Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
204.411.872 wizyty
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 697 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Sklepik "Racjonalisty"

Złota myśl Racjonalisty:
"Filozofia nie ma żadnego celu poza prawdą. Wiara nie szuka niczego poza posłuszeństwem i pobożnością".
 Prawo » Prawo wyznaniowe » Polskie konkordaty » Konkordat z 1993 » Prace nad konkordatem » Prace nad ustawą ratyfikacyjną

Plenarna dyskusja poselska - 3 VII 1996 [1]

Stenogram z plenarnej dyskusji poselskiej nad projektem uchwały o zmianie uchwały Sejmu RP o trybie prac nad ustawą o ratyfikacji Konkordatu
(3 lipca 1996 r., Warszawa)

Marszałek Józef Zych: Wysoki Sejmie! Mam przed sobą wniosek klubu Sojuszu Lewicy Demokratycznej (Oklaski), który był przedstawiony wczoraj na Konwencie Seniorów. Pozwolę sobie go odczytać: „W związku z przeniesieniem na 84 posiedzenie Sejmu głosowania wniosków o odrzucenie poselskich projektów uchwał w sprawie trybu prac nad ustawą o ratyfikacji konkordatu między Stolicą Apostolską a Rzecząpospolitą Polską w imieniu Klubu Parlamentarnego SLD, na podstawie art. 47 pkt 2 regulaminu Sejmu, wnoszę w przypadku nieodrzucenia poselskiego projektu uchwały w tej sprawie z druku nr 1775 o niezwłoczne przejście do drugiego czytania tego projektu uchwały na 84 posiedzeniu Sejmu".
Przystępujemy zatem do głosowania...

(Poseł Dariusz Wójcik: Proszę o głos.)

Proszę bardzo.

Poseł Dariusz Wójcik: Jeśli można, mam pytanie do pana marszałka, ponieważ mam wątpliwości regulaminowe i proceduralne. Czy to nie jest wprowadzanie troszeczkę bocznymi drzwiami zmian do porządku dziennego? Wniosek został złożony bez istnienia faktów merytorycznych umożliwiających złożenie takiego wniosku. Po złożeniu tych wniosków i przed głosowaniem o odrzucenie nie można było chyba za bardzo takiego wniosku rozpatrywać. Dla czystości formalnej prosiłbym o zwołanie Konwentu Seniorów i wyjaśnienie tych spraw proceduralnych. (Oklaski)

Marszałek: Wysoki Sejmie! W związku z podniesioną kwestią proceduralną zarządzam 15-minutową przerwę.
Proszę Prezydium Sejmu oraz ekspertów sejmowych do saloniku na zaplecze.

[Po przerwie]

Marszałek: Proszę o zajmowanie miejsc.
Wznawiam obrady.
Wysoka Izbo! Informuję, iż Prezydium Sejmu rozpatrzyło kwestię podniesioną przez pana posła Wójcika i stwierdza, że wniosek klubu Sojuszu Lewicy Demokratycznej o przejście do drugiego czytania jest zgodny z regulaminem. Art. 47 pkt 2 stanowi, że Sejm w szczególnie uzasadnionych przypadkach może skrócić postępowanie z projektami ustaw oraz uchwał przez przystąpienie do drugiego czytania niezwłocznie po zakończeniu pierwszego, bez odsyłania do komisji, a zatem decyzję w sprawie, czy przejdziemy do drugiego czytania czy nie, za chwilę podejmie Sejm.
Przystępujemy do głosowania.
Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem wniosku o przystąpienie do drugiego czytania projektu uchwały z druku nr 1775, zechce podnieść rękę i nacisnąć przycisk.
Kto jest przeciwny?
Kto wstrzymał się od głosowania?
W głosowaniu wzięło udział 357 posłów. Za przyjęciem wniosku o przejście do drugiego czytania głosowało 189 posłów, przeciw — 160, 8 posłów wstrzymało się od głosowania.
Stwierdzam, że Sejm propozycję przyjął.
Informuję, że do drugiego czytania przystąpimy dzisiaj po przerwie obiadowej.
Proszę bardzo.

Poseł Jan Król: W sytuacji, w której Sejm podjął decyzję o przejściu bezzwłocznie do drugiego czytania tej uchwały, proponuję, aby bezzwłocznie nastąpiło rozpatrzenie tego punktu porządku obrad Sejmu. (Oklaski)

Marszałek: Wysoki Sejmie! Prezydium Sejmu, w porozumieniu z Konwentem Seniorów, przedstawiło Sejmowi porządek obrad dzisiejszego posiedzenia i w punkcie 2 porządku obrad przewiduje się pierwsze czytanie przedstawionego przez prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej projektu ustawy konstytucyjnej o Trybunale Konstytucyjnym i zmianie niektórych przepisów konstytucyjnych. Za chwilę pan prezydent ma osobiście ten wniosek uzasadniać.
Wobec sprzeciwu do propozycji Prezydium Sejmu ogłaszam 5-minutową przerwę i zwołuję posiedzenie Konwentu Seniorów w saloniku obok sali posiedzeń.

[Po przerwie]

Marszałek: Wznawiam obrady.
Wysoki Sejmie! Pragnę poinformować, że w związku z podjęciem przez Sejm decyzji o niezwłocznym przejściu do drugiego czytania, zebrał się Konwent Seniorów, który rozpatrzył sprawę. Powstało zagadnienie, co oznacza „niezwłoczne przejście". W związku z tym udałem się do prezydenta Rzeczypospolitej pana Kwaśniewskiego. Pan prezydent ze zrozumieniem odniósł się do powstałej sytuacji, nie stawia przeszkód, a zatem możemy przystąpić obecnie do drugiego czytania projektu uchwały.
Przystępujemy zatem do drugiego czytania projektu uchwały.
Zapytuję, czy ktoś z pań i panów posłów pragnie zabrać głos w drugim czytaniu projektu uchwały?
Otwieram dyskusję.
Proszę bardzo, pan poseł Mazowiecki.

Poseł Tadeusz Mazowiecki: Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Niebawem miną trzy lata od podpisania konkordatu. Nikt z dobrą wolą nie może powiedzieć, że przez ten czas nie można było tej sprawy rozwiązać, a pragnie się jej rozwiązanie nadal przedłużać. Nikt z dobrą wolą nie może powiedzieć, że ten konkordat, tak jak stwierdziła powołana komisja, jest sprzeczny z obowiązującą konstytucją. Nikt z dobrą wolą nie może powiedzieć, że ten konkordat jest sprzeczny z projektem uchwalonym przez Komisję Konstytucyjną przyszłej konstytucji. Nikt z dobrą wolą też nie może powiedzieć, że przez te trzy lata nie można było uchwalić tzw. ustaw okołokonkordatowych.
Pytam więc większości: Po co ta gra? Kiedy prezydent pochodzący z waszego ugrupowania mówi, że chce rozwiązać tę sprawę, następnego dnia wasze ugrupowanie mówi, że nie. Pytam: Po co ta gra? Po co ta gra w sytuacji historycznej… Tego argumentu bym nie używał, ale sprawa dzisiaj już jest poważniejsza niż ratyfikacja konkordatu. Jest sprawa obrazu Polski na zewnątrz, w świecie, kraju, który jedyny raz jest w historycznej sytuacji, gdy przedstawiciel Polski jest papieżem. W tym czasie… (Poruszenie na sali)
Poczekajcie państwo, będziecie mogli mówić. I w tym czasie ten kraj przez trzy lata nie może rozwiązać tego problemu tak czy inaczej.

(Poseł Wacław Martyniuk: Nasz kraj!)

Nasz kraj, tak, panie pośle, nasz kraj nie może rozwiązać.

(Poseł Wacław Martyniuk: O to chodzi.)

Będzie pan mógł mówić nasza ojczyzna.
Pytam: Po co ta gra? A jeżeli ma być ta gra, to niech będzie jasne. Panowie wielokrotnie odwołujecie się do tego, że są sprawy nadrzędne dla Polaków. Ja uważam, że to jest sprawa nadrzędna dla Polaków. Jeżeli uważacie, że nie jest nadrzędna, to niech będzie dla Polski jasne, że to wy odrzucacie, to wy. To nie Polska, to nie ten Sejm, to wy odrzucacie. (Oklaski)

Marszałek: Dziękuję. Obecnie głos zabierze pan poseł Dariusz Wójcik, koło KPN, a następnie pan poseł Aleksander Bentkowski, Polskie Stronnictwo Ludowe.

Poseł Dariusz Wójcik: Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Myślę, że po raz kolejny należy przedstawić Wysokiej Izbie i społeczeństwu, obywatelom Polski, jak w rzeczywistości ma się sprawa z uchwaleniem konkordatu.
Z jakim projektem uchwały mamy do czynienia? Jest to uchwała, która przedłuża istnienie Komisji Nadzwyczajnej do momentu czy poza moment uchwalenia nowej konstytucji, Komisji Nadzwyczajnej, która od marca ub. r. ani razu się nie zebrała, która nie podejmuje żadnych prac, ponieważ nie ma jakiejkolwiek merytorycznej podstawy, aby jakiekolwiek prace podejmowała. Oczywiście Wysoka Izba w nowych okolicznościach może zawsze zgodnie ze swą wolą powołać każdą Komisję Nadzwyczajną do rozpatrzenia jakiejkolwiek kwestii.
Natomiast proszę zwrócić uwagę na procedurę, jaka się odbywała w tej sprawie. Została powołana Komisja Nadzwyczajna, następnie jej podkomisja. Wielokrotnie był przedłużany okres pracy komisji, wyznaczony przez Wysoką Izbę. W momencie, kiedy komisja kierowana przez członka SLD, posła z Klubu Parlamentarnego SLD, obecnego ministra spraw wewnętrznych, stwierdziła, iż konkordat nie narusza obowiązującej konstytucji, wtedy większość parlamentarna sprawozdanie tej komisji odrzuciła. Dalszych czynności komisja nie podjęła do dziś i nie wykonała żadnej pracy.
Jest rzeczą wiadomą, zgodnie z wypowiedzią tutaj pani poseł Sierakowskiej, że klub SLD z przyczyn merytorycznych, ideologicznych, programowych konkordatu nie chce uchwalić. Klub SLD jest jednak z kolei sprzeczny w wypowiedziach swoich posłów i przedstawicieli w różnych organach władzy na temat konkordatu. Z jednej strony wobec elektoratu i tu w Sejmie w imieniu klubu PSL wyrażania jest niechęć do uchwalenia konkordatu, z drugiej strony prezydent wywodzący się z tej opcji politycznej, premier, rząd, wielokrotnie wyrażają opinię, że konkordat należy uchwalić, i to w czasie nie cierpiącym zwłoki.
Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Mamy do czynienia z grą polityczną, z dokonywaniem proceduralnej obstrukcji przy uchwalaniu konkordatu, z niechęcią do postawienia spraw w sposób jednoznaczny i do podjęcia merytorycznej dyskusji nad sprawą konkordatu.
Okazuje się, że posłowie Sojuszu Lewicy Demokratycznej, często mający pełne usta słów o tolerancji, ochronie praw człowieka, ochronie praw obywatelskich, w sytuacji, kiedy dotyczy to ochrony ich interesów ideologicznych, występują zdecydowanie nietolerancyjnie, przeciwko interesom obywateli polskich, czy części obywateli polskich, występują przeciwko, padło słowo: mniejszości.
Być może, panie pośle, i mniejszości. Ale jeżeli część obywateli Rzeczypospolitej chce uregulowania praw, które dadzą im lepszą możliwość życia, które zniosą pewne elementy biurokracji, umożliwią normalne funkcjonowanie tej części obywateli Rzeczypospolitej, których — już kończę, panie marszałku — światopogląd, życie duchowe, filozofia różnią się od waszej. Ci obywatele chcą w tej rzeczywistości żyć, mieć możliwość wychowywania zgodnie ze swoim światopoglądem dzieci… (Poruszenie na sali)

(Głos z sali: Przecież mają.)

...a wy im tego zabraniacie. Chociaż według was mają taką możliwość, to różnimy się światopoglądem, różnimy się w postrzeganiu rzeczywistości. Chcecie narzucać znacznej części obywateli polskich — choć mówicie, że mniejszości — swoje rozwiązania administracyjne, biurokratyczne, swój światopogląd, filozofię, życie duchowe...

Marszałek: Panie pośle, czas już minął.

Poseł Dariusz Wójcik: ...i nie potraficie zrozumieć (Oklaski), nie chcecie podjąć dyskusji, nie chcecie zrozumieć tych, którzy...

Marszałek: Panie pośle, bardzo proszę...

Poseł Dariusz Wójcik: ...żyją w innym świecie, wyznają inny system wartości. I to jest właśnie wasza tolerancja. (Oklaski)


1 2 3 4 5 Dalej..

 Po przeczytaniu tego tekstu, czytelnicy często wybierają też:
Zmiana uchwały o trybie prac... z 3 lipca 1996


« Prace nad ustawą ratyfikacyjną   (Publikacja: 17-11-2003 )

 Wyślij mailem..   
Wersja do druku    PDF    MS Word

Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl. Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie, bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
str. 2992 
   Chcesz mieć więcej? Załóż konto czytelnika
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365