|
Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty: | | |
|
|
|
|
Prawo » Prawo wyznaniowe » Polskie konkordaty » Konkordat z 1993 » Prace nad konkordatem » Prace nad ustawą ratyfikacyjną
Plenarna dyskusja poselska - 3 VII 1996 [1]
Stenogram z plenarnej dyskusji poselskiej nad projektem uchwały o zmianie uchwały Sejmu
RP o trybie prac nad ustawą o ratyfikacji Konkordatu
(3 lipca 1996 r.,
Warszawa)
Marszałek
Józef Zych: Wysoki Sejmie! Mam
przed sobą wniosek klubu Sojuszu Lewicy Demokratycznej (Oklaski), który był przedstawiony wczoraj na Konwencie Seniorów.
Pozwolę sobie go odczytać: „W związku z przeniesieniem na 84 posiedzenie
Sejmu głosowania wniosków o odrzucenie poselskich projektów uchwał w sprawie
trybu prac nad ustawą o ratyfikacji konkordatu między Stolicą Apostolską a Rzecząpospolitą Polską w imieniu Klubu Parlamentarnego SLD, na podstawie art.
47 pkt 2 regulaminu Sejmu, wnoszę w przypadku nieodrzucenia poselskiego
projektu uchwały w tej sprawie z druku nr 1775 o niezwłoczne przejście do
drugiego czytania tego projektu uchwały na 84 posiedzeniu Sejmu".
Przystępujemy zatem do głosowania...
(Poseł
Dariusz Wójcik: Proszę o głos.)
Proszę
bardzo.
Poseł
Dariusz Wójcik: Jeśli można,
mam pytanie do pana marszałka, ponieważ mam wątpliwości regulaminowe i proceduralne. Czy to nie jest wprowadzanie troszeczkę bocznymi drzwiami zmian
do porządku dziennego? Wniosek został złożony bez istnienia faktów
merytorycznych umożliwiających złożenie takiego wniosku. Po złożeniu tych
wniosków i przed głosowaniem o odrzucenie nie można było chyba za bardzo
takiego wniosku rozpatrywać. Dla czystości formalnej prosiłbym o zwołanie
Konwentu Seniorów i wyjaśnienie tych spraw proceduralnych. (Oklaski)
Marszałek:
Wysoki Sejmie! W związku z podniesioną kwestią proceduralną zarządzam
15-minutową przerwę.
Proszę Prezydium Sejmu oraz ekspertów sejmowych do saloniku na zaplecze.
[Po
przerwie]
Marszałek:
Proszę o zajmowanie miejsc.
Wznawiam obrady.
Wysoka Izbo! Informuję, iż Prezydium Sejmu rozpatrzyło kwestię podniesioną
przez pana posła Wójcika i stwierdza, że wniosek klubu Sojuszu Lewicy
Demokratycznej o przejście do drugiego czytania jest zgodny z regulaminem. Art.
47 pkt 2 stanowi, że Sejm w szczególnie uzasadnionych przypadkach może skrócić
postępowanie z projektami ustaw oraz uchwał przez przystąpienie do drugiego
czytania niezwłocznie po zakończeniu pierwszego, bez odsyłania do komisji, a zatem decyzję w sprawie, czy przejdziemy do drugiego czytania czy nie, za chwilę
podejmie Sejm.
Przystępujemy do głosowania.
Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem wniosku o przystąpienie do
drugiego czytania projektu uchwały z druku nr 1775, zechce podnieść rękę i nacisnąć przycisk.
Kto jest przeciwny?
Kto wstrzymał się od głosowania? W głosowaniu wzięło udział 357 posłów. Za przyjęciem wniosku o przejście
do drugiego czytania głosowało 189 posłów, przeciw — 160, 8 posłów
wstrzymało się od głosowania.
Stwierdzam, że Sejm propozycję przyjął.
Informuję, że do drugiego czytania przystąpimy dzisiaj po przerwie obiadowej.
Proszę bardzo.
Poseł
Jan Król: W sytuacji, w której
Sejm podjął decyzję o przejściu bezzwłocznie do drugiego czytania tej uchwały,
proponuję, aby bezzwłocznie nastąpiło rozpatrzenie tego punktu porządku
obrad Sejmu. (Oklaski)
Marszałek:
Wysoki Sejmie! Prezydium Sejmu, w porozumieniu z Konwentem Seniorów, przedstawiło
Sejmowi porządek obrad dzisiejszego posiedzenia i w punkcie 2 porządku obrad
przewiduje się pierwsze czytanie przedstawionego przez prezydenta
Rzeczypospolitej Polskiej projektu ustawy konstytucyjnej o Trybunale
Konstytucyjnym i zmianie niektórych przepisów konstytucyjnych. Za chwilę pan
prezydent ma osobiście ten wniosek uzasadniać.
Wobec sprzeciwu do propozycji Prezydium Sejmu ogłaszam 5-minutową przerwę i zwołuję posiedzenie Konwentu Seniorów w saloniku obok sali posiedzeń.
[Po
przerwie]
Marszałek:
Wznawiam obrady.
Wysoki Sejmie! Pragnę poinformować, że w związku z podjęciem przez Sejm
decyzji o niezwłocznym przejściu do drugiego czytania, zebrał się Konwent
Seniorów, który rozpatrzył sprawę. Powstało zagadnienie, co oznacza
„niezwłoczne przejście". W związku z tym udałem się do prezydenta
Rzeczypospolitej pana Kwaśniewskiego. Pan prezydent ze zrozumieniem odniósł
się do powstałej sytuacji, nie stawia przeszkód, a zatem możemy przystąpić
obecnie do drugiego czytania projektu uchwały.
Przystępujemy zatem do drugiego czytania projektu uchwały.
Zapytuję, czy ktoś z pań i panów posłów pragnie zabrać głos w drugim
czytaniu projektu uchwały?
Otwieram dyskusję.
Proszę bardzo, pan poseł Mazowiecki.
Poseł
Tadeusz Mazowiecki: Panie Marszałku!
Wysoki Sejmie! Niebawem miną trzy lata od podpisania konkordatu. Nikt z dobrą
wolą nie może powiedzieć, że przez ten czas nie można było tej sprawy
rozwiązać, a pragnie się jej rozwiązanie nadal przedłużać. Nikt z dobrą
wolą nie może powiedzieć, że ten konkordat, tak jak stwierdziła powołana
komisja, jest sprzeczny z obowiązującą konstytucją. Nikt z dobrą wolą nie
może powiedzieć, że ten konkordat jest sprzeczny z projektem uchwalonym przez
Komisję Konstytucyjną przyszłej konstytucji. Nikt z dobrą wolą też nie może
powiedzieć, że przez te trzy lata nie można było uchwalić tzw. ustaw okołokonkordatowych.
Pytam więc większości: Po co ta gra? Kiedy prezydent pochodzący z waszego
ugrupowania mówi, że chce rozwiązać tę sprawę, następnego dnia wasze
ugrupowanie mówi, że nie. Pytam: Po co ta gra? Po co ta gra w sytuacji
historycznej… Tego argumentu bym nie używał, ale sprawa dzisiaj już jest
poważniejsza niż ratyfikacja konkordatu. Jest sprawa obrazu Polski na zewnątrz, w świecie, kraju, który jedyny raz jest w historycznej sytuacji, gdy
przedstawiciel Polski jest papieżem. W tym czasie… (Poruszenie na sali)
Poczekajcie państwo, będziecie mogli mówić. I w tym czasie ten kraj
przez trzy lata nie może rozwiązać tego problemu tak czy inaczej.
(Poseł
Wacław Martyniuk: Nasz kraj!)
Nasz
kraj, tak, panie pośle, nasz kraj nie może rozwiązać.
(Poseł
Wacław Martyniuk: O to chodzi.)
Będzie
pan mógł mówić nasza ojczyzna.
Pytam: Po co ta gra? A jeżeli ma być ta gra, to niech będzie jasne. Panowie
wielokrotnie odwołujecie się do tego, że są sprawy nadrzędne dla Polaków.
Ja uważam, że to jest sprawa nadrzędna dla Polaków. Jeżeli uważacie, że
nie jest nadrzędna, to niech będzie dla Polski jasne, że to wy odrzucacie, to
wy. To nie Polska, to nie ten Sejm, to wy odrzucacie. (Oklaski)
Marszałek:
Dziękuję. Obecnie głos zabierze pan poseł Dariusz Wójcik, koło KPN, a następnie
pan poseł Aleksander Bentkowski, Polskie Stronnictwo Ludowe.
Poseł
Dariusz Wójcik: Panie Marszałku!
Wysoka Izbo! Myślę, że po raz kolejny należy przedstawić Wysokiej Izbie i społeczeństwu, obywatelom Polski, jak w rzeczywistości ma się sprawa z uchwaleniem konkordatu. Z jakim projektem uchwały mamy do czynienia? Jest to uchwała, która przedłuża
istnienie Komisji Nadzwyczajnej do momentu czy poza moment uchwalenia nowej
konstytucji, Komisji Nadzwyczajnej, która od marca ub. r. ani razu się nie
zebrała, która nie podejmuje żadnych prac, ponieważ nie ma jakiejkolwiek
merytorycznej podstawy, aby jakiekolwiek prace podejmowała. Oczywiście Wysoka
Izba w nowych okolicznościach może zawsze zgodnie ze swą wolą powołać każdą
Komisję Nadzwyczajną do rozpatrzenia jakiejkolwiek kwestii.
Natomiast proszę zwrócić uwagę na procedurę, jaka się odbywała w tej
sprawie. Została powołana Komisja Nadzwyczajna, następnie jej podkomisja.
Wielokrotnie był przedłużany okres pracy komisji, wyznaczony przez Wysoką
Izbę. W momencie, kiedy komisja kierowana przez członka SLD, posła z Klubu
Parlamentarnego SLD, obecnego ministra spraw wewnętrznych, stwierdziła, iż
konkordat nie narusza obowiązującej konstytucji, wtedy większość
parlamentarna sprawozdanie tej komisji odrzuciła. Dalszych czynności komisja
nie podjęła do dziś i nie wykonała żadnej pracy.
Jest rzeczą wiadomą, zgodnie z wypowiedzią tutaj pani poseł Sierakowskiej,
że klub SLD z przyczyn merytorycznych, ideologicznych, programowych konkordatu
nie chce uchwalić. Klub SLD jest jednak z kolei sprzeczny w wypowiedziach
swoich posłów i przedstawicieli w różnych organach władzy na temat
konkordatu. Z jednej strony wobec elektoratu i tu w Sejmie w imieniu klubu PSL
wyrażania jest niechęć do uchwalenia konkordatu, z drugiej strony prezydent
wywodzący się z tej opcji politycznej, premier, rząd, wielokrotnie wyrażają
opinię, że konkordat należy uchwalić, i to w czasie nie cierpiącym zwłoki.
Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Mamy do czynienia z grą polityczną, z dokonywaniem proceduralnej obstrukcji przy uchwalaniu konkordatu, z niechęcią
do postawienia spraw w sposób jednoznaczny i do podjęcia merytorycznej
dyskusji nad sprawą konkordatu.
Okazuje się, że posłowie Sojuszu Lewicy Demokratycznej, często mający pełne
usta słów o tolerancji, ochronie praw człowieka, ochronie praw obywatelskich, w sytuacji, kiedy dotyczy to ochrony ich interesów ideologicznych, występują
zdecydowanie nietolerancyjnie, przeciwko interesom obywateli polskich, czy części
obywateli polskich, występują przeciwko, padło słowo: mniejszości.
Być może, panie pośle, i mniejszości. Ale jeżeli część obywateli
Rzeczypospolitej chce uregulowania praw, które dadzą im lepszą możliwość
życia, które zniosą pewne elementy biurokracji, umożliwią normalne
funkcjonowanie tej części obywateli Rzeczypospolitej, których — już kończę,
panie marszałku — światopogląd, życie duchowe, filozofia różnią się od
waszej. Ci obywatele chcą w tej rzeczywistości żyć, mieć możliwość
wychowywania zgodnie ze swoim światopoglądem dzieci… (Poruszenie
na sali)
(Głos z sali: Przecież mają.)
...a
wy im tego zabraniacie. Chociaż według was mają taką możliwość, to różnimy
się światopoglądem, różnimy się w postrzeganiu rzeczywistości. Chcecie
narzucać znacznej części obywateli polskich — choć mówicie, że mniejszości — swoje rozwiązania administracyjne, biurokratyczne, swój światopogląd,
filozofię, życie duchowe...
Marszałek:
Panie pośle, czas już minął.
Poseł
Dariusz Wójcik: ...i nie
potraficie zrozumieć (Oklaski), nie
chcecie podjąć dyskusji, nie chcecie zrozumieć tych, którzy...
Marszałek:
Panie pośle, bardzo proszę...
Poseł
Dariusz Wójcik: ...żyją w innym
świecie, wyznają inny system wartości. I to jest właśnie wasza tolerancja. (Oklaski)
1 2 3 4 5 Dalej..
« Prace nad ustawą ratyfikacyjną (Publikacja: 17-11-2003 )
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl.
Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie,
bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w
kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.str. 2992 |
|