tym roku skończyłam już dziewiętnaście, ta strona ciągle służy mi swoją szerokohoryzontalnością (x)), podejmowaniem trudnych tematów bez skrępowania i chłodnymi osądami różnorodnych zjawisk, czemu sama się z upodobaniem oddaję. Myślę, że jest to świetna strona dla osób odrzucających stereotypowy sposób myślenia i wykazujących chęć poznania, zbadania i zaakceptowania natury ludzkiej, nas otaczającej i wszystkich produktów pochodnych. Dzięki, że mogę być z Wami ;)

Gdybyście chcieli poznać że Bóg to Osoba a nie idea, nie mielibyście siły by Go odrzucić. Pokój z Wami Bracia:) niezmiennie trwam w modlitwie za Was:) do zobaczenia

Ślad zostawię. Jedynie co, to mogę napisać, że na prawdę współczuję... Życzę żeby ktoś z tak "racjonalnie myślących" i piszących takie teksty trafił do kraju, gdzie nie ma wolności wiary... np, jak w Białorusi, gdzie mnie się zdarzyło obecnie przebywać... bez realnej pomocy Boga - krucho. A to, że komuś się przywidzi, że Go nie ma, nie sprawi odrazu, że On zniknie. nie musisz wierzyć w Niego, bo On i tak istnieje! Nie jestem ultra-katolickim fanatykiem, tylko realistą. Jedyne, co mogę obiecać: pomodlę sie za "racjonalnych"... myślę, że to się przyda!

Jest nas coraz więcej.Ludkowie!!!To po prostu cieszy.Nie głosujmy na SLD,Stwórzmy prawdziwą,antyklerykalną,prohumanistyczną,ludzką lewicę.Nie ufam Pani Senyszyn,szanuję Jonasza,jego poglądy.Facet ma łeb do polityki,jak Urban,co zapowiedzą,to się sprawdza.Pozdrawiam wszystkich!

Kiedy dostałem się tu poraz pierwszy, to zobaczyłem, że to miejsce w którym bez wstydu mogę powiedzieć JESTEM ATEISTĄ. Wszystkie artykuły są wspaniałe. Jestem sczęśliwy, że ktoś stworzył dla nas taką bezpieczną przystań.

Nie zgadzam się osobiście z wszystkimi poglądami na tej stronie i nie jestem raczej aż tak racjonalna ;) jak "wy" i w Boga wierzę,w Jezusa Chrystusa i cały ten kram choć.. może nie w cały ...(ostatnio odczuwam przemożną chęć przejścia na Luteranizm, bo to jest to w co właściwie wierzę ...) ,ale czasami miło wpaść do "was" i poczytać co nieco. Tak jak to powiedziała osoba poniżej, a zgadzam się z nią w 100% że czasami warto spojrzeć na to "wszystko" oczami "Racjonalisty" :) i zastanowić się, zadumać, pomyśleć ...

Niech żyje romantyzm! I Młoda Polska! A Wolter to chyba najgorszy z możliwych patronów dla tej strony. Był takim francuskim cwanym krętaczem i gmatwał wszystkie swoje rozważania najbardziej jak się dało. Ale czasem warto poczytać wasze artykuły, żeby zmusić się do autokrytycyzmu w niektórych sprawach. I za to, wam autorom, DZIĘKUJĘ.

Przyciągnęły mnie artykuły o humaniźmie, szczdególnie o ślubie humanistycznym, bo wierząca nie jestem, a cywilny jest zbyt sztywny :) Na pewno zostanę tutaj na dłużej :) Pozdrawiam, oby nas było więcej :)

cd. Każdy mężczyzna który decyduje się podpisać dokument nie może przewidzieć jaka będzie jego przyszłość, nie może też wykluczyć naturalnego elementu ludzkiej osobowości jakim jest Miłość i pożądanie, Gdyby Jezusowi zależało na tym prawie to czy nie sam by je nakazał? a tymczasem pozostawia wolny wybór tym którzy za Nim idą - Apostołom. Czy dzisiejsi Apostołowie - duchowni maja taki wybór? NIE, NIE MAJĄ. A więc Prawo celibatu zniewala. Niewolnikami stają się zatem zarówno mężczyźni jak i kobiety z nimi związane. Dodatkowo Opinia Publiczna Kościoła Katolickiego czyni z tych kobiet kogoś gorszego od prostytutki co jak mniemam jest dla nich żenujące i uwłacza godności. Gdzie zatem wolność, miłość i inne duchowe wartości o które apeluje dziś Kościół sam sprzeniewierzając się im?

Oby coraz więcej ludzi Was czytało, wspierało - jednym słowem MYŚLAŁO ;)

Będziecie się smażyć w piekle! ]:->

Osobowy Bóg jest zawsze tam gdzie chcemy by był! Przekonuje się o tym każdego dnia, słucha mnie, pomaga, jest to dla mnie oczywiste. W Kościele Katolickim trwam nieprzerwanie już dziesiątki lat. Im dłużej, tym bardziej przekonuję się, że istnieje wiele sprzeczności w Kościele. Kościół obwarował się murem którego przebić nie może nawet najbardziej uduchowiony. Dzieje się tak dlatego, iż zamiast wolnego wyboru istnieje coś takiego jak narzucone PRAWO wyboru niestety wielokrotnie sprzeczne z wolnością. Po przeczytaniu tekstu "Apostoł Piotr o celibacie" przekonuję się, że moje poglądy na ten temat ściśle pokrywają się z opisanymi w artykule i cieszę się, że w końcu znaleźć można (za pośrednictwem tej strony) ludzi, którzy się ze mną zgadzają. Żałuję, że ten temat nie jest tematem oficjalnym. Choć celibat sam w sobie jest czymś dobrym to prawo celibatu już nie! Prawo narzucone duchownemu dotyczy także tej, która pozostaje z Nim w związku, nakazuje, zakazuje a tym samym ogranicza prawo do wolnośc

Gdy przeczytałam parę tematów, doszło do mnie iż znalazłam miejsce dla siebie. Rodzice ostatnio powiedzieli mi (dosłownie) iż "muszę wierzyć w to co oni... bo taka jest tradycja". Gdy mając 16 lat dowiedzieli się iż mam SM... gonili mnie do kościoła. W późniejszym czasie gdy wykryli u mnie zaburzenia psychotyczne (tzw. Schizofrenie)co prawda dzięki której nauczyłam się zauważać więcej... zaczęli mnie wyklinać. No cóż... chory jest ten świat. Teraz żyje "uzdrowiona przez chore społeczeństwo" i mogę powiedzieć wprost iż... Jezus był Schizofrenikiem... (Pozdrawiam autorów wszystkich racjonalistycznych tekstów... jesteście wspaniali)

Wszystkich gorąco pozdrawiam, ciekawą macie stronkę :) każdy ma prawo do postrzegania świata gdyż świat jest takim jakim go widzimy i nie chodzi o to jak Ty go postrzegasz czy jak widzi go jakaś grupa osób... Każdy z nas nadaje wartość temu co widzi..., każdemu słowu... Ciesze się, ze zdecydowaliście się na stworzenie i ciągłe aktualizowanie tego serwisu. Pozdrawiam jeszcze raz, Piotr Dacjusz Górski, mistrz i nauczyciel Reiki, jasnowidz, tarocista.

Bóg to bujda, i od dziecka to wiedziałem :|

Realisci nie sa pozytywnie odbierani przez spoleczenstwo, a juz w szczegolnosci polskie. Uwazani sa za ofiary choroby zwanej globalnym oswieceniem. Pozdrawiam ludzi wielkiej wiary pragnacych zmienic nastawienie do rzeczy, ktorych nasi dziakowie i babcie nawet nie wiedzialy o istnieniu. Precz ze stereotypami i zastalosciami szkodliwych pszesodow!! :-)

Sam nie wiem kiedy zaczęłem czytać racjonalistę 5 może 6 lat temu, zdecydowanie warto. Smutne że wśród większości intelektualnie kalakich ludzi ja zwykły człowiek wybijam się zdorwym rozsądkiem. Pozdrowienia dla użytkowników mózgu, a także i dla tych u których owa część ciała zalega kurzem, tak czy siak musimy jakoś koegzystować!

Wszystkim racjonalistom proponuję lekturę książki "RADYKALNI" w której między innymi Tomek Budzyński, Darek Malejonek, Stopa opowiadają o swoim namacalnym spotkaniu z Żyjącym Bogiem i tym samym składają świadectwo swojej wiary. Naprawdę polecam, choćby po to, żebyście znaleźli tam argumenty na rzecz waszych racji.