|
Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty: | | |
|
|
|
|
Prawo » Prawo wyznaniowe » Fundusz Kościelny
Opinia prawna o projekcie ustawy o zniesieniu Funduszu Kościelnego [1] Autor tekstu: Paweł Borecki
I. Uwagi ogólne Istnieje potrzeba
reformy systemu finansowania związków wyznaniowych oraz osób duchownych.
Wynika ona m.in. z konieczności pełnego dostosowania wspomnianego systemu do konstytucyjnych
zasad stosunków wyznaniowych. Na rzecz reformy przemawia także potrzeba
sanacji finansów publicznych, oczekiwania społeczne, na które wskazują
badania opinii publicznej, czy aspiracje części duchowieństwa.
Reforma
systemu finansowania związków wyznaniowych, jak się wydaje, powinna mieć
charakter kompleksowy, doprowadzić do przyjęcia regulacji prawnych odpowiadających w szczególności ustrojowym zasadom: równouprawnienia związków wyznaniowych,
równości obywateli wobec prawa, bezstronności władz publicznych w sprawach
przekonań religijnych, światopoglądowych i filozoficznych obywateli, niezależności
państwa i związków wyznaniowych oraz zasadzie współdziałania wymienionych
podmiotów dla dobra człowieka i dobra wspólnego.
Zreformowany
zgodnie ze wspomnianymi zasadami system finansowania związków wyznaniowych
powinien odznaczać się stabilnością, tzn. nie ulegać zmianom podyktowanym
bieżącymi względami politycznymi, powinien być efektywny finansowo, a wysokość
świadczeń na rzecz związków wyznaniowych powinna zależeć przede wszystkim
od ich społecznej żywotności, zwłaszcza ofiarności wiernych, a nie od
stopnia wpływów politycznych, czy arbitralnych decyzji organów władzy
publicznej.
Wymienione cele można
osiągnąć jedynie poprzez opracowanie odpowiednich regulacji prawnych w drodze
współdziałania z samymi zainteresowanymi, tzn. ze związkami wyznaniowymi. Całkowicie
arbitralny tryb zmiany systemu finansowania związków wyznaniowych wyklucza zwłaszcza
art. 25 ust. 4 i 5 Konstytucji RP z 1997 r. oraz konkordat polski z 1993 r. w art. 22 ust. 2.
Fundusz Kościelny w kształcie określonym w ustawie z20
marca 1950 r. o przejęciu przez Państwo dóbr martwej ręki, poręczeniu
proboszczom posiadania gospodarstw rolnych i utworzeniu Funduszu Kościelnego
jest historycznym anachronizmem, charakterystycznym dla modelu państwa
wyznaniowego, trudnym do pogodzenia z konstytucyjnymi zasadami: niezależności
państwa i związków wyznaniowych oraz bezstronności władz państwowych w sprawach przekonań religijnych, światopoglądowych i filozoficznych obywateli.
Wysokość środków finansowych Funduszu Kościelnego nie została związana z dochodowością dóbr martwej ręki przejętych przez państwo na mocy ustawy z 1950 r. Zależy ona od decyzji politycznych rządu i parlamentu — w przeszłości
fundusz wykorzystywany był instrumentalnie dla celów polityki wyznaniowej
Polski Ludowej. Przy dotychczasowej formule istnienia Funduszu Kościelnego nie
można wykluczyć jego instrumentalnego wykorzystywania także w przyszłości.
Fundusz ma bowiem, jak wskazują w uzasadnieniu projektu ustawy wnioskodawcy,
charakter dotacji budżetowej. Jej wysokość w ostatnich latach ulegała
istotnym zmianom (patrz: załącznik).
Analiza projektu
ustawy o zniesieniu Funduszu Kościelnego wskazuje jednak, że celem wnioskodawców
nie jest kompleksowa reforma systemu finansowania związków wyznaniowych lecz,
że kierują się oni przede wszystkim racjami politycznymi i propagandowymi.
Powyższe wnioski uzasadnia w szczególności jednoznaczny tytuł projektu
ustawy oraz wyeksponowane w art. 1 stwierdzenie o zniesieniu Funduszu Kościelnego,
zbyteczne z punktu widzenia zasad poprawnej legislacji. Projekt ustawy ma
charakter negatywny, przewiduje generalnie zniesienie Funduszu Kościelnego oraz
zniesienie dofinansowania z budżetu państwa składek na ubezpieczenie
emerytalne, rentowe i chorobowe duchownych. Wnioskodawcy nie przewidzieli żadnej
pozytywnej alternatywy dla świadczeń Funduszu Kościelnego, zwłaszcza w zakresie dofinansowywanych z funduszu celów społecznie pożytecznych
realizowanych przez związki wyznaniowe, jak działalność charytatywna, oświatowo-wychowawcza
czy ochrona zabytków. Zasadna jest zatem konstatacja, że omawiany projekt
ustawy koliduje z modelem relacji państwo — związki wyznaniowe, określonym
przede wszystkim w art. 25 Konstytucji RP, a także z modelem stosunków państwo — Kościół katolicki zdefiniowanym w art. 1 konkordatu z 1993 r.
Wyrażony w konstytucji system stosunków wyznaniowych ma charakter nieantagonistyczny,
potocznie jest określany jako „przyjazny rozdział". W świetle współczesnej
ustawy zasadniczej relacje między państwem a związkami wyznaniowymi mają
charakter bilateralny. Zgodnie z art. 25 ust. 3 konstytucji oraz art. 1
konkordatu stosunki te powinna w szczególności determinować zasada współdziałania
państwa i związków wyznaniowych (Kościoła katolickiego) dla dobra człowieka i dobra wspólnego. Fundusz Kościelny bezpośrednio służy urzeczywistnieniu
wspomnianej zasady ustrojowej, a szereg celów Funduszu mieści się w zakresie
pojęcia dobra człowieka i dobra wspólnego, bez konieczności stosowania wykładni
rozszerzającej wspomnianych pojęć. Zgodnie z art. 9 ustawy z 20 marca
1950 r. o przejęciu przez państwo dóbr martwej ręki. Fundusz Kościelny
świadczy m.in. na utrzymanie i odbudowę kościołów oraz wykonywanie działalności
charytatywno — opiekuńczej. Zgodnie z rozporządzeniem Rady Ministrów z 23
sierpnia 1990 r. w sprawie rozszerzenia zakresu celów Funduszu Kościelnego,
środki funduszu przeznacza się także w szczególności m.in. na konserwację i remonty obiektów sakralnych i kościelnych o wartości zabytkowej, czy na
wspomaganie kościelnej działalności oświatowo-wychowawczej i opiekuńczo-wychowawczej, a także inicjatywy związane ze zwalczaniem patologii społecznych oraz współdziałanie w tym zakresie organów administracji rządowej z Kościołem Katolickim w RP
oraz z innymi kościołami i związkami wyznaniowymi.
Likwidacja Funduszu Kościelnego
bez stworzenia żadnej pozytywnej alternatywy w dziedzinie finansowania
wymienionych wyżej celów społecznie pożytecznych może być zasadnie uznana
za akt nieprzyjazny związkom wyznaniowym, sprzeczny z konstytucyjną zasadą
ich współdziałania z państwem dla dobra człowieka i dobra wspólnego.
Nie mieści się
natomiast w zakresie pojęcia współdziałania dla dobra wspólnego i dobra człowieka
opłacanie składek na ubezpieczenie społeczne duchownych. Co więcej, należy
uznać to za swego rodzaju przywilej, kolidujący generalnie z ustrojową zasadą
równości obywateli wobec prawa.
Nie istnieje bezpośredni
prawny związek między Funduszem Kościelnym, a w ogóle wielkością
nieruchomości będących własnością związków wyznaniowych w Polsce. Liczba
160 tys. ha, podana przez wnioskodawców w uzasadnieniu projektu ustawy jako
obszar nieruchomości należących do związków wyznaniowych w Polsce, oparta
jest wyłącznie na publikacjach w środkach masowego przekazu. Wspólnoty
religijne posiadają własność nieruchomości na podstawie różnych tytułów
prawnych, a konfiskata dóbr martwej ręki na podstawie ustawy z 1950 r.
nie została cofnięta. Tzw. postępowanie regulacyjne ma na celu, generalnie
rzecz ujmując, likwidację nadużyć w stosowaniu m.in. ustawy z 1950 r.
Ustawa o przejęciu dóbr martwej ręki nie określa świadczeń Funduszu Kościelnego
jako odszkodowania, czy ekwiwalentu za skonfiskowane nieruchomości ziemskie związków
wyznaniowych. Wykładnia art. 8 i 9 ustawy z 1950 r., w tym postanowienie, że
na Fundusz Kościelny będą składały się m.in. dotacje uchwalone przez Radę
Ministrów, wreszcie historia funduszu, wskazują, że zasadniczy sens istnienia
tej instytucji polega na wspieraniu przez państwo celów zgodnych z założeniami
jego polityki wyznaniowej. W demokratycznym państwie prawnym cele te powinny
odpowiadać zwłaszcza aksjologii i normom konstytucyjnym, w szczególności
ustrojowym zasadom stosunków wyznaniowych. Optymalnym rozwiązaniem byłoby
albo ograniczenie świadczeń Funduszu Kościelnego do wsparcia wymienionych wyżej
celów społecznie pożytecznych, realizowanych przez związki wyznaniowe, albo, w przypadku likwidacji funduszu, zapewnienie dotacji z budżetu państwa na te
cele w wysokości i na zasadach porównywalnych z funkcjonującymi dotychczas.
Składki na ubezpieczenie społeczne duchowieństwa powinny być natomiast
finansowane przez same związki wyznaniowe, np. z zasobów ich wyznawców za pośrednictwem
państwowego systemu podatkowego.
Należy jednak podkreślić,
że zniesienie Funduszu Kościelnego szczególnie dotkliwie odczułyby kościoły i inne związki wyznaniowe mniejszości religijnych. Korzystają one bowiem z dotacji funduszu w stopniu nieproporcjonalnie wyższym niż wynikałoby to z udziału wiernych tych związków wyznaniowych w ogóle populacji kraju (patrz:
załącznik). Wierni tych wspólnot religijnych tworzą niejednokrotnie społeczności
nieliczne, żyją częstokroć w rozproszeniu, ewentualnie średnia ich wieku,
jak w przypadku wiernych Karaimskiego Związku Religijnego, jest znacznie wyższa
niż średnia wieku ogółu ludności Polski, albo jak w przypadku wiernych
Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego, są to osoby relatywnie
uboższe niż ogół obywateli naszego kraju. Zniesienie Funduszu Kościelnego
spowoduje, że ciężar pokrycia kosztów dotychczas finansowanych ze środków
funduszu, np. składek na ubezpieczenie społeczne duchownych, remontów obiektów
sakralnych i kościelnych, spadnie na barki wiernych nierzymskokatolickich kościołów i związków wyznaniowych.
Zniesienie Funduszu Kościelnego
spowoduje dodatkowe trudności finansowe nierzymskokatolickich kościołów i związków wyznaniowych, przyczyni się zapewne do ograniczenia ich aktywności i tym samym może spowodować osłabienie przejawów zjawiska pluralizmu
religijnego w Polsce — zasadniczej materialnej gwarancji wolności sumienia i wyznania.
II.
Kwestie proceduralne
Projekt ustawy o zniesieniu Funduszu Kościelnego dotyczy istotnych aspektów stosunków między
państwem a związkami wyznaniowymi. Regulacja problematyki objętej zakresem
analizowanego przedłożenia musi nastąpić zgodnie z art. 25 ust. 4 i 5 konstytucji. Zgodnie z ust. 4 art. 25 stosunki między Rzecząpospolitą
Polską a Kościołem katolickim określają umowa międzynarodowa ze Stolicą
Apostolską i ustawy, natomiast w ust. 5 art. 25 konstytucji czytamy,
że stosunki między Rzecząpospolitą Polską a innymi kościołami oraz związkami
wyznaniowymi określają ustawy uchwalone na podstawie umów zawartych przez Radę
Ministrów z ich właściwymi przedstawicielami. Ustawa zasadnicza ogranicza
zatem suwerenność prawodawczą państwa w zakresie regulacji stosunków
wyznaniowych, wyklucza przyjmowanie rozwiązań arbitralnych, wyraża wyraźną
preferencję na rzecz regulacji prawnych stanowionych w trybie konsensualnym, w drodze porozumienia państwa ze związkami wyznaniowymi.
Konkordat polski z 1993 r. nie zawiera szczegółowych przepisów dotyczących Funduszu Kościelnego. W art. 22 ust. 2 przewiduje jednak, że układające się strony,
czyli państwo polskie i Stolica Apostolska, stworzą specjalną komisję, która
zajmie się koniecznymi zmianami w sprawach finansowych instytucji i dóbr kościelnych
oraz duchowieństwa, przyjmując za punkt wyjścia obowiązujące ustawodawstwo
polskie, w tym dotyczące Funduszu Kościelnego, i przepisy kościelne. Nowa
regulacja uwzględni potrzeby Kościoła, biorąc pod uwagę jego misję i dotychczasową praktykę życia kościelnego w Polsce. Art. 27 konkordatu
przewiduje z kolei, że sprawy wymagające nowych lub dodatkowych rozwiązań będą
regulowane w drodze umów między Rzecząpospolitą Polską a Stolicą Apostolską
albo w drodze uzgodnień między rządem RP a Konferencją Episkopatu Polski,
upoważnioną do tego przez Stolicę Apostolską.
1 2 Dalej..
« Fundusz Kościelny (Publikacja: 20-12-2004 )
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl.
Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie,
bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w
kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.str. 3830 |
|