|
Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty: | | |
|
|
|
|
STOWARZYSZENIE » Raporty i opracowania » Równość Kościołów 1997
Kościoły i związki wyznaniowe a świat instytucji [1] Autor tekstu: Wojciech Pawlik
Pierwsza grupa
pytań ankiety dotyczyła współpracy kościołów/związków wyznaniowych z instytucjami życia społecznego. Jest to o tyle ważne, że instytucjonalne
podmioty życia społecznego, a zwłaszcza te, którym przypisane są pewne
kompetencje decyzyjne, mogą mieć wpływ na funkcjonowanie kościołów i związków
wyznaniowych w ich środowisku społecznym.
Ocena Departamentu ds. Wyznań w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i AdministracjiPonieważ jedną z ważniejszych, chociażby z racji przypisanych kompetencji, instytucji powołanych
do współpracy z kościołami i związkami wyznaniowymi jest Departament ds.
Wyznań URM (po reformie struktur centralnych urzędów państwa wchodzący w skład
struktur M.A i S.W.), w ankiecie znalazła się grupa pytań dotyczących tej
współpracy. Tylko trzy spośród 37 kościołów i związków wyznaniowych
zadeklarowało, że nie utrzymuje żadnych kontaktów z tą jednostką
administracyjną (uzasadniając to zresztą nie tyle negatywną oceną pracy
Departamentu, co „brakiem potrzeby"). Pozostałe kościoły i związki
wyznaniowe kontaktują się z Departamentem w sprawach organizacyjno-prawnych,
zwłaszcza związanych z rejestracją, współpracą przy przygotowywaniu odrębnych
ustaw o stosunkach własnego kościoła/związku wyznaniowego z państwem,
zmianami w statutach, sprawozdawczością itp. Jak wynika z analizy odpowiedzi
na pytania „otwarte" zawarte w ankiecie, są to na ogół kontakty o charakterze rutynowym i, zwłaszcza po zakończeniu fazy regulowania statusu
formalnoprawnego kościołów/związków wyznaniowych, mające charakter
bardziej informacyjny niż wpływający na ich codzienne funkcjonowanie Pomimo
pozytywnej oceny Departamentu (samorzutnie deklarowanej w większości
odpowiedzi na pytanie o opis współpracy), w trzech ankietach znalazły się
opinie krytyczne: zarzucono w nich, że Departament nie jest instytucją o czysto rejestrowym charakterze, że przekazuje „ukryte sugestie, iż poza
kilkoma kościołami [...] wszystkie pozostałe powstały po 1990 r." oraz,
że prezentuje zdecydowanie niekooperatywną postawę w stosunku do propozycji i oczekiwań formułowanych przez związki wyznaniowe (m.in. odrzucając
autopoprawki do statutu przedstawione przez Stowarzyszenie Braci Muzułmańskich
oraz propozycje tego Stowarzyszenia dotyczące „własnej" ustawy o stosunkach państwo — SBM).
O ocenę pracy Departamentu
pytano również wprost, w pytaniu zamkniętym. Z rozkładu odpowiedzi wynika,
że najczęściej, bo w prawie połowie ankiet wskazywano, że Departament ds.
Wyznań URM jest instytucją bezstronną, przyczyniającą się do budowania w Polsce systemu demokratycznego (15 odpowiedzi). Niewiele mniej, bo 11 kościołów i związków wyznaniowych uznało jednak, że Departament „Jest instytucją,
której linia polityczna polegała po 1989 r. na uprzywilejowywaniu Kościoła
rzymskokatolickiego" (w odpowiedzi na pytanie otwarte w kilku wypowiedziach uściślano,
że dotyczy to okresu rządów solidarnościowych, tj. okresu 1989-1993).
Pozostałe odpowiedzi były wybierane zdecydowanie rzadziej: odpowiedź, że
Departament „Jest instytucją, która utrudnia życie wszystkim kościołom i związkom wyznaniowym" wskazano tylko w jednej ankiecie, a odpowiedź, że
„Jest instytucją, która uprzywilejowuje niektóre kościoły mniejszościowe
kosztem innych (w tym również kosztem kościoła rzymskokatolickiego)" nie
wskazał ani jeden kościół i związek wyznaniowy. W 3 ankietach wybrano
natomiast odpowiedź: "Departament jest instytucją, która nie ma żadnej spójnej
polityki i wszystko zależy od urzędnika, który zajmuje się daną sprawą".
Charakterystyczne, że blisko
jedna czwarta ankietowanych kościołów i związków wyznaniowych uchyliła się
od oceny działalności Departamentu (bądź to pisząc, że kontakty z tą
instytucją są zbyt sporadyczne, by można było formułować takie oceny — 7
odpowiedzi, bądź też w ogóle nie odpowiadając na to pytanie — 3 ankiety). W 2 ankietach podkreślono nadmierną ostrożność Departamentu w procedurze
rejestracyjnej kościołów i związków wyznaniowych, w jednej zaś -
traktowanie w Departamencie mniejszościowych kościołów i związków
wyznaniowych „po macoszemu" (i uprzywilejowywanie kościołów „dużych").
Jak widać z rozkładu powyższych
odpowiedzi, Departament ds. Wyznań nie jest postrzegany jako instytucja „z
zasady" nieprzyjazna kościołom i związkom wyznaniowym. Brak danych uniemożliwia
odniesienie tych wyników do oceny byłego Urzędu ds. Wyznań (który
funkcjonował do 1990 r.) wydaje się jednak, że generalnie mamy do czynienia z pozytywną zmianą w obrazie społecznym tej instytucji państwowej w oczach kościołów i związków wyznaniowych.
Drugie przesunięcie w tym
obrazie nie jest jednak już tak pozytywne: Departament ds. Wyznań postrzegany
jest przez część kościołów i związków wyznaniowych jako instytucja
stronnicza i sprzyjająca interesom Kościoła rzymskokatolickiego.
Można zatem powiedzieć, że jeśli w odbiorze badanych respondentów instytucjonalnych beneficjentami przemian
ustrojowych po 1989 r. są generalnie wszystkie kościoły i związki
wyznaniowe, to Kościół rzymskokatolicki jest ich beneficjentem w sposób
szczególny.
Postrzeganie Departamentu ds.
wyznań jako instytucji nie zagrażającej kościołom i związkom wyznaniowym, a wręcz przeciwnie, jako instytucji dobrze wmontowanej w system demokratyczny,
choć nie zawsze bezstronnej, potwierdzają odpowiedzi na pytanie o to, czy
instytucja ta jest w Polsce potrzebna.
W otrzymanych ankietach 27 kościołów i związków wyznaniowych wyraziło opinię, że Departament ds. Wyznań jest
ciałem potrzebnym (13 — zdecydowanie tak, 14 — raczej tak), a tylko w 2
przypadkach wyrażono opinię przeciwną (2 — raczej nie, 0 — zdecydowanie nie).
Odpowiedzi te wskazują, że istnienie Departamentu ds. Wyznań jest
funkcjonalnie uzasadnione, choć zauważyć przy tym warto, że podobnie jak w poprzednich pytaniach spora część instytucjonalnych respondentów nie potrafiła
sformułować swej opinii (jedna piąta to odpowiedzi „trudno powiedzieć").
Na podstawie otrzymanych ankiet
trudno jest stworzyć listę konkretnych propozycji dotyczących pracy
Departamentu ds. Wyznań. Choć w ankiecie zadano takie pytanie, w przypadku 19
kościołów i związków wyznaniowych pozostało ono bez odpowiedzi.
W pozostałych przypadkach
odpowiedzi miały charakter bardziej hasłowych postulatów, będących powtórzeniem
ogólnych oczekiwań wobec Departamentu, niż propozycji konkretnych rozwiązań
(np. w odpowiedziach podkreślano potrzebę zachowania przez Departament
bezstronności i równego traktowania wszystkich kościołów i związków
wyznaniowych, udzielania im pomocy prawnej, sprawowania przez Departament
kontroli nad ich działalnością, zapewnienia kościołom i związkom
wyznaniowym „obsługi" informacyjno-statystycznej, wypracowania jasnej i spójnej
polityki działania itp.). Propozycje nowe i przybierające postać konkretnych
oczekiwań wobec Departamentu znalazły się zaledwie w kilku ankietach i dotyczyły m.in.:
— powołania przy Departamencie komórki, „która mogłaby zbadać, która
grupa religijna jest niebezpieczna, a która naucza właściwego systemu wartości. Z pewnością pomogłoby to w zakończeniu tzw. nagonki na sekty" [ 1 ],
— zaostrzenia procedury sprawdzania danych na temat kościołów i związków
wyznaniowych ubiegających się o rejestrację (i korzystania przy tym z konsultacji specjalistów w zakresie danej religii czy wyznania),
— przekazania sądom powszechnym kompetencji Departamentu związanych z rejestracją kościołów i związków wyznaniowych,
— prowadzenia takiej polityki kadrowej, by jak
czytamy w jednej z ankiet — „pracowali tam ludzie nie związani (i niezależni)
od jakiegokolwiek kościoła",
— organizowania okresowych (raz w roku) spotkań kierowników kościołów i związków wyznaniowych z kierownictwem Departamentu,
— udzielania kościołom i związkom wyznaniowym pomocy w zakresie 1)
budownictwa sakralnego, 2) stosunkach z państwem, 3) szkolnictwa, 4) w sprawach
lokalowych.
Podsumowując: Departament ds.
wyznań jest instytucją, która wydaje się dobrze wypełniać swoje funkcje,
zwłaszcza w zakresie rejestracyjno-prawnym i informacyjno-statystycznym. Tylko w dwóch z otrzymanych ankiet sygnalizowano problemy związane z problemami
rejestracyjno- statutowymi lub ustawowymi. Częściej natomiast (choć też nie
jest to opinia dominująca) zastrzeżenia badanych kościołów i związków
wyznaniowych budziła bezstronność tej instytucji, nadmiernie — ich zdaniem — uprzywilejującej Kościół rzymskokatolicki.
W kilku ankietach — więcej będę
pisać o tym w dalszej części raportu — pojawiły się też sugestie, że
liberalne procedury rejestracyjno-kontrolne Departamentu sprzyjają działaniu
sekt, co niekorzystnie odbija się na wizerunku mniejszościowych kościołów i związków wyznaniowych w mass-mediach i opinii publicznej (ale też, w dwóch
ankietach, sformułowano opinię przeciwną, tzn. że Departament jest wobec
mniejszościowych kościołów i związków wyznaniowych zbyt podejrzliwy).
Pomimo tych zastrzeżeń
generalnie przeważa opinia, że Departament ten jest instytucją potrzebną.
Kontakty kościołów i związków wyznaniowych z poszczególnymi
instytucjami
O ile
Departament ds. Wyznań jest organem administracji państwowej specjalnie powołanym w celu utrzymywania współpracy z kościołami i związkami wyznaniowymi (a więc
partnerem niejako im przypisanym), o tyle inne organa administracji państwowej i samorządowej oraz inne podmioty prawne są dla nich partnerem dużo bardziej
okazjonalnym.
W pierwszej grupie tych najczęściej
wskazywanych instytucji (na liście przedstawionej w ankietach jako tych, do których
kościoły i związki wyznaniowe zwracały się w przypadku jakichś problemów)
znajdują się władze lokalne różnych szczebli — 14 odpowiedzi, Ministerstwo
Edukacji Narodowej lub inne ministerstwa — 13 odpowiedzi, kuratoria i szkoły
-12 odpowiedzi oraz sejm lub senat — 12 odpowiedzi.
Kontakty kościołów i związków
wyznaniowych z władzami lokalnymi dotyczą najczęściej rewindykacji lub
uzyskiwania uprawnień lokalowych, zakupu gruntu, udostępniania telefonów,
wodociągów i pomocy w rozwiązywaniu innych materialnych problemów ich działalności. W około połowie takich przypadków kontakty te oceniane są negatywnie:
partner, jakim są władze lokalne, postrzegany jest jako nastawiony niechętnie, a niekiedy wręcz wrogo do małych kościołów i związków wyznaniowych.
Towarzyszy temu poczuciu ich dyskryminacji lub marginalizacji przez urzędników
samorządów lokalnych i braku zrozumienia dla ich problemów. W ocenie pięciu
kościołów i związków wyznaniowych efektywność ich kontaktów z władzami
lokalnymi była zróżnicowana, a tylko w trzech przypadkach zadeklarowano, że
współpraca ta była owocna i oceniono ją pozytywnie.
1 2 3 Dalej..
Przypisy: [ 1 ] Postulat ten częściowo jest już nieaktualny, gdyż Zarządzeniem nr 78
prezesa Rady Ministrów został powołany Międzyresortowy Zespół do spraw
Nowych Ruchów Religijnych, mający m.in. zajmować się gromadzeniem i analizowaniem informacji o nowych ruchach oraz inicjować badania na ich
temat. Por. Monitor Polski nr 54, poz. 513, 4 września 1997. « Równość Kościołów 1997 (Publikacja: 31-10-2003 )
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl.
Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie,
bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w
kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.str. 2851 |
|