Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty:
Dodaj swój komentarz… darzec - Concern <font="3">
<font="3">Stwierdzenie na wyrost. <font="3">1: nie znamy teści całej rozmowy między
prezydentami. Znamy tylko kilka słów wypowiedzianych na konferencji prasowej.2:
mówiąc, że wyraził swoją "troskę", "niepokój",
"obawę" to oznacza ang. CONCERN. Nie widzę żadnej pozytywnej wymowy
znaczenia tych słów. Więc, że nie pochwalił to racja.
3: czy nie potępił ? Nie użył na konferencji żadnego ze słów:
translatica.pl/(*)/po-polsku/condemn;383161.html <font="3">,
translatica.pl/(*)ca/po-polsku/blame;381183.html <font="3">,
translatica.pl/(*)ica/po-polsku/damn;383900.html <font="3">,
translatica.pl/(*)/po-polsku/censure;413220.html <font="3">,
translatica.pl/(*)po-polsku/denounce;399891.html <font="3">,
translatica.pl/(*)/po-polsku/reprove;430570.html <font="3">,
translatica.pl/(*)ca/po-polsku/decry;415563.html <font="3">,
<a></span></span></span>
Autor:
darzec Dodano:
27-07-2016 Reklama
skorpion13 - @ uxbrigde 1 na 1 A chodzi o F-22 i F-35 które póki co, nie znajdują się na wyposażeniu żadnego kraju z wyjątkiem USA. o! Naprawdę... Nie wiedziałem, że Norwedzy na drzwiach posuwają, a nie pierwszej partii F-35... I szkolą pilotów do pierwszej transzy z tych 60 czy 70 latadeł, które mają być im dostarczone w ciągu najbliższych 3 lat. No nooo. Ale te norweskie gazety zaciemniają... :-DF-16 są serwisowane w Bydgoszczy. Tia... Nie posiadając żadnych danych do oprogramowania to możemy je sobie pomalować (pod warunkiem że wujo Samuel sprzeda nam odpowiednią farbę). Albo wymienić cały podzespół i odesłać do US-owa na serwis. (pod warunkiem że spece od Lockheeda się zgodzą). Jak to podwyższa koszta eksploatacyjne - nawet nie będę wspominał. Zintegrowanie uzbrojenia - wyłącznie w USA. A Jaasm nie są z naszymi Jaszczombamy zintegrowane i nie są one wyposażone w zaczepy do ich podwieszenia. Raczej należało wejść we współprace z europejskimi firmami i kupować europejskie produkty. Zapewne byłoby to bardziej opłacalne od strony technologicznej i wzajemnej współpracy niż inwestycje coca coli które wpisano do offsetu za Jaszczomby...
berserk 1 na 1 W żadnej dostępnej klasyfikacji F-16 (bez względu na wersję) nie figuruje jako maszyna 3 generacji, ale co najmniej 4. "Jeżeli nie ma dostępu do kodów źródłowych to można unieruchomić każde urządzenie, każdy system walki" - gen. Różański. F-16 i JASSM to broń OFENSYWNA. Wg mnie to pieniądze wyrzucone w błoto, prawdziwe koszty eksploatacji nigdy nie zostaną podane (zaplecze, serwis, szkolenie za granicą) do publicznej wiadomości. EFEKT? Siły zbrojne są przeznaczone przede wszystkim do prowadzenia operacji obronnej.Atak militarny na Polskę z pewnością w I fazie składać się będzie z uderzeń wyprzedzających m.in. na lotniska - F-16 nie zdążą wystartować. Nie przebazujesz ich byle gdzie, jak śmigłowiec. Systemy, które powinniśmy rozbudowywać to s. obrony przeciwlotn. i artylerii rakietowej dalekiego zasięgu (MLRS z różnymi pocisk. ATACMS). MLRS mogą być szybko być re-dyslokowane i operacyjnie skrycie rozwinięte już na etapie eskalacji konfliktu. F-16 możemy co najwyżej rozmieścić w innym państwie, oczywiście ODPŁATNIE i bez gwarancji ich użycia; start z innego pańśtwa oznaczałby konflikt agresora z państwem - gospodarzem... Tragikomedia. Nie wspomnę o 40 letnich (chyba) C-130, przekazanych z amerykańskiego demobilu:-)
AMarsz 0 na 2 Fakt faktem, że zmiana naszej polskiej polityki jest zasadnicza. Co do pesymistycznych uwag Abdullaha, to trzeba je brać pod uwagę, jednak co ważne - zmiana jest zasadnicza i w dobrym kierunku. Natomiast jak to wykorzystamy dla interesów Polski i nas Polaków to już dalsza sprawa. Naszą politykę zagraniczną winniśmy ustawić w taki sposób, aby nie nas rozgrywano, ale abyśmy innych rozgrywali dla naszego dobra. W przypadku USA i Chin to mamy tu wielką szansę. I nie chodzi tu, by rozgrywać USA przeciw Chinom czy odwrotnie, nie przeciw sobie, ale ku sobie. Czy to jest możliwe? Jest szansa...
Autor:
AMarsz Dodano:
14-07-2016 polepszacz 1 na 3 Cytat :" Gdyby nie było słowa o TK, to GW odnalazłaby setki słabości szczytu, osłabiając jego wymowę, " Gdyby babcia miła wąsy . . . . . Pan Mariuz Agnosiewicz stosuje ulubiony chwyt retoryczny nadpapieża Terlikowskiego , który często kontrargumentuje : "Gdyby ktoś obraził Żyda, Judaizm , Izrael , to byłąby silna reakcja. A nas , w przeciwieństwie do Żydów, można bezkarnie obrażąć i wykpiwć
klaio -1 na 3 Dlaczego Polacy szli z Napoleonem na Moskwę? Bo nikt nam więcej nie dawał. I tak jest dziś z USA. Nie należy ich kochać, ale doceniać tak. Nieufność M.Agnosiewicza do Niemiec jest uzasadniona nie tylko długim doświadczeniem historycznym. Nawet, jeżeli chadecja niemiecka jest wobec Rosji ostrożniejsza, raz na ileś lat dochodzi tam do władzy socjaldemokracja nie mająca skrupułów, by dać się korumpować przez Moskwę (vide funkcja Schroedera w Gazpromie). Nie można bezpieczeństwa Polski opierać o państwo, gdzie raz na jakiś czas jest zmiana definicji racji stanu w ostpolitik. Odnośnie Chin, liczę na ich westernizację, dla której alternatywą jest rozpad na separatystyczne prowincje, nim dojdzie do konfrontacji z USA. To długi proces, ale gdyby tak się stało, Rosja jest pozamiatana, o ile tylko muzułmanie nie zakłócą swoją nieobliczalnością porządku światowego. Ale ich już chyba Żydzi dopilnują.
Autor:
klaio Dodano:
14-07-2016 uxbridge - @skorpion13 2 na 2 W żadnej dostępnej klasyfikacji F-16 (bez względu na wersję) nie figuruje jako maszyna 3 generacji, ale co najmniej 4. Co więcej, pomiędzy F-16 a maszynami najnowszej (zwykle określanej jako 5) generacji, nie ma odstępu większego niż 1.5 "generacji". A chodzi o F-22 i F-35 które póki co, nie znajdują się na wyposaźeniu żadnego kraju z wyjątkiem USA. Natomiast powszechnie bowiem przyjmuje się, że samoloty bojowe nowocześniejsze niż F-16 a starsze niż F-22 i F-35 zaliczają się do generacji 4.5 bądź 4+. F-16 są serwisowane w Bydgoszczy. "Kody źródłowe" to słowo - wytrych. Ludzie używają tego określenia nie precyzując o co chodzi i najczęściej nie bardzo go rozumiejąc.
skorpion13 1 na 3 ten "nielotny" F16 w polskiej konfiguracji przewyższa wszystko co lata w okolicy - łącznie z niemieckim Eurofighterem. Pod warunkiem, że nie został ,,skanibalizowany'' na części do pozostałych które jeszcze wznoszą się w powietrze. :-D Ale teraz poważnie. To stary kadłubek III-generacji napchany w miarę nowoczesną elektroniką. Serwisowany może być wyłącznie w USA, ponieważ nie otrzymaliśmy do tego latadła kodów źródłowych. Jednak dostaliśmy do naszych Jaszczombów coś w zamian - Blueboxy, które pozwalają byle sierżantowi US-army ,,posadzić'' naszych co to ,,i na drzwiach od stodoły'' oriełów na ziemi. A co bardziej symptomatyczne, kody startowe do JAASM - tego ,,cuttu myśli wojskowej USA'' - trzyma sobie wielki brat bezpiecznie w kasie pancernej nad Potomakiem...
morizt - Skoro jest tak dobrze..Cz.2 10 na 10 Skad u pana Agnosiewicza w artykule taka niechec do sasiednich krajow, w tym do panstwa niemieckiego? Moim zdaniem Polska korzystniej wychodzi na rzadkim historycznie sojuszu gospodarczym i politycznym z Niemcami niz z jakimis wydumanymi przyjazniami ulokowanymi tysiace kilometrow dalej. Rosji albo Rosjan mozna rowniez nie lubic z roznych przyczyn ale jako potegi i sasiada nie mozna ignorowac . Dlaczego nie mogliby sie Polacy tak jak i Finowie z Rosjanami porozumiec ? Jako prezna kolonia niemiecka moglaby Polska w dalszym ciagu korzystac z sily gospodarki i kontaktow Niemiec na calym swiecie, przy okazji robiac " po cichu" wlasne interesy rowniez z Rosja i Chinami.Niemcy posiadaja z obydwoma tymi krajami dobre i wieloletnie kontakty na wielu plaszczyznych. Samodzielna polityka panstwowa Polakow w obecnej sytuacji gospodarczopolitycznej przypomina sny zebraka o potedze , ktorego pradziad-szlachcic ponoc byl Panem. Ciagle boso ,choc w ostrogach.
Autor:
morizt Dodano:
12-07-2016 morizt - Skoro jest tak dobrze, to dlaczego.. 2 na 2 Czytalem artykul z przyjemnoscia ,tak jak sie kiedys czytalo Sienkiewicza ku pokrzepieniu serc. Szkoda ze tych wielkich dokonan polskiej polityki jakos nie widac ani nie slychac w obcojezycznych mediach. W niemieckiej TV i w radiu nie mowi sie zbyt czesto o Polsce a np. ostatni szczyt NATO bylo widziane glownie w negatywnych barwach jako draznienie rosyjskiego niedzwiedzia. O ostatnio panujacym rzadzie ,w kontekscie konfliktu konstytucyjnego, nie slyszalem ani razu dobrego slowa, moze jedynie ,ze obywatele spontanicznie " bronia sie " przed " zla" wladza prostestujac na ulicach . Jeszcze do niedawna neutralne i pozytywne komnentarze o Polsce i Polakach zmieniaja sie na nasza niekorzysc.
Autor:
morizt Dodano:
12-07-2016 Marcin Serwatka 0 na 4 ten "nielotny" F16 w polskiej konfiguracji przewyższa wszystko co lata w okolicy - łącznie z niemieckim Eurofighterem
Klopton - @ 0 na 6 Pionkiem na szachownicy jesteśmy z pewnością ale od czegoś trzeba zacząć. Jakieś inne wyjście? Współpraca z Chinami to najlepsze wykorzystanie obecnej sytuacji z możliwych. Nie mamy za wiele do powiedzenia ale zawsze możemy spartolić coś bardziej. Idąc drogą Tuska, czyli ku opcji niemieckiej albo brukselskiej prawdopodobnie czekała by nas długa stagnacja, bo ten pomysł który mają na Europę obecni w Brukseli raczej słabo rozwojowy jest dla wszystkich regionów. Amerykanie nas także nie poprowadzą ku rozwojowi i tutaj Chińczycy to jedyna karta jaką obecnie posiadamy aby móc się postawić, nawet jeśli to dotyczy tylko spraw drobnych. Dodatkowo UE jest projektem całkowicie zbytecznym. Co za różnica czy ktoś się zadłuża w MFW czy w kilku osobnych bankach czy instytucjach? Z perspektywy dłużnika żadna. UE ma sens tylko jak ma wspólny budżet i wspólnego przywódce/parlament, tylko pytanie, czemu to ma służyć? Takie rzeczy są potrzebne tylko do polityki międzynarodowej czyli działań militarnych/imperialnych.
Abdullah 9 na 13 Nie pałałbym zbytnim optymizmem. Słowa są tanie a słowa ustępującego polityka - mają wartość zbliżoną do wartości dolara Zimbabwe. Jakimż to partnerem jesteśmy dla USA i Chin? Dla USA sprawa jest prosta - jesteśmy koniem trojańskim europejskiej integracji - przez Brexit stracili głównego mieszającego wiec trzeba po plecach poklepać małego mieszacza bo ktoś kij w szprychy na rozkaz z Waszyngtonu wsadzać musi. Mięso armatnie na kolejną wojenkę też się przyda. Zresztą popatrzmy na historię stosunków,: 1) wyprawa łupieżcza na Irak - z zapowiadanych benefitów mamy tylko uścisk kierownika a to i tak tylko czasem. 2) wyprawa na Afganistan - śmierdząca sprawa więzień CIA 3) zakup nielotnego f16 za cenę wyższą niż inne kraje 4) prezent w postaci 2 przestarzałych korwet eskortowych bez wyposażenia i do remontu. Można dalej wyliczać ale po co Chiny to gracz światowy, ktory chce nas wciągnąć w swoją grę on dominację na świecie. Faktem jest ich dyplomacja może być bardziej przekonująca ale mieli w końcu 5000 lat na dopracowanie sztuczek. Nesteśmy tylko pionkiem na planszy do szachów lub weiqi. I w razie "W" - będziemy jak pionek potraktowani - do bicia.
Pokazuj komentarze od pierwszego Aby dodać komentarz, należy się zalogować Zaloguj przez OpenID.. Jeżeli nie jesteś zarejestrowany/a - załóż konto.. Reklama