|
Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty: | | |
|
|
|
|
Nauka » Biologia » Antropologia » Nauki o zachowaniu i mózgu
Poszukiwanie ducha [2] Autor tekstu: Zenon Kuczera
Bazuje ona na specyficznej właściwości mózgu: reprezentacji swojego środowiska.
Komórki sercowe lub wątroby mają rolę funkcjonalną, ale nie reprezentują
niczego. W przeciwieństwie do nich komórki mózgowe na wszystkich poziomach
systemu nerwowego reprezentują bodźce lub zjawiska, które powstają gdzieś
indziej w organizmie. Konstrukcja neuronu wskazuje na to, że zajmuje się tym,
co jest gdzie indziej: neuron jest zatem „kartografem" organizmu i zjawisk w nim się odbywających. Często zadawane jest pytania, dlaczego te
tajemnicze komórki zajmują się „intencjonalnością" ducha w reprezentacji obiektów, dlaczego stany myślowe reprezentują emocje wewnętrzne i interakcje ze światem zewnętrznym. Odpowiedzi znajdziemy w teorii darwinowskiej: ewolucja stworzyła mózg do bezpośredniej
reprezentacji organizmu i pośredniej kontroli wszystkich jego interakcji.
Intencjonalność naturalna mózgu prowadzi do stwierdzenia, że mózg jest
zaopatrzony w „urządzenie", które kontroluje życie organizmu, tak
żeby utrzymać wewnętrzną równowagę chemiczną niezbędną do przeżycia.
To „urządzenie" nie jest ani hipotetyczne, ani abstrakcyjne: jest w centrum naszego mózgu, czyli w pniu mózgu i przedmózgowiu. Reprezentuje ono
stan organizmu w jego ciągłych zmianach. Inaczej mówiąc mózg jest
zaopatrzony w naturalne środki, które pozwalają mu reprezentować strukturę i stan całości organizmu.
Sens samego siebie
Jak przejść z tego biologicznego „ja" do świadomości, tzn. do myśli,
że nasze myśli są skonstruowane z naszego własnego punktu widzenia. Jak można
obserwować siebie samego i obserwować swoje otoczenie ?
Istnieje przypuszczenie, że mózg używa struktur, które kartografują na raz i organizm, i obiekty zewnętrzne a następnie tworzy nową reprezentację
drugiego poziomu. Ten ostatni wskazuje, że organizm reprezentowany w mózgu współreaguje
ze światem zewnętrznym także reprezentowanym w mózgu. Potem tworzą się
struktury neuronalne drugiego rzędu.
Ta reprezentacja, przez którą organizm jest informowany, że jest właścicielem
procesu myślowego, dostarcza odpowiedzi na pytanie, kogo to dotyczy. W ten sposób
powstaje sens samego siebie, jest to podstawa osobistej perspektywy,
charakterystycznej dla świadomości.
Porównajmy teraz organizm świadomy i nieświadomy: świadomy, czyli ten który ma film
tego, co przeżył, może na przykład uniknąć powtórki przykrego zdarzenia
lub niebezpieczeństwa; nieświadomy jest ciągle poddawany zdarzeniom, z których
nie wyciąga żadnych konsekwencji. Sens samego siebie rodzi się w filmie,
tworzy część tego filmu, w którym jest obserwowany i obserwator, myśl i myśliciel.
Duch kwantowy
Rytm postępu i obfitość rezultatów musi przekonać licznych sceptyków,
że baza neuronalna filmu jest do osiągnięcia. Trzeba tylko zaakceptować teorię i przyjąć, że pozwoli ona wyjaśnić kwestię powstawania ducha i świadomości oraz sensu własnego ja.
Budowa układu nerwowego jest tak kompleksowa, że wydaje się być
„magiczna" lub co najmniej niedostępna wiedzy. Wyraźna granica między
stanami myślowymi a zjawiskami biologicznymi odbija bez wątpienia to, co
dzieli — z jednej strony — zrozumienie ducha, do którego przybyliśmy po
wiekach introspekcji i latach badań nauk pochodnych oraz — z drugiej strony -
niekompletnych odkryć aktywności neuronalnej, przez neurologię. Niemniej
jednak rozdział będzie prawdopodobnie zamknięty przez neurobiologię. Nic nie
wskazuje natomiast na to, że jesteśmy nad nieprzekraczalną przepaścią, która
dzieli procesy myślowe od nerwowych.
Jest ponadto bardzo możliwe, że szczegółowy opis ducha, na przykład podczas
szybkiej oceny obrazów sensorycznych, ich modyfikacji lub położenia, wymaga
badań nad kwantami. Matematyk Roger Penrose poddał myśl, że świadomość
spoczywa w zjawiskach kwantowych, które powstają w pewnych elementach neuronów — mikrotubach. Jednakże — mimo że istnieje prawdopodobieństwo powstawania
zjawisk kwantowych — świadomość nie zależy wyłącznie od tych procesów.
Szczegółowy opis operacji kwantowych pomógłby być może w wyjaśnieniu
problemu, skąd pochodzi duch, ale nie wydaje się być niezbędny dla
zrozumienia, jak wiemy, że posiadamy ducha i że jesteśmy świadomi.
Mechanizmy biologiczne, które dzisiaj wydają się odpowiadać
mechanizmom psychiki, są w rzeczywistości mechanizmami tegoż ducha. Nikt nie zaprzecza
istnienia ducha, ani że duch „zaginie", kiedy wyjaśnimy tajemnicę biologiczną. Duch
jednak — jako przejaw świadomości cennej i jedynej — jest biologiczny i będzie kiedyś opisany w terminologii biologicznej.
1 2
« Nauki o zachowaniu i mózgu (Publikacja: 17-05-2002 Ostatnia zmiana: 25-05-2004)
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl.
Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie,
bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w
kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.str. 108 |
|