Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
204.420.483 wizyty
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 697 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Sklepik "Racjonalisty"

Złota myśl Racjonalisty:
"Pierwszym prorokiem był pierwszy nikczemnik, który spotkał grupę frajerów."
 Kultura » Historia

Rewolucyjna wizja historiografii nowoczesnej [3]
Autor tekstu:

Antropologia historyczna przez jakiś czas była uznawana za koncepcję „heretyczną" w nauce historycznej. Tworzyli ją wybitni historycy: Marc Bloch, Lucien Febvre, Jacques Le Goff, Aron Guriewicz, Georges Duby, Michel Foucault, Johan Huiziga, Emanuel Le Roy Ladurie, Carl Ginzburg. Jednak z czasem jej pozycja w historii uprawomocniła się do tego stopnia, że wyżej wymienieni mistrzowie uznawani dziś są za klasyków historiografii.

Podstawowy postulat antropologii historycznej jako nauki, to zintegrowanie historii z socjologią, antropologią i etnologią. Zdaniem Wojciecha Wrzoska mariaż ten okazał się niezwykle płodny i odmienił oblicze historii. To właśnie historycy z tego nurtu roszczą sobie prawa do używania znaku nowej historii, wyraźnie w ten sposób dystansują się od modernistów spod znaku Braudela. Dalej Wrzosek powołuje się na Le Goffa i Guriewicza, którzy dowodzą, że historia jest społeczną historią kultury w antropologicznym sensie, a więc jest całością tego co nazywamy kulturą materialną i duchową w ich homogenicznej jedności. Mamy więc tutaj do czynienia z procesem antropologizowania historii, widoczny jest to już w twórczości Marca Blocha i Lucien Febvre’a. Jako przykład mamy tutaj przedstawioną wizję Blocha dotyczącą społeczeństwa feudalnego. Dla niego feudalizm jest swoistą całością, system jest niezdarzeniowym światem zjawisk społecznych, kulturowych. Opisywana przez Blocha rzeczywistość historyczna jest swoistą całością złożoną ze zjawisk ekonomicznych, kultury materialnej, życia codziennego, z wierzeń, obyczajów, rytuałów, ideologii. Historyk docenił rolę myślenia zbiorowego dla polityki i życia społecznego, struktur społecznych i kulturowych.

Drugim podstawowym postulatem historyków zajmujących się antropologią historyczną jest prowadzenie badań nad mentalnością ludzi żyjących w poprzednich epokach historycznych. Wrzosek cytując Georges'a Duby przedstawia następującą definicję mentalności: Mentalité to system obrazów wyobrażeń, które w różnych grupach i warstwach stanowiących społeczeństwo współbrzmią różnie, ale zawsze leżą u podstaw ludzkich wyobrażeń o świecie i ich miejscu w nim, w konsekwencji określają postępki i zachowania ludzi. Byliśmy przeświadczeni, że stosunki społeczne zależą w takim samym stopniu od systemu wyobrażeń jak i czynników (...)"

Carl Ginzburg przyjął założenie, że badanie mentalności stało się jądrem historii. Bardzo duży wpływ na badania nad mentalnością miała psychologia. Olbrzymia w tym zasługa Henri Berra. Dowodził on, że historia w ogólności i całości to tylko psychologia, to rodzenie się i rozwój psychiki. Lucien Febvre stwierdzał, że "historia jest idealistyczna, ponieważ fakty ekonomiczne, jak i wszelkie inne zjawiska społeczne wynikają z wiary i poglądów".

Przeprowadzając badania nad mentalnością przechodzimy do badań nad kulturowym sensem mentalności, celem tych badań miało być scharakteryzowanie kultury jako systemu instrumentu i znaków. Kultura jest autonomiczną całością, każdy z nas posługuje się metaforyzowanym kodem kulturowym znaków, który odbierają ludzie żyjący i funkcjonujący w danej społeczności. Dla ludzi z innego kręgu kulturowego metafory, które funkcjonują w innym kraju, mogą być niezrozumiałe, pomimo faktu, że znają dosyć dobrze obcy język kraju w którym akurat przebywają. Ażeby rozpoznać system metaforyczny danego kraju, trzeba posiadać umiejętność rozpoznawania kontekstów. Otóż metafory to nic innego jak zdania, które zostały wypowiedziane lub napisane, którym nadano zupełnie inne znaczenie, którego nabrały wraz ze zmianą kontekstu w którym je wypowiedziano. Jeżeli nie rozpoznamy tego, czasem subtelnego kontekstu, to mimo wysiłków z naszej strony, nie zdołamy porozumieć się z rozmówcą.

Wrzosek tak podsumowuje rozważania dotyczące antropologii historycznej: "(...) Badania nad mentalnością zaowocowały niezliczonymi pracami o dziecku, rodzinie, młodości, śmierci, życiu seksualnym, życiu codziennym, snach, wierzeniach, obyczajach, folklorze, świętach, życiu pozagrobowym, czyśćcu, religijności, kulturze ludowej, śmiechu, strachu (...)".

Historia, dzięki antropologii historycznej, osiągnęła znaczny postęp, zajęła się normalnymi ludźmi, którzy żyli w przeszłości. Dzięki temu odbiorca monografii naukowych z zakresu antropologii historycznej dowiaduje się wiele o przeszłości poprzedzających nas pokoleń. Wszystko to powoduje, że książki te są godne polecenia, są po prostu interesujące i zainteresować mogą każdego, nawet tych czytelników, którzy dotychczas rzadko sięgali po literaturę historyczną.

Podsumowanie

Historia jest ważną nauką o człowieku, jeżeli nie najważniejszą. Odgrywa ona centralną rolę w badaniu ludzkiej egzystencji. Zajmuje się badaniem przeszłości, a poniekąd teraźniejszości, ponieważ teraźniejszość w ideologii szkoły Annales wynika właśnie z przeszłości, zaś historyczna interpretacja przeszłości wynika z teraźniejszości. Owa interpretacja jest naszą subiektywną zobiektywizowaną oceną przeszłości, która wynika z naszej mentalności uwikłanej w realia konkretnej epoki historycznej.

Wpływ przeszłości na teraźniejszość jest oczywisty. Mentalność człowieka XXI wieku nie wzięła się z Marsa, tylko tworzyła się wraz z powstawaniem cywilizacji na przestrzenie dziejów. Jest to proces powolny i długotrwały, innymi kategoriami myślowymi posługiwali się ludzie żyjący 200 lat temu, a jeszcze innymi ci, którzy żyli 1000 lat temu, natomiast nasze rozumienie świata ma niewiele wspólnego z powyższymi przykładami. Marc Bloch udowadnia, że nawet niektóre słowa zmieniały swe znaczenie na przestrzeni dziejów. Jako przykład Bloch podaje stwierdzenie "Jadę wozem do miasta" — czy będzie chodziło o bryczkę zaprzężoną końmi, czy o samochód, nie będziemy mieli wątpliwości tylko wtedy gdy będziemy pewni, że osoba mówiąca posiada wozownię lub garaż. Zdaniem Blocha, ludzie nie odczuwają potrzeby zmiany etykietek. Procesy dotyczące zmian znaczeń poszczególnych terminów są długotrwałe.

Inny problem rozważany przez Blocha, to problem genezy kapitalizmu. Jego powstanie przyjmuje się na wiek XII we Włoszech, czy na XIII we Flandrii, w czasach Fuggerów lub giełdy w Antwerpii, czy XVIII, a nawet w XIX. Bloch stwierdza, że jest tylu historyków, ile aktów urodzenia, każdy z nich inaczej interpretuje badaną przez siebie rzeczywistość historyczną.

Faktem jest, że im bardziej cofnęlibyśmy wskazówki zegara, tym mielibyśmy większe trudności w porozumieniu się z ludźmi żyjącymi w epoce, do której wehikuł czasu by nas przywiódł, gdybyśmy mieli możliwość podróży w czasie. Okazuje się więc, że praca historyka nie różni się aż tak bardzo, jak mogłoby się wydawać, od zajęcia antropologa czy etnologa. Różnica podstawowa: antropolodzy i etnolodzy mają często do czynienia w swych badaniach z żywymi ludźmi, którzy pełnią rolę przedmiotu zainteresowań tych badaczy, natomiast historyk ma trudniejsze zadanie, gdyż zajmuje się społecznościami, po których został ślad jedynie w źródłach historycznych. Trudność ta polega na tym, że nie może on obserwować życia codziennego tych ludzi, ponieważ tych ludzi już nie ma, tak samo, jak nie ma świata, w którym żyli. Historyk rekonstruuje ten świat na podstawie dostępnych mu danych dokumentacji ocalałych po zawirowaniach dziejowych. Jednak rozumowanie prowadzące do wniosków badawczych historyków i antropologów jest analogiczne, dotyczy przecież sposobów życia społeczności.

Bibliografia:
1. Aries P, Czas historii, Gdańsk 1996
2. Bloch M., Pochwała historii, czyli o zawodzie historyka, Warszawa 1962
3. Braudel F., Historia i trwanie, Warszawa 1999
4. Geremek B., Kula W., przedmowa w: Braudel F., Historia i trwanie, Warszawa 1999
5. Kochanowicz J., przedmowa w: Braudel F., Kultura materialna, gospodarka i kapitalizm XV-XVIII w., Warszawa 1992, t.1-3
6. Wrzosek W., Historia - Kultura — Metafora. Powstanie nieklasycznej historiografii, Wrocław 1995
7. Wrzosek W., Koncepcja historii globalnej F. Braudela, w: Wrzosek W., Drozdowicz Z., Topolski J., Swoistości poznania historycznego, Poznań 1990
8. Wrzosek W., Metafory historiograficzne w pogoni za ułudą prawdy, „Polska sztuka ludowa - Konteksty", 1/2, 1997


1 2 3 

 Po przeczytaniu tego tekstu, czytelnicy często wybierają też:
O mentalności prostego ludu w epoce Średniowiecza
Szkoła im. Biskupów

 Dodaj komentarz do strony..   Zobacz komentarze (3)..   


« Historia   (Publikacja: 20-02-2004 )

 Wyślij mailem..   
Wersja do druku    PDF    MS Word

Krzysztof Baliński
Historyk, publicysta prasy lokalnej ("Nowy Kurier Iławski"), wolontariusz, działa w Stowarzyszeniu na rzecz osób niepełnosprawnych powiatu iławskiego "PROMYK". Zajmuje się problematyką osób niepełnosprawnych. Mieszka w Iławie.

 Liczba tekstów na portalu: 6  Pokaż inne teksty autora
 Najnowszy tekst autora: Szkoła im. Biskupów
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl. Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie, bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
str. 3256 
   Chcesz mieć więcej? Załóż konto czytelnika
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365