Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
204.447.113 wizyt
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 701 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:

Złota myśl Racjonalisty:
Na terenie filozofii Boga sprawa jest trudniejsza. Jesteśmy bowiem zdani tylko na nas samych, podczas gdy Druga Strona milczy.

Dodaj swój komentarz…
Adrian Grandke - To tylko kolejna zmiana warty.
Przemiany religijne Polaków nie różnią się w żadnym stopniu od przemian charakterystycznych dla krajów cywilizacji Zachodu. Zamiana wierzeń katolickich na inne, czy wręcz tworzenie własnych religii jest procesem niezależnym i mającym swoją genezę wykraczającą poza wiarę katolicką. Socjologia parafii - bo do tego ograniczyła się socjologia religii - pokazuje jedynie statystykę zachowań i to w zakresie religii instytucjonalnej, jaką jest Kościół katolicki. Sama religijność Polaków, czy też pozostałych członków cywilizacji Zachodu nie uległa natomiast znaczącej zmianie.

Gdy zaczniemy postrzegać religię nie jako zestaw wierzeń, bo te zmieniają się w historii człowieka dość często, ale jako proces akceptowania przez organizm ludzki światopoglądu - historycznie konstruowanego przez pokolenia systemu znaczeniowego, wówczas dostrzeżemy, iż koncepcja prywatnej religii istniała od zarania dziejów człowieka.

Jednostka nie jest w stanie samodzielnie zobiektywizować rzeczywistości, jej doświadczenia i schematy interpretacyjne są zbyt wąskie. Śmiem twierdzić, iż skłonność do internalizacji światopoglądu historycznego jest cechą człowieka wbudowaną na poziomie genetycznym. Światopogląd historyczny w procesie socjalizacji człowieka staje się zatem obiektywny i naturalny. Jest tym samym "elementraną formą społeczną religii" (za T. Luckmann).

Tym samym każda zmiana otoczenia człowieka, a zatem konfrontacja światopoglądu historycznego doprowadza do zmian logiki i taksonomii zawartych w tymże światopoglądzie. Tak stało się za czasów Konstantyna, Renesansu i tak dzieje się od połowy XX w. W Polsce zwyczajowo pół wieku później ...

Sekularyzacja, czy prywatyzacja religii to procesy, które funkcjonują od początku religijności człowieka. Każda zewnętrzna forma religijności służy bowiem jednostce wyjaśnieniu rzeczywistości - czyli budowie światopoglądu. Im większe zmiany otoczenia, tym ta nadbudowa staje się bardziej dynamiczna i pozornie tylko chaotyczna. Zadania religii instytucjonalnej (Kościół) przejmują nauka, prawo, New Age. I jeszcze wiele innych pomysłów człowieka, których na razie nie zidentyfikowaliśmy.

Paradoksalnie największe nasilenie "prywatyzacji" religii miało miejsce w okresie przyłączania nowych nacji w krąg kultury chrześcijańskiej (czyli prawie całe średniowiecze). Czy przejmowanie pogańskich zwyczajów i świąt nie było formą prywatyzacji, tylko w skali całych narodowości? Czy Kościół - w myśł definicji katolickich - nie uległ wówczas czasowej sekularyzacji ? Chociaż, z drugiej strony, dzięki temu mamy kilka dodatkowych świąt, czy choinkę na Boże Narodzenia.

Dziś wiara nie jest najważniejsza. Kluczem do współczesności jest akceptacja.

Ale to już jest przedmiot odrębnych rozważań ...
Autor: Adrian Grandke Dodano: 14-06-2005
Reklama
trevorgarci - Nice
So, gather your friends, fire up your devices, and get ready to shout "UNO!" as you compete in the exciting world of UNO Online at uno-online.io .
Autor: trevorgarci  Dodano: 14-05-2024

Pokazuj komentarze od najnowszego

Aby dodać komentarz, należy się zalogować

  

Zaloguj przez OpenID..
Jeżeli nie jesteś zarejestrowany/a - załóż konto..

Reklama
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365