|
Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty: | | |
|
|
|
|
Kultura » Sztuka » Teatr » Jednoaktówki (L.B.)
Dysputa [3] Autor tekstu: Lech Brywczyński
Dostojnik I: — Nic
dziwnego! Podobny przypadek nie wydarzył się od kilkuset lat! Nawet najwięksi,
rzymscy wodzowie z reguły unikali osobistego udziału w walce. Tak, Julian nie
dba o swoje bezpieczeństwo. Z reguły nawet nie zakłada zbroi… A przecież w bitewnym zamęcie wiele może się zdarzyć.... Dostojnik II: — Jakaś
zabłąkana włócznia mogłaby…
Dostojnik I: — ...zmienić
losy świata. Kto wie? Czasem tak bywa. (z obawą rozgląda się wokół siebie)
Oczywiście obaj mamy na myśli przypadek…
Dostojnik II: — Jak
najbardziej. Niedawno… Rozmawiałem na temat podobnego przypadku z pewnym żołnierzem...
On też uważa, że… Nie wie tylko, kiedy… (znacząco pokazuje w kierunku, z którego dochodzą odgłosy walki. obaj przez dłuższą chwilę przysłuchują się
bitwie)
Dostojnik I: — (półgłosem) A gdyby to… Na przykład… dzisiaj? Co wtedy?
Dostojnik II: — W
razie czego mam już kandydata do purpury. Ten kandydat jeszcze o niczym nie
wie, nie jest wprowadzony w nasze zamiary, ale łatwo mi będzie go urobić. To
oficer, prostoduszny i raczej tępy. No i co najważniejsze, chrześcijanin.
Dostojnik I: — Miód
dla moich uszu! Wreszcie rozpędzimy tę zgraję filozofów. Mędrcy! O jakiej mądrości
mają czelność mówić, skoro cała mądrość tego świata została już objawiona! (poufałym
tonem) Znów zostanie wprowadzony zakaz odprawiania pogańskich obrzędów,
składania ofiar, odwiedzania świątyń… Trzeba z tym wreszcie skończyć… (po
namyśle) A wojna? Czy Persowie będą skłonni zawrzeć rozejm?
Dostojnik II: — Będą
skłonni, będą, jak najbardziej… Mam swoje kontakty na perskim dworze… Tyle
tylko, że po śmierci Juliana postawią nam gorsze warunki. Dobrze wiedzą, że
to on jest prawdziwą siłą naszej armii. Gdy jego zabraknie, Rzym znów będzie
się ograniczał do obrony swoich granic. Inwazja prędko Persom nie zagrozi. (poprawia
szaty) Tak czy owak, chodźmy zobaczyć, co się tam dzieje. Musimy być
blisko. W razie czego…
Dostojnik I: — Słusznie,
słusznie… Idziemy.
Obaj dostojnicy wolnym
krokiem wychodzą z namiotu.
KURTYNA
1 2 3
« Jednoaktówki (L.B.) (Publikacja: 26-08-2002 Ostatnia zmiana: 06-09-2003)
Lech BrywczyńskiUr. 1959. Studiował chemię i historię; pracował w wielu zawodach, m.in. jako tłumacz, wydawca, dziennikarz lokalnej prasy, animator życia kulturalnego; dramatopisarz (dramaty publikowane m.in. w: czasopiśmie Res Humana, szczecińskich Pograniczach, w gdańskim Autografie, w elbląskim Tyglu, w magazynie Lewą Nogą, i in.); w 2002 r. ukazała się jego książka Dramaty Jednoaktowe (sponsorowana przez Urząd Miejski w Elblągu). Strona www autora
Liczba tekstów na portalu: 13 Pokaż inne teksty autora Najnowszy tekst autora: Lewica a wiara rodzima, czyli... POGANIE DO AFRYKI! | Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl.
Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie,
bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w
kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.str. 1850 |
|