Opracowany przez szwajcarską firmę SuitArt, garnitur o nazwie "Diamond Armor" jest prawdziwą zbroją. Wykonany z włókien UHMWPE ubiór jest niezwykle wytrzymały. Cena kuloodpornego, wysadzanego diamentami stroju z systemem chłodzenia szacowana jest na około 3,2 mln dolarów, co czyni go najdroższym na świecie garniturem szytym na miarę. Atrakcyjnie i stylowo wykonany kombinezon stanowi niekonwencjonalne połączenie luksusu, technologii i sztuki.
Ze względu na swoje niecodzienne właściwości, diamentowy pancerz jest owocem współpracy wielu przedsiębiorstw. Pracownicy szwalni SuitArt, w której powstają garnitury są tylko i aż odpowiedzialni za ideę projektu, dobór materiałów oraz wykończenie. Jak przystało na krawców produkujących na zamówienie, uwzględniają oni postawę i formę ciała korzystając z ponad 30 pomiarów w celu odpowiedniego dostosowania stroju.
| 1. diamondarmor.suitart.com |
Kuloodporna tkanina kombinezonu została zaprojektowana przez chorwacką firmę Croshield, która zajmuje się fabrykacją wysokiej jakości kamizelek zabezpieczających dla oddziałów specjalnych oraz sprzętu ochrony balistycznej dla policji, wojska, saperów, cywilów i VIP-ów. Do produkcji garnituru zostało użyte tworzywo sztuczne, a mianowicie polietylen o ultrawysokiej masie cząsteczkowej (z ang. ultra high molecular weight polyethylene, UHMWPE). Polimerowe włókna znane także pod handlową nazwą Dyneema formowane są w procesie przędzenia z żelu. W wyniku płynięcia łańcuchy polimeru łatwo ulegają znacznej orientacji, których część udaje się utrwalić przez gwałtowne schłodzenie. Stosunkowo długie twory o masie cząsteczkowej na poziomie od 2 do 6 milionów [u] umożliwiają wydajne przenoszenie obciążenia. Oddziaływania Van der Waals'a pomiędzy poszczególnymi cząsteczkami są stosunkowo słabe, lecz długość łańcuchów oraz ich wzajemne nakładanie się wpływa na wzrost całkowitej wytrzymałości. Innymi słowy, włókno z właściwie zorientowanymi łańcuchami, jest dużo bardziej oporne na odkształcenie spowodowane naprężeniem stycznym do jego powierzchni, a siła oddziaływań między łańcuchami jest proporcjonalna do ich długości. Natomiast niedostatkiem włókien Dyneema jest brak odporności na kwasy utleniające (powodują rozkład chemiczny) oraz względnie niska temperatura topnienia (powyżej 145°C).
Szwy na klapach i konturach stroju są inkrustowane 600 czarnymi diamentami o całkowitej masie 140 karatów (1 karat = 0,2 g), każdym o średnicy 4 mm. Polikrystaliczne diamenty o nazwie karbonado, pełnią tutaj głównie funkcję ozdobną. Najtwardsza, znana forma naturalnego diamentu zawdzięcza swoją barwę połączeniu wielu drobnych diamentów, grafitu i amorficznego węgla, sprasowanych razem na skutek działania wysokiego ciśnienia. Elementy umieszczone względem siebie pod rożnymi kątami oraz duża porowatość sprawiają, że karbonady nie błyszczą, a wiązka światła jest pochłaniana, dając wrażenie ciemnoszarej lub czarnej barwy. Wykazują one także silną luminescencję (wywoływaną przez azot) oraz są niezwykle trudne w obróbce.
Guziki marynarki zostały wykonane z nierdzewnej stali kwasoodpornej AISI 316L i pokryte diamentopodobnymi warstwami węglowymi (z ang. diamond-like carbon, DLC). Według norm europejskich stal należy do grupy o strukturze austenitycznej o składzie X2CrNiMo17-12-2/1.4404 (dodatek chromu, niklu, molibdenu). Stale te wykorzystywane są przy wytwarzaniu elementów pracujących w środowisku wody morskiej, implantów medycznych, instalacji w przemyśle chemicznym, spożywczym, elementów architektonicznych i innych. W guzikach ze stali 316L osadzono kolejnych 280 czarnych diamentów.
Jak zapewnia producent, ochronny garnitur jest lekki i spełnia standardy zawarte w normie NATO STANAG 2920 V50>500m/s oraz NIJ 0101.06. Oznacza to w uproszczeniu, że ten kto ma na sobie takie ubranie jest chroniony przed kulami wystrzelonymi z pistoletu kalibru od 9 mm do .357 Magnum. Dodatkowo strój posiada "zintegrowany, aktywny mechanizm klimatyzacji" uruchamiany za pomocą podręcznego przycisku. System zaprojektowany przez The Swiss Federal Laboratories for Materials Science and Technology (EMPA) zwiększa szybkość odparowywania potu, umożliwia swobodną wymianę powietrza i czynne chłodzenie ciała. Oprócz tego kombinezon odpycha cząsteczki wody oraz jest odporny na wszelkiego rodzaju zabrudzenia. Tekstura powierzchni materiału była wzorowana na samoczyszczących i hydrofobowych nanostrukturach obecnych na liściach lotosu.
To jeszcze nie wszystko. Uzupełnieniem ekstrawaganckiego stroju jest krawat wykonany z jedwabnych i złotych, 24-karatowych nici oraz zegark z limitowanej edycji Patravi Traveltec Fourx (połączenie ceramiki, złota, tytanu i kauczuku). Tak więc, za śmiesznie niską cenę 3,2 mln dolarów każdy może stać się posiadaczem ubioru a'la James Bond.
MaterialyInzynierskie Marcin Włudyka |