|
Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty: | | |
|
|
|
|
Tematy różnorodne » PSR » Historia PSR
Dopuszczalność pełnomocnictwa przy zakładaniu stowarzyszenia Autor tekstu: Mariusz Agnosiewicz
Zobacz szerszy kontekst tej sprawy: Tworzenie
stowarzyszenia racjonalistów
*
Wrocław, dn.
1.3.2005 r. Komitet Założycielski
„Polskiego Stowarzyszenia Racjonalistów" Sąd Rejonowy dla Wrocławia-Fabrycznej
VI Wydział Gospodarczy KRS
W związku ze sprawą WR. VI Ns Rej KRS 1601/05/093W nawiązaniu do pisma z dn. 17.2.2005 r. — Zarządzenie w sprawie uzupełnienia wniosku, Komitet Założycielski "PSR" pragnie złożyć
dodatkowe wyjaśnienia: Wraz z wnioskiem Komitet złożył
listę założycieli wraz z podpisami założycieli. Za część osób, która
nie mogła brać osobistego udziału w zebraniu założycielskim, podpisali się
pełnomocnicy. Sąd wzywa również do złożenia oryginałów pełnomocnictw, z czego zdaje się wynikać, że sposób powołania stowarzyszenia przez pełnomocników
nie jest kwestionowany. Przy takim jednak założeniu, Komitet Założycielski
nie rozumie za co kwestionowana jest lista założycieli. Komitet Założycielski
pragnie uzasadnić dlaczego przyjął taki sposób powołania stowarzyszenia. Zaliczamy się do nowego
rodzaju stowarzyszeń doby społeczeństwa informacyjnego, które zasadniczo
powstaje w oparciu o wspólnotę powstałą w cyberprzestrzeni (Internet). Osoby
powołujące rozsiane są terytorialnie po dużym obszarze kraju, a trudności
logistyczno-ekonomiczne rodzącego się dopiero bytu bardzo utrudniają
zorganizowanie na tym etapie zebrania wszystkich osób w jednym miejscu. De
facto wszystkie czynności, jakie materialnie wiążą się z zebraniem założycielskim,
zwłaszcza dyskusja nad projektem statutu, odbyły się wirtualnie, na
specjalnym forum stowarzyszenia. Tam właśnie doszło do konsensusu i faktycznego wyrażenia affectio societatis. Zebranie założycielskie,
jakie się odbyło, było czystą „formalnością". Założyciele doszli do
wniosku, że w takiej sytuacji celowe będzie skorzystanie z instytucji pełnomocnictwa
dla tych osób, które mieszkają daleko od Wrocławia — miejsca, skąd
wywodzi się najwięcej założycieli. Rozumowanie to zostało
oparte na postanowieniu Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 17.10.2000
r. (I Aca 119/00, Orzecznictwo Sądów
Apelacyjnych 2000, z. 9, poz. 48.), w którym sąd ten dopuścił wyraźnie taką możliwość. Zostało to potwierdzone
przeważającymi poglądami doktryny prawa. W literaturze sporne było, czy założyciele
osobiście muszą uczestniczyć w zebraniu. Wątpliwości doktryny w dużej
mierze przeciął Sąd Apelacyjny w Warszawie wspomnianym postanowieniem z 17.10.2000 r. Wpływ tego postanowienia dało się wyraźnie zauważyć. Paweł
Sarnecki w wydaniu I komentarza (Prawo o stowarzyszeniach. Komentarz,
Kraków 2000, s. 45) opowiadał się za koniecznością osobistego udziału w zebraniu założycielskim. W wydaniu II tej pozycji (Kraków 2002) autor
wycofał się z tego poglądu (s. 46, 52), powołując się na postanowienie SA.
Takie też stanowisko prezentuje w komentarzu Paweł Suski: „Dyskusyjne jest, czy założyciele
(osoby fizyczne) muszą osobiście uczestniczyć w zebraniu założycielskim.
Prezentowany jest pogląd, że udział w takim zebraniu powinien być osobisty,
wolność zrzeszania się bowiem jest publicznym prawem podmiotowym i jego
wykonywania nie można delegować. Odmienne stanowisko zajął Sąd Apelacyjny w Warszawie w postanowieniu z dnia 17.10.2000 r. Zwrócił uwagę, że
zgodnie z art. 95 k.c., z zastrzeżeniem wyjątków w ustawie przewidzianych
albo wynikających z właściwości czynności prawnej przez przedstawiciela,
przy czym czynność taka w granicach umocowania pociąga za sobą skutki bezpośrednio
dla reprezentowanego (art. 95 par. 2 k.c.). Prawo o stowarzyszeniach nie
przewiduje wyjątków, o których mowa w art. 95 k.c. Sąd nie podzielił poglądu,
że oświadczenie o założeniu stowarzyszenia, ze względu na właściwość
tej czynności prawnej (ściśle osobisty charakter), nie zezwala na złożenie
go przez przedstawiciela. Prowadziło to do konkluzji, że oświadczenie woli o utworzeniu stowarzyszenia może być złożone przez przedstawiciela." (Stowarzyszenia w prawie polskim, Warszawa 2002, s.92-93). Autor podziela stanowisko
SA. Komitet Założycielski "PSR" zdaje sobie doskonale
sprawę, że sąd rozpatrujący nasz wniosek nie jest związany postanowieniem Sądu
Apelacyjnego, lecz pragnie jedynie wyjaśnić czym kierował się przyjmując
taki sposób powołania stowarzyszenia, prosząc jednocześnie o uwzględnienie
specyfiki naszego stowarzyszenia. Sądzimy, że te poglądy doktryny oraz
postanowienie SA zyskują nowy obraz w pryzmacie znaczenia Internetu dla przyszłego
rozwoju stowarzyszeń w Polsce. Ugruntowanie stanowiska, że konieczny jest
osobisty udział w zebraniu założycielskim, w dobie społeczeństwa
informacyjnego, kiedy wyobrażenie o stowarzyszeniu, które nieodmiennie zaczyna
się od lokalnej grupki osób, odejdzie do lamusa, utrudni realizację art. 58
Konstytucji, mówiącego o wolności zrzeszania się. Nasze stowarzyszenie nie dysponuje aktualnie znacznymi środkami
finansowymi, więc organizacja zebrania założycielskiego dla osób z różnych
części Polski, wiążąca się z koniecznością wynajmu sali, zakwaterowania
itd., byłaby dla nas dużym obciążeniem. Komitet Założycielski nie wnosi o podzielanie poglądów
tego lub innego komentatora ani też postanowień innych sądów. Wnosimy
jedynie o uwzględnienie naszej specyfiki oraz przyjęcie interpretacji przepisów
in favorem societatis. Jednocześnie, gdyby było to niemożliwe,
pomimo
wyjaśnień złożonych w niniejszym piśmie o faktycznym wyrażeniu woli powołania
stowarzyszenia w komunikacji elektronicznej, Komitet Założycielski wnosi o przedłużenie terminu na spełnienie wymogów formalnych, ewentualna
organizacja zebrania założycielskiego będzie dla nas znacznym przedsięwzięciem w związku z naszym terytorialnym rozproszeniem i początkiem naszej
organizacji. Do pisma załączam dodatkowe oryginały pełnomocnictw.
Komitet Założycielski złożył oryginały pełnomocnictw w jednym
egzemplarzu, oraz dodatkowe ich kserokopie. Takie wskazówki otrzymaliśmy w sekretariacie KRS dla stowarzyszeń. W imieniu Komitetu Założycielskiego
"PSR" (-)
« Historia PSR (Publikacja: 30-07-2005 )
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl.
Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie,
bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w
kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.str. 4287 |
|