Ja to trochę inaczej rozumiem, nie mam na myśli ludu pisząc Żydzi czy Mongołowie ale bardziej biologie, genetykę, budowę mózgu. Czerpiąc z teozofii oraz tradycji właśnie Żydów wyszczególniam 3 duże rasy biorące udział w ewolucji. Pozostałe rasy jak Indianie z Ameryk, większość czarnych z Afryki czyli ludy polinezyjskie, żółte z Azji rejonu Malezji nie biorą udziału w ewolucji i od nich można się uczyć, można ich szanować ale nie powinno się z nimi mieszać. Szczytem ewolucji jest obecnie kultura i te rasy które są zdolne do tworzenia kultury będą ewoluować i przetrwają, reszta jest za mocno związana ze światem przyrody i ich organizm się już nie dostosuje, bo przyroda na Ziemi nie będzie wieczna i tylko kultura może ponieść człowieka w kierunku gatunku kosmicznego.
Rasa semicka, aryjska i chamicka biorą udział w ewolucji od 3 synów Noego z Biblii. Semici tworzą cywilizację, technikę, rasa aryjska ma mentalność grecką, rozumie kulturę duchowo, jako sztukę i moralność/filozofie, rasa chamicka to nomadzi, rozumieją tylko handel i wojnę, z każdej kultury tworzą targowisko. Wmieszanie się Chamitów w rasę Semitów tworzy lichwę, u Aryjczyków tworzy oligarchie i despotyzm.
Obecnie na świecie jest za dużo cywilizacji a za mało kultury oraz plaga Chamitów.

Mongolowie nie sprawowali zadnej wladzy politycznej w Rosji. Brali od Rosjan trybuty pieniezne czy costam, co stanowilo wartosc spoleczna wtedy w Rosji. Oprocz tego, partycypowali przy wyborze ksiazat dzielnicowych. Wybierali tylko tych, ktorzy oferowali najwyzszy podatek. Dla wywolania zametu napuszczali ksiazata przeciwko sobie. Chazarzy, napewno sa problemem, zreszta, nie tylko Rosji, zgadzam sie.

Rosja nie miałaby problemu z samą sobą a także i z nami gdyby to była Ruś Kijowska, Słowianie a nie hybryda Księstwa Moskiewskiego które jest mieszanką rasy mongolskich (chamickich) i kto wie czym jeszcze. To jest wirus tego świata, taki sam jak zachodnie rody finansistów.

Z Rosja byloby nam/wszystkim po drodze gdyby byla panstwem, ktore kreowal Aleksander Kerenski.
Niestety, tak sie nie stalo. Ojcem rewolucji pazdziernikowej zostal Trocki, wiejski chlopiec, ktorego marzeniem bylo wprowadzenie biednych Zydow carskiej Rosji w nowe struktury panstwowe, przynajmniej otwarcie jakiegos wejscia do wyzszych pozycji w piramidzie wladzy. Projekt Trockiemu, tworcy rewolucji komunistycznej prawie sie udal. Problemem bylo tylko to, ze Stalin panicznie bal sie Trockiego, uwazal go za mrocznego geniusza i kazal go zabic. Role ojca rewolucji i komunizmu scedowano na Lenina. Wsrod bolszewikow, ktorzy zamordowali rodzine cara byla w przebraniu meskim kobieta, komunistka. Informacja w jakis sposob rozniosla sie dosc szeroko i zapoczatkowala fale pogromow w panstwach Baltyckich, najbardziej na Litwie. Rewolucje to domena narodow, ktore daza do rozbicia struktur panujacej wladzy i zajecie jej miejsca za wszelka cene. Znamy to i z historii, i z zycia.
P.S. W temacie mozna obejrzec film dokumentalny BBC, tez rewolucje we Francji.

Dugina nie czytałem więc się pod nim nie podpisuję ale z pewnością mógłbym znaleźć wiele pokrewieństwa w jego myślach, bo uważam za nonsens uznawanie się za Europejczyka w Polsce, Euroazjata to o wiele lepszy i trafniejszy termin, problem tylko z tym, że jakoś z Rosją nam nigdy nie po drodze ani Rosji z nami i samej sobą. Euroazjata więc w sensie człowieka takiej kultury jeszcze się nigdy nie narodził.
Co do Żydów to jest ich wiele odmian, to co wyżej napisałem to uproszczenie, są również Żydzi ateiści którzy chętnie pozbyli by się swojej tożsamości i nie jest ich tak mało.
Ja uważam Żydów za naród wybrany ale nie tak jak to się powszechnie rozumie. Jest to naród który zawsze w historii odgrywał ważne role, twórcy jak i burzyciela, oprawcy i kozła ofiarnego, jest to pewien wyraz człowieczeństwa z którym ludzkość nie może się uporać (w sensie mentalności) dlatego Żydów zawsze należy bacznie obserwować bo w mojej opinii ich wewnętrzne ruchy a zwłaszcza walki są odzwierciedleniem walk jakie ludzie toczą ze sobą w skalach globalnych.

Chasydzi jako "dobrzy" Żydzi w odróżnieniu od tych zachodnich... Gdzieś już to czytałem. Aha, już wiem, u niejakiego Dugina.

"Analogicznym wydarzeniem w Polsce byłoby, gdyby ktoś rzucił się z młotkiem na prymasa Polski lub na Adama Michnika".

Czy jednakże czyn owej kobiety nie należałoby rozpatrywać w kategoriach zachowania szaleńca? Z tekstu nie wynika bynajmniej aby jej czyny nosił znamiona zamachu terrorystycznego.
W Polsce miały miejsce zdarzenia analogiczne - w jakimś zakresie rzecz jasna. W stosunku do abp. Życińskiego

"Przed tarnowską katedrą psychicznie chory mężczyzna ugodził biskupa kamieniem w głowę. Gorzej było w Pradze. Kiedy arcybiskup wychodził z auta, aby zapytać o drogę na uniwersytet praski, został poprowadzony w boczną uliczkę i tam nieznani sprawcy ugodzili go w plecy nożem. Arcybiskup stracił pektorał, jednak zdołał się wyrwać. Po założeniu w pogotowiu szwów udał się z wykładem do oczekujących go czeskich profesorów i studentów. Mimo takich doświadczeń optymistycznie patrzył na swoją misję. Wiedział, że „Hosanna” przy wjeździe do Jerozolimy przeplata się z krzykiem „Ukrzyżuj!” pod krzyżem na Golgocie."

Już nie będę :) rozwijałem myśl dla lepszego zrozumienia.

Do dyskusji na tematy niezwiązane z niniejszym tekstem - należy skorzystać z forum dyskusyjnego.

Oczywiście Rosja nie jest obecnie wzorcem do naśladowania, właściwie to nikt nie jest, nawet Indie czy Iran, wszyscy chorują na tą samą materialistyczną, imperialną chorobę myśląc że technika i materia oznacza - lepiej i świadczy o postępie i ewolucji. Niestety jak się przyjrzymy temu z perspektywy biologii to się tego nie da obronić, technika okalecza gatunek jak i cała planetę, jedynym jej zwieńczeniem może być obraz z filmu Matrix albo rok 1984 Orwella lub Huxley'owski Nowy Wspaniały Świat.

Ja proponuję oddzielania ziarna od plew i wybierania pozytywnych aspektów własnej tożsamości w miejsce współczesnej pogoni za uniwersalną tożsamością zachodniego "tolerancyjnego liberała demokraty"- czyli homo-maszynus-konsumpcjonus-relatywus. Obecnie kapitalizm dobiega końca, będzie trzeba wybrać nowy kierunek i ja tej nie-etniczości z zachodu nie kupuję, bo zbudował ją resentyment i etniczność narodu wybranego, czyli handlowca-bogacza.

@M. Agnosiewicz
Taka polska nie-etniczność to była przez ostatnie tyś lat z wiadomym skutkiem, po prostu dywan o który każda etniczność wyciera sobie buty. Oczywiście, że mówię o rosyjskiej kulturze, po części, jest ona bliższa naszej oryginalnej mentalności w przeciwieństwie do podróbki przywianej wraz z wiatrem z zachodu. Polska nigdy niczego jeszcze w swej historii nie zyskała ani nie zbudowała oglądając się na zachód. Jedyne sukcesy to te podczas jednoczenia się ze wschodem. Ani się nie obejrzymy a Rosja będzie w jakiejś formie wasalem Chin i będziemy mieli pod nosem największe imperium świata, lepiej z takim być bliżej kulturowo czy dalej?

@Jużnieborek
W czym to się przejawia? W zapisach z Sanskrytu w których znajduje się zaawansowana wiedza matematyczna, inżynieryjna i astronomiczna dorównująca naszej a uzyskana bez techniki. Kto jest doskonalszy, ten kto potrafi w medytacji obliczyć ruch precesyjny i stworzyć plan budowy piramidy bez kartki papieru, czy ten który potrzebuje na to lat badań, środków i mnóstwa maszyn kosztujących ogrom energii?
O zaawansowaniu mówi wydajność energetyczna a nie wielkość spalania tej energii.

"Człowiek przed Babilonem nie był prymitywny, był doskonalszy pod każdym
względem od ludzi współczesnych i nie potrzebował techniki, stracił te
talenty przez ludzi handlu i wojny" - co to oznacza? W jakim sensie był doskonalszy, w czym konkretnie się to przejawiało?

Pańskie wywody z polską kulturą niewiele mają wspólnego, wiele natomiast z rosyjską. Polskość to nie etniczność, lecz kultura. A heliocentryzm to "polski wynalazek".

Proponuję zwracać uwagę i rozróżniać Żydów jeśli się o nich wspomina. Niemcy byli bankrutem, nie mieli pieniędzy na II wojnę a Hitler nie gazował Żydów we Francji czy u siebie, on ich tylko tam skatalogował. Holokaust mógł być rozgrywką wewnętrzną Żydów. O tym publicznie ma ma sensu jednak pisać, bo to spekulacja, warto za to uznać taką możliwość i obserwować poczynania tego narodu z innej perspektywy.
Druga sprawa, należy szkicować i próbować tworzyć własną słowiańsko-aryjską agendę która stworzy własne pojęcie postępu, zdrowia, tolerancji. humanizmu, emancypacji, ekologii bo zachód nas niszczy i kontroluje niczym innym jak językiem. Tam sprawa jest już przegrana, demografii i tych procesów żadna zmiana w parlamencie nie powstrzyma, są niewolnikami techniki i konsumpcjonizmu, kapitalizmu korporacyjnego. Na wschodzie jest ciągle na razie ściernisko i są jeszcze szanse na San Francisco, ale to trzeba tworzyć własną mowę i język i to jest zadanie na dekady. Nie wstydźmy się ksenofobii i antysemityzmu, twórzmy pozytywną odmianę tych pojęć, piszmy o nich inaczej, wyjaśniając ich pozytywny aspekt, a do tego trzeba dopuszczać inną naukę, która rysuję ewolucję ciut inaczej.

Do dziś płacimy za to wysoką cenę, bo do dziś mamy w publicznym obiegu spaczone totalnie pojęcia, ogromny problem z językiem. T. ewolucji rysuje nieprawdziwy obraz postępu od prymitywnego człowieka do człowieka oświeconego dzięki temu, że rozwija technikę, gdzie człowiek przed Babilonem nie był prymitywny, był doskonalszy pod każdym względem od ludzi współczesnych i nie potrzebował techniki, stracił te talenty przez ludzi handlu i wojny. Wypaczono więc pojęcie POSTĘPU, bo postęp jest rozwojem zdolności duchowych człowieka, to jest ewolucja gatunku a nie techniki, wypaczono pojęcie RASY oraz pojęcie RELATYWIZMU które w bezsensie kosmosu proponowanym przez heliocentryzm sprzedaje się idealnie.
Redukcjonizm, atomizm, darwinowska t. ewolucji, nawet teoria względności to są wszystko fakty ale zniekształcone, pozbawione swej prawdziwej istoty duchowej która jest fizyczną i biologiczną płaszczyzną energetyczną a nie jakąś metafizyczną abstrakcją. To wszystko ukształtowało kulturę która obniża talenty i zdolności człowieka, uzależnia go od techniki i tworzy przyszłość taką jak z filmu Matrix.

Jest jednak druga agenda, aryjska z którą Chasydzi czy Kabaliści są zbieżni i w tej wersji globalizacja i humanizm wyglądają zupełnie inaczej. Także nie każdy Żyd w Polsce jest dobry dla Polski.

Z Żydami jest ten problem, że są ich dwie odmiany i one się wzajemnie zwalczają. Mamy pokolenie Chasydów i wszystkich którzy w swej metafizyce są z nimi zbieżni, np Kabaliści oraz pokolenie Syjonistów. Te dwie grupy się wzajemnie zwalczają i te dwie grupy mają inną wizje globalizacji i humanizmu. Syjoniści to są mieszańcy, nie są czystymi Hebrajczykami, są potomkami Chaldejczyków i Babilończyków czyli wrogów pierwszych Hebrajczyków z czasów Mojżesza którzy wmieszali się w naród Izraela za czasów Davida i Salomona.
Żydzi są odpowiedzialni pośrednio za Oświecenie w Europie, to ich idee i myśli kształtowały i wpływały na filozofię nowożytną. W tej filozofii wytworzył się prąd metafizyczny (duchowy) i prąd pozytywistyczny (materialny). Ci którzy byli odpowiedzialni za prąd duchowy (kabaliści, Chasydzi) byli prześladowani w Europie bo proponowali panteizm i musieli uciekać na Wschód, do Polski i Rosji min gdzie dobrze kwitł romantyzm i filozofia idealizmu. Reszta (Syjoniści) to bogaci kupcy i bankierzy i to oni sponsorowali i ukształtowali nowożytną naukę empiryczną i ta nauka WYPACZYŁA t. ewolucji oraz heliocentryzmem drugie pół poznawalnej rzeczywistości.

Nie cieszyłbym się z tego, że w Warszawie Żydzi mają swobody organizacji. Żydzi jak i Semici mają inną agendę niż mogą ją potencjalnie mieć Polacy czy Słowianie. Antysemityzm jak i rasizm jest przejawem tępoty ale pojęcie czystości rasowej już nie.
Gra nie toczy się o fakty i o to jak jest naprawdę, tylko o JĘZYK i o to kto pierwszy zagarnie słowo np Ksenofob i jest wykrzyczy głośno ze wskazaniem. Trzeba odbić język, inaczej się nie obronimy bo procesy rządzą się swoimi prawami i są to procesy ewolucyjne, wybór narodowców czy jakieś dekrety polityczne tylko te procesy zniekształcą ale ich nigdy nie zatrzymają. Zachód już się nie obroni bo broni się obecnie przed faktem dokonanym, My mamy jeszcze szansę, jesteśmy najmniej wymieszanym przedstawicielem rasy białej.
Polska jeśli chce się obronić przed tymi degradującymi procesami musi stworzyć alternatywny język, alternatywną własną wersję humanizmu i tolerancji, musi wybielić pojęcie ksenofobi, homofobii i antysemityzmu bo te zjawiska dopóki są obronne i nie wyrażają chęci do ataku i nienawiści są zjawiskami bardzo pozytywnymi. Czystość rasy jest warunkiem prawidłowego rozwoju ewolucji.