|
Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty: | | |
|
|
|
|
Prawo » Prawa wolnomyśliciela
Zakazane związki [1] Autor tekstu: Mariusz Agnosiewicz
Spis treści:
Europejskie standardy
Groźne prawo
Przestępne oszczerstwa i zniewagi
Polskie przepisy antydyskryminacyjne
Urząd ds. przeciwdziałania dyskryminacji
Związki partnerskie w Polsce
Wybór literatury
ZAŁĄCZNIK: Projekt ustawy o rejestrowanych związkach
partnerskich *
Prawo odgrywa istotną rolę w niwelowaniu uciążliwości i szykan jakie wciąż jeszcze spotykają osoby o orientacji homoseksualnej. Choć
najważniejsze impulsy dla przemian społecznych i mentalnych w tym zakresie mają
charakter pozaprawny, jednak prawo nie służy tutaj jedynie jako zatwierdzenie i umocnienie istniejącego stanu rzeczy, lecz swym oddziaływaniem go współkształtuje.
Przyjrzyjmy się pokrótce co w tym zakresie oferuje polskie prawo i jak współgra
ze standardami europejskimi.
Europejskie standardy
Przeciw dyskryminacji ze względu na orientację seksualną
wypowiada się m.in. art. 13 ust. 1 Traktatu ustanawiającego Wspólnotę
Europejską (O.JC.1997.340.173): "Z uwzględnieniem innych postanowień
niniejszego Traktatu oraz w granicach kompetencji przyznanych Wspólnocie
niniejszym Traktatem, Rada, działając jednomyślnie na wniosek Komisji
[Europejskiej] i po konsultacji z Parlamentem Europejskim, może podjąć działanie
zwalczające dyskryminację ze względu na płeć, pochodzenie rasowe lub
etniczne, religię lub przekonania, niepełnosprawność, wiek lub orientację
seksualną."
Aktem wykonawczym tego artykuły była dyrektywa Rady
Europejskiej z 27 listopada 2000 r. ustanawiająca ogólne ramy dla równego
traktowania na rynku pracy (2000/78/EC). Głosi ona m.in.: "Dyskryminacja
ze względu na religię lub przekonania, niepełnosprawność, wiek lub
orientację seksualną może podkopywać osiąganie celów Traktatu Wspólnoty
Europejskiej" (11). "..wszelkie bezpośrednie lub pośrednie sposoby
dyskryminacji ze względu na religię lub przekonania, niepełnosprawność,
wiek lub orientację seksualną.. powinny zostać zakazane na obszarze Wspólnoty.."
(12). "Osoby poddane dyskryminacji opartej na religii lub
przekonaniach, niepełnosprawności, wieku lub seksualnej orientacji powinny mieć
adekwatne środki prawnej ochrony" (29)
Uzupełnieniem tego była dyrektywa Rady Europejskiej z 27
listopada 2000 r. ustanawiająca program działania Wspólnoty w walce z dyskryminacją w latach 2001-2006 (2000/750/EC).
Choć Kościół wciąż grzmi przeciw „niemoralnym związkom",
Parlament Europejski stawia sprawę jasno: znieść wszelkie ograniczenia. W raporcie na temat Podstawowych Praw w Unii Europejskiej z roku 2002 Parlament
Europejski po raz pierwszy w swej historii opowiedział się za legalizacją związków
homoseksualnych oraz adopcją dzieci przez owe związki — do tego wzywa się
wszystkie kraje członkowie, czyli wkrótce także i Polskę.
Groźne prawo
Nim zaczniemy omawiać co prawo polskie robi w zakresie
polepszania losów homoseksualistów, warto zauważyć, choćby dla kontrastu
czy uwypuklenia dokonanych w ostatnich dziesięcioleciach zmian, iż jeszcze całkiem
do niedawna prawo polskie i obowiązujące na ziemiach polskich nie tylko nie
podejmowało się polepszania, ale zawierało odpowiednie paragrafy na
homoseksualistów, z zamierzeniem, by żaden z nich nie wymknął się „karzącej
ręce sprawiedliwości". Karę śmierci za homoseksualizm, jako przestępstwo
przeciwko moralności i dobrym obyczajom, przewidywano i stosowano w Rzeczypospolitej co najmniej od konstytucji z 1586 r. Kodeks karny nakazywał ścigać
homoseksualistów jeszcze w dwudziestoleciu międzywojennym, a przełom w tej
sprawie nastąpił wraz z wielkimi kodyfikacjami okresu II Rzeczypospolitej z lat 30. [ 1 ] W swym projekcie kodeksu karnego Komisja Kodyfikacyjna pominęła już paragrafy
na homoseksualistów. [ 2 ]
Odtąd związki te przestały być zakazane prawnie (depenalizacja), choć do
zapobiegania dyskryminacji było jeszcze daleko. Nic w tym zakresie nie wydarzyło
się w latach komuny. Trudno zresztą oczekiwać czego innego, skoro Wielki Brat
na Wschodzie wysyłał homoseksualistów do łagrów.
Przestępne oszczerstwa i zniewagi
Choć zniesiono już gnębienie za homoseksualizm, osoby
takie stale bombardowane są wieloma przykrościami, docinkami, oszczerstwami,
deformacjami. Jeden ze świątobliwych pisze coś takiego na łamach Naszego
Dziennika: „Między innymi pojawiły się absurdalne głosy, jakoby odmowa
legalizacji związków homoseksualnych godziła w podstawowe prawa człowieka...
Prawa człowieka — jak sama nazwa mówi — dotyczą człowieka, a nie zwierzęcia"
(Sebastian Karczewski, 5.08.03). Często można to puścić
mimo uszu, kiedy autor ich, jako prostak i idiota, nie zasługuje na reakcję. Są
jednak takie wypowiedzi, które istotnie są szkodliwe i podsycają homofobiczne
przesądy.
Sądzę, że osoby homoseksualne mogłyby odważniej
korzystać z art. 212 kodeksu karnego, który mówi, iż kto
pomawia inną osobę, grupę osób o takie postępowanie lub właściwości,
które mogą poniżyć ją w opinii publicznej, podlega grzywnie, karze
ograniczenia albo pozbawienia wolności do roku. Jeśli zaś czyn był dokonany
za pomocą środków masowego komunikowania — sankcje podobne, przy czym zagrożenie
więzieniem do 2 lat.
Oczywiście taka jest teoria, zaś praktyka nieco mniej kolorowa. Jedynym
naprawdę skutecznym sposobem byłoby wprowadzenie szczególnego przepisu
penalizującego znieważanie z powodu orientacji seksualnej. Uważam, że taka
regulacja powinna się znaleźć w rozdziale „Przestępstwa przeciwko porządkowi
publicznemu" w kodeksie karnym, poprzez
zmianę art. 257: "Kto publicznie znieważa grupę ludności albo poszczególną
osobę z powodu jej przynależności narodowej, etnicznej, rasowej, wyznaniowej
albo z powodu jej bezwyznaniowości czy orientacji seksualnej lub z takich powodów narusza nietykalność cielesną innej osoby podlega karze
pozbawienia wolności do lat 3". Analogiczna zmiana powinna być dokonana odnośnie
art. 256, który dotyczy nawoływania do nienawiści do tychże kategorii osób.
Obecnie we wszystkich aktach dąży się do uzupełnianie przyczyn dyskryminacji
ze względu na rasę, pochodzenie etniczne, narodowość, religię lub
przekonania, właśnie o orientację seksualną. Zatem podobne uzupełnienie
kodeksu karnego byłoby logiczne, konsekwentne, a przede wszystkim — pożyteczne,
bowiem dopiero wówczas ochrona przed
najgorszymi wybrykami byłaby bardziej realna.
Polskie przepisy antydyskryminacyjne
Wśród przepisów antydyskryminacyjnych fundamentalne
znaczenie ma art. 32 Konstytucji RP: "1. Wszyscy są wobec prawa równi.
Wszyscy mają prawo do równego traktowania przez władze publiczne. 2. Nikt nie
może być dyskryminowany w życiu politycznym, społecznym lub gospodarczym z jakiejkolwiek przyczyny." Należy dodać, że przepisy obecnej
konstytucji, inaczej niż w czasach PRL, stosuje się bezpośrednio, samoistnie
(art. 8), jej normy zatem obowiązują wprost, bez konieczności ich rozwijania w aktach niższego rzędu niż konstytucja. Jednostka może wprost powołać się
na przepisy konstytucyjne i dochodzić ich realizacji na drodze sądowej. Po
ostatecznym rozstrzygnięciu sądu lub organu administracji publicznej, które
narusza prawa konstytucyjne, można ich dochodzić za pomocą skargi
konstytucyjnej wnoszonej do Trybunału Konstytucyjnego.
Jest to zasada ogólna, zaś przepisy antydyskryminacyjne są
konkretyzowane w innych aktach. Zawiera je m.in. ustawa z dnia 14 grudnia
1994 r. o zatrudnieniu i przeciwdziałaniu bezrobociu. Na podstawie
nowelizacji przeprowadzonej ustawą z 20 grudnia 2002 r. o zmianie ustawy o zatrudnieniu i przeciwdziałaniu bezrobociu.. (Dz. U.2003, Nr
6, poz.65), w art. 12 ust. 3 dodano drugie zdanie, które brzmi: "Informując o wolnych miejscach zatrudnienia lub miejscach przygotowania zawodowego,
pracodawcy nie mogą formułować wymagań dyskryminujących kandydatów ze względu
na płeć, wiek, niepełnosprawność, rasę, pochodzenie etniczne, narodowość,
orientację seksualną, przekonania, zwłaszcza polityczne lub religijne, ani ze
względu na przynależność związkową." Art. 37 ust. 13 brzmi: "Agencja
zatrudnienia nie może dyskryminować ze względu na płeć, wiek, niepełnosprawność,
rasę, pochodzenie etniczne, narodowość, orientację seksualną, przekonania,
zwłaszcza polityczne i religijne, lub ze względu na przynależność związkową,
osób, dla których poszukuje zatrudnienia lub innej pracy zarobkowej."
Dla zabezpieczenia realizacji tych przepisów ustanowiono sankcje karne w razie
ich naruszenia: "Kto: (..) 3) ze względu na płeć, wiek, niepełnosprawność,
rasę, pochodzenie etniczne, narodowość, orientację seksualną, przekonania,
zwłaszcza polityczne i religijne, lub ze względu na przynależność związkową — odmówi zatrudnienia kandydata na wolnym miejscu zatrudnienia lub miejscu
przygotowania zawodowego, 4) prowadząc agencję zatrudnienia, nie przestrzega
zasady zakazu dyskryminacji ze względu na płeć, wiek, niepełnosprawność,
rasę, pochodzenie etniczne, narodowość, orientację seksualną, przekonania,
zwłaszcza polityczne lub religijne, lub ze względu na przynależność związkową — podlega karze grzywny nie niższej niż 3 000 zł." (art. 66)
Nie można jednak uznać, aby zmiana ta była przeprowadzona konsekwentnie i logicznie. Nie wiadomo np. dlaczego nie potraktowano w równy sposób wszystkich
przepisów antydyskryminacyjnych tej ustawy, poprzez wprowadzenie do nich
orientacji seksualnej. W zadaniach wojewody w zakresie przeciwdziałania
bezrobociu, w art. 6c ust. 1 pkt 3 brakuje orientacji seksualnej między innymi
zakazami antydyskryminacyjnymi. Podobnie w artykule 15 przewidującym organizację
szkoleń dla bezrobotnych i żołnierzy rezerwy w celu zwiększenia ich szans na
uzyskanie zatrudnienia, podwyższenia dotychczasowych kwalifikacji zawodowych
lub zwiększenia aktywności zawodowej, ust. 1a stanowi: "Przy doborze
kandydatów na szkolenia.. nie można stosować wymagań dyskryminujących
kandydatów ze względu na płeć, wiek, niepełnosprawność, rasę, narodowość,
przekonania, zwłaszcza polityczne lub religijne, oraz przynależność związkową." — jednak orientacji seksualnej brak.
Pod tym kątem zostanie również zmieniony Kodeks pracy. W rozdziale II: Podstawowe zasady prawa pracy, będzie obowiązywał od przystąpienia
Polski do Unii Europejskiej art. 11[3] w brzmieniu: "Jakakolwiek
dyskryminacja w zatrudnieniu, bezpośrednia lub pośrednia, w szczególności ze
względu na płeć, wiek, niepełnosprawność, narodowość, pochodzenie rasowe
lub etniczne, religię, wyznanie, przekonania polityczne, orientację seksualną,
oraz przynależność związkową — jest niedopuszczalna."
1 2 3 4 Dalej..
Przypisy: [ 1 ] Można sądzić, iż nastąpiło
to bardzo późno, ale będzie to pochopne stwierdzenie. W Niemczech
paragraf przeciwko homoseksualistom zniesiono w 1969 r. W Szkocji
homoseksualizm był przestępstwem do 1980 r. W Irlandii aż do 1982 r. za
homoseksualizm groziło nawet dożywotnie więzienie. W Rosji — do 1990 r. [ 2 ] T. Żeleński-Boy, Piekło
kobiet, Warszawa 1960, s.132. « Prawa wolnomyśliciela (Publikacja: 06-09-2003 Ostatnia zmiana: 22-07-2005)
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl.
Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie,
bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w
kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.str. 2089 |
|