Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty:
Złota myśl Racjonalisty:
"Etyczne spojrzenie na charakter człowieka jest bardzo jednostronne. To prawda, że takie cechy jak prawdomówność, odwaga, uczciwość, sprawiedliwość, życzliwość, skromność, pracowitość, wspaniałomyślność są godne podziwu, ale nie powinny one przesłaniać nam innych – również doniosłych – choć zazwyczaj nie włączanych do moralności cech osobowości ludzkiej takich jak umiłowanie muzyki,..
Dodaj swój komentarz… Bill Kilgore - Kinematografia i quasi- dokument Szkoda, że nie wspomniał Pan o "Fourth Kind", znam sporo ludzi, którzy nadal święcie wierzą, że to wszystko "fakty autentyczne"... Bardzo trafna uwaga na temat archiwum policyjnego, sam miałem dokładnie takie same przemyślenia. Gdybym miał wymienić trzy filmy ostatniej dekady, które mnie najbardziej wstrząsnęły- "Watchmen", "Inception" i "Dark Knight". Wspólnym mianownikiem są interesujące wątki etyczne i swoisty "zeitgeist". Incepcję ponadto zręczny reżyser (tu typowałbym Kubricka) mogłby nakręcić i 30 lat temu, bez lukru CGI a nie straciłaby nic ze swojej siły wyrazu. Oczekuję też ze zniecierpliwieniem prequelu "The Thing", choć po remake'u "Koszmaru z ulicy Wiązów" obawiam się najgorszego, tj. równie monumentalnej katastrofy. Pozdrawiam serdecznie Kinomanów!
Reklama
Scarabaeus - cz II Co do samego 3D, to niestety będzie on pewnie przyszłością kina. Piszę niestety bo osobiście nie trawię tego obrazu. Nie żeby był brzydki ale dla mnie jest on przesłodzony i kiczowaty jak przysłowiowy obraz jelenia na rykowisku. Trzeba się jednak przyzwyczajać. Pierwsze filmy były nieme i śmiano się z pomysłu udźwiękowienia. Później przyszedł czas na kolor. Do dziś jeszcze wiele osób mówi o obrazie czarno-białym jako o szlachetniejszym, mimo wszystko to jednak kolor króluje. Pewnie i z 3D też tak będzie. Obym się mylił.
Scarabaeus 1 na 1 Miło poczytać na tym portalu i o kinie. Cieszy bardzo ta różnorodność a i sam artykuł ciekawy. Nie mogę się jednak do końca z nim zgodzić. "Pastiszowe odwoływanie się kina do siebie — zafascynowanie samym sobą, technika trójwymiarowa albo „dokumentalne fikcje" — fascynacja rzeczywistością — czas pokaże, co przetrwa." Przede wszystkim te trzy zaakcentowane trendy nie rywalizują ze sobą. Łatwo wyobrazić sobie pastiszowe odwołanie się kina do siebie w 3d, czy pastisz dokumentalnej fikcji w 3d. Nic nie stoi na przeszkodzie by przetrwały wszystkie trzy jak i żaden z nich. Dodatkowo trendy te nie są jakimiś specjalnymi nowościami. Sam autor podaje przykłady filmów z przed 16 lat a i starsze pewnie by się znalazły. Nie są też moim zdaniem one specjalnie charakterystyczne. Właśnie co przyznano Złote Globy. Najlepszym filmem, w kategorii dramat został "The Social Network" . Niestety nie oglądałem go, ale z recenzji wynika, że nie podpada on pod żadną z wymienionych przez autora kategorii. Wiele wskazuje na to, że film odniósł sukces tylko dzięki popularności portalu Facebook. Wygląda na to, że w najbliższych latach w kinie nie będą najważniejsze jakieś konkretne trendy a marketing.
Pokazuj komentarze od pierwszego Aby dodać komentarz, należy się zalogować Zaloguj przez OpenID.. Jeżeli nie jesteś zarejestrowany/a - załóż konto.. Reklama