Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
205.010.826 wizyt
Ponad 1064 autorów napisało dla nas 7362 tekstów. Zajęłyby one 29015 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy Rosja użyje taktycznej broni nuklearnej?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 14 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Sklepik "Racjonalisty"

Złota myśl Racjonalisty:
"Paweł zdawał sobie sprawę z tego, że próba przełamania tej kultury uniżoności nie ma sensu, że jej złamanie wymagałoby pogwałcenia tabu, że ten język to świat, z którego nie daje się uciec, świat czapki miętoszonej w ręku w obliczu proboszcza, policjanta, urzędnika, świat niewiary w partnerstwo, w którym idea społeczeństwa obywatelskiego jest groteską."
« Państwo i polityka  
Przed wyborami. Program PIS-u programem Narodu [1]
Autor tekstu:

W każdym rozdziale programu PIS, wyłożonego na ponad 256 stronach, bez trudu odnajdziemy odbicie absolutnego przekonania lidera tej partii o szczególnej misji jaką ma do spełnienia. Dawanie świadectwa swojej wyższości moralnej, nieomylności i niepodważalnej słuszności proponowanych rozwiązań, zapoczątkowanych w okresie rządów tej formacji, doprowadziły - zdaniem autorów programu — do wielu sukcesów zaprzepaszczonych w następnych latach przez rządzącą koalicję.

Misja odbudowania spójności Narodu, naprawy państwa i przełamania poczucia niemocy realizowana była na podstawie „całościowego i przemyślanego programu" zbudowanego na zasadzie „solidarności i troski o spójność Polski w wymiarze narodowym i społecznym". Zaowocowało to w zakresie polityki społecznej wprowadzeniem dożywiania dzieci, dofinansowaniem w formie tzw. „becikowego", ulgami podatkowymi z tytułu posiadania dzieci, a także dofinansowaniem wsi, ofensywnym podejściem do budownictwa mieszkaniowego, podjęciem walki z dyskryminacyjnymi praktykami korporacji zawodowych w szczególności prawniczych, wyrównywaniem różnic regionalnych i zapoczątkowaniem prac zmierzające do zwiększenia dostępności ochrony zdrowia.

Przystąpiono do realizacji nowoczesnej polityki historycznej, organizowano uroczystości, imprezy patriotyczne i otwierano muzea. W dążeniu do modernizacji kraju wprowadzono ustawę lustracyjną, przygotowano projekt ustawy dezubekizacyjnej, powołano CBA, przeprowadzono likwidację WSI, dokonano szeregu zmian w tym personalnych w służbach specjalnych, zorganizowane zostało Centrum Bezpieczeństwa Rządowego, a także zaostrzono walkę z przestępczością poprzez wzrost efektywności pracy prokuratorów.

W Siłach Zbrojnych zerwano z peerelowską przeszłością, a szczególne zasługi położono w dążeniu do ulokowania w Polsce tarczy antyrakietowej, budowie wizji sojuszniczych i solidarności państw UE i NATO oraz wyłączenia Polski spod działania europejskiej regulacji tzw. Karty Praw Podstawowych, a także skutecznie przeciwdziałano działaniom Rosji próbującej narzucić sposób traktowania członkostwa Polski w Unii Europejskiej jako członkostwa „drugiej kategorii". Zwiększona została liczba miejsc pracy o 1,3 mln, podwyższone zostały płace realne, nastąpił wzrost konsumpcji i spadek cen na rynku telekomunikacyjnym.

Rozdział zatytułowany „Dwa lata rządów Prawa i Sprawiedliwości" będący częścią wstępu zawiera także szerokie omówienie niecnych praktyk obecnie rządzących ze wskazaniem szczególnie niegodziwych działań, których jedynym celem jest walka z PIS w obronie postkomunistycznego układu poprzez poniżanie i wykluczanie politycznego przeciwnika.

Niezależnie od stopnia zgodności z prawdą wyżej przedstawionej samooceny, to nagromadzenie ogólników i pomieszania pojęć, chociażby w rozumieniu modernizacji kraju przekracza poziom tolerancji czytelnika zdeterminowanego na tyle by chciał z własnej, nieprzymuszonej woli zapoznać się z treścią tego programu, tym bardziej, że stanowi on zbitek różnych dokumentów programowych i raportów ( m.in. Raportu o stanie państwa ) oraz prostą kontynuacją programu z lat 2005-07 wynikającą z niezmiennych zasad aksjologicznych, o których jest mowa w ośmiostronicowej preambule do 53 stronnicowego wstępu.

Lektura całości dokumentu jest trudna, uciążliwa, a nawet męcząca ze względu na liczne powtórzenia, nawiązania, odniesienia tak do niegodziwości koalicji rządzącej w szczególności, a liberałów w ogólności oraz Patologii wizji Polski liberalnej „jako państwa będącego gwarantem stanu nierówności charakterystycznej dla społeczeństwa postkomunistycznego, która polega na asystowaniu w robieniu dobrych interesów przez tych którzy mają dostateczną "siłę przebicia". 

Wizja Polski PIS to wizja Polski solidarnej, w której naczelną maksymą jest troska każdego o dobro wspólne oraz troska wspólnoty o godne i sprawiedliwe warunki funkcjonowania każdego jej członka. Jak piszą autorzy programu: „W naszym ugrupowaniu połączyły się główne nurty polityczne nawiązujące do myśli chrześcijańsko-demokratycznej, katolicko-narodowej, niepodległościowej i konserwatywnej." Konkretyzując autorzy piszą, że na podstawie wyżej wspomnianych koncepcji opierają tożsamość i kulturę narodu, na której należy budować sprawiedliwy ład społeczny kierując się nauczaniem kościoła katolickiego. Cywilizacja życia — wynikająca z tej nauki sprzeciwia się rozluźnieniu prawnej ochrony życia poczętego, zalegalizowaniu eutanazji czy sztucznej ingerencji w dziedzinie prokreacji.

Stosunki społeczne mają być kształtowane na zasadzie solidarności, natomiast państwo jako wartość moralna ma mieć podstawy etyczne wymagające „oczyszczenia życia zbiorowego z wynaturzeń zmian systemowych po 1989 roku i po 2007 roku, które nabrały szczególnej intensywności w związku z katastrofą smoleńską i przezwyciężenia komunistycznej przeszłości" poprzez przeprowadzenie lustracji oraz likwidację nieformalnych sieci stworzonych przez osoby związane z aparatem PZPR i kontrolowanymi przez nią służbami specjalnymi.

Wolność jednostki może się realizować tworząc wyższe wartości, chroniąc i rozwijając swoje człowieczeństwo — jedynie dzięki przynależności do różnych wspólnot, od rodziny poprzez różne grupy pośredniczące, aż po społeczeństwo jako całość — spojone zasadą solidarności. Teza ta sprzęgnięta jest z twierdzeniem o Narodzie Polskim jako zasadniczej wspólnocie i układzie odniesienia, której podstawową formą organizacyjną jest państwo. 

Stąd absolutny prymat państwa we wszystkich dziedzinach życia społecznego. O państwie piszą autorzy programu następująco: w rozdziale poświeconym efektywnemu systemowi władzy — „ jest to silne państwo, nowoczesne, demokratyczne i praworządne, zdolne do rozwiązywania zbiorowych problemów, które są źródłem opresji obywateli", w rozdziale nawołującym do przełamania „imposybilizmu" — który powinien polegać na podejmowaniu przez państwo wielu działań koniecznych z punktu widzenia ochrony jego interesów i dobra obywateli, nakładają na państwo obowiązki kreatora aktywności społecznej, natomiast w rozdziale „Nowoczesny Naród, wolni obywatele." państwo ma przeciwstawić się „degradacji znaczenia Narodu, lekceważeniu motywacji patriotycznej, barierom natury materialnej, rażącej nierówności szans związanych z postkomunistycznym charakterem ewolucji stosunków po 1989 roku".

Tradycyjnie już PIS występuje przeciwko korporacjom ograniczającym rzekomo dostępność do wykonywania zawodów np. prawniczych i regulacje w tym zakresie chce powierzyć państwu. Państwo ma tworzyć nowe, potrzebne instytucje zastępując w wielu dziedzinach życia instytucje istniejące, przewiduje się więc np. utworzenie Komitetu Rady Ministrów do spraw Rozwoju zamiast KERM-u, powołanie Urzędu Regulacji Gospodarczej zamiast działających Urzędu Komunikacji Elektronicznej, Regulacji Energetyki i Ochrony Konkurencji i Konsumentów, połączenie Urzędów Skarbowych i Celnych czy zastąpienie Krajowej Rady Sądowniczej organem państwowym w celu podporządkowania sądów polityce państwa. W mojej ocenie jest to nie wyartykułowana do końca przez tą partię zapowiedź ewentualnej likwidacji samodzielności władzy sądowniczej mogącej stanowić jedyną zaporę przed działalnością jaką może prowadzić PIS po wygranych wyborach. Proponowane upaństwowienie przejawiające się również we wprowadzeniu systemu zewnętrznych egzaminów państwowych np. w odniesieniu do prawników czy lekarzy, zapewnienie oddziaływania państwa na szkolnictwo wyższe i naukę (rozdział 6 części I Nowoczesna Polska) jak i umocnienie uprawnień Prezydenta RP poprzez wprowadzenie możliwości wydawania rozporządzeń z mocą ustawy, wskazuje na archaiczny, centralistyczny i etatystyczny sposób myślenia o państwie i społeczeństwie.

Charakteryzuje się ono nieufnością do niezależnych instytucji samorządowych, społecznych i jednostek, które jeżeli już w jakiejś dziedzinie funkcjonują, to muszą być poddane permanentnej kontroli, kurateli, a najlepiej państwowemu zarządowi dającemu gwarancję uczciwości i sprawności w stałej konfrontacji z „postkomunistycznym establishmentem obejmującym środowiska postsolidarnościowe wrogie tradycyjnym wartościom tworzącym fundament kultury polskiej".

Wszystkie podstawowe zmiany jak i krytyka obecnej sytuacji w kraju pod rządami PO wspominane są zarówno we wstępie jak i pierwszej części programu zatytułowanego „Nowoczesna Polska", a następnie rozwijane bądź powtarzane w części „Solidarna Polska" oraz „Bezpieczna Polska". Dwie najważniejsze uwagi jakie dotyczą wszystkich części sprowadzają się do obsesyjnej eksploatacji kontrowersyjnej idei solidaryzmu społecznego przy wszystkich możliwych okazjach, a więc zarówno stosunków społecznych, funkcjonowania państwa, rozwoju gospodarki jak i polityki zagranicznej w tym obronnej, a także fiksacji na punkcie zwalczania wszelkiej aktywności partii rządzącej, co przybiera często groteskowe formy personalnych ataków jakich dotychczas nigdy nie stwierdzałem w programach wyborczych. Dotyczy to poszczególnych ministrów z PO, ale i np. wicepremiera Pawlaka oraz byłych nawet posłów, którzy szczególnie dali się we znaki liderowi PIS-u jak J. Palikot ,o którym czytamy w rozdziale „Fiasko polityki PO-PSL" co następuje: " Na czele komisji Przyjazne Państwo postawiono osobnika najdalszego od pojmowania funkcji posła w kategoriach merytorycznych, odgrywającego rolę czołowego oszczercy, przodującego w publicznym łamaniu wszelkich zasad przyzwoitości i kultury osobistej, nie mówiąc już o kulturze politycznej." Osobiście nie wiem czemu ma służyć tego rodzaju tekst w programie politycznym, gdyż nawet przyznanie jej słuszności tj. zgoda co do fatalnych kwalifikacji moralnych i etycznych J. Palikota, który wytrwale obniża dno polskiej polityki i kompromituje ideę państwa neutralnego światopoglądowo nie ma żadnego znaczenia dla odbioru treści programu politycznego.

Szczegółowe postulaty PIS dotyczące rozwiązań społecznych, to również tak jak i w programie SLD daleko posunięte rozdawnictwo bez wskazania źródeł pokrycia i oba te programy w tym zakresie są naprawdę zbliżone różniąc się jedynie aksjologią — w wypadku PIS będzie to chrześcijańska solidarność, a w wypadku SLD państwowy system redystrybucji wywodzący się z idei państwa socjalistycznego. Gdyby nie deklarowane przywiązanie PIS do systemu głoszonych wartości i roli tropiciela postkomunistycznych spisków, to oba ugrupowania bez problemu mogłyby tworzyć koalicję, czego zresztą tak do końca nie można przecież wykluczyć. Ewentualną przeszkodę mogłaby stanowić proponowana przez PIS polityka zagraniczna i bezpieczeństwa w części odnoszącej się do potencjalnych zagrożeń ze strony Rosji.


1 2 Dalej..

 Po przeczytaniu tego tekstu, czytelnicy często wybierają też:
Somalia: dlaczego tylko muzułmanie głodują?
Onanizm wzmacnia organizm

 Zobacz komentarze (20)..   


« Państwo i polityka   (Publikacja: 05-09-2011 )

 Wyślij mailem..   
Wersja do druku    PDF    MS Word

Mirosław Woroniecki
Adwokat, specjalista prawa gospodarczego, cywilnego i prawa karnego gospodarczego, historyk doktryn politycznych i prawnych, doradca organizacji pozarządowych. Przewodniczący Rady Stowarzyszenia Dom Wszystkich Polska

 Liczba tekstów na portalu: 52  Pokaż inne teksty autora
 Najnowszy tekst autora: Dwie lewice
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl. Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie, bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
str. 2196 
   Chcesz mieć więcej? Załóż konto czytelnika
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365