|
|
Nauka » Biologia » Antropologia » Nauki o zachowaniu i mózgu
Słowo czyni człowieka najbardziej wolnym spośród zwierząt [2] Autor tekstu: Joanna Smolińska
Mamy naturalną skłonność do porządkowania
świata, do tworzenia schematów, stereotypów, innych konstruktów myślowych,
które pozwolą nam na wygenerowanie z chaosu otaczającej rzeczywistości
nasz potencjalny relatywnie uporządkowany, indywidualny świat. Świat,
który został przemyślany i starannie zaplanowany przez wielkiego kreatora,
powstał z selektywnie wybranych fragmentów prawdziwej rzeczywistości.
Dzięki umiejętności werbalizacji człowiek
ma wyłączność na tworzenie tradycji, rytuałów i religii oraz
przekazanie tych wartości kolejnym pokoleniom. Tradycje i religie są
uspołecznioną formą przystosowania się do środowiska. Święte rytuały są
formą komunikacji, która instytucjonalizuje moralne wartości w społeczeństwie, a w razie, gdy nasila się walka o ziemskie zasoby, religia może być
skutecznie wykorzystywana w celu uzasadnienia wojen i wyzysku.
Wolność a słowo Nadszedł moment podjęcia próby zhumanizowania natury ludzkiej, którą
do tej pory opisywałam w kategoriach instrumentalnych. Człowiek — fabryka
symboli - jest twórcą takiego pojęcia jak „wolność". Pozostaje więc
pytanie: czy maszyna może być wolna? Tak, pod warunkiem, że ma duszę. A co to
takiego? Według Alejandra Gonzàleza Inàrritu to coś, co waży 21
gramów. Pisząc o duszy mam na myśli raczej duchowość, która charakteryzuje
rodzaj ludzki. Człowiek, twórca pojęcia „wolność", może być wolny o ile
ma świadomość tej wolności. Świadomość jest wynikiem myślenia. A myśli
są werbalnym odzwierciedleniem rzeczywistości. „Wolność" jest ciekawą i różnie
rozumianą kategoryzacją myślową. Rosyjski uczony Pawłow twierdził, że
wolność wyrasta z korzeni biologicznych, ponieważ należy ona do wrodzonych
odruchów bezwarunkowych. Rezultaty licznych badań potwierdzają tę hipotezę.
Wyniki badań nad gołębiami pokazują, że wolą one wybrać jedną z wielu możliwości,
niż sytuację, w której jest tylko jedno wyjście. Z badań nad dziećmi
wynika, że preferują one zdecydowanie to, co jest mniej atrakcyjne, ale za to
było przedmiotem osobistego wyboru, od tego, co jest bardziej pociągające,
lecz obowiązkowe. Takie ujęcie jest w dużej mierze uzasadnione. „Wolność
wyboru zwiększa szanse przetrwania organizmów żywych, umożliwia ona
poszukiwanie pokarmów i podnosi poziom bezpieczeństwa." [ 10 ] Kozielecki wyróżnia dwa rodzaje wolności:
wolność zewnętrzna, czy możliwość wyborów działań w świecie społecznym;
wolność wewnętrzna, czyli nasz indywidualny świat myśli albo niepowtarzalna
rzeczywistość, w której żyjemy. Myśli są werbalnym odzwierciedleniem
otaczającej rzeczywistości. Człowiek w wyniku uczenia się i socjalizacji
tworzy wewnętrzne struktury poznawcze, które są zakodowane w pamięci trwałej.
„Stopień
wolności zależy nie tylko od stanu przedmiotu, ale również od wiedzy
jednostki, od bogactwa i adekwatności jej struktur poznawczych." [ 11 ]
Ważnym elementem struktur poznawczych jest zakres posiadanych przez nie
informacji. Im więcej człowiek wie o otaczającej go rzeczywistości, im
lepiej zna swoje możliwości, im więcej posiada konstruktów umysłowych, tym
ma on więcej programów działań. Wiedza
czyni nas wolnym pozwala dostrzec nowe możliwości działania, pozwala wyzwolić
się z mitów i iluzji [ 12 ]. Nowe informacje
wchodzą w interakcje z poprzednio przyswojonymi danymi, pozwala to na
generowanie wielowymiarowych skomplikowanych konstruktów myślowych. Nowe doświadczenia
powodują często konieczność wzbogacenia zasobów języka, lecz wzbogacenie
takie nie jest arbitralnym dodatkiem do materiału i form już istniejących w naszym umyśle; jest to tylko dalsze zastosowanie zasad już używanych, a w
wielu przypadkach tylko metaforyczne rozszerzenie starych terminów i znaczeń.
Jeśli człowiek, który w ciągu całego swojego życia widział tylko jednego
wielbłąda, pomimo tego myśli i mówi o stadzie wielbłądów albo o wielbłądach
kroczących parami przez pustynie lub o całych pokoleniach wielbłądów, to
jest oczywiste, że język ma moc wyodrębniania w doświadczeniu teoretycznie
izolowanych elementów i tworzenia z aktualnego świata — potencjalnego świata,
który pozwala jednostce wyjść poza to, czego bezpośrednio doświadcza w danym momencie.
Chociaż zaprezentowane
przeze mnie koncepcje wolności trochę się od siebie różnią
to jednak w każdej z nich
chodzi o możliwość wyboru. Zakładam, że wolność to stan jednostki
uwarunkowany czynnikami zewnętrznymi i wewnętrznymi umożliwiający jej
wybieranie sposobu postępowania, a także podejmowanie działań innowacyjnych i transgresyjnych.
Wolność a transgresja Naturalną cechą człowieka jest potrzeba
poznawcza. Jednostka dąży do pogłębiania informacji o sobie, o innych
ludziach, o świecie społecznym. Aby zaspokoić chęć poznawczą i wzbogacić w ten sposób bagaż indywidualnych doświadczeń, człowiek wychodzi poza pewne
granice swoich dotychczasowych osiągnięć, podejmuje się działań
innowacyjnych i twórczych, czyli dokonuje aktu transgresji — w ten sposób
zwiększa liczbę dostępnych alternatyw. Takie wyzwanie jest dość ryzykowne,
ponieważ wymaga wybierania nieznanych opcji, prowadzi do regresu lub rozwoju
osobistego.
Liczba i rodzaj przyswojonych przez jednostkę pojęć, umiejętność
ich modyfikowania i adoptowania decyduje o stopniu jej indywidualnej wolności.
Umiejętność abstrakcyjnego myślenia, ludzka zdolność ciągłego tworzenia
nowych symboli i łączenia ich ze sobą jest główną siłą napędową
rozwoju cywilizacji, istotnym czynnikiem wpływającym na ewolucję naszego
gatunku. Czeski pisarz Milan Kundera uważał,
że tworzenie nowej indywidualnej
symboliki, wszelkie działania innowacyjne i ekspresyjne zapewniają człowiekowi
nie tylko wolność ale i „świecką
nieśmiertelność": „… pewną cząstką siebie wszyscy żyjemy poza
czasem, który został nam dany" [ 13 ].
Żyjemy tak długo „poza naszym czasem", jak długo jesteśmy w umysłach
innych ludzi, jak długo jesteśmy częścią ich strumienia świadomości, jak
długo nasze słowa i idee żyją w głowach kolejnych pokoleń.
Możemy zaobserwować konflikt pomiędzy potrzebą tworzenia
indywidualnej symboliki, innowacyjnej i transgresyjnej, często początkowo
zrozumiałej wyłącznie dla jej twórcy, dającej jednak możliwości rozwoju
całej społeczności, jednocześnie stwarzającej zagrożenie dezorganizacji już
istniejącego układu symboli, a zbiorową potrzebą homogenizacji w zakresie używanych
symboli, dającą poczucie ładu i bezpieczeństwa, ale często powodującą
stagnację.
Przekraczanie
pewnych granic swoich działań z jednej strony może prowadzić do rozwoju
jednostki i autokreacji, z drugiej strony do regresu i autodestrukcji. Zyski i straty związane z podejmowaniem działań transgresyjnych są nieodłącznymi
elementami życia człowieka — twórcy symboli i ich sumy cywilizacji.
Na tej podstawie dochodzę do wniosku, że człowiek dzięki swoim umiejętnościom
abstrahowania, umiejętności introspekcji może być wolnym będąc w niewoli
(fizycznej), może on zanurzyć się w świat swoich myśli, w świat
swoich pojęć i wyobrażeń. Prawdziwe zniewolenie nastąpiłaby dopiero wtedy,
gdybyśmy człowiekowi odebrali jego myśli, czy
wewnętrzny świat, gdybyśmy wynaleźli „policję myśli" tak jak w powieści Orwella — na szczęście jest to tylko fikcja literacka.
Wnioski · Człowiek
jest maszynką służącą do przenoszenia genów i symboli. Dzięki takim
umiejętnością bierze on czynny udział w dwóch procesach ewolucji:
biologicznej i kulturowej. ·
Umiejętność
werbalizacji sprawia, że człowiek staje się osobowością i ma poczucie
swojej indywidualności, czego nie można zaobserwować u innych naczelnych.
Taki monopol umożliwia myślenie abstrakcyjne, operowanie nieskończoną liczbą
symboli, tworzenie skomplikowanych komunikatów.
·
Zdolność do
przechowywania, przekazywania i odtwarzania abstrakcyjnych symboli wprowadziło
człowieka do stadiów wyższych, czyli do tworzenia cywilizacji. Cywilizacja
podobnie jak człowiek jest nośnikiem symboli, wartości, informacji
przekazywanych z pokolenia na pokolenie.
·
Wolność to
stan jednostki uwarunkowany czynnikami zewnętrznymi i wewnętrznymi umożliwiający
jej wybieranie sposobu postępowania, a także podejmowanie działań
innowacyjnych i transgresyjnych (takiej wolności nie posiadają inne zwierzęta). Istnieje zależność między wolnością a słowem (pojmowanym jako
arbitralny symbol). Im więcej jednostka posiada symboli, im więcej informacji o otaczającym świecie tym dokonuje bardziej złożonych operacji umysłowych,
więcej widzi możliwych opcji, których inni nie zauważają, a jej umysł
staje się bardziej elastyczny, co umożliwia tworzenie nowych heurystyk (inne zwierzęta nie mają zdolności do tworzenia heurystyk).
·
Człowiek
dokonuje aktu transgresji, aby zaspokoić swoją potrzebę poznawczą, pogłębić
informacje o świecie społecznym, wzbogacić swoją osobowość, innymi słowy,
aby zwiększyć swoją wolność zewnętrzną i wewnętrzną. Jednostka
podejmuje działania innowacyjne, tworzy nowe symbole, nowe heurystyki — to
prowadzi nie tylko do rozwoju jej samej, ale też
często do rozwoju
społeczności, w której żyje. Jednocześnie człowiek przez takie działanie
może narazić się na dezaprobatę społeczną, niezrozumienie (szczególnie wśród
dogmatyków poznawczych), ponieważ każda nowość wprowadza chaos, często
zmusza ludzi do zmiany sposobu myślenia, rozszerza horyzonty, daje możliwość
większego wyboru opcji, zbliża nas do poznania prawdy o sobie samym, o ludziach, o świecie. Choć prawda nie jest tożsama z wolnością to bywa jej
dobrym sojusznikiem.
*
Literatura:
-
Aitchison, J. (2002). Ziarna mowy. Warszawa: Państwowy Instytut
Wydawniczy.
-
Kozielecki,
J.(1987). Koncepcja transgresyjna człowieka. Warszawa: Państwowe Wydawnictwo
Naukowe.
-
Kozielecki,
J.(1998).Człowiek wielowymiarowy. Warszawa: Państwowe Wydawnictwo Naukowe.
-
Kozielecki,
J.(2000). Koncepcje psychologiczne człowieka. Warszawa: Państwowe Wydawnictwo
Naukowe.
-
Kundera,
M.(1995). Nieśmiertelność. Warszawa: Państwowy Instytut Wydawniczy.
-
Plessner,
H.(1988). Pytanie o conditio humana. Warszawa:
-
Polak,
E.(1998). Kultura a cywilizacja. W: Cywilizacja w czasie i przestrzeni,
"Zeszyty naukowe"nr 4, Toruń
-
Wilson,
E.(2000). Socjobiologia. Warszawa:
Wydawnictwo Zysk i S-ka.
1 2
Przypisy: [ 10 ] J. Kozielecki,
Człowiek wielowymiarowy,
Warszawa 1998, s.186. [ 11 ] J.
Kozielecki, Koncepcja transgresyjna człowieka,
Warszawa 1987, s.249. [ 13 ] M. Kundera, Nieśmiertelność, Warszawa
2003, s.10. « Nauki o zachowaniu i mózgu (Publikacja: 04-03-2005 )
Joanna SmolińskaStudiuje psychologię. Zainteresowania: "psychologia narracyjna, czyli życie jako opowieść, a im piękniej potrafimy opowiedzieć własną historię, tym barwniejsze staje się nasze życie. W ludziach interesuje mnie najbardziej brak osobowości, lub też próba jej tworzenia poprzez dialogi z innymi.
Religia interesuje mnie jako zapożyczona tożsamość, bo w jej magię wierzą tylko ci, którzy się boją uwierzyć, że nie ma Boga i nie ma tożsamości. Życie bez Boga to wiara w to, że odcinek czasu między narodzinami a śmiercią jest jedyną szansą jaką dostaliśmy. Szansą na to, żeby nauczyć się żyć naprawdę.
Liczba tekstów na portalu: 5 Pokaż inne teksty autora Najnowszy tekst autora: Kreacja świata | Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl.
Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie,
bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w
kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.str. 3974 |
|