|
Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty: | | |
|
|
|
|
Kultura » Historia
Myśl i działalność polityczna Henry'ego St. Johna, wicehrabiego Bolingbroke [1] Autor tekstu: Piotr Napierała
Henry St. John, wicehrabia Bolingbroke jest ważną postacią brytyjskiej
polityki XVIII wieku i do dziś wywołującą wiele kontrowersji. Przez wielu piętnowany
był jako zdrajca interesów brytyjskich na rzecz Francji i jakobitów współpracujących z Francją. Wielu jednak widziało w nim żarliwego patriotę i słusznie
oburzonego krytyka wigowskiego rządu
Roberta Walpole’a (1721-1742). Niepodważalne są za to zasługi
Bolingbroke’a dla nowoczesnej historiografii [ 1 ] i doktryny
konserwatyzmu jako ideologii politycznej [ 2 ]. Henry St. John [ 3 ]
urodził się w 1678 roku w Battersea, w hrabstwie Surrey w bardzo bogatej
rodzinie arystokratycznej zamieszkującej tam od wieków. Rodzina wywodziła się
od Williama de St. John przybyłego do Anglii wraz z armią Wilhelma Zdobywcy.
Dziadek przyszłego sekretarza stanu był duchownym anglikańskim, zaś jego
ojciec został określony przez Jonathana Swifta jako wielbiciel przyjemności (man
of pleasure) [ 4 ]. Bolingbroke lubił chwalić się swoim pochodzeniem i pokrewieństwem
jego rodu z Tudorami, zwłaszcza podczas swego wygnania we Francji [ 5 ]. Pisma Bolingbroke’a zdradzają dużą sympatię wobec tej królewskiej
dynastii [ 6 ] (zwłaszcza
wobec Elżbiety I), chociaż rodzina St. John potrafiła się odnaleźć i w
innych epokach, o czym świadczy fakt współpracy Olivera St. John ze swym
imiennikiem Cromwellem [ 7 ].
Ojciec posłał młodego St. Johna do Eton, gdzie jego szkolnym kolegą (o
dwa lata starszym) był Robert Walpole (1676-1745) [ 8 ], przyszły lider
partii wigów i premier (w latach 1721-1742) oraz polityczny przeciwnik St.
Johna. Historyk brytyjski z końca osiemnastego wieku William Coxe
zbadawszy szkolne wypracowania napisane w Eton przez obu przyszłych mężów
stanu stwierdził, że… te
napisane przez St. Johna były bardziej żywotne i błyskotliwe, zaś te
Walpole’a bardziej solidne i konkretne… ( The parts of Mr St. John, were more lively and brilliant; those of
Walpole
more steady and solid ). Walpole był uczniem pracowitym i pilnym,
Bolingbroke, któremu myślenie abstrakcyjne przychodziło z większą łatwością,
zaniedbywał naukę [ 9 ].
Podobnie jak Walpole ożenił
się po raz pierwszy w 1700 roku, a do parlamentu wszedł na skutek elekcji, która odbyła się w roku następnym. W latach 1698 i 1699 podróżował po Francji, gdzie nauczył się bardzo
elegancko i starannie mówić po francusku. Ojciec Bolingbroke’a zmarł w wieku 90 lat [ 10 ] i cieszył się znacznie lepszym zdrowiem niż jego dość chorowity
syn, co było powodem kłopotów finansowych syna, zwłaszcza w pierwszych
latach po przybyciu wicehrabiego z pierwszego wygnania [ 11 ] (1725). Stosunki między ojcem a synem mogłyby z pewnością być lepsze. Po otrzymaniu przez syna tytułu
wicehrabiego (1712) Bolingbroke ojciec miał się wyrazić: ...Harry, zawsze
mówiłem, że cię powieszą, ale teraz, skoro zostałeś lordem to chyba utną
ci głowę… [ 12 ]. Używający życia ojciec nie miał zbyt wiele
zrozumienia dla politycznych ideałów syna.
Rodową posiadłość Battersea wicehrabia przejął dopiero w 1744 roku
(swą własną posiadłość Dawley
sprzedał jeszcze w 1740 roku) [ 13 ].
Nie ma tu miejsca, by szczegółowo omawiać karierę polityczną St.
Johna, warto jednak dla lepszego zrozumienia późniejszych poglądów i działań
St. Johna przedstawić kilka jej
momentów przełomowych. Pierwszą okazją do zbicia kapitału politycznego była
dla St. Johna debata nad sprawą tolerancji wobec dysydentów religijnych (dissenters) w 1703 roku. Wówczas udało się torysom ją ograniczyć, a mowy
St. Johna wywoływały burzę oklasków ze strony przedstawicieli
duchowieństwa anglikańskiego. Walpole przemawiał wówczas za tolerancją
[ 14 ].
W
1704 St
. John został, jako członek politycznego klubu torysa Godolphina współpracującego
z (wigiem) księciem Marlborough,
mianowany na stanowisko sekretarza wojny (Secretary at War) i pełnił tę
funkcję nawet gdy Wigowie osiągnęli
już znaczącą przewagę (od około
1705 roku), ponieważ cieszył się zaufaniem księcia Marlborough [ 15 ]. W tym okresie utożsamiał się on jak niemal każdy Anglik ze zwycięstwami
wielkiego wodza na kontynencie. W liście z 28 maja 1706 roku napisał doń, że:
...jedynymi wrogami jakich Anglia musi się obawiać są Francja i niezgoda w kraju a Wasza Łaskawość pokona obu tych wrogów… (...France and faction are the only enemies England has to fear, and
your grace will conquer both...)
[ 16 ]. List był napisany już
jednak w roku w którym pojawiały się pierwsze pęknięcia w łonie mieszanego
rządu. Torys Henry St. John padł ofiarą decyzji księcia, by oprzeć się na
bardziej entuzjastycznych wobec wojny Wigach. Próby odzyskania książęcego
poparcia nie przyniosły większego rezultatu [ 17 ]. W 1708 roku stanowisko
piastowane przez młodego Torysa objął
ambitny Walpole. Możliwe, że wrogość między obu politykami rozpoczęła się
właśnie w tych latach.
St. John był do 1710 roku, kiedy to przeciwnicy wojny o sukcesję hiszpańską
przekonali królową Annę do zmiany gabinetu na czysto torysowki, raczej
obserwatorem niż aktorem wydarzeń politycznych. Historyk Thomas Macknight
sugeruje, pod wpływem klęski armii
brytyjskiej pod Almansą (1707) w Hiszpanii, myślał on nad uwolnieniem
Wielkiej Brytanii z zobowiązań sojuszniczych wobec cesarza, poprzez obarczenie
dworu wiedeńskiego winą za klęski. Takie kalkulacje były wówczas częstym
tematem rozmów wśród torysów [ 18 ]. W 1710 roku przejęli oni władzę i głównym ich widocznym zamiarem było
zakończenie wojny o sukcesję hiszpańską, która, mimo iż nie pozbawiona
angielskich sukcesów, niebezpiecznie
się przeciągała.
Fakt sprawowania przez St. Johna w latach 1710-1714 jednej z najważniejszych
funkcji państwowych nie pozwala zakwalifikować go dziś jedynie jako
politycznego teoretyka. W jego ówczesnych działaniach znalazły swe odbicie
jego torysowskie przekonania i ugruntowały się jego poglądy na kwestię
brytyjskiej polityki zagranicznej.
Bolingbroke jako prawdziwy torys nie pochwalał nieskrępowanej wolności
prasy i opinii politycznej, zwłaszcza jeśli atakowała ona majestat państwa.
By ją ograniczyć, wprowadził ustawę stemplową (stamp act) nakładającą
na drukarzy obowiązek opłaty od każdej wydrukowanej strony. Jak zauważa
Thomas Macknight, żaden z osiemnastowiecznych brytyjskich szefów rządu nie
miał tak mało cierpliwości w stosunku do krytyki prasowej. Wypowiedział on
prawdziwą wojnę wigowskim gazetom mającym swe oficyny na Grub Street
[ 19 ].Te
działania były częścią planu całkowitego zniszczenia wigów jako siły
politycznej.
Plan mógł wydawać się realny, ponieważ po sromotnej porażce
wyborczej wigów w 1710 roku wydawało się, że już nigdy nie odzyskają oni władzy
[ 20 ]. Sam Bolingbroke w rozmowie z wigiem księciem
Marlborough zganił go za to, że generał nie przystał do partii torysowskiej,
która jest z zasady zawsze silniejsza od wigów, którzy, jak uważał
St. John, jedynie w wyjątkowych okolicznościach mogą przejmować władzę
[ 21 ]. Kazanie jakie
sekretarz stanu wygłosił wielkiemu dowódcy, którego był niegdyś
protegowanym [ 22 ],
jest dobrym przykładem surowego prześladowania pozostałych na
stanowiskach Wigów. Przegrana partia czuła się zagrożona, o czym świadczą
antyrządowe pochody organizowane przez wigowski Kit-Cat Club, podczas których
palono figury „papistów" (torysów, choć byli oni zwykle anglikańscy
oskarżano zawsze o sympatie katolickie) [ 23 ]. Podczas wizyty księcia
Eugeniusza Sabaudzkiego (1663-1736), naczelnego dowódcę sprzymierzonej armii
austriackiej w Londynie na początku 1712 roku, Bolingbroke dopilnował, by tak
wypełnić mu czas do tego stopnia królewskimi, torysowskimi i rządowymi
bankietami, by Austriak (właściwie sfrancuziały Sabaudczyk) nie
mógł porozumieć się z Wigami, co było jego głównym zadaniem zleconym
przez cesarza Karola VI. Eugeniusz próbował też (bezskutecznie) przekonać
nowy rząd brytyjski do kontynuowania wojny za pomocą cesarskich obietnic wzięcia
przez cesarskie wojska na siebie większości trudów związanych z trwającą
jeszcze kampanią w Hiszpanii [ 24 ].
1 2 3 4 5 6 7 8 Dalej..
Przypisy: [ 1 ] W polskiej historiografii
Bolingbroke pojawia się przede wszystkim jako historiograf (vide: P.
Komorowski, Bolingbroke, Robertson,
Gibbon. Znajomość i recepcja ich dzieł w Rzeczpospolitej doby Oświecenia,
Warszawa 2003.) W mojej monografii: P. Napierała, Sir Robert Walpole
(1676-1745) — twórca brytyjskiej potęgi, Wydawnictwo UAM Poznań 2008, motyw politycznej i ideologicznej walki
Bolingbroke’a z Walpole'm jest jednym z najważniejszych. [ 2 ] Konserwatysta Thomas Stearns Elliot wymienia
Bolingbroke’a jako najważniejszego obok Edmunda Burke’a i Benjamina
Disraeli ideologa konserwatyzmu, vide: T. S. Elliot, Chrześcijaństwo
Kultura Polityka, Wydawnictwo Uniwersytetu Warszawskiego 2007. Podobnie
zresztą czyni :R. Skarzyński, Konserwatyzm — zarys dziejów filozofii politycznej, Wydawnictwo Naukowe Scholar
Warszawa 1998. [ 3 ] Nieco uwagi politycznej działalności Bolingbroke’a poświęca Maria
Niemojowska w swej pracy: Ostatni Stuartowie, PIW, Warszawa 1992. [ 4 ] H.
St. John
, The Works of Lord Bolingbroke with a Life,
t. I -IV,
Philadelphia
1841, t I, s. 13-14.
[ 5 ] T.
Macknight The life of Henry St. John, viscount Bolingbroke, Secretary
of State in the Reign of Queen Anne,
London
, 1863, s. 2-4. [ 6 ]
St.
John
H, The Idea of a Patriot King, w:, H. St. John, The Works of Lord Bolingbroke with a Life. [ 7 ] T.
Macknight, The life of Henry St. John, s. 5-6.
[ 8 ] W sprawach politycznej
działalności Walpole’a odsyłam do mojej monografii: P.
Napierała, Sir Robert Walpole (1676-1745) ) — twórca brytyjskiej potęgi. [ 9 ] H.
St. John
, The Works of Lord Bolingbroke with a Life,,
t. I, s. 14. [ 10 ] T.
Macknight, The life of Henry St. John,
s. 7. [ 12 ] J. Kędzierski, Dzieje Anglii 1485-1830, Wrocław-Warszawa
1986, s. 359. [ 13 ] H. St. John, The Works
of Lord Bolingbroke with a Life,t..
I, rozdz. XVI [ 14 ] T. Macknight, The life
of Henry St. John, s.
78-79. [ 19 ] Ustawa praktycznie uniemożliwiła wydawanie takich krytykujących rząd
gazet jak the Medler i the Examiner. The Spectator (jego słynni
redaktorzy Addison i Steele byli zawziętymi politycznymi przeciwnikami
Bolingbroke’a ) musiał być sprzedawany za podwójną cenę, co nie odstraszyło
jednak wiernych czytelników. Torys Swift uważał, że stamp act nie spełnił
pokładanych w nim nadziei ponieważ torysowskie publikacje ucierpiały jeszcze
bardziej niż wigowskie, T. Macknight, The life of Henry St. John, viscount
Bolingbroke..., s. 280. [ 22 ] Sarah, księżna Marlborough darzyła z tego powodu
Bolingbroke’a głęboką niechęcią i nawet potem gdy był on podobnie jak
ona w anty- Walpole’owskiej opozycji nie pomagała mu ani swym majątkiem (była
najbogatszą wówczas kobietą w Europie) ani swą
radą, vide: O. Field, The
Favourite — Sarah duchess of Marlborough, London 2002. [ 23 ] T. Macknight, The life
of Henry St. John, viscount Bolingbroke, s. 277. « Historia (Publikacja: 15-05-2011 )
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl.
Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie,
bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w
kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.str. 1584 |
|