|
Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty: | | |
|
|
|
|
Filozofia » Etyka
Zło jako zjawa [6] Autor tekstu: Szymon Dąbrowski
Można więc wnioskować, iż w porównaniu z metodologią tomistyczną,
metodologia fenomenologiczna w kształcie tischnerowskim wypada dużo słabiej.
Czy jest to tylko słabość pozorna? Wydaje się, iż słabością jest, nie do
końca możliwe, określenie kryteriów weryfikacji opisu fenomenalnego. Pewnego
rodzaju płynność, niedookreślenie i wieloznaczny opis filozoficzny, z jednej
strony poszerzają i pogłębiają spektrum dociekań filozoficznych, z drugiej
natomiast tracą na weryfikowalności i ścisłej metodyce pracy. Czy rzeczywiście u Tischnera spotykamy taką sytuację? Filozofia bytu z pewnością odpowie
twierdząco, oskarżając autora o idealizm oraz pewnego rodzaju subiektywizację.
Jest to jednak stanowisko filozofii klasycznej, która w założeniu przyjmuje
przedmiotową strukturę poznawczą. U filozofia z Krakowa mamy natomiast
zupełnie inne założenie, które opiera się na strukturze poznania
podmiotowego. Dzięki metodzie ejdetycznej oraz całej strukturze poznania bezpośredniego,
podmiot jest w stanie rzetelnie poznać przedmiot we własnym obrębie. Poznanie
to jest bardziej wiarygodne niż jakiekolwiek poznanie o strukturze i charakterze przedmiotowym. Zarzut o płynność fenomenalną, w swoim
najostrzejszym kształcie, pochodzi więc z perspektywy klasycznej filozofii.
Pytanie czy lepszy jest ścisły, metodyczny opis filozoficzny, jaki prezentuje
tomizm, czy płynny, ale szeroki i wysoce interpretujący, opis
fenomenologiczny, jest pytaniem już uwarunkowanym. I nie do końca
nieuprawnionym. Zdaniem J. Tischnera, tomizm w swojej filozofii systemowej popadł w redukcjonizm, a co gorsza, w pewnego rodzaju dogmatyzm filozoficzny.
Wobec tego, nie tyle możliwa, co konieczna jest aktualna, nowa interpretacja.
Metoda tischnerowska odznacza się jeszcze jednym wyjątkowym elementem,
który bezpośrednio koresponduje z zarzutami o płynność fenomenalną. Zło,
określane jako pewnego rodzaju fenomen, rozumiane i opisywane jest tylko w perspektywie dialogicznej, personalnej. Tam, gdzie jest człowiek wobec człowieka,
możemy mówić o złu i możemy poznać to zło. Aby nie posądzić Tischnera o redukcjonizm, należy dokładnie wytłumaczyć, co rozumiał pod terminami:
dialogiczny, perspektywa dialogiczna. Dlaczego istnienie zła zostało opisane
tylko w stosunku do sytuacji spotkania osobowego? Czy filozof nie widział
innych płaszczyzn obecności zła? Z pewnością tak nie jest. Zrozumienie
tischnerowskiej dialogiczności będzie odpowiedzią na powyższe pytania.
Filozof z Krakowa na pojęciu dialogiczności oparł całą analizę zła.
Filozofia spotkania, a w niej kategoria dialogiczności, jest dla niego pewnym
intencjonalnym sposobem widzenia rzeczywistości, jako rzeczywistości międzyludzkiej.
Nie jest tak, że wszystkie zjawiska określamy przez pryzmat człowieka. Jest
odwrotnie. To człowieka opisujemy w całokształcie owych zjawisk [ 65 ].
To z kolei wpisuje się w szerszą całość rozumienia świata, jaką jest
wzajemna relacyjność osób [ 66 ]. Ja rozumiem siebie w perspektywie Ty, Ty rozumiesz siebie w perspektywie Ja, natomiast My istniejemy w przestrzeni zjawisk [ 67 ].
Dzięki relacyjności oraz dzięki zjawiskom tworzącym horyzont rozumienia, człowiek
zostaje poznany, odsłania się jego natura i jego istota. Także, dzięki
temu, owe zjawiska, istniejące na zewnątrz relacji personalnej, stają się
bardziej zrozumiałe i przewidywalne.
Z pewnością nie mamy tu do czynienia z antropocentryzmem. W centrum
zainteresowania nie stoi człowiek jako gatunek, ale stoją wszelkie relacje,
interakcje, komunikacje osobowe. Myślenie dialogiczne jest dostrzeżeniem
wszelkich wpływów, jakie wywiera człowiek na człowieka. Ten wpływ opiera się
na bardzo szczególnym sposobie komunikowania się. Sytuacja spotkania powoduje,
iż osoba otwiera się na drugą osobę. Komunikacja przeradza się w bycie ze
sobą, a nie bycie obok lub naprzeciwko siebie. Myśleć dialogicznie, to
wchodzić w stosunki osobowe, to spotykać się twarzą w twarz. Takie bycie z człowiekiem, takie spotkanie powoduje istotną zmianę dla obu osób dialogu.
Dialogiczność jest więc rozumieniem świata, zbudowanym na relacji współdziałania,
otwartości i prawdy międzyludzkiej. Jeśli tak odczytamy płaszczyznę i metodykę, na której odbywa się analiza zła przez Tischnera, natychmiast
zrozumiemy, iż zło jest właśnie tym wszystkim, co neguje i przeczy myśleniu
dialogicznemu. Z tego wynika, iż tak wyraźne poznanie zła, jako realnie
istniejącego fenomenu, jest możliwe dzięki perspektywie, na którą wpływa
wszelka destruktywność i determinuje rozumienie, i widzenie całej
rzeczywistości [ 68 ].
Zarzut o redukcjonizm aspektu zła przedmiotowego nie wydaje się w tym
wypadku uzasadniony. Cała przedmiotowość zła, immanentnie i bezpośrednio,
wpisana jest w dialogiczne rozumienie i opis tej kategorii.
J. Tischner w opisie fenomenologicznym nie daje konkretnej, szczegółowej
odpowiedzi na pytanie, czym dosłownie jest zło. To nie jest jego celem. Świadomie
nie pragnął analizować kategorii zła w wymiarze abstrakcyjno-intencjonalnym
czy systemowym, ale przede wszystkim dążył do poznania go w
sferze dialogicznej. Wykorzystując fenomenologię w całej swojej twórczości, a szczególnie w badaniu natury zła, jako fenomenu, otworzył nową
perspektywę opisu i interpretacji.
1 2 3 4 5 6
Przypisy: [ 65 ] Widzimy tu jasny wpływ koncepcji Heideggera, czyli bycie bytu pośród
innych bytów. J. Tischner. Prawda bycia i wolność, "Tygodnik Powszechny" 1978, nr 31. [ 66 ] Natomiast genezą tego myślenia jest koncepcja Lévinasa Ja — Inny. Zob.
J. Tischner, Emmanuel Lévinas, "Znak" 1976, nr 259. [ 67 ] Nadrzędnym jednak porządkiem jest tu relacja człowiek — człowiek, Ja-Ty,
niż relacja my wobec horyzontu przedmiotowego, My-to. Filozofia dialogu, to filozofia spotkania, to filozofia rozumienia siebie jako Ja. [ 68 ] B. Casper, Co znaczy: myśleć dialogicznie? [w] Pytając o człowieka, red. ks. W. Zuziak, Znak, Kraków 2002, s. 79-90. « Etyka (Publikacja: 02-02-2005 Ostatnia zmiana: 07-02-2005)
Szymon Dąbrowski Ukończył filozofię na Uniwersytecie Gdańskim, kończy zaocznie teologię na KULu oraz studiuje socjologię na UG. Pracuje w Liceum i Gimnazjum jako nauczyciel. Mieszka w Gdańsku. Liczba tekstów na portalu: 4 Pokaż inne teksty autora Poprzedni tekst autora: Zło jako brak | Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl.
Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie,
bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w
kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.str. 3913 |
|