Pierwszy na świecie statek o szerokości 24-rzędów kontenerów - MSC Gulsun, przypłynął do DCT Gdańsk, najszybciej rozwijającego się portu kontenerowego w Europie.
Podczas postoju w Gdańsku, na MSC Gulsun przeładowano 11,000 kontenerów (18,000 TEU). To największa regularna wymiana kontenerów w Europie.
Od 2013 największe statki kontenerowe na świecie regularnie zawijają do DCT Gdańsk, gdzie funkcjonują najnowocześniejsze suwnice STS o zasięgu ponad 25 rzędów kontenerów, głębokowodne nabrzeża i obrotnice do 670m, dzięki czemu port może przeładowywać nowej klasy kontenerowce typu Megamax-24, o pojemności 23,756 TEU (jednostka równoważna pojemności kontenera o długości 20 stóp). Nasz port jest jedynym terminalem na Morzu Bałtyckim, który może obsługiwać Ultra Large Container Vessels.
fot.aeromedia.pl
MSC Gulsun przypłynął do nas z niemieckiego portu Bremerhaven, gdzie terminal nie ma jeszcze suwnic z tak dużym wysięgiem, które są w stanie obsłużyć skrajny (najdalszy od nabrzeża) rząd kontenerów na najnowszej generacji, rekordowej wielkości statku, który może przewozić 24 kontenerów po szerokości pokładu.
"W DCT Gdańsk nieustannie inwestujemy w przyszłość, więc kiedy ona nadejdzie - podobnie jak w przypadku nowej klasy statków - jesteśmy na to gotowi. Chcielibyśmy podziękować naszym klientom za korzystanie z DCT Gdańsk jako bramy do Europy Wschodniej oraz MSC za powierzenie nam ich nowej flagowej klasy statków, przy obsłudze których dążymy do zapewnienia najwyższego poziomu usług i niezawodności. "- mówi Prezes Zarządu DCT Gdańsk, Cameron Thorpe.
DCT (Deepwater Container Terminal) Gdańsk umożliwia Polsce połączenie z największym szlakiem handlowym transportu morskiego; między Europą a Azją. Zapewnia również sprawną wymianę handlową produktów naszego regionu z Chinami, przy jednoczesnej redukcji kosztów, bardziej konkurencyjnych terminach dostaw oraz niższej emisji dwutlenku węgla w przeliczeniu na jeden kontener w stosunku do innych portów.
DCT Gdańsk obsługuje nie tylko Polskę, ale jest również jednym z najbardziej atrakcyjnych modeli biznesowych obsługujących rynki Morza Bałtyckiego. Stanowi on także najbardziej opłacalny sposób dotarcia do wewnątrzlądowych rynków zagranicznych Czech, Słowacji, Białorusi oraz Zachodniej Ukrainy.
W 2018 r. terminal DCT Gdańsk przeładował prawie 1.9 mln TEU, regularnie obsługując zawinięcia największych kontenerowych statków na świecie. W 2019 roku, przeładunki w DCT Gdańsk przekroczą 2.0 mln TEU.
Do niedawna największy port kontenerowy w Polsce należał do Australijczyków. W tym roku Polski Fundusz Rozwoju, powołany przez Skarb Państwa, przejął 30% jego udziałów.
Ministerstwo Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej opracowało Program rozwoju polskich portów morskich do 2020 roku z perspektywą do 2030 roku. Wskazano w nim, że wskutek zbudowania terminalu DCT osłabiła się pozycja konkurencyjnych portów - np. w Lubece spadek obrotów kontenerowych sięgnął od 2007 roku aż 40 proc. Z kolei DCT podwoił potencjał przeładunkowy. "Przewiduje się, że część kontenerów przeładowywanych obecnie w portach Europy Zachodniej i przewożonych do Polski tzw. feederami będzie trafiać do polskich terminali kontenerowych za pośrednictwem dużych kontenerowców kursujących w regularnej żegludze oceanicznej" - napisano w programie, prognozując spektakularny wzrost obrotów ładunków skonteneryzowanych - z 7,5 mln ton w 2015 roku do 16 mln ton w 2020 roku.
Rosnąca liczba przeładunków to także większe pieniądze dla polskiego budżetu, któremu DCT Gdańsk daje miliardowe wpływy. Tylko w 2018 r. z tytułu ceł, akcyzy i VAT było to ok. 10 mld zł.
Źródło: dctgdansk.pl, www.portalmorski.pl |