|
Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty: | | |
|
|
|
|
Religie i sekty » Satanizm
Typologia grup satanistycznych [1] Autor tekstu: Piotr Szarszewski
Próba stworzenia jednego, powszechnie obowiązującego podziału grup
satanistycznych działających w Polsce wydaje się problemem najbardziej frapującym
badaczy. Miało to bowiem z założenia ułatwić orientację przy opisywaniu
tego heterogenicznego zjawiska, które na dodatek ulegało i ulega ciągłym
zmianom. Wynikiem tych działań było powstanie kilku interesujących
typologii, opartych na badaniach przeprowadzonych wśród grup satanistycznych.
Pierwszą próbę podjął w 1987 roku Kaliski R.U.S.W. Przeprowadziwszy
infiltrację środowiska czcicieli zła, dokonał następującego podziału:
—
sataniści — ich założycielem w Polsce miał być Robert Szwed (określany „mityczny", gdyż nikt z badaczy nie zdołał potwierdzić jego istnienia). Sataniści uznawali istnienie
Boga — istoty nadrzędnej, ale słabej. Rytuały tej grupy miały charakter
witalny, biologiczny przy których niezbędnym rekwizytem było czerwone wino.
Centra religijne satanistów mieściły się m. in. w Trójmieście, Częstochowie,
Wrocławiu i Kielcach.
—
szataniści — oddający
cześć Szatanowi. Nie deprecjonowali roli i znaczenia Boga. W swoich rytuałach
wykorzystywali wino i/lub zwierzęcą krew. Ich stolicami miały być Szczecin i Wrocław.
—
lucyferianie — nurt
najbardziej radykalny związany z Krakowem i z Gdańskiem. Dla lucyferian Szatan
był Najwyższym Bogiem, Boga chrześcijan uważali zaś za uzurpatora, którego
należy zwalczyć (widać w tym dychotomicznym podziale nawiązanie do filozofii
gnostyków). Podczas rytuałów pili wyłącznie zwierzęcą krew, a rytualne
morderstwa zastępowali zbiorowym gwałtem [ 1 ].
Powyższa
typologia szybko utraciła aktualność. Już dwa lata później badacze przywołujący
ją zaznaczali, iż może ona być używana jedynie w aspekcie historycznym
[ 2 ].
Podobny los
spotkał podział dokonany przez A. Mikołejko. Wyróżniła ona trzy grupy:
—
satanistów — nawiązujący
do tradycji Kościoła Szatana;
—
lucyferian — podczas
rytuałów grupa ta posługiwała się „odwróconą" Biblią i odwróconym
rytuałem, modląc się: „Lucyferze Nasz, któryś jest w Piekle…";
—
magiczno-okultystyczny Kościół
Kirke (jego istnienie oraz związek z satanizmem nie został ostatecznie
potwierdzony) — na jego czele stała kobieta uznawana za wcielenie Kirke.
Podczas rytuałów zabijano psa lub kota [ 3 ].
Wydaje się,
że proces dezaktualizacji dotknął zwłaszcza te podziały, które starały się
opisać satanizm niejako od środka, jednocześnie używając terminologii i nazewnictwa stosowanego przez wyznawców Diabła. Wynikało to z faktu, iż większość
tych grup po krótkim okresie działalności przestawała istnieć lub też
zmieniała swoją nazwę.
Problem
utraty aktualności ominął te podziały, które powstały na gruncie nauk społecznych
(socjologia) i filozoficznych (religioznawstwo) a opartych na badaniach bezpośrednich.
Dotychczas powstały dwie takie typologie.
W 1991 roku
socjolog z Uniwersytetu Gdańskiego B. Hoffmann wyróżniła trzy grupy satanistów,
za kryterium podziału uznając stopień znajomości doktryn.
1.
Fani muzyki heavy metal
(subkultura heavy metal) — nie są oni satanistami w pełnym tego słowa
znaczeniu, nie wyznają bowiem ideologii satanistycznej a z wyznawcami kultu
szatana łączy ich jedynie wygląd.
2.
Sataniści „podkulturowi" — to również grupa subkulturowa, mająca jednak swą ideologię, system norm i wartości. Jej członkowie najczęściej wywodzą się z kręgów fanów
muzyki death i black metal.
Zauważywszy
wyraźne w tej grupie różnice w kwestii podejścia do przemocy B. Hoffmann
wydzieliła trzy podgrupy:
-
satanistów „konstruktywnych" wyrażających swoją dezaprobatę
dla ekscesów innych satanistów;
-
satanistów propagujących destrukcję i przemoc (pochodzący
zazwyczaj ze Szczecina);
-
satanistów „neutralnych" wywodzących swój system normatywny z Biblii Szatana.
3.
Sataniści „autentyczni" — cechuje ich twórcze podejście do doktryny proponowanej przez LaVeya [ 4 ].
B. Hoffmann
wymieniła również wartości, którymi kierują się sataniści
„autentyczni", są nimi: eksponowanie wartości życia jednostki,
wzmacnianie człowieka poprzez rozwój instynktów oraz odrzucenie moralności i etyki chrześcijańskiej [ 5 ].
Drugiego,
ostatniego jak do tej pory podziału na podstawie bezpośrednich badań dokonał
M. Zawadzki. Wymienił on pięć grup:
1.
Sataniści „podwórkowi" -
głównie członkowie subkultury „metalowej", cechuje ich brak głębszej
wiedzy na temat satanizmu.
2.
Sataniści „koncertowi" — zdaniem M. Zawadzkiego większość z nich to pozerzy, nakładający
„diabelską maskę" na czas koncertu jakiegoś zespołu satanistycznego.
3.
Sataniści subkulturowi -
zazwyczaj zrzeszają się w małe, zwarte grupy z własnym systemem normatywnym.
Członkowie tych grup często dokonują aktów wandalizmu, profanacji grobów i zwłok oraz sadystycznych czynów wobec zwierząt i ludzi.
4.
Sataniści „konfesyjni" — na przykład członkowie Kościoła Szatana.
5.
Sataniści „oświeceni" — według autora podziału są to osoby pojmujące satanizm jako drogę
rozwoju własnej siły i osobowości, a także jako drogę samopoznania. Oddają
cześć Szatanowi lub Lucyferowi, pojmowanym jako pewien rodzaj energii
przenikającej wszechświat [ 6 ].
Mimo
znacznego przedziału czasowego dzielącego powstanie tych typologii można
dostrzec wyraźne między nimi podobieństwa.
Pierwsza
grupa wydzielona przez B. Hoffmann odpowiada dwóm pierwszym członom typologii
M. Zawadzkiego. Z kolei sataniści „podkulturowi" w pierwszej typologii
zachowaniem i znajomością doktryn wyraźnie korelują z tymi, którzy w drugiej zostali określeni terminem „subkulturowych".
To, że
terminy sataniści „oświeceni" i „autentyczni" oznaczają tożsamą
grupę osób, nie ulega żadnej wątpliwości. Obaj badacze definiują tak
osoby, które cechuje twórcze podejście do satanizmu, rozumianego jako droga
prowadząca do samopoznania.
Pozostaje
jeszcze kwestia satanistów konfesyjnych wymienionych w typologii M.
Zawadzkiego. Wydaje się, iż B. Hoffmann prawdopodobnie zaliczyłaby ich do
grupy satanistów autentycznych. Przesłankę takiego przypuszczenia stanowi
przypadek Huberta (jeden z pięciu satanistów „autentycznych" z badań
naukowca z UW), który swoje wtajemniczenie uzyskał we włoskim odłamie Kościoła
Szatana.
Obie te
typologie, które być może w pełni zasługują na to, by uznać je za obowiązujące i zgodne z rzeczywistością, mają jeden podstawowy mankament. Powstały
mianowicie na podstawie zbyt małej, niereprezentatywnej ilości badań.
Przeprowadzenie wywiadów z zaledwie kilkunastoma satanistami, z których większość
to fani muzyki heavy metal, stanowi zbyt wątłe przesłanki, by móc wysuwać z tego materiału wnioski obowiązujące dla całego zjawiska [ 7 ].
W latach
osiemdziesiątych powstało także kilka podziałów, które choć aspirowały
do miana naukowych, nie mogą za takie być uznane. Nie opierały się bowiem
ani na badaniach, ani na obserwacji, lecz na pewnych trudnych do określenia
motywach.
Przykładem
może być typologia zaproponowana w 1986 roku przez ks. J. Zbigmalskiego. Wyróżnił
on dwa typy satanizmu, za kryterium przyjmując stopień zaangażowania:
—
satanizm ideologii i perwersji,
—
satanizm sprzeciwu i mody.
Pierwszą
grupę stanowią osoby najgłębiej wtajemniczone, świadome przyjętej
ideologii. Odrzucają one Boga w zamian czcząc Szatana, uznając go za zasadę
zła. Posiadają różne stopnie wtajemniczenia oraz praktykują rytuał czarnej
mszy, podczas których dochodzi do profanowania zwłok, świętokradztwa,
zabijania zwierząt.
Drugą grupę
stanowi młodzież nieposiadająca większej wiedzy na temat ideologii
satanistycznej, ale fascynująca się nią i podkreślająca swój związek z nią
przez zachowanie, ubiór oraz graficzne znaki przynależności. Podobnie jak
sataniści pierwszej grupy nie są oni ateistami, jednak wyznając Szatana
odwracają się od Boga [ 8 ].
W przypadku
powyższej typologii trudno ustalić, co kierowało badaczem przy jej ustalaniu. O ile bowiem sataniści drugiej grupy rzeczywiście pojawili się wówczas (vide:
Jarocin 1986), o tyle ewentualny fakt działania w Polsce połowy lat
osiemdziesiątych satanistów posiadających wysoki poziom wtajemniczenia
pozostaje zagadką. Wątpliwości wynikają z kilku przesłanek: po pierwsze
analiza wywiadów z członkami ruchu z tamtego okresu wykazuje, że ich poziom
wiedzy o doktrynach, ideologii i filozofii satanistycznej był żenująco niski.
Na potwierdzenie warto przytoczyć fragment listu od satanistów (o pseudonimach
„Abaddona", „Angela" i „Rippena"), jaki nadszedł do redakcji
tygodnika „Na przełaj" (list ten był reakcją na artykuł satanisty o pseudonimie „Grabarz") „(...) jeżeli ten 'Grabarz' to satanista to A.S.
Lavey jest zakonnicą (...) My sataniści ze Szczecina uważamy, że metalowiec,
który szuka pojednania z punkami, to gówno nie satanista" [ 9 ].
Po drugie nieobecna była wówczas na naszym rynku jakakolwiek fachowa
literatura, o pismach Crowleya czy LaVeya nie wspominając (zresztą i tak większość
polskich satanistów o założycielu Kościoła Szatana i jego poglądach nic
nie wiedziała, ci zaś którzy mieli o nim jakąś wiedzę, zawdzięczali ją
artykułom prasowym oraz filmowi „Ameryka, Ameryka"). Po trzecie wreszcie,
nawet R. Kostrzewski, ówczesny naczelny ideolog satanizmu, tak na scenie, jak i w wywiadach prezentował stosunkowo ubogi i płytki obraz kultu Szatana [ 10 ].
Wydaje się zatem, iż ksiądz Zbigmalski przy tworzeniu swojej typologii uległ
wpływowi informacji o satanizmie amerykańskim, które uznał za obowiązujące
także na naszym gruncie.
1 2 3 Dalej..
Przypisy: [ 1 ] Hoffmann B., Satanizm w Polsce — mit czy rzeczywistość, Warszawa 1991, s. 2. [ 2 ] Zwoliński A., W kręgu zła, Kraków 1994 s. 54; Wójcik J.J., Od hipisów do satanistów, Kraków 1992, s. 144,146. [ 3 ] Mikołejko A., Polski satanizm młodzieżowy, „Przegląd Religioznawczy"
1992 nr 1, s. 124. [ 4 ] Hoffman B., op. cit., s. 7, 38-59. [ 5 ] Ibidem., s. 109-110. [ 6 ] Zawadzki M., Satanizm w Polsce ze szczególnym uwzględnieniem subkultury satanistycznej i kreowanego przez nią obrazu świata, maszynopis w posiadaniu Pracowni Dokumentacji Wyznań Religijnych w Polsce Współczesnej Instytut Religioznawstwa UJ, s. 90-94. [ 7 ] Przeprowadzenie badań wśród osób należących do subkultury heavy metal,
jak i subkultury satanistycznej pozwoliło ustalić fakt istnienia głębokich
różnic strukturalnych miedzy tymi grupami. Stwierdzono, iż subkultura
„metalowa" jest formacją bezideologiczną, do której akces daje
uczestnikom poczucie przynależności. Jest to zatem przejaw grupowej
fascynacji muzyką. Subkultura satanistów natomiast wykracza poza zwykłą
fascynację muzyką: „Dodatkowym elementem jest wiara, co implikuje zbliżenie
się muzyki black metal do zjawisk parareligijnych. Satanizm wykracza poza
zainteresowania muzyczne, daje wiarę a ipso facto — poczucie mocy,
oryginalności, wyzwala z zaściankowości, a także daje ideologiczną
podstawę do licznych aktów wandalizmu członków tej subkultury". Zob.
Hoffmann B., op. cit., s. 35-48; Zawadzki M., op. cit., s. 86-88. [ 8 ] Zbigmalski J., Podzwonne dla Jarocina w: Jarocin '86, Warszawa 1986, s.
67. [ 9 ] Abaddon,
Angel, Rippena, Powszechne piekło, „Na przełaj" 1986 nr 46,
s. 18. [ 10 ] Zob. Łapińska E., Nikomu nie wolno się z tego śmiać, „Kontrasty"
1986 nr 11, s. 11. « Satanizm (Publikacja: 07-11-2004 Ostatnia zmiana: 08-11-2004)
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl.
Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie,
bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w
kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.str. 3751 |
|