|
Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty: | | |
|
|
|
|
Religie i sekty » Islam
Europejska hidżra – u progu wielkiej zmiany Starego Kontynentu [4] Autor tekstu: Mariusz Agnosiewicz
Nie można też zapomnieć, że wiele patologii chrześcijaństwa miało charakter
reaktywny. Prześladowanie kobiet było reakcją lękową na nadzwyczajny wzrost ich
roli politycznej, religijnej i społecznej w okresie Średniowiecza. Współczesna
propaganda zupełnie zdeformowała obraz Średniowiecza, które pod wieloma
względami było bardziej postępowe niż okres reformacyjny i nowożytny. W szczególności dotyczy to pozycji kobiet, która w Średniowieczu była wyższa niż w Nowożytności. Charakterystyczne jest, że rewolucja ta zaczęła się nie gdzie
indziej, jak właśnie w stolicy chrześcijaństwa. W X w. Rzym stał się miastem, w którym kobiety odgrywały główną rolę polityczną. To kobiety decydowały wówczas o tym, kto zostanie papieżem. Warto podkreślić, że to dokładnie w tym okresie
Polska postanowiła związać się z chrześcijaństwem rzymskim. Niemcy i Francuzi
obalili ten porządek. W efekcie katolicyzm zaangażował się w ruch krucjatowy,
który przywrócił dominację męską.
Kobiety zaangażowały się wówczas w ruchy heretyckie. Średniowieczne herezje
(zwłaszcza katarska) równouprawniły kobiety. Herezje te zostały utopione we krwi
(razem z piękną kulturą okcytańską) i w reakcji zaczęła rozkwitać teoria o szczególnej predyspozycji kobiet do grzechu, choć w istocie była to jedynie
szczególna ich predyspozycja do ewangelijnego chrześcijaństwa.
Nie tylko zresztą feminizm rozkwitł najwcześniej w samej stolicy
chrześcijaństwa, ale i demokracja oraz republika. Miało to miejsce w roku 1144,
kiedy w Rzymie powstała Republika Rzymska.
Średniowieczny konflikt o panowanie w Kościele zakończył się tzw. niewolą
awiniońską, czyli przejęciem kontroli nad papiestwem przez wzbogaconą na
wyprawach krzyżowych Francję. W późnym Średniowieczu kobiety znów jednak
odzyskują polityczne wpływy. Zakończenie niewoli awiniońskiej to przede
wszystkim dzieło dwóch niezwykle wpływowych kobiet: Katarzyny ze Sieny oraz
Brygidy Szwedzkiej, które w świecie chrześcijańskim miały wówczas wyższy
autorytet aniżeli jakikolwiek papież awinioński. W 1999 Jan Paweł II ogłosił
Katarzynę i Brygidę Patronkami Europy.
Ostatnim akordem średniowiecznej Europy Zachodniej stała się postać Joanny d'Arc,
która wyrosła na pierwszą bohaterkę narodową Najstarszej Córy Kościoła, którą
Anglicy oskarżyli o czary i spalili. Gdy po zakończeniu wojny stuletniej jej
kult rozpalił Francję i Kościół, w Niemczech narodził się ruch, który na kilka
wieków położyć miał kres tym tendencjom emancypacyjnym kobiet: dwaj Niemcy
napisali „Młot na Czarownice", czyli całą teorię diaboliczności kobiety.
Właściwy koniec średniowiecza to rok 1487, kiedy ukazało się to dzieło. Kobiety
zaczęły wówczas masowo płonąć na stosach. Nie w Średniowieczu, lecz po Średniowieczu.
Chrześcijaństwo nie jest religią maternalistyczną, która prowadziłaby do
powstawania społeczeństw w których to kobiety panują. Jest natomiast religią,
która w przeciwieństwie do islamu sprzyja procesom emancypacji kobiet. I nie
jest przypadkiem, że owa emancypacja rozwinęła się właśnie w kulturze
chrześcijańskiej.
Dlatego właśnie niedorzecznością jest twierdzenie, że historia chrześcijaństwa
była podobna do historii islamu, że islam to jakby chrześcijaństwo tylko młodsze o 600 lat. Historia chrześcijaństwa i islamu również układa się przeciwnie,
jakby była odbiciem świętych ksiąg. Biblia zaczyna się barbarzyńsko a kończy
humanistycznie, Koran zaś zaczyna się humanistycznie a kończy barbarzyńsko.
Analogicznie: dzieje chrześcijaństwa zaczynają się od wieków ciemnych i barbarzyńskich i ewoluują ku renesansowi i oświeceniu. Dzieje islamu zaczynają
się od złotego wieku, po czym się barbaryzują. Przy czym bardzo ważne jest to,
że okresy złote w islamie zdarzają się zawsze tylko wówczas, kiedy uda mu się
podbić wyżej rozwinięte kraje chrześcijańskie. Pierwszy kalifat przeżył złoty
wiek w następstwie podboju najlepiej rozwiniętych przyczółków bliskowschodniego
chrześcijaństwa. Złoty wiek osmański wyłonił się w następstwie podboju Bizancjum — a zakończył się pierwszym nowożytnym ludobójstwem. Gdy jednak pierwiastki
chrześcijańskie uchodziły z organizmów islamskich ulegały one barbaryzacji. Aż
do czasu podbicia kolejnych wyżej rozwiniętych krain chrześcijańskich. Islam
może oczywiście wejść w kolejny złoty wiek. Tym razem — dzięki zdobyciu Europy.
Analiza historyczna wskazuje, że Europa może stać przed wielkimi zmianami
kulturowymi. Paradoksalnie, najwięcej powodów do niepokoju mają te grupy, które
najmniej nimi się przejmują.
1 2 3 4
« Islam (Publikacja: 08-05-2017 Ostatnia zmiana: 09-05-2017)
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl.
Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie,
bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w
kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.str. 10116 |
|