|
Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty: | | |
|
|
|
|
Felietony i eseje » Felietony, bieżące komentarze
Anty-klerykalne zarzuty [2] Autor tekstu: Leon Bod Bielski
Dobija mnie wasalny,
serwilistyczny stosunek Kwaśniewskiego do Waszyngtonu czym przecież nie zmyje z ust pozostałości z wczorajszego lizania odbytów Sekretarzom Generalnym KPZR, jego ślepe zaufanie do
Buscha przekładające się na gotowość do wysyłania na internacjonalistyczne
awantury USA polskiego żołnierza, który do czego jak do czego ale do bitki
zdolny jest bo silny, posłuszny i wręcz wzorowo konkordatowo głupi, za dolara
sprzedałby koronę z częstochowskiej ikony a co dopiero własne życie… A potem się zobaczy, zawsze jakieś protezy z UNRRA dowiozą a w ostateczności
metalowe, gazoszczelne trumny… Drażni
mnie, że Kwaśniewski dobiera sobie kunktatorów i oportunistów na doradców, ludzi bez jaj i kręgosłupa, zbudowanych z wazeliny, filcu, fizeliny i innych, doskonałych materiałów filtracyjnych, dzięki
którym nie dochodzi do niego żaden krytyczny e-mail.
Drażni
mnie ogromnie, że tyle
razy plułem mu w oczy a on zawsze jak rasowa panienka (prowadząca się lżej
niż Alfa Romeo) udaje że deszcz pada, że toleruje i umacnia istnienie podwójnego
obiegu prawa — z innym impetem i konsekwencjami spada ono i penalizuje szaraczków,
inaczej czarnych okupantów, którym Kwaśniewski składa hołdy, daniny, pokłony i wyrazy ukontentowania ze swojej wśród nich zaledwie tolerowanej obecności...!
Irytuje mnie, że ten człowiek bez ambicji i honoru włazi w dupę Glempowi a on w zamian za to opuszcza aulę, by się...
na pociąg
nie spóźnić! Zachęcony wyrazami grubiaństwa i pogardy bezrefleksyjnie
nadal do skutku smaruje się wazeliną i nadal włazi typkom, którzy ledwie go
tolerują w swojej świątobliwej obecności, no chyba, że jest to kolejny hołd
połączony z sowitą daniną w postaci a to jakiejś szmalcownej dla Krk
ustawy, a to innej deklaracji lojalności czy wspólnego nasładzania się
oburzeniem nad „wartościami" których ni widu w Konstytucji UE, tak
im boże w sczeźnięciu nieustająco dopomagaj, ni słychu… Polacy weszli do
Unii a ich „wartości", dzięki kultywowaniu których zasłużyliśmy
na miano Hunów i Wandali Europy nie weszły, zostały za drzwiami, nikt ich wejścia
nie wynegocjował!? Zgroza! Ogólne przerażenie na Lewicy, Oleksy w paroksyzmach, Miller z Kwasem w spazmach — jeśli nie zapiszą Boga do UE to nie
dostanie on tam przepustki, a jak nie dostanie karty magnetycznej Zgromadzenia
Europy — to go wszechmogącego i wszechobecnego tam nie będzie! Spoko — wejdziemy, zaniesiemy choćby
piechotą i na plecach, zresztą już nas i nasze „wartości" znają w całej
UE, w okradanych willach, supermarketach, jubilerach itp… Z Rosji wyrzucają
na zbity krzyż obywateli państwa watykańskiego
narodu polskiego, Sodomia i Gomoria, koniec świata, sprzeciw, oburzenie,
noty dyplomatyczne...! Oto czym żyją lewicowe elity!
Napawa mnie prawdziwym, niekłamanym zadowoleniem,
że miotający się w dziurze budżetowej rząd pochylił się z „prawdziwo
trosko" nad naszymi oszczędnościami i jednocześnie wydał zezwolenie na
otwieranie kont dewizowo-złotówkowych poza granicami kraju czym usankcjonował
te marne 10 mld nielegalnie wytransferowanych dolarów zamiast owe mafijne,
szarostrefowe konta zarekwirować w majestacie prawa! To jest właśnie ta prawdziwa troska
ludzi mających serca „po lewej stronie" o najbiedniejszych w tym kraju — nie
płacącego podatków, nafaszerowanego zwolnieniami i przywilejami kleru
unurzanego po kopułę Świątyni Miłosierdzia w aferach, przekrętach i przewałkach, kuzynów królika, współtowarzyszy z ław sejmu i rządu, zorganizowaną przestępczość (tym razem nie w kościelnych, o których piszę osobno, a w mafijno-cywilnych strukturach) i innych aferałów,
pociągających za sznurki w tym cyrku demokratycznych marionetek globalnego
kapitału a sami trzymających łupy na nielegalnych do wczoraj kontach!
Denerwuje mnie, gdy widzę,
że gdy wszystko wkoło upada jedynymi opłacalnymi inwestycjami są te, które
nie płacą podatków od swojej działalności w Katolandii: budowa kościołów i super-hiper-megamarketów. Jedne i drugie uzyskany kapitał wywożą w walizach poza granice kraju zostawiając po sobie jedynie kupę brudu, smrodu,
połamanych praw ludzkich i zawiedzione nadzieje na lepszy byt zatrudnionych w nich neoniewolników oraz odwiedzających je z naiwnych wiarą i nadzieją na
przesiąknięcie przez obcowanie z blichtrem i luksusem ich wnętrz klientów...
Drażni
mnie, że w trybie niemal ekspresowym skazuje się
Nieznalską, która artystką wielką jest (i w odróżnieniu od prokuratorów i sędziów odważną), wyrokiem tyleż kuriozalnym co poniżającym za czyn,
który nijak się nie ma do profanacji pedofilów, którzy profanowali swoimi pedofilskimi rękoma krzyż wiele tysięcy
razy i żaden bigot z LPR czy innej Młodzieży Weszpolskiej
nie poczuł się tym obrażony! Co więcej — profanowali świętość nad świętościami
-
hostię! — biorąc ją do rąk i podając na języki wątpię czy czystymi rękoma!
Co się zderzy
sutannik z polskim prawem i jego urzędowym obrońcą — to prawo od niego „odstępuje"
jak od zadżumionego a obrońca prawa — przepraszam, sutannika! — wali się na
kolana i puszcza go wolnym, do dalszych eksperymentów w skundlonym i rzuconym
na kolana społeczeństwie, gdzie władze naczelne zapominają języka w gębie
widząc sutannę na portierni URM-u czy innego ministerstwa!
Wreszcie
pieni mnie, iż od 14 lat
IIIRParafialna skandalami, przekrętami i aferami stoi, zamieszane w nie są
persony polityczne, sutannowe, mafijne i o ile jednych się ściga o tyle
Trybunał Stanu, przeznaczony dla "wybrańców" pozostaje do dziś
bezrobotny i dłubie w nosie oraz dzieli włos na czworo w sprawach duperelnych! Żadnego wniosku, choć zarówno
prawica jak i lewica w błoto posyła miliardy podatkowych dolarów !
"My was nie, ale i wy nas nie
ruszycie, cokolwiek by się stało, jakiekolwiek bagno byśmy rozbełtali, jaką
byśmy dziurę budżetową nie zrobili". A prezydent jest z własnej
woli prezydentem tych wszystkich szlachetnie nietykalnych Polaków i ani mu w głowie,
że kradną na tej budowie… Zmowa?
Porozumienie ponad podziałami między kolejnymi ekipami nonszalanckiej i butnej, choć demokratycznie wyłanianej władzy?
1 2
« Felietony, bieżące komentarze (Publikacja: 30-07-2003 Ostatnia zmiana: 06-09-2003)
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl.
Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie,
bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w
kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.str. 2576 |
|