Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
204.444.911 wizyt
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 700 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Sklepik "Racjonalisty"

Złota myśl Racjonalisty:
"Chrześcijaństwo jest średniowieczem ludzkości. Dlatego dziś jeszcze żyjemy w barbarzyństwie średniowiecza. Ale bóle porodowe nowej epoki zaczynają się w naszych czasach."
 Światopogląd » Świeckie religie » Kościół prawdosławny

Polityka i edukacja kościoła prawdosławnego [1]
Autor tekstu:

Celem ogólnym polityki kościoła prawdosławnego — jako takiego — jest postulowanie istnienia właściwych, zdrowych stanów w kultowości ludzkiej i zabieganie o ich efektywne spełnianie: o stanowienie efektywnych, powszechnych możliwości społecznych spełniania naszych duchowych potrzeb kultowych w sposób właściwy, zdrowy i pełny.

To polityka prowadzona na rzecz efektywnej znajomości, rozumienia i funkcjonowania racjonalnego, prawdosławnie-mądrystycznego sposobu spełniania naszych potrzeb kultowych; na rzecz istnienia pożądanych do tego uwarunkowań i instytucji społecznych.

Prawdosławnie-mądrystyczną polityką kultową zajmują się zarówno osoby indywidualnie, jak i w różnych organizacjach społecznych, politycznych, kulturalnych, naukowych — ci, którzy cenią cechy tej kultowości, jej dobro i zdrowie duchowe i starają się promować ją dla ludzkiego dobra tak osobistego jak i powszechnego.

Polityka ta jest formułowana dotychczas najczęściej pod mianem „dbania o kulturę, o jej rozwój", a także pod hasłem „dążeń do ideałów humanizmu" - przez tych światłych i wrażliwych polityków, działaczy społecznych, publicystów, twórców, którzy rozumiejąc, czy odczuwając i ceniąc pożyteczność i zdrowie prawdosławnie-mądrystycznego sposobu spełniania naszych potrzeb duchowych, postulują i zabiegają o realizację pożądanych do tego działań i stanów społecznych, by sposób ten zyskiwał należytą znajomość, rangę i użytkowanie. — Czynione więc jest to nie w sposób jasno tytularny, oficjalny, spójnoprzedmiotowy, a raczej intuicyjno-pragmatyczny tudzież zdroworozsądkowy, czy żywiołowo-estetyczny. — Polityka ta stanie się bardziej efektywna, po szerszym zrozumieniu prawdziwej istoty tego kościoła, i prowadzona będzie w sposób bardziej stanowczy i efektywny pod jego imieniem, jako oczywiste i właściwe dążenie do doskonalenia ludzkiego istnienia - nie jako nihilistyczna, amoralna, bezbożna i bojaźliwa konkurencja wobec, choć mocno usadowionych w kulturze ludzkiej, ale kłopotaczących, szkodliwych kościołów.

Istniejące założenia do polityki kościoła

Kościół prawdosławny dobra i mądrości — odnosząc się do spraw kultowych pożądających odpowiedniego działania dla ich realizacji, uregulowania, ustosunkowania się, postulowania ich spełniania przez ogół społeczny czy dane instytucje — wywodzi swe polityczne postulaty w tym celu, z nominalnego wizerunku i właściwości boga rzeczywistego, opiera je na prawdystycznie uznanej istocie ludzkich potrzeb kultowych i prawidłach ich spełniania racjonalnego, uznając, iż są one właściwymi, prowadzącymi do osiągania tudzież utrzymywania kultowego zdrowia i zadowolenia, mającymi jednocześnie dobroczynny wpływ na całokształt ludzkiego życia.

Istniejące założenia do misyjnej (edukacyjnej i wychowawczej) działalności kościoła

Kościół prawdosławny — jako całość — nie posiada łącznych założeń do swej działalności misyjnej, mającej propagować jego nauki i praktykę kultową. — Jest ona zatem prowadzona w oparciu o poglądy i wskazania tego dotyczące, określane przez osoby, środowiska i grupy społeczne, przez tych wszystkich, którzy cenią kultowy realizm, dobro i moralność, i formułują zalecenia i programy do ich propagowania, upowszechniania, nauczania. — Są one zawierane w szkolnych programach nauczania etyki, w założeniach do ideowej, etycznej i moralizatorskiej działalności wielu organizacji społecznych, kulturalnych, politycznych. — Mają tam one niekiedy postacie nie w pełni racjonalne, czyli w połączeniu ze wskazaniami kłopotackimi.

Istotne aktualne postulaty polityczne kościoła prawdosławnego, ujęte w poniższych punktach

Są one określane dla dobra ludzkiej kultowości, z uwagą na istniejące w niej kłopotactwo: nieprawdę, nieuczciwość, niesprawiedliwość, jałowość, marnotrawstwo, nietolerancję i wynikającą stąd wrogość i złoczynność międzyludzką — z uwagą na szkodzenie tym ludzkiemu zdrowiu duchowemu i całemu naszemu życiu. Określane są z intencją powodowania światłego pomijania tej szkodliwości przez wszystkich ludzi.

· Kościół jest za udoskonaleniem prawnego traktowania wszystkich kościołów, zmianą istoty sekularyzacji w ten sposób, iż oznaczałaby ona prawne nadanie majątkowi, urzędom i funkcjonowaniu kościelnemu, rangi równoprawnej z pozostałymi organizacjami społecznymi w państwie — a więc nie chodzi tu o zmianę ich przeznaczenia z kultowego na inne, czy poniekąd inne… (tak, jak jest to dotychczas), ale o zlikwidowanie ich funkcjonowania nieuczciwego, często nader preferencyjnie przyznawanego im uprzywilejowanego wyizolowania od ogólnie powszechnie obowiązujących i sprawiedliwych reguł bytowania społecznego; kościół jest za powszechną tak pojmowaną sekularyzacją dóbr i funkcjonowania wszystkich kościołów.

· Kościół nie chce pozbawiać się prawa do politycznego wpływania na bytowanie społeczne, zwłaszcza na jego sferę kultową, uznając takie wymagania czy deklaracje za niesłusznie ograniczające polityczną wolę i działania społeczności kościelnej; jednocześnie rozumiejąc dotychczasowe powody takich postaw wobec kościołów z gruntu kłopotaczących, także politycznie, a dla ograniczania takiego ich złego wpływania na nasze życie. Jesteśmy kościołem nie tylko deklarującym wyznawanie istnienia boga dobro i mądrość i darzenie go naszą estymą, lecz również chcącym umacniać go i doskonalić także działalnością polityczną w tym zakresie, prowadzoną nie kłopotacko a w sposób mądrystyczny.

· Kościół jest za mądrym, tudzież jeszcze mądrzejszym niż dotychczas, urządzaniem naszego życia powszechną w tym celu działalnością edukacyjną, polityczną, państwową, międzynarodową, gospodarczą, społeczną — czyli za jego urządzaniem praktycznym zawsze, przez wszystkich i w pełni, posługując się w tym wskazaniami idei mądrości. Kościół ocenia, iż w naszej dotychczasowej człowieczej historii, jest to najlepiej realizowane działalnością mądrystyczną w sposób i w wymiarze socjaldemokratycznym. Kościół jest za tym i to zaleca, ponieważ sposoby te zapewniają obiektywnie najlepsze warunki do utrzymywania, doskonalenia i szanowania życia wszystkich ludzi (co jest szczególnie cenne dla właściwie pobożnych) — czyli najpełniej, najtrzeźwiej i najbardziej dla wszystkich satysfakcjonująco. — A co powinno i może być jeszcze lepiej i najpełniej spełniane działalnością zdecydowanie mądrystyczną i mądrą.

· Kościół jest przeciwny urządzaniu naszego życia wnoszeniem doń i utrzymując w nim systemowe kłopotackie tego cechy, kłopotacką działalnością naukową, edukacyjną, publicystyczną, polityczną, państwową, międzynarodową, gospodarczą, społeczną. Kościół ocenia, iż w największym wymiarze jest to (czy było) powodowane działalnością religijną, wojenną, imperialną, kolonizatorską, rasistowską, „przykapitalistyczną" i „przykomunistyczną" (dziejącym się tam złem obok ich dobra). Kościół jest temu przeciwny, ponieważ są one działaniami właśnie kłopotackimi.

· Kościół popiera pożyteczne, pokojowe i sprawiedliwe integrowanie się społeczności różnych narodów i państw, czy w ogóle całej ludzkości, i nie obawia się, aby pozbawiano tym narody ich tożsamości - bowiem jej zachowanie zależy przede wszystkim od siły kulturalnej danych narodów i od naturalnie nieuniknionych przemian w tym względzie, a które nie są czymś jednoznacznie, zawsze i tylko złym (jak odczuwają to różni nacjonaliści). — Natomiast potępia czynienie tego w sposób nieuczciwy, przemocą polityczną, kultowo-religijną, wojenną, kolonizatorską (czym w znacznych miarach zniszczono i zmieniono kulturę rodzimą wielu narodów, a narzucono im obcą, z kłopotackich pobudek politycznych, władczych, religijnych, klerykalnych — z reguły bez żadnego wpływu istotnie je doskonalącego, a przedstawianego jako uzasadnienie takich „doskonalących" poczynań; dotyczy to m.in. Polski, z narzuconym nam rzymskim chrześcijaństwem).

· Kościół z dezaprobatą odnosi się do bezkrytycznego i wręcz bezczelnego upowszechniania fałszywych, ustalonych imaginacyjnie i dogmatycznie, poglądów o istocie, funkcjonowaniu i historii świata i ludzkości, o naszym pochodzeniu, o prawidłach naszego życia; oraz do propagowania, nakłaniania czy także wymuszania podporządkowywania naszego życia rzekomym wymaganiom rzekomych bogów, bóstw, świętych (tudzież boga jedynego) i ich rzekomym ziemskim urzędnikom, czy faktycznym tego dewotom. — Kościół jest temu przeciwny dlatego, bo w sposób jałowy i tym samym marnotrawny pochłania to nasze życie: czas i wysiłek na zajmowanie się tym (tzw. „prawdami wiary"), ich faktycznie bezsensowne spełnianie i jeszcze tego opłacanie; bo odwraca to nas od boga rzeczywistego, utrudniania poznawanie i korzystanie z prawdy rzeczywistej i z właściwych sposobów naszego postępowania życiowego; dlatego, że jest to przyczyną wyznaniowych animozji, wrogości, szykan, szkodliwej dla jakości życia społecznego proreligijnej (czyli religijnie kłopotaczącej) polityki; i dlatego, że ogranicza to osiąganie dobrej satysfakcji kultowej, powoduje kłopotacko złe stany duchowe. — Tym samym dezaprobata ta dotyczy tych, którzy są tego przyczyną, i tych, którzy to czynią, nonsensownie i naiwnie je interpretując, i uzasadniając powszechnie widoczną złoczynność trwania w tych fałszach, w ich kultywowaniu. Ignorujących jednocześnie prawdę o tym, nie potrafiąc czy też nie chcąc korzystać z niej i posługiwać się poprawnymi kryteriami oceniania rzeczywistości.

· Kościół ubolewa także nad niedostatecznie krytycznym poddawaniu się przez ludzi, kłopotaczącemu kultowemu i wychowawczemu oddziaływaniu nań kościołów imaginacyjno-kłopotackich: ich nieprawdziwym i złym ustaleniom kultowym i egzystencjalnym, ich kłopotaczącym przywódcom, zwierzchnikom, przewodnikom.

· Z wyżej wymienionych powodów: kościół jest przeciwny nauczaniu wszelkich religii w szkołach powszechnych (lecz za uczeniem o religiach - jako jednej z wykształtowanych, istotnie zajmującej ludzkość postaci spełniania naszej kultowości) i za zniesieniem tego tam, gdzie jest to czynione. — Miast tego, jest za wprowadzeniem przedmiotu „kultury kultowej" czy in. „kultyki", właściwie korzystnego dla naszego życia, bowiem przekazującego prawdziwą wiedzę kultową (o faktycznej istocie naszych potrzeb kultowych, ich rodzajach i formach ich spełniania), oraz uczącego osobistej i etnicznej (wspólnotowej, narodowej) zdrowej praktyki tego spełniania.

· Kościół ze zrozumieniem odnosi się do pospolitego kultowego kłopotaczenia, bowiem objawienie istnienia kościoła prawdosławnego dobra i mądrości (w jego całej postaci) stało się niedawno, a więc dlatego, że nie jest on jeszcze należycie i powszechnie poznany i nie są wykorzystywane w należytym wymiarze jego kultowe walory, w sposób naturalny trwa kultywowanie kłopotackich cech religii, tradycji i przyzwyczajeń, powszechne dostrzeganie w tym ewidentnych wad, a jednocześnie niepodejmowanie ich radykalnie doskonalącego pozbycia się. Kościół zaleca tutaj rzetelniejsze, a więc trzeźwiejsze zapoznawanie się z rzeczywistością, oraz z jego prawdosławną i mądrystyczną doktryną, z istniejącą o tym wiedzą — dla ich należytego poznania, rozumienia i dobroczynnego korzystania z tego; a przy tym, pozbywanie się niesłusznych (często po prostu niedorzecznych) egzystencjalnych i kultowych wyobrażeń, iluzji, poglądów, dogmatów, przyzwyczajeń, i zaniechanie opartego na tym niedobrego, kłopotackiego postępowania.


1 2 Dalej..

 Po przeczytaniu tego tekstu, czytelnicy często wybierają też:
Kształtowanie się kościoła prawdosławnego - historia kultowego racjonalizm
Organizacja i funkcjonowanie kościoła prawdosławnego


« Kościół prawdosławny   (Publikacja: 01-09-2004 )

 Wyślij mailem..   
Wersja do druku    PDF    MS Word

Edward Piszczałka
Badacz racjonalnej kultowości, twórca koncepcji kościoła prawdosławnego   Więcej informacji o autorze

 Liczba tekstów na portalu: 10  Pokaż inne teksty autora
 Najnowszy tekst autora: Słowo prawdosławnego przesłania
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl. Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie, bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
str. 3588 
   Chcesz mieć więcej? Załóż konto czytelnika
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365