|
Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty: | | |
|
|
|
|
Kultura » Idee i ideologie
Wolność: katolicka a liberalna Autor tekstu: Mariusz Agnosiewicz
Trudno jest dziś posługiwać
się pojęciem wolności bezprzymiotnikowej, z uwagi na jej wielowariantowość
(ideologiczną) [ 1 ]. Dla jasności i precyzji wszelkich wywodów
na temat wolności należy wprowadzić istotne zastrzeżenia odnośnie tego
terminu. Odwoływanie się bez zastrzeżeń do tego pojęcia, może
prowadzić do poważnych niejasności, bowiem zarówno liberalizm jak i Kościół
posługują się nim, przy czym ich rozumienie treści znaczeniowej jest
odmienne. Wolność liberalna
pojmowana jest jako brak ograniczeń, przeszkód zewnętrznych dla działania
zgodnego z własną wolą. Brak skrępowania nie oznacza jednak samowoli, gdyż
wolność jednostki ma swoje granice w wolności innej jednostki, przy czym
wolności jednostek mają mieć charakter egalitarny. "Wolność dla
liberalizmu jest naturalnym atrybutem oraz niezbywalnym prawem każdego człowieka
(...) [działalnością] na rzecz ciągłego polepszania materialnego warunków
ludzkiego bytowania i ciągłego poszukiwania życia szczęśliwego tu, na
ziemi"
[ 2 ].
Jak mawiał Bernard Shaw: "Nie czyń drugiemu tego, co
tobie nie miłe. Być może macie odmienne gusta".
W toku walki Kościoła z liberalizmem ukształtowała się katolicka alternatywa wolności człowieka [ 3 ].
Jako że nie można już było opowiadać się za zbawiennym zniewoleniem,
tudzież słodkim jarzmem, należało zaoferować swoją wersję wolności,
konkurencyjną wobec wolności liberałów laickich [ 4 ].
Proklamował ją Sobór Watykański II i wynikała ona z filozofii personalizmu
chrześcijańskiego, określanego też jako humanizm integralny lub
teocentryczny.
Wolność ta, której biblijnym uzasadnieniem jest fragment
Ewangelii Jana: "Jeżeli będziecie trwać w nauce mojej, będziecie
prawdziwie moimi uczniami i poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli"
(8,31-32) [ 5 ],
ma niewiele wspólnego z wolnością liberalną. Maritain, autor książki Humanizm
integralny, pisał o niej jako o "świętej wolności stworzenia, które
łaska jednoczy z Bogiem".
Nie oznacza ona dowolności wyboru, lecz jej
istotą jest właściwy wybór. Dokładnie to ma na myśli Jan Paweł II,
kiedy pisze: "Wolność jednak w pełni jest dowartościowana jedynie
poprzez przyjęcie prawdy: w świecie bez prawdy wolność traci swoją treść, a człowiek zostaje wystawiony na pastwę namiętności i uwarunkowań jawnych
lub ukrytych. Chrześcijanin żyje wolnością (por. J 8,31-32) i służy jej
zgodnie z misyjną naturą swego powołania, ofiarowując innym prawdę, którą
sam poznał" (Centesimus annus, 46). Precyzuje to w słowach: "Wolność
zewnętrzna pojmowana jako wolność życia społecznego nie może istnieć
bez wolności wewnętrznej, wolności od moralnego zła"
[ 6 ]. W homilii we Wrocławiu w 1997 r. mówił o niej w ten sposób: "Chodzi
przede wszystkim o ład moralny, ład w sferze wartości, ład prawdy i dobra. W sytuacji pustki w dziedzinie wartości, gdy w sferze moralnej panuje chaos i zamęt — wolność umiera, człowiek z wolnego staje się niewolnikiem -
niewolnikiem instynktów, namiętności czy pseudowartości"
[ 7 ].
Mówiąc inaczej: pojęcie wolności liberała ma charakter generalnie
negatywny, czyli brak przymusu, zaś katolika — charakter pozytywny, czyli
istnienie pewnych treści (Prawda), ewentualnie negatywny, w rozumieniu
wolności od grzechu [ 8 ], namiętności [ 9 ]
czy też zgubnych przekonań, najczęściej zahaczając jeszcze o wolność od
możliwości zgrzeszenia czy zbłądzenia.
Naukową podbudowę tej wolności
daje profesor Uniwersytetu im. kard. Wyszyńskiego (dawna ATK) Michał
Wojciechowski w swej książce Wiara, cywilizacja, polityka (2001): "wolność
powinna być wolnością 'do czegoś'. Wedle trafiającej w sedno definicji
liberała Monteskiusza: wolność to dobro, które daje dostęp do innych dóbr.
Zatem prawa człowieka i wolność polityczna — ale bez zezwalania na zło.
Takie rozumienie wolności zgadza się z tradycją chrześcijańską, wedle której
Chrystus uwalnia człowieka z niewoli zła, by był wolny dla dobra. W tym
sensie chrześcijański liberalizm (...) jest możliwy i łączy się z zaufaniem do sumienia i odpowiedzialności człowieka wolnego, oświeconego wiarą."
Niestety, obie te wolności, tj. liberalna i katolicka, nie
egzystują uzupełniająco czy też paralelnie, lecz często przyjmują wobec
siebie postawy konfrontacyjne. Każda z nich domaga się swej supremacji lub
zniszczenia drugiej. Liberałowie argumentują, że katolicka wolność nie jest w istocie wolnością, lecz dobrowolną niewolą. Katolicy z kolei wskazują, że
wolność nie może oznaczać swobody przyjęcia Błędu [ 10 ],
jak też zrównania Prawdy z Fałszem. Ów konflikt wolności
ukazał 46 Międzynarodowy Kongres Eucharystyczny [ 11 ],
który w swym dokumencie przeciwstawiał autentyczną wolność dzieci Bożych
wolności fałszywej, czyli liberalnej oraz wskazywał na niemożliwy do
pogodzenia charakter obu wolności: "Wolność, ten królewski dar, jakim
Stwórca ubogacił człowieka w akcie stworzenia, a jeszcze bardziej w dziele
odkupienia, być może nigdy przedtem nie była poddana takim próbom jak w obecnym — XX wieku. Wolność została zdeptana przez systemy totalitarne,
najpierw przez ucisk stalinowski, następnie przez tyranię nazizmu (...) Wolności
zagraża dzisiaj „niepohamowany liberalizm" propagujący styl życia oparty
na absolutnej niemal swawoli, pozbawiający je tego wymiaru, jaki prawdziwej
wolności wyznacza Chrystusowe dzieło zbawienia i regeneracji człowieka (...)
Człowiek nie rodzi się jednak już wolny — jak tego chciałby liberalizm -
rodzi się natomiast z możliwością stania się wolnym i z obietnicą
zbawczego wyzwolenia. Człowiek, z natury osłabiony dziedzictwem grzechu,
potrzebuje do niezbędnego rozwoju własnej wolności przede wszystkim zbawienia
(...) Jej wyzwolicielem jest Chrystus; to On wyswobodził nas ku wolności (Ga
5,1). Rzeczywiście przez swój chwalebny Krzyż Chrystus wysłużył zbawienie
wszystkim ludziom… Łaska Chrystusa w żaden sposób nie ogranicza naszej
wolności, gdy ta pozostaje w zgodzie z sensem prawdy i dobra, które Bóg umieścił w sercu człowieka… Przez działanie łaski Duch Święty (...) uczy nas wolności
duchowej"
[ 12 ].
Zwraca uwagę wyszczególnienie najgorszych zagrożeń XX wieku dla wolności
prawdziwej: stalinizm — nazizm — liberalizm. Należy ponadto podkreślić
błędne utożsamianie wolności liberalnej z samowolą, co oczywiście jest
udziałem anarchizmu, a nie liberalizmu.
Również prof. M.
Wojciechowski, chcąc adaptować pojęcie liberalizmu na grunt chrześcijański,
zastrzega jednak: "Liberalizm
gospodarczy nie jest więc wcale sprzeczny z chrześcijaństwem — oczywiście
pod warunkiem, że nie łączy się go z liberalizmem laickim głoszącym swobodę
moralną" [ 13 ].
Na koniec tej części warto przytoczyć niezwykle trafną uwagę prof.
Leszka Kołakowskiego: "Zgodnie ze zwykłym użyciem słowa 'wolność',
jestem wolny przez samą możliwość wyboru, czyli jestem wolny zarówno gdy
dobro, jak i gdy zło wybieram. W tym ostatnim wypadku staję się zły, lecz
jestem nadal wolny i z tego tytułu odpowiedzialny. Natomiast pozytywne, Augustyńskie
wyobrażenie o wolności utożsamia wolność z wyzwoleniem od grzechu, narzuca
zatem mniemanie, że im mniej okazji do grzechu świat mi dostarcza, tym
bardziej kwitnie wolność moja; stąd łatwy wniosek, że wszelka forma
przymusu, która ogranicza moje możliwości zgrzeszenia, nie tylko mi na korzyść
wychodzi, ale moją wolność pomnaża; dlatego Augustyńska doktryna w tym
punkcie jest dobrym uzasadnieniem reżymu opresywnego. 'Prawdziwa wolność' w odróżnieniu od zwykłej wolności tout court, jest wyrażeniem niedobrym,
jak nas między innymi niedawna wolność nauczyła" [ 14 ]
Przypisy: [ 1 ] Np. wolność laickiego
liberalizmu, wolność katolicka lub chrześcijańska, anarchowolność,
czyli wolność nieskrępowana i in. [ 2 ] Por. Franciszek Draus, Liberalizm a chrześcijaństwo, ZNAK nr 425-426 (1990), s.33-36. [ 3 ] Jakkolwiek jeszcze Pius XI w encyklice Quadragesimo anno używał sformułowania błędnej
nauki o wolności człowieka (QA, 2). [ 4 ] Podobnie jak katolicka
nauka społeczna miała tworzyć konkurencyjne rozwiązania społecznej
wrażliwości wobec doktryny socjalistycznej. [ 5 ] Treść tej wolności
definiował 46. Międzynarodowy Kongres Eucharystyczny: „W rzeczywistości
bowiem przyjmować słowo Boże, posilać się chlebem eucharystycznym,
jednoczyć się z Chrystusem, wielbić Ojca w Duchu i prawdzie, ożywiać swą
wiarę przez kult i adorację, wreszcie przejawiać miłość do braci, aż
do samego ofiarowania życia, oznacza celebrację i świadectwo wolności,
którą zostaliśmy wyzwoleni przez Chrystusa" (Cele 46. Międzynarodowego
Kongresu Eucharystycznego). [ 6 ] Przemówienie w czasie
spotkania z Kurią Rzymską 23. 12. 1992, „L' Osservatore Romano" 13 (1992) nr 2, s. 19. [ 7 ] Jan Paweł II w Polsce
1997. Przemówienia i homilie, Kraków 1997, Wydawnictwo Znak. [ 8 ] Istotną przesłanką
warunkującą tę wolność jest Ofiara Odkupienia Jezusa oraz konieczność
jej uobecniania, poprzez Eucharystię, dzięki czemu istnieje możliwość
rehabilitacji wolności ludzkiej zniszczonej grzechem (Cele
46. Międzynarodowego Kongresu Eucharystycznego,
Wrocław 1997). W dokumencie 46. Kongresu mówi się o restytucji
prawdziwej wolności, co pozwala domniemywać, że obecnie realizowana
jest wolność nieprawdziwa, czyli fałszywa. [ 9 ] W rozumieniu Soboru Watykańskiego
II: "wolność zdobywa człowiek, gdy uwalniając się od wszelkiej
niewoli namiętności, dąży do swego celu drogą wolnego wyboru dobra oraz
zapewnia sobie skutecznie i pilnie odpowiednie pomoce." (Konstytucja
duszpasterska o Kościele w świecie współczesnym „Gaudium et
spes", 17). Zwraca uwagę doprecyzowanie wolności wyboru, poprzez
wskazanie, że chodzi o wolność wyboru dobra. [ 10 ] Prof. Michał
Wojciechowski w swej książce Wiara, cywilizacja, polityka pisząc o wolności liberalizmu laickiego, który określa
pejoratywnie liberalizmem post-oświeceniowym, dowodzi, że wolność
ta w praktyce oznacza usprawiedliwienie swobody obyczajowej. [ 11 ] Który odbywał się pod
hasłem: Eucharystia i wolność jak i biblijna jego interpretacja. [ 12 ] Cele
46. Międzynarodowego Kongresu Eucharystycznego,
Wrocław 1997. [ 13 ] M. Wojciechowski, Wiara, cywilizacja,
polityka, Wyd. Dextra, 2001. [ 14 ] L. Kołakowski, Laik
nad 'Katechizmem' wymądrza, Gazeta Wyborcza, 18-19 III 1995. « Idee i ideologie (Publikacja: 01-07-2004 Ostatnia zmiana: 13-10-2005)
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl.
Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie,
bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w
kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.str. 3488 |
|