Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty:
Dodaj swój komentarz… Arminius - wszystko to już było 5 na 5 "Niestety, jako jedną z największych bolączek dzisiejszego dziennikarstwa wskazuje się zjawisko tabloidyzacji mediów". To problem nie tylko dzisiejszego dziennikarstwa, a dzisiejsza globalizacja nie jest pierwszą. Na przełomie 19/20w także miała miejsce globalizacja. W swojej wyśmienitej książce "The Malay Archipelago" A. R. Wallace - współtwórca teorii ewolucji - opisuje w jak wielkie zdumienie wprawiło go znalezienie w dziewiczej dżungli środkowego Borneo - u tubylców - noża, który został wykonany w Bremie. A były to lata 50- te 19 w. W czasach tamtej globalizacji praktyki medialne jak te opisane także miały miejsce. Wystarczy przypomnieć magnata prasowego Hearsta i jego rolę w prokurowaniu wojny z Hiszpanią o Kubę. W poszukiwaniu sensacji wysłał on na wyspę zespół artystów, zakładając, iż namalowane przez nich sceny okrucieństw popełniane przez wojska hiszpańskie, sprzedane publice za pośrednictwem jego gazet zwiększą na nie popyt. Wśród nich był znany amerykański malarz scen indiańskich Remington. Po przybyciu na Kubę wyslał on Hearstowi telegram z info, że doniesienia o zbrodniach hiszpańskich są przesadzone. W odpowiedzi Hearst napisał: Pan niech namaluje "dobre" sceny, ja zajmę sie wywołaniem wojny".
Reklama
Rupson 4 na 4 "Przykładowo TVN FAKTY już dawno zrezygnowały z oddzielnego bloku zagranicznego, bo oglądalność serwisu w trakcie jego emisji bardzo spadała." -Wiedziałem, że coś ze mną nie tak, bo zawsze o wiele bardziej mnie ciekawiły wydarzenia ze świata. Wolałem przeczekać to polskie ględzenie, które niczego nie zmieniało, nikt nie mądrzał, wciąż te same gęby, w tych samych miejscach. "Media walcząc o uwagę odbiorcy, wychodzą z założenia, że „musi się coś dziać" i prezentują często nie do końca sprawdzone informacje, przerysowane tragizmem i brutalnością." -Ewentualnie obraz ten jest zbyt ugłaskany. Obejrzałem wczoraj dokument o filmach z okresu I wojny światowej. Okazuje się, że zdecydowana większość tych obrazów to ustawki z pomijaniem scen grozy, śmierci, biedy, trupów, strachu. Za to są inspekcje przywódców mobilizujących do walki za ojczyznę, defilady i sceny ćwiczeń dobrze uzbrojonych i odżywionych żołnierzy.
Autor:
Rupson Dodano:
22-09-2014 Arminius - infotainmnet i media bias 4 na 4 Praktyki jak te opisane powyżej okreslane są zbiorczym mianem "yellow press" ( "yellow journalism") - od koloru brukowych edycji popołudniówek Hearsta - bądź też "jazz journalism". Charakteryzuje je pogoń za sensacją, krótki przekaz, czarno - białe schematy. Ostatnimi czasy pojawiła się kolejna patologia będąca swoistą odmianą "zółtych mediów" tj. "infotainment" - czyli łączenie przekazu informacyjnego z ładunkiem rozrywkowym. Jak to w praktyce wygląda - lepiej nie mówić. W takim schemacie zawsze naistotniejszym jest jak podać, a nie co podać. Innego rodzaju rakiem toczącym rzetelne obiektywne dziennikarstwo jest tzw. "media bias" - to jest dziennkarstwo ukierunkowane na promowanie określonej opcji politycznej. Pełno tego jest w programach typu talk - show. Prowadzący je zarzucają reguły rzetelnej, profesjonalnej żurnalistyki i zamiast pełnić rolę moderatora, przeistaczają się w emocjonującą się stronę w sporze. Przykładem takiej postawy jest Tomasz Lis, który ma niewiele merytorycznie do powiedzenia (zestaw sloganów) a który uważa się za znaczącego celebrytę politycznego.
bass 1 na 1 Autor:
bass Dodano:
22-09-2014 Anna Salman 4 na 4 Zwięzłe i trafne podsumowanie. Mam nadzieję, że autorka będzie pracować w zawodzie i że z czasem takie osoby zastąpią obecnych tabloiderów.
Pokazuj komentarze od najnowszego Aby dodać komentarz, należy się zalogować Zaloguj przez OpenID.. Jeżeli nie jesteś zarejestrowany/a - załóż konto.. Reklama