|
Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty: | | |
|
|
|
|
Światopogląd » Świeckie religie » Kościół prawdosławny
Polityka i edukacja kościoła prawdosławnego [2] Autor tekstu: Edward Piszczałka
·
Kościół jest przyjazny wobec wszystkich estymą darzących
(czyli ceniących) dobro i mądrość, a przeciwnych złu i kłopotactwu,
niezależnie od tego, jakie zawiera to specyficzne odmienności osobiste czy wspólnotowe,
historyczne, regionalne czy liturgiczne w spełnianiu tego kultu — a przy tym
nie rozpoznających wyraźnie ich połączenia z elementami kultowymi kłopotackimi,
tym samym nie dostrzegających zalet z ich unikania, ze złounikającego nie
wnoszenia ich do spełniania własnych potrzeb kultowych.
·
Kościół nie uznaje historii i poglądów o ludzkim grzechu
pierworodnym, o nieczystości małżeńskich zbliżeń erotycznych, takowych zapłodnieniach i urodzeniach; o „niepokalaności" czyli niejakiej „czystości" tych
spraw — jako efektów antropologicznych mitów i dalszych, opartych o nie poglądowych
improwizacji o naszym życiu i pobożności.
·
Kościół nie jest przeciwny żywieniu się pokarmami ze zwierząt,
czy ich szczególnie acz faktycznie bezsensownie wybranymi rodzajami, ponieważ
żywienie się nimi jest naturalną, właściwą przyrodniczo cechą naszego
bytu — natomiast poglądy temu przeciwne są wynikiem światopoglądowych,
ontologicznie irracjonalnych deliberacji i wniosków.
·
Kościół jest przeciwny kłopotackiemu traktowaniu zwierząt: ich
złemu utrzymywaniu, opiece, ubojowi, krzywdzeniu; urządzaniu walk między
nimi, ludzi z nimi, składaniu z nich bezsensownych męczeńskich ofiar
sakralnych. — Jest temu przeciwny, ponieważ jest to przyrodniczą nieuczciwością i zwyrodniałością przez ludzi zwierzętom czynioną.
·
Kościół uznaje mieszaniny ludzkiej tragikomicznej głupoty,
ograniczoności, nikczemności za kulturowe jełopstwo:
-
kłopotackie mody i subkultury młodzieżowe (bezsensownie dublowane słownictwo,
sztuczny szpan, poniżanie się i dokuczanie z niedorzecznie groteskowych, głupich
przyczyn);
-
terapię swych frustracji, alienacji i nerwic przez ich niedorzeczną, wulgarną i chuligańską ekspresję, przy okazji imprez sportowych (czyli przez
kibicopacjentów sportowych);
-
podobnie, poddających się takowej terapii przy okazji imprez muzycznych;
-
kundlowatość: rodzinną, sąsiedzką, towarzyską, międzypokoleniową, szkolną,
współpracowniczą, zwierzchniczą, religijną, żołnierską, polityczną,
narodową, rasistowską, klasową, przestępczą, więzienną — polegającą
na kłopotackim, chorym duchowo odnoszeniu się i traktowaniu równorzędnych towarzyszy swego życia.
-
Są one formami dość powszechnego defektu ludzkiej duchowości, jej upośledzenia,
polegającego na podejmowaniu ułomnych sposobów lepszościowego wyróżniania
się od innych, dla czynienia tym sobie „łatwych" przyjemności, lepszego
samopoczucia, dowartościowania siebie przez ich kłopotackie lekceważenie, ośmieszanie,
poniżanie, wykorzystywanie. — Pożądają zatem ogólnej uwagi i troski o zapobieganie im, ich socjalnym, duchowym i kulturowym przyczynom, i leczenia tam
gdzie występują.
·
Kościół prawdosławny traktuje
pozostałe kościoły (kultury, wyznania, sekty etc.), we wszelkiej ich postaci,
jako składowe jednego światowego
systemu kultu dobra i mądrości — lecz cechujące się w tym, różnym
kultowym kłopotaczeniem: teoriopoznawczym, metodologicznym, doktrynalnym,
antropologicznym i praktycznym; stąd ich różne, odmienne ustalenia tego, co
jest rzeczywiście dobrem i mądrością, czyli naszym bogiem, i stąd ich różnie
pomniejsza dobroczyność tudzież szkodliwość kultowa. — Dlatego kościół
politycznie sugeruje im i życzy owocnego uzdrowienia istniejącej, czynionej i przestrzeganej w nich pobożności.
·
Dla należytej
sprawności swego instytucjonalnokultowego służenia do utrzymywania naszych
kondycji duchowych w dobrym, właściwym stanie, kościół prawdosławny dobra i mądrości powinien lepiej wykorzystać istniejące a jeszcze nie w pełni
wykorzystane możliwości polepszenia tej sprawności:
-
konsolidować osoby i instytucje, których dotychczasowa praca kultowa jest mądrystyczna
(czy promądrystyczna), a prowadzona w sposób niezborny, nie w pełni
objawiony, pojmowany i określony; prowadzić bardziej i wspólnoimiennie
skonsolidowaną działalność informacyjną o swym istnieniu, istocie i kultowych właściwościach;
-
dokonać swej rejestracji prawnej, dla prawnie należytego, efektywnego
usytuowania się w życiu społecznym;
-
skuteczniej upowszechniać znajomość swych nauk i praktyk, ich wartości i użyteczności — głównie poprzez szkolne kształcenie kultowe; dlatego powinien zabiegać o uwzględnianie tego w programach i podręcznikach szkolnych, oraz o nauczycielskie przygotowanie do tego;
-
ustalać i mianować w sposób oficjalny już istniejących mądrystycznych
funkcjonariuszy kościoła; przygotować takich, których aktualnie brakuje;
powoływać ich do służby kościelnej tam, gdzie jest ona potrzebna i chciana
przez mądrystyczne grona kościelne danych obszarów;
-
doskonalić swoje funkcjonowanie przez wykluczanie i pomijanie kultowości fałszywej i szkodliwej.
1 2
« Kościół prawdosławny (Publikacja: 01-09-2004 )
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl.
Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie,
bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w
kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.str. 3588 |
|