|
Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty: | | |
|
|
|
|
« Społeczeństwo Systemy komunikacji społecznej: monolog, magiel, dialog Autor tekstu: Zdzisław Gromada
W
naszej cywilizacji funkcjonują dwa zasadnicze systemy władzy: dyktatura i demokracja. Demokracja jest konkurencyjną walką o władzę bądź "burzą
mózgów" dla wypracowywania dobra społecznego. W praktyce skuteczne pełnienie
obydwu tych zadań jednocześnie jest niemożliwe. Językiem dyktatury jest
MONOLOG, walki — "MAGIEL", a "burzy mózgów" — DIALOG. W młodych
demokracjach, jak np. w Polsce, dominuje walka o władzę i język "magla".
Spróbujmy zastanowić się nad tym zjawiskiem i odpowiedzieć na pytanie: Co możemy zrobić, by w naszej demokracji
dominował język dialogu?
MONOLOG
to sposób komunikacji człowieka nawiedzonego, który jest przekonany, że
wszystko wie najlepiej. Pozostali członkowie grupy mogą mówić na każdy
temat pod warunkiem, że go chwalą. Mogą również zgłaszać
„dowolne" pomysły pod warunkiem, że są one zgodne z jego pomysłami. Ten
sposób kontaktów międzyludzkich przynosi opłakane rezultaty. Zdominowani
uczestnicy „dialogu" przyjmują pozycje obronne, zamykają się i puszczają
wygłaszane przez "monologa" kwestie mimo uszu. Próbują go
wyeliminować lub opuścić jego grupę. Charakterystyczny przykład takiego
„dialogu" ojca z synem pokazano w filmie „Pręgi". System polityczny
oparty na monologu to dyktatura. Do czego to prowadzi pokazuje historia Rosji
Stalina, Iraku Husaina, Białorusi Łukaszenki itp. Panuje przekonanie, że
demokracja skutecznie blokuje taki system władzy, chociaż przypadek Niemiec z 1933 r. pokazuje, że niekoniecznie.
MAGIEL
to sytuacja, gdy takich „przekonanych" do swojej racji i nieomylności w jednym miejscu, w jednej grupie, jest kilkoro. Małe grupy „dialogowe" jak
np. rodziny, spółki cywilne, w takich okolicznościach skazane są na rozpad.
Ten rodzaj „dialogu" szczególnie intensywnie jest praktykowany w tzw. młodych
demokracjach. Politycy MAGLA nie poszukują najkorzystniejszych społecznych rozwiązań
lecz walczą o głosy poparcia. Obowiązuje zasada: „Im gorzej dla
konkurentów — tym lepiej dla nas". Taki stan rzeczy prowadzi również do
swoistego rozwodu. Świadczą o tym oficjalne badania sondażowe które wykazują,
że 60% młodych ludzi chce wyjechać z Polski.
DIALOG
jest idealnym i ze wszech miar korzystnym sposobem kontaktów międzyludzkich.
Jest to najlepsza metoda dochodzenia do optymalnych rozwiązań i jest szczególnie
pożądana w polityce. Niestety, z powodu naszego zarozumialstwa, egoizmu oraz głupoty
DIALOG to wyjątek. Uważamy się za mądrzejszych, lepiej od innych
poinformowanych, ważniejszych etc. Nasza głupota powoduje, że nie rozumiemy,
co inni mówią, mówimy nie na temat lub rzeczy oczywiste. Istotne znaczenie ma
również nasza skłonność wyrażania swoich opinii, refleksji,
publicznych popisów nawet wtedy, gdy nie mamy nic interesującego (mądrego) do
powiedzenia lub pokazania. W efekcie tego prawdziwy DIALOG
społeczny jest wyjątkiem.
Od MAGLA do DIALOGU Czytelny nakaz
stosowania w życiu zasady DIALOGU dał nam w swoim testamencie Jan Paweł II.
Warunkiem koniecznym dla tego sposobu komunikacji międzyludzkiej jest
tolerancja, zauważanie u drugiego człowieka pozytywów, docenianie jego dobrej
woli i dobrych pomysłów. Pochwałami
osiąga się dużo więcej niż krytyką. Póki o naszym życiu osobistym i społecznym nie będzie decydował taki sposób
wzajemnych kontaktów, póty nie mamy co liczyć na udane życie. Zastanówmy się,
co możemy zrobić, by w naszych domach i w naszej ojczyźnie DIALOG był dominującym
sposobem relacji międzyludzkich. Nie
powinniśmy naiwnie oczekiwać, że stanie to się szybko i samoczynnie. Z pewnością
możemy swoim zachowaniem propagować postawę DIALOGU i tym przybliżyć moment
jej upowszechnienia. Dla sprowokowania dyskusji na ten temat podaję swoje
refleksje (pomysły) w tym zakresie:
1. W swoich wypowiedziach i publikacjach powinniśmy wyeliminować
krytykanctwo. Dopuszczalna i zalecana jest krytyka konstruktywna. Przed
zabraniem głosu dobrze się zastanówmy, czy mamy coś interesującego,
nowatorskiego bądź konstruktywnego do przekazania. 2.
"Prawdziwa cnota krytyk się nie boi".
Nie reagujemy emocjonalnie na bezzasadne pomówienia i prowokującą
krytykę. Ten kto to czyni daje świadectwo o sobie nie o nas. 3.
Nim w adwersarza rzucimy kamieniem, a tym bardziej błotem, to gruntownie
sprawdźmy swoje sumienie. Zastanówmy się czy jesteśmy prawdziwą cnotą czy
też cnotą z konieczności — bo nikt nam nie dał okazji do jej utraty. 4.
Ludziom DIALOGU stawiajmy szóstki a ludziom MAGLA wręczajmy
czerwone kartki. Szczególnie uważnie oceniajmy przy urnie wyborczej ludzi
ubiegających się o funkcje publiczne.
« Społeczeństwo (Publikacja: 22-06-2005 )
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl.
Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie,
bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w
kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.str. 4197 |
|